Witaminy – odchudzają i wzmacniają a ich brak w organizmie może być niebezpieczny!

Aktualizacja: 22 czerwca, 2017

Istniejące przekonanie o tym, że woda i białka są wystarczające by zapewnić organizmowi procesy życiowe zostały już dawno zdezaktualizowane. W ich miejsce, przyszła wiedza na temat witamin i przemiany materii.

Nazwę witamin jako pierwszy wprowadził polski biochemik Kazimierz Funk wydzielając związek organiczny grupy aminowej (nazwa pochodzi od „Vita” – życie, „amina” – nazwy związku organicznego grupy aminowej) i nazwał ją witaminą B1. W obecnych czasach znamy już wiele witamin, które nie są co prawda źródłem energii, ani materiałem budulcowym, lecz spełniają w naszych komórkach i tkankach ważne funkcje regulujące, decydują o rozwoju, stanie zdrowia oraz wydolności fizycznej organizmu.

Witaminy na odchudzanie

Tajemnica witamin utrzymujących naszą szczupłą sylwetkę tkwi w minerałach zawartych w składnikach odżywczych, które pomagają spalić kalorie, łagodzą uczucie głodu, a także zapobiegają odkładaniu tłuszczów. Poza tym dzięki witaminom, organizm funkcjonuje prawidłowo i nawet w okresie odchudza są nam niezbędne. Witaminami wspomagającymi odchudzanie są: witamina A zapewniająca dobre nawilżenie skóry oraz witaminy z grupy B, które biorą udział w spalaniu węglowodanów.

Najważniejszymi witaminami z grupy B są witamina B1 i B2 wspomagające spalanie wspomnianego tłuszczu, witaminy B6 i B12 produkują czerwone krwinki, a witamina B7 bierze udział w przetwarzaniu tłuszczów, dlatego jedzmy dużo czosnku, szpinaku i orzechów włoskich.

Witamina C ma również kluczową rolę wpływając na noradrenalinę, czyli substancję wydzielaną przez nadnercza, a tym samym odpowiada za magazynowanie tłuszczów.

Pamiętajmy, że każda dieta nakazująca rezygnację bądź ograniczenia jakiegokolwiek produktu naraża nas na brak pewnej ilości witamin. Ufajmy dietom, w których proporcje między białkami, węglowodanami i tłuszczami są zachowane na poziomie odpowiednio 30%, 40% i 30%. Zapewnia on prawidłową pracę hormonów odpowiedzialnych za sprawny metabolizm.

Darujmy sobie diety „cud”. Osobiście uważam, że każda osoba powinna obliczyć indywidualne zapotrzebowanie kaloryczne, a następnie ułożyć sobie dietę, która zapewni nam każdą witaminę. Osoby odchudzające się powinny jeść pięć mniejszych posiłków, a do tego ruszać się codziennie co najmniej 30 min. Może to być tylko spacer, ale aktywność fizyczna musi wejść nam w krew. Nie marnujmy pieniędzy na preparaty odchudzające, dzięki którym – jak obiecują producenci, powinniśmy w jeden dzień zrzucić 1 kg. Pieniądze te przeznaczmy na urozmaicone posiłki czy sport.

Witaminy wzmacniające organizm

Najpopularniejszą witaminą zapewniającą wzrost odporności jest witamina C, ale warto wiedzieć, że w okresie osłabienia należy sięgnąć także po produkty bogate w witaminy A, E i B6. Dzięki tym czterem wzmocnimy odporność zarówno u siebie, jak i u naszych dzieci. Witaminy te produkują przeciwutleniacze odpowiadające za zwalczanie wolnych rodników, które niestety pojawiają się przy infekcjach i przeziębieniach. Apteki kuszą nas coraz to nowszymi preparatami na odporność, lecz dieta na odporność wydaje się lepszym rozwiązaniem, ponieważ dostarczamy sobie witamin lepiej przyswajalnych. Przyjrzyjmy się bliżej wspomnianym witaminom:

1. Witamina A – odpowiada za trudny dostęp do organizmu drobnoustrojów i ciał obcych przez wzmocnienie bariery. Witaminę A znajdziemy w maśle, jajach, tranie czy produktach mlecznych;
2. Witamina E – w czasie infekcji czy przeziębienia produkujemy znacznie więcej wolnych rodników, natomiast witamina E jako jeden z najlepszych przeciwutleniaczy, zwalcza je, a znaleźć ją można w: orzechach, mące z grubego przemiału, olejach roślinnych czy kiełkach;
3. Witamina B6 – wzmacnia odporność, a znajdziemy ją w: pełnoziarnistej mące, wątróbce, awokado, rybach, bananach, orzechach włoskich i szpinaku.
4. Witamina C – działa najlepiej na układ immunologiczny organizmu. Produkuje i utrzymuje kolagen, sprzyja regulacji cholesterolu, przeciwdziała wolnym rodnikom, wpływa na szybkie gojenie się ran, złamań i siniaków, a także zapobiega krwotokom. Poza tym witamina C działa na dwa sposoby: z jednej strony wspomaga naturalną odporność organizmu, natomiast z drugiej podnosi odporność na zakażenia, a więc sprzyja szybszemu wyzdrowieniu. Aktywując system odpornościowy, mobilizuje organizm do walki z wolnymi rodnikami, również w okresie zwiększonej aktywności fizycznej, broniąc naszą krew przez drobnoustrojami. Chroni także przed rakiem żołądka, jamy ustnej, przełyku, płuc, wątroby, odbytu i szyjki macicy. Znajdziemy ją w czarnej porzeczce, zielonej i czerwonej papryce, brukselkach, kalafiorze, szpinaku, truskawkach, poziomkach, czerwonej porzeczce, cytrynie, natce pietruszki, pomarańczach, pomidorach, czerwonej i białej kapuście.

