Suszone śliwki – na zaparcia, na odchudzanie. Jak suszyć śliwki?

16 18 20

Suszone śliwki to jeden z najczęściej polecanych sposobów na zaparcia. Czy jest on skuteczny? Czy poza regulacją wypróżnień, śliwki suszone mają inne, pozytywne walory? Czy mogą wspomagać proces redukcji masy ciała?

Suszone śliwki – właściwości

Śliwki suszone są produktem powstałym na drodze suszenia owoców śliwy. Uważa się, iż ten rodzaj bakalii spożywany był już tysiące lat temu w okolicach Morza Kaspijskiego. W wyniku migracji ludzi i mieszania się kultur w historii dziejów, przysmak ten został rozpowszechniony w całej Europie.

Istnieją różne typy śliwek. Należą one do rodzaju Prunus sp., który liczy ponad 200 gatunków. Zależnie od rejonu pochodzenia, wyróżnia się amerykańskie, wschodnie (japońskie) oraz europejskie. Na półkach sklepowych najczęściej spotyka się odmianę kalifornijskiej śliwki suszonej.

Suszone śliwki posiadają wiele walorów dietetycznych. Są skondensowanym źródłem energii i składników odżywczych, szczególnie minerałów. Usprawniają pracę przewodu pokarmowego, regulując wypróżnienia.

Pod względem wartości odżywczych, śliwki suszone różnią się od tych surowych szczególnie kalorycznością, która jest o wiele wyższa. Warto jednak zauważyć, iż w trakcie odwadniania owocu kondensacji ulega nie tylko ilość kalorii, ale i składników odżywczych (szczególnie witaminy A, żelaza, potasu, fosforu) i przeciwutleniaczy (kwasów fenolowych, flawanoli, flawonoli, antocyjanów).

Należy jednak pamiętać, iż suszone śliwki są źródłem dużej ilości cukrów. Umiar w spożywaniu powinny więc zachować osoby chore na cukrzycę i insulinooporność oraz stosujące dietę redukcyjną.

Minerały Ilość (mg/100g produktu)
Wapń 43,0
Żelazo 0,9
Magnez 41,0
Fosfor 69,0
Potas 732
Cynk 0,4
Miedź 0,3
Mangan 0,3

 

Witaminy Ilość (na 100 g produktu)
Witamina A 781 IU
Witamina C 0,6 mg
Witamina E

(α-tokoferol)

0,4 mg
Witamina K 59,5 mcg
Witamina B1 0,1 mg
Witamina B2 0,2 mg
Witamina PP 1,9 mg
Witamina B6 0,2 mg
Kwas foliowy 4,0 mcg
Kwas pantotenowy 0,4 mg

Suszone śliwki na zaparcia

Suszone śliwki posiadają 5 razy więcej błonnika niż ich surowe „koleżanki”. Związkami, które odpowiadają za korzystny aspekt trawienny są zawarte w śliwkach pektyny (rodzaj błonnika). Razem z kwasami organicznymi, winowym i jabłkowym, pektyny zwiększają masy kałowe i polepszają ich pasaż przez jelito. Nie drażnią ścian jelita tak jak w przypadku nierozpuszczalnych frakcji błonnika (zawartych np. w otrębach), co jest ważne dla osób z wszelkimi chorobami jelit. Suszone śliwki zalane gorącą wodą i zblendowane uważa się za jeden z najlepszych sposobów na zaparcia, zaś wyciąg ze śliwek suszonych jest składnikiem niektórych preparatów przeczyszczających.

Suszone śliwki na odchudzanie

Dzięki dużej zawartości błonnika, śliwki suszone pomagają regulować zaparcia często występujące u osób borykających się z nadmiarem kilogramów. Co więcej dają uczucie sytości i mają średni indeks glikemiczny, przez co nie podnoszą szybko poziomu glukozy we krwi. Są zdecydowanie zdrowszą alternatywą dla słodyczy, a ich słodki smak potrafi skutecznie zaspokoić zachcianki na łakocie.

