Pokusy w czasie odchudzania. Jak sobie z nimi radzić?
Aktualizacja: 19 marca, 2024
W końcu przechodzisz na korzystniejszą dla zdrowia dietę, skrupulatnie trzymasz się naturalnych składników i jadłospisu ustalonego przez profesjonalistę. Poważnie traktujesz każdy przepis dietetyczki i z dumą przygotowujesz sobie sałatki i wartościowe posiłki do pracy. Nagle przyjaciółka częstuje czekoladowymi cukierkami z okazji urodzin. Uległaś. Co teraz?
Dietetyk ustalając plan żywieniowy bierze, jeśli to tylko możliwe, pod uwagę nasze preferencje smakowe, tak aby menu nie było udręką, a przyjemnością w drodze do upragnionego ciała. Oczywiście wykluczone zostają produkty, które nie pomogą nam w osiągnięciu celu. Czasami mamy chęć na niezdrowe, słodkie przekąski czy tłuste dania pełne sztucznych dodatków, tłuszczu oraz środków konserwujących dotychczas królujących w naszej diecie. Po rozpoczęciu nowej diety, często zdarza się uleganie pokusom żywieniowym, ponieważ organizm potrzebuje czasu, aby przestawić swój metabolizm na trawienie nowego rodzaju (bardziej wartościowego aniżeli wcześniej) pokarmu.
Pokusy na diecie – jak sobie z nimi radzić
- Gdy ulegniesz urokowi smacznej drożdżówki czy kremowej babeczki zastanów się później, dlaczego tak się stało. Co spowodowało, że zamiast zdrowszej pełnej świeżych warzyw kanapki na lunch zdecydowałaś się zjeść ubarwione sztucznymi barwnikami kolorowe ciastko w kawiarni za rogiem, a całość popić karmelową lub waniliową kawą latte? Dlaczego między posiłkami chwytałaś łapczywie za kolejne ciasteczko mimo, że zupełnie nie czułaś głodu? Przyczyn może być wiele: stresujący dzień w pracy lub na uczeni, kłótnia z partnerem, może brak zajęcia skończył się wycieczką do wypełnionej po brzegi lodówki czy pustym opakowaniem dopiero otworzonej paczki wafelków? Możliwe, że reagujesz emocjonalnie zagłuszając złe uczucia kolejnym pączkiem czy dodatkowym kawałkiem ciasta, mimo braku odczuwania fizjologicznego głodu. Nie załamuj się! Zastanów się, co było powodem wpadki, aby wyciągnąć wnioski na przyszłość. Szczerze przeanalizuj i spróbuj przypomnieć sobie, jakie emocje temu towarzyszyły. Zapamiętaj je lub zanotuj w dzienniczku zdrowych nawyków. Zaakceptuj fakt popełnionego błędu, a całe wydarzenie potraktuj jako lekcję, a w przyszłości będzie Ci łatwiej walczyć z otaczającymi Cię pokusami.
- Drugi krok, który powinien pomóc w redukcji niezdrowych zachcianek to eliminowanie z otoczenia wszelkich pokus. Podczas zakupów staraj się w miarę możliwości unikać alejek ze słodyczami czy słonymi przekąskami, które idealnie wpasowują się w wieczorny seans przed telewizorem. Gdy nie będziesz miała w domu zakazanych produktów, łatwiej uchronisz się od ich spożycia. Jeżeli nie wyobrażasz sobie ulubionego serialu bez podjadania, spróbuj przygotować sobie alternatywną wersję zdrowych i dietetycznych przekąsek. Wypróbuj pokrojone w słupki chrupkie warzywa, np. surową marchewkę, zielonego ogórka czy cukinię posypaną oregano i skropioną odrobiną oliwy lub świeże jabłko pokrojone w ósemki i posypane aromatycznym cynamonem. Smacznym wyborem są również wcześniej ugotowane, a następnie zapieczone przez ok. 15 minut kuleczki ciecierzycy w marokańskich przyprawach lub ziołach i oliwie albo w słodkiej wersji oblane miodem.