Brak witamin w organizmie – objawy

Brak witamin w dużej mierze bierze się ze źle skomponowanego jadłospisu, gdzie każdy posiłek powinien być różnorodny. Najlepiej witaminy uzupełniać w sposób naturalny, czyli dietą bogatą w owoce i warzywa, produkty pełnoziarniste, białko oraz cenne kwasy tłuszczowe. Niestety bywa i tak, że niedobór pewnych witamin jest wynikiem złego wchłaniania ich z jedzenia, co może wpłynąć także na wyniszczenie organizmu. W takim przypadku możemy doprowadzić do awitaminozy, czyli choroby sygnalizującej nam brak danej witaminy w organizmie. Największymi prawdopodobieństwami niedoboru charakteryzują się witaminy A, C, E, B6 i kwas foliowy:

1. Witamina A – niedobór wpływa negatywnie na nasz wzrok, powodując rozmiękanie rogówki, zespół suchego oka, a także prowadzi do częstych stanów zapalnych układu oddechowego. Powoduje wysychanie błon śluzowych, zmniejsza odporność górnych dróg oddechowych oraz przewodu pokarmowego. Dodatkowo przy awitaminozie możemy zaobserwować brak apetytu, nadmierną drażliwość, bóle stawów oraz wypadanie włosów.
2. Witamina B1– niedobór może prowadzić do choroby beri-beri, zaburzeń układu nerwowego, zaników mięśniowych, braku apetytu i zaburzeń trawiennych, a w wyniku tego spadku wagi.
3. Witamina B2 – niedobór może prowadzić do depresji, powstania zapalenia języka, łojotoku, zaburzeń ze strony wzroku i układu nerwowego.
4. Witamina B5 – przyczynia się do depresji, zmęczenia, a także siwienia włosów.
5. Witamina B6 – może być przyczyną bladości, łojotokowego zapalenia skóry czy ogólnego rozdrażnienia, a także przyspiesza procesy starzenia. Przede wszystkim jest główną przyczyną powstawania sinicy ust bądź choroby zwanej czerwienią ust.
6. 

   Witamina E jest jednym z najlepszych przeciwutleniaczy, znaleźć ją można w m.in. w orzechach.

   Witamina B12 – awitaminoza grozi niedokrwistością złośliwą, wpływa na problemy z pamięcią, stany lękowe, bezsenność, bóle mięśni i stawów, obniżenie odporności.

7. Witamina C – przyczynia się do powstania szkorbutu objawiającego się zmianami zapalno-martwiczymi dziąseł oraz towarzyszącemu mu krwawieniu z dziąseł, prowadząc do wypadania zębów. Niedobór witaminy C może objawiać się brakiem apetytu i krwawieniami.
8. Witamina E – niedobór objawia się anemią hemolityczną u wcześniaków oraz dzieci z niską wagą urodzeniową.
9. Witamina H – powoduje łuszczenie się skóry, przyczynia się do zaniku brodawek języka, przygnębienia, zaburzenia czucia, łojotoku czy bólu mięśni.
10. Witamina K – jej niedobór zaobserwujemy przy niskiej krzepliwości krwi oraz wystąpieniu objawów skazy krwotocznej.
11. Witamina PP – niedobór poznamy po pelagrze, czyli zapaleniu skóry, biegunce, drżeniu rąk i zaburzeniach psychicznych.
12. Kwas foliowy (witamina B9) – awitaminoza przyczynia się do niedokrwistości megaloblastycznej, biegunki oraz zapalenia języka. Bywa i tak, że dopiero po wielu badaniach i wizytach przez uciążliwe bóle u neurologa czy reumatologa, niektóre osoby dowiadują się, że to po prostu niedobór witaminy B9.

Natomiast, by uniknąć powyższych schorzeń i chorób, należy przestrzegać kilku zasad:

1. Należy zwiększyć spożycie produktów mlecznych: jogurtów i kefirów, mleka czy serów o niskiej zawartości tłuszczu
2. Jedzmy więcej warzyw i owoców w postaci surowej bądź soków (przede wszystkim warzywnych)
3. Spożywajmy więcej ryb pochodzenia morskiego
4. Jedzmy więcej produktów bogatych w żelazo

Obecne nawyki żywieniowe pozostawiają wiele do życzenia, dlatego warto poświecić parę chwil na ułożenie jadłospisu np. na cały tydzień, by zapewnić sobie i naszym bliskim pełnowartościowe i zróżnicowane posiłki. Nie doprowadzajmy do niedoborów witamin, bo już wiemy, czym może to grozić. Pamiętajmy także, że żadne magiczne tabletki nie schudną za nas. Postarajmy się i dajmy coś z siebie.