Należy jednak pamiętać, iż śliwki suszone są wyrobem dużo bardziej kalorycznym niż surowe. Co więcej koncentracja cukrów w przeliczeniu na 100 g jest dużo wyższa niż u tych niepoddanych suszeniu. Ze względu na fakt, iż są małe objętościowo dość łatwo przesadzić z ich ilością a co za tym idzie – zjeść zbyt dużą porcję. Mimo iż ich indeks glikemiczny nie jest bardzo wysoki, w przypadku osób z zaburzoną gospodarką węglowodanową (np. insulinooporność) jakakolwiek podaż cukrów prostych może skutkować znaczącym skokiem insuliny, który będzie niepożądany w chwili redukcji tkanki tłuszczowej. Należy więc zachować umiar.

Jak suszyć śliwki?

Na skalę przemysłową śliwki suszy się metodą suszenia tunelowego. Proces trwa 20 godzin w temperaturze 75 stopni i stałej wilgotności. Zawartość wody w tak wysuszonych śliwkach powinna wynosić 2123% wody. Z 3 kg świeżych śliwek powstaje około 1 kg suszonych. Śliwki możemy suszyć w warunkach domowych. Proces ten nie jest skomplikowany i nie wymaga wiele, poza odrobiną… cierpliwości.

Śliwki (najlepiej dojrzałe węgierki) należy umyć w gorącej wodzie, a następnie usunąć pestki. Tak przygotowane połówki owocu wystarczy rozłożyć na papierze do pieczenia (skórką do dołu) i suszyć w piekarniku z termoobiegiem, w temperaturze 85 stopni przez 5–6 godzin. Przez dwa kolejne dni temperatura suszenia powinna być niższa i sięgać około 45 stopni przez 5 godzin. Czas suszenia dostosowujemy też do swoich preferencji smakowych. Po wystudzeniu, suszone śliwki przechowujemy w lnianej lub papierowej torebce w suchym i ciepłym miejscu.

Śliwki suszone to wyrób, który może znaleźć się w diecie w kontrolowanych ilościach. Jako świetne źródło związków mineralnych, witamin i jedno z najlepszych źródeł błonnika pokarmowego z pewnością ma dużą wartość żywieniową. Daje bowiem uczucie sytości i reguluje wypróżnienia. Jeśli jednak naszym celem jest utrata tkanki tłuszczowej, śliwki powinniśmy spożywać w ograniczonej ilości ze względu na ich zasobność w kalorie i cukry proste. Zjadane z umiarem z pewnością wspomogą proces redukcji masy ciała.

Kup dietę online – od dietetyka
Opublikowano ponad miesiąc temu
Oceń artykuł
Suszone śliwki – na zaparcia, na odchudzanie. Jak suszyć śliwki? - 4.0/5. Oddano 32 głosy.
Autor artykułu:
, Dyplomowany dietetyk. Fascynuje się wpływem odżywiania na zdrowie i jakość życia, a także fizjologią człowieka, medycyną – także tą alternatywną – oraz holistyczną dietoterapią.

Opinie

  • Dagmara 15.05.2019, 9:57

    U mnie jednak sliwki dzialaj zbyt… agresywnie i przeczyszczaja mnie strasznie, ze musze co chwile latać do toalety. Dla porownania, jak pije fibra vitale ktore sklada sie z siemienia lnianego i chyba babki płesznik to zaparcia tez mi znikaja, ale jednak przebiega to spokojniej.

    Odpowiedz
    • Vega 18.08.2020, 3:59

      a gdzie takie coś można dostać bo jak szukałam w aptece nie było żadnych fajnych mieszanek

      Odpowiedz
  • Kasiaa 23.04.2021, 3:33

    nie znoszę smaku śliwek, ani innych suszonych owoców. Błonnik staram sobie dostarczać w inny sposób. Zaparzam mieszankę z siemieniem lnianym i jest super. Nie działa tak gwałtowanie jak tabletki, czy właśnie suszone owoce ;p

    Odpowiedz

Napisz swoją opinię

Twoja opinia jest ważna. Zarówno dla nas jak i innych osób korzystających z naszego serwisu.

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.
Obowiązkowe pola są oznaczone