- Krok trzeci to uświadomienie sobie faktu, że uleganie pokusom nie jest zależne od nikogo prócz nas samych. Żadna osoba nie wkłada nam do ręki cheeseburgera podczas spaceru po okolicznym centrum handlowym. To my sami decydujemy o składzie naszej diety i o tym, czy dokonamy dobrego wyboru produktów czy wręcz przeciwnie. Nie uda nam się zrzucić nadprogramowych kilogramów lub zrekonstruować zdrowego stylu życia, skoro po wizycie u specjalisty zlekceważymy ułożony plan i jedynie od czasu do czasu zastosujemy się do zaleceń zamieszczonych w rozpisce. Starajmy się zmienić swój sposób przygotowywania posiłków oraz ich skład jakościowy jak i osobiste podejście do samej czynności jedzenia. Warto przejść na lżejsze potrawy, korzystać z najzdrowszych i pełnowartościowych, sezonowych produktów dostępnych w poszczególnych porach roku. Starajmy się wybierać składniki potraw tak, aby na pierwszym miejscu stawiać na jakość oraz ich zawartość odżywczą. Zamiast produktów stylizowanych na „zdrowe”, gdzie jako przykład śmiało można podać ciemne pieczywo barwione karmelem, raczej kierujmy się brakiem nadprogramowych ulepszaczy. Żywieniowe grzeszki od czasu do czasu zdarzają się każdemu z nas, jednak zdecydowanie nie powinny powodować porzucenia diety i zdrowego stylu życia.
- Początki zawsze są trudne, jednak trening czyni mistrza. Jeżeli zaczniemy powoli wdrażać zmiany, próbować i szukać najlepszych dla nas rozwiązań z pewnością droga ku zmianom okaże się sukcesem. Oczywiście wszystko jest dla ludzi, ale ważniejszy jest umiar. Zdrowy styl życia nie polega na odmawianiu sobie tego, o co prosi nas organizm pod warunkiem, że nie jest to notoryczne sięganie po produkty z listy „dozwolonych sporadycznie”. Zdrowa dieta jest tylko pomocą dla organizmu, aby sprawnie pracował i pozwalał nam jak najdłuższy czas cieszyć się zdrowiem i witalnością. Jeżeli masz ochotę raz na tydzień czy dwa wypić kawę w towarzystwie koleżanki i poplotkować przy smacznej szarlotce czy napoleonce, zrób to. Zakazany owoc kusi najbardziej, a jeżeli zaspokoisz swoją zachciankę łatwiej będzie Ci powrócić do zdrowych dań. Jeśli pokusy nachodzą Cię częściej, może warto się ze sobą umówić: tym razem zamiast dwóch ciasteczek na podwieczorek zjem jedno lub zamienię je na jabłko z cynamonem i jogurtem naturalnym? Kawę dosłodzę nie dwiema, a jedną łyżeczką cukru? Takie małe zmiany spowodują, że w miarę upływu czasu zdrowe nawyki staną się naturalne, a kawa może posmakuje również bez białego dodatku?
- Gdy będziesz chciała sięgnąć po niezdrową przekąskę zadaj sobie pytanie: dlaczego moje ciało dopomina się, by jeść szkodliwy dla zdrowia produkt? Jeśli wynika z fizjologicznej potrzeby głodu lub z ręką na sercu nie masz alternatywnej propozycji i stoisz przed wyborem – pusty żołądek lub spożycie mało wartościowego posiłku, wtedy nie wahaj się i zrób jednorazowy wyjątek od diety. Gdy odpowiedź jest przecząca odpuść sobie.
Pamiętaj, że zdrowy styl życia jest wyborem. Nikt nie zmusza nas abyśmy stosowali bogatą w składniki odżywcze dietę, a unikali zbędnego białego cukru i bezwartościowej pszennej mąki czy ociekających tłuszczem frytek z baru typu „fast food„. Dostosuj swoje nawyki do własnych potrzeb i pozwól sobie od czasu do czasu na małe odstępstwo od pełnowartościowej diety. Jeżeli dopiero zaczynasz przygodę z naturalną żywnością, daj sobie czas na wdrożenie nowych nawyków. Notuj i obserwuj siebie, szczególnie, gdy masz ochotę powrócić do starej rutyny. Pozwoli Ci to na poznanie źródeł niekorzystnych decyzji i pomoże w dokonywaniu dalszych, lepszych wyborów żywieniowych, które z czasem okażą się prostsze niż mogło Ci się kiedykolwiek wydawać.