Zagrożenia które niesie ze sobą siedzący tryb życia
Praca w biurze, odbieranie telefonów, wysyłanie maili i pisanie sprawozdań to łatwe, lekkie i przyjemne zajęcia wymagające znikomego wysiłku fizycznego. Obecnie ponad połowa ludności wykonuje swoje obowiązki zawodowe w pozycji siedzącej i tyle samo szuka pomocy lekarskiej z powodów licznych problemów zdrowotnych. Co więcej, nie dotyczą one wyłącznie kręgosłupa. Z czym jeszcze muszą zmierzyć się osoby przebywające długo w pozycji siedzącej?
Siedzący tryb życia
Wyniki przeprowadzonych badań są zatrważające, ponieważ siedzenie zostało zaklasyfikowane wyżej w hierarchii ryzykownych zachowań aniżeli palenie papierosów czy picie alkoholu. Siedzimy wszyscy, tylko problem w tym, że u wielu czas ten coraz bardziej się wydłuża. W krajach rozwiniętych oraz wysokorozwiniętych problem siedzącego trybu życia jest tym, czym kilkanaście lat temu było palenie. Postępujący rozwój cywilizacyjny doprowadził do tego, że siedzimy niekiedy 9–11 godzin dziennie. Dziesiątki minut spędzanych w autobusie lub samochodzie, potem 8 godzin przy biurku a pod koniec dnia relaks…przed telewizorem. Brak czasu, przyzwyczajenie do wygody czy lenistwo – niezależnie z jakich pobudek ludzie prowadzą tak mało aktywny tryb życia, skutki są takie same: problemy ze zdrowiem. Ponadto organizm nie jest w stanie spożytkować dostarczanej mu energii w postaci kalorii spożywanych z jedzeniem. Prowadzi to do zamiany ich w tkankę tłuszczową a to z kolei niszczy układ krążenia, zwiększa ryzyko wystąpienia niektórych nowotworów i nadmiernie obciąża stawy oraz więzadła.
Jeżeli siedzisz zbyt długo to wiedz, że powstająca w wyniku tego otyłość zwiększa ryzyko powstania:
- nadciśnienia – siedzący tryb życia zazwyczaj idzie w parze z nieprawidłowym sposobem odżywiania się, czego efektem jest nadwaga a później otyłość. Te trzy elementy to niemalże gwarancja wysokiego poziomu cholesterolu, mało wydajnej pracy serca i nadciśnienia tętniczego.
- cukrzycy typu II – minimalna ilość ruchu oraz nadwaga to najczęściej wymieniane przyczyny cukrzycy typu II. Choroba ta ma swój początek w zaburzeniach przemiany węglowodanów, a co za tym idzie, rosnącej oporności na insulinę. W momencie, gdy tkanki przestają reagować na prawidłowy poziom insuliny, trzustka zaczyna produkować ją w jeszcze większej ilości, jednak wciąż za małej wobec rosnących potrzeb organizmu. We krwi zwiększa się stężenie glukozy, więc trzustka zwiększa wydzielanie insuliny…i tutaj koło zamyka się.
- żylaków – zakładanie nogi na nogę nie jest główną przyczyną ich powstania. Zdecydowanie ważniejsze są predyspozycje genetyczne oraz zbyt częste unieruchomienie. Wystarczą już dwie godziny w bezruchu, aby zwiększyć prawdopodobieństwo pojawienia się żylaków.
- zaparcia – brak ruchu oraz nieodpowiednie odżywianie sprzyja spowolnieniu ruchu jelit, a także przyczynia się do powstania niestrawności, zgagi czy uciążliwego uczucia dyskomfortu w żołądku. Regularna aktywności fizyczna pobudza układ trawienny do pracy i pomaga w usunięciu problemów z przemianą materii.
- hemoroidów – ucisk spowodowany siedzeniem sprawia, że krążenie krwi w okolicach odbytu jest zaburzone, co może doprowadzić do powstania żylaków odbytu. Hemoroidy to nadmierne rozszerzenie się żył w kanale odbytu. Są wyjątkowo nieprzyjemnym schorzeniem spowodowanym w dużej mierze długim siedzeniem.
- bólów pleców – nie bez powodu mówi się, że z powodu siedzącego trybu życia najbardziej cierpi kręgosłup. Siedząc obciążamy go prawie dwukrotnie bardziej niż stojąc. Znikoma ilość ruchu osłabia mięśnie oraz więzadła, których zadaniem jest utrzymywanie kręgosłupa w jednej pozycji. Nadwaga sprawia, że kręgosłup jest dodatkowo obciążony, co może prowadzić do licznych deformacji ja, np. skoliozy, okrągłych pleców czy odstających łopatek.
Siedzący tryb życia jest zmorą współczesnego społeczeństwa. O ile nie mamy możliwości wykluczenia częstego przebywania przed biurkiem to możemy modyfikować swoje zachowania poprzez choć minimalną aktywność fizyczną i regularne ćwiczenia rozluźniające kręgosłup.