Lecznicze właściwości cebuli oraz jej wartości odżywcze
Aktualizacja: 29 kwietnia, 2024
Cebula to warzywo znane chyba w każdym zakątku świata. Już mieszkańcy starożytnej Grecji znali ją i z powodzeniem uprawiali na swoich polach. Również w Polsce już od dawna cebula nie jest dla nikogo tajemnicą. Wyróżniamy kilka jej odmian, które różnią się smakiem i intensywnością. Najpopularniejsze z nich to czerwona i biała.
Cebula
Jest bardzo łatwa w uprawie, można ją wyhodować nawet w przydomowym ogródku. Szczypior z cebuli jest świetnym uzupełnieniem kanapek i sałatek. Dodawany do wiosennych potraw pomaga pobudzić metabolizmu i uregulować cholesterol po zimie. Cebula jest nieodłącznym składnikiem naszej codziennej diety. Jednak czy jesteśmy świadomi jej leczniczych i odżywczych właściwości?
W roślinie tej występują olejki lotne (m.in. dwusiarczek alilo-propylowy o charakterystycznym zapachu), związki alkilowe, ponadto kwercetyna i enzymy. Sprawiają, że cebula działa podrażniająco na nasze oczy i nos. Jednak jest to pozytywna reakcja naszego organizmu, ponieważ w ten sposób oczyszcza się i dezynfekuje.
Cebula – wartości odżywcze
Jeżeli chodzi o właściwości i skład to w każdej cebuli znajdą się: minerały takie jak krzem, siarka, cynk, sód, wapń, potas i fosfor. Witaminy: C, B1, B2, E, K, PP oraz prowitamina A.
Cebula jest warzywem o niskiej kaloryczności i rewelacyjnych walorach smakowych oraz właściwościach zdrowotnych. Może stać się wspaniałym dodatkiem do kanapek, sałatek czy sera, jak również sosów, zup i mięs. Można ją przyrządzić duszoną lub smażoną z jajkiem.
Bez względu na sposób przyrządzenia: gotowana, duszona, smażona pozostaje pełnowartościowa i nie traci swoich substancji odżywczych oraz witamin. Ważne jest jednak, aby ją przygotowywać zawsze pod przykryciem.
Cebula – właściwości lecznicze
Przy obieraniu cebuli z pewnością nie raz uroniliśmy łzy. To przez olejki lotne, związki siarki i krzemu, które się wówczas ulatniają i docierając w formie intensywnego zapachu podrażniają nam oczy. Przy zapaleniu spojówek, cebulowe łzy oczyszczają oraz łagodzą dolegliwości i przyspieszają ich gojenie. Tak samo przy objawach alergii oraz katarze, cebula oczyszcza i dezynfekuje nos.
Najstarszym i najlepszym sposobem w leczeniu kaszlu oraz przeziębień w okresie jesienno-zimowych jest syrop z cebuli. Można go uznać za naturalny antybiotyk, ponieważ zwalcza bakterie, ponadto działa wykrztuśnie i pomaga w objawach anginy i grypy.
Sposób przyrządzania syropu z cebuli jest niezwykle prosty:
Cebule należy obrać i pokroić, następnie zasypać cukrem i odstawić w ciepłe miejsce na kilka godzin. Sok, który wówczas wypuszcza, można pić nawet kilka razy dziennie.
Cebula dzięki zawartości enzymów posiada właściwości przyspieszające metabolizm i usprawniające trawienie. Flawonoidy w niej zawarte maja działanie moczopędne. Pomagają w albuminurii (obecność białka w moczu) i uremii (zwiększona zawartość mocznika we krwi).
Cebula usuwa nadmiar wody z organizmu, dlatego jej spożywanie zalecane jest przy dolegliwościach takich jak artretyzm czy reumatyzm oraz schorzeniach, którym towarzyszy opuchlizna. Ma także działanie przeciwcukrzycowe. Dzięki zawartości substancji zbliżonej do insuliny obniża poziom cukru we krwi.
Aby wzmocnić odporność można przygotować wino cebulowe:
30 dag pokrojonej cebuli zalewamy białym wytrawnym winem, dodajemy 10 dag miodu i odstawiamy na 7 dni, od czasu do czasu mieszając. Po tygodniu należy przecedzić powstałą ciecz przez sito. Pół kieliszka takiego wina możemy pić codziennie do obiadu.
