10 miodów, które w zdrowy sposób zaspokoją chęć na małe Conieco

Aktualizacja: 28 marca, 2024

Każdy z nas chyba miał chwilę, w której nie pragnął niczego bardziej niż odrobiny słodyczy na języku. Kubuś Puchatek nazywał tę chwilę „ochotą na małe Conieco”. Najczęściej nachodzi nas z zaskoczenia, kiedy jesteśmy na diecie albo jest już zbyt późno. Siedzimy w wygodnym fotelu przy ulubionym filmie i jedynie, czego nam brakuje to parę kostek czekolady albo kawałek ciasta, ostatecznie może być mały batonik.

O zamiennikach słodyczy pewnie słyszeliście już nie raz. Orzechy, małe marchewki do chrupania, suszone lub świeże owoce. Ale czy znacie złocisty, płynny skarb, którego nawet jedna łyżeczka zaspokoi wymagania waszych spragnionych słodyczy kubków smakowych? Mowa oczywiście o miodzie, prezencie od pracowitych pszczół, które skrupulatnie zbierają nektar z kwiatów lub soki drzew i wytwarzają dla nas ten złocisty skarb. W odpowiedniej ilości jest idealną propozycją słodkiej przekąski nawet dla cukrzyków.

Cudowne rodzaje miodów

Słodycz miodu to niejedyna jego cenna właściwość. Dzięki niemu walka z przeziębieniem stanie się rozkoszą smaku. Przyrządzony z niego napój jest najlepszym i najsmaczniejszym sposobem na poprawę odporności. Wśród licznych rodzajów miodu w tym wypadku najlepszym wyborem okaże się miód akacjowy, który pomoże pozbyć się uporczywego bólu gardła, a także usunie przewlekłe zmęczenie i doda sił na zmagania czekające kolejnego dnia. W leczeniu chorób górnej części układu oddechowego świetnie sprawdza się również miód nawłociowy. Ma jasnożółtą barwę i lekko kwaskowaty smak.

Miody zazwyczaj wytwarzane są z pyłków kwiatowych, które przenoszą pszczoły, ale inaczej jest z miodem spadziowym. W tym wypadku bazą dla miodu staje się sok z drzew iglastych, owocowych bądź liściastych. Pszczoły w okresie wiosennym zbierają je z młodych pędów drzew, bądź z mszyc, które drążąc korę wydostają sok na powierzchnię. Ten niezwykły sposób wytwarzania miodu przekłada się na liczne właściwości prozdrowotne, które w następnej kolejności przechodzą do miodu. To właśnie miód spadziowy posiada właściwości przeciwnowotworowe, a nawet ochroni nasze zęby przed osadami z kamienia. Za to przed próchnicą ochronić może miód wielokwiatowy, który dodatkowo wzmocni odporność i poprawi samopoczucie.

W ciepłych miesiącach z pewnością każdy z was zauważył rosnące wokół żółte kwiaty, które rozwijają się pod wpływem pierwszych promieni słonecznych, a później okrywają się białym puchem. Któż, choć raz nie dmuchał w dmuchawce, rozsiewając nasiona mniszka lekarskiego. Pospolity mlecz, tak dobrze znany wszystkim, również jest źródłem pysznego miodu. Pomimo tak powszechnego występowania tej rośliny, sam miód jest drogi i głównie wykorzystywany w przemyśle lekarskim. Miód mniszkowy  ma wiele cennych właściwości. Kiedy dzieci bawiąc się na zewnątrz i ciesząc się z pierwszych oznak lata, skaleczą się lub też obetrą kolano o asfalt, miód z mlecza lekarskiego z pewnością okaże się pomocny. Przyspieszy gojenie się ran czy ochroni przed negatywnymi skutkami antybiotyku.

Zarówno dla dzieci jak i dla starszych świetnym wyborem będzie miód gryczany. Pomoże on usunąć zarówno młodzieńcze młodzieńcze symptomy dojrzewania objawiające się zmianami trądzikowymi, jak i złagodzi postępujące oznaki starości w postaci zmarszczek. Dodatkowo wyostrzy wzrok, słuch i poprawi pamięć!

Miód jest idealnym sposobem na poprawę kondycji skóry. Już słynna królowa Egiptu Kleopatra praktykowała kąpiele w mleku i miodzie. Największe zastosowanie kosmetyczne ma między innymi miód wrzosowy. Wyróżnia go duża zawartość witaminy z grupy B. Najlepszym jego źródłem są naturalne i czyste wrzosowiska w Borach Dolnośląskich. To wyjątkowy region o łagodnym klimacie, gdzie okres wegetacji roślin trwa 220 dni. Miód wrzosowy z Borów Dolnośląskich pomoże również oczyścić organizm, upora się z nawracającymi zakażeniami układu moczowego, a nawet poprawi pamięć. Wykorzystywany jest w leczeniu między innymi Alzheimera i powiększonej prostaty u mężczyzn.

Miód wzmacnia serce, koi nerwy, ożywia mózg, goi rany.

Nie tylko nasze polskie rośliny mogą być doskonałym źródłem pyłku i nektaru dla pszczół. Miód manuka to nowozelandzka odmiana wytwarzana z pyłku kwiatów manuka. Podobno, napar z liści tego krzewu pił sam James Cook! Zaś miód z tej cennej rośliny z pewnością pomoże wam pozbyć się trądziku, a cukrzykom przyniesie ulgę przyspieszając gojenie się ran stopy cukrzycowej.

Na sam koniec przedstawiamy wam samego króla – miód faceliowy. Facelia – roślina, z której pozyskiwany jest pyłek, to królowa wśród roślin miododajnych. Wytwarzane z nich płynne złoto pomoże w wielu schorzeniach układu pokarmowego i oddechowego. Co najważniejsze, jak przystało na króla, zapewni on zdrowie swoim herosom, którzy przygotowując się do ciężkich bojów, ćwiczą ciężko swoje ciało i umysł. Miód fecaliowy wpływa stymulująco na czerwone ciałka krwi, co pomoże w regeneracji po ciężkim wysiłku fizycznym i intelektualnym. Król nie zapomina również o swoich poddanych, którzy przy suto zastawionym, królewskim stole często sięgają po wiele używek. Miód obniży toksyczne działanie alkoholu, nikotyny czy kawy.

Jak widzimy miód to nie tylko sama słodycz, choć wiadomo słodycz w wielu wypadkach może okazać się najważniejsza. To nie istotne jak będziemy go wykorzystywać, czy jako lekarstwo, czy słodką zachciewajkę. W każdym wypadku wniesie w nasze życie odrobinę zdrowia i dobrego samopoczucia. W końcu miód, jako dodatek do domowych musli czy zamiennik w domowych wypiekach nadal będzie zawierał swoje cenne właściwości. Nie bójmy się odpowiedzieć na pragnienia naszego ciała i już wcześniej zagwarantujmy sobie obecność choć małego słoiczka miodu w szafce kuchennej. A gdy przyjdzie chęć na małe Conieco…