Sok z cebuli jest środkiem antyseptycznym. Niszczy bakterie, które powodują infekcje skóry, w tym gronkowca złocistego. Zapobiega infekcjom i ułatwia gojenie się ran, szczególnie oparzeń. Kompresy z cebuli można zastosować do leczenia trądziku, ale również innych zmian skórnych, czyraków czy ropni. Uśmierza pieczenie po ukąszeniu owadów.
Wzmacnia organizm, zwłaszcza serce, zmienia napięcie żył i zapobiega zakrzepom, wyrównuje również krążenie i działa kojąco na żylaki.
Cebula jest również doskonałym lekarstwem na kaca, ponieważ pomaga w funkcjonowaniu naszej wątroby. Serwowana przez Francuzów w formie zupy była ukojeniem dla wracających nad ranem imprezowiczów.
Cebula, dzięki swoim licznym walorom smakowym i zdrowotnym będzie rewelacyjnym dodatkiem do naszej codziennej diety. Uzupełni niedobory witaminy C i wzmocni nasz organizm, przyspieszy metabolizm oraz pomoże w wyrównaniu elektrolitów. Taka powszechna, a taka niezwykła.
Nie wydaje mi się to prawdopodobne, aby smażona cebula nie utraciła znacznej części witaminy C.
Robi się z niej sałatkę – zdrowia ,młodości i miłości , to ostatnie dotyczy Panów .
Łupiny z cebuli są bardzo zdrowe. Ja je stosuje w postaci już gotowego preparatu
„(…) syrop z cebuli. Można go uznać za naturalny antybiotyk, ponieważ nie tylko zwalcza wirusy, ale działa również wykrztuśnie (…)”
Antybiotyk? Zwalcza wirusy? To jakieś nowum, zakładam, że strona jest bonavita.pl poważna i treści na niej umieszczane są w jakiś sposób weryfikowane.
Jeśli masz zastrzeżenie co do działania antybakteryjnego i wirusowego działania cebuli to albo pochodzisz z innej planety albo edukacje ukończona została na poziomie pierwszej klasy a potem tylko w dół.Ptoponuję powrót do szkoły .
Nie od dzisiaj wiadomo, że istnieją naturalne antybiotyki ale z tego co mi wiadomo to antybiotyki działają na bakterie, nie na wirusy.
,,Można go uznać za naturalny antybiotyk, ponieważ nie tylko zwalcza wirusy, ale działa również wykrztuśnie i pomaga w objawach anginy i grypy.”- wszystko pomieszane 🙂
Zdanie zbudowane tragicznie. Nie wyklucza to jednak, że cebula nie może być jednocześnie naturalnym antybiotykiem i zawierać związki działające przeciwwirusowo.
Pani Basiu, oczywiście do artykułu wkradł się błąd, który został już poprawiony. Dziękujemy za informację.
Ja jako dziecko pamiętam, jak mój tata robił mi syrop z cebuli, gdy byłam chora 🙂 nie lubiłam go w smaku, chociaż dodawany był cukier, ale zawsze pomagał. Więc można to uznać za rodzaj antybiotyku – naturalny 🙂 Oczywiście nie zawsze da się wyleczyć samą cebulą…
Cebulę i czosnek lubiłem zawsze jednak od miesiąca mam ” wilczy ” apetyt na te warzywa . Zrobiłem badania krwi i mam bardzo dobre . Leczę się ( biorę tabletki ) na serce i cukrzycę więc na pewno mi nie zaszkodziły . Cebulę to nawet całą główkę potrafię zjesć z solą . Sól jes niezdrowa – wiem, ale elektrolity sodu są tuż pod normą , a potas ciut powyżej normy. Przy najbliższej wizycie u lekarza wyjasnię sprawę. Pozdrawiam. Aha ! Mam 66 lat.
Po 2,5 miesiaca spożywania cebuli na surowo (drobna siekana dodawana do sałatek, serków) poziom złego cholesterolu obniżył się u mnie z ok 325 jednostek do 280 jednostek. Ustąpiły bóle reumatyczne jakie miałem przy zmianie pogody. Po wejściu na 3 piętro miałem tzw „miękkie nogi”. Teraz po roku jej spożywania ja wbiegam na 3 piętro a liczę sobie 60 lat!
Gratulujemy poprawy zdrowia! To jeszcze jeden dowód na to, że rozwiązanie na nasze problemy zdrowotne często leży w naturalnych sposobach i prawidłowym żywieniu!