Pierwszy trening na siłowni – z trenerem czy bez?

Jeżeli dopiero zaczynamy przygodę z siłownią i mamy możliwość skorzystania z usług jakiegoś trenera warto wykonać trening pod jego okiem. W ten sposób w pełni wykorzystamy swój potencjał już na początku przygody z siłownią oraz nauczymy się dobrych nawyków i prawidłowej techniki.

Pierwszy trening na siłowni

Gdy udajemy się pierwszy raz na siłownię możemy czuć lekkie obawy. Na siłowni spotkamy wiele różnych osobistości, zaczynając od osób uprawiających sporty walki, przez lekkoatletów czy uprawiających sporty sylwetkowe. Dla nich siłownia jest tylko pomocniczym narzędziem w walce o wyniki. Jednak są również osoby, dla których siłownia to drugi dom, a każda maszyna czy ciężar jest dobrze znany. Najczęściej każda z tych osób pracuje w skupieniu, wiedząc co ma za chwilę zrobić i jak to zrobić, aby osiągnąć swój cel.

Będąc adeptem nie mamy takiej wiedzy, nie wiemy jak działa nasze ciało, jak zareaguje na bodźcie, których za chwile mu dostarczymy. Nie mając wieloletniego doświadczenia i obeznania z urządzeniami nie wiemy również jak ćwiczyć bezpiecznie. W takim przypadku możemy poprosić o pomoc kogoś bardziej obytego i doświadczonego z siłownią. Jednak musimy pamiętać, iż nasz kolega czy znajomy nie musi być kompendium wiedzy i może posiadać swój specyficzny sposób ćwiczenia, który niekoniecznie będzie dla nas najlepszy i co ważne, bezpieczny.

Jak więc odnaleźć się w zalewie informacji i często sprzecznych ze sobą opinii, które znajdziemy w kolorowej prasie czy internecie? Warto poprosić  specjalistę o pomoc i wprowadzenie do treningów.

Czy warto zaczynać treningi z trenerem personalnym?

Może się nam wydawać, że praca nad sylwetką czy sprawnością jest tylko bezmyślnym przerzucaniem ciężarów do wyczerpania sił, jednak każdy, kto chciał osiągnąć takie cele definitywnie temu zaprzeczy.

Dziesiątki urządzeń, setki ćwiczeń i niemal nieograniczone możliwości ich wykonywania nie jest łatwo opanować. Znalezienie treningu na szybką i efektowną sylwetkę nie stanowi dziś problemu, jednak zastanówmy się: dla kogo jest przeznaczony taki trening? Dla każdego? Moim zdaniem – dla nikogo.

Aby ćwiczyć najlepszym dla nas planem treningowym potrzebujemy wiedzy na temat swojego organizmu, wynikającej z doświadczenia oraz informacji, jakie posiadamy na temat najpopularniejszych z nich. Dlatego na początku musimy sprawdzić, jakie grupy mięśniowe są u nas lepiej rozwinięte, z czym mamy problem i nad czym w szczególności chcielibyśmy popracować. Wykonując pierwsze treningi pod okiem instruktora znacznie szybciej dowiemy się, co w naszym ciele wymaga więcej pracy, a co jest atutem już na starcie. Jednocześnie instruktor pokarze i przypilnuje prawidłowej techniki wykonywania ćwiczeń, co w maksymalnym stopniu pozwoli zaangażować dany mięsień, z zachowaniem bezpieczeństwa swojego i osób w pobliżu.

Pierwszym, a zarazem bardzo istotnym elementem jest przygotowanie się do treningu. Nie chodzi tutaj o rzeczy, które będą nam potrzebne czy prawidłowy strój, który nie będzie krępował ruchów, ale o dokładną rozgrzewkę. Za chwilę wykonamy ciężki trening, nasze mięśnie będą napięte, stawy obciążone, możliwe że będzie brakowało nam tchu… Takiego treningu nie możemy wykonać „z marszu”. Musimy przygotować nasze ciało do wysiłku, a ono odwdzięczy się nam brakiem kontuzji i większą przyjemnością z ćwiczeń.

Instruktor poza obserwowaniem i korygowaniem naszej pracy będzie wypytywał nas o samopoczucie i odczucia. Czasami sami nie jesteśmy świadomi kontuzji lub ich wieloletnich, uśpionych powikłań, przez co możemy wykonywać ćwiczenia, które nie są dla nas wskazane.

Oceniając naszą sprawność, możliwości oraz typ budowy, trener ułoży nam trening, według którego będziemy ćwiczyć przez następne tygodnie. Nie może być to pierwszy lepszy plan dla początkującego, pamiętajmy że każdy z nas się nieco różni.

Zakładając iż na początku będziemy wykonywać w większości ćwiczenia wielostawowe, z czasem skorzystamy z różnych maszyn dostępnych w siłowni. Każda z nich ma swój specyficzny zakres ruchu oraz konkretne przeznaczenie, które nie musi być widoczne na pierwszy rzut oka. Oczywiście atmosfera w klubach fitness czy na siłowniach jest zazwyczaj luźna i możemy zapytać o dane urządzenia osobę, która  właśnie skończyła na nim ćwiczyć, jednak poznanie w ten sposób całego wyposażenia będzie kłopotliwe.

Ostatnią kwestią jest rozciąganie po treningu oraz ewentualne rozmasowywanie zdrętwiałych czy skurczonych mięśni. Ten element jest również istotny i bardzo indywidualny. Już dawno hasło „jak boli to rośnie” przestało być aktualne, dziś staramy się tak ćwiczyć, aby ból był jak najmniej uciążliwy. Oczywiście, na początku niemal na pewno będziemy odczuwać obolałość potreningową, jednak organizm szybko nauczy się jak radzić sobie z „zakwasami”.

Podsumowując, pierwszy trening z instruktorem w klubie fitness jest bardzo dobrą możliwością wprowadzenia w skomplikowany świat żelaza i orbitreków. Jeżeli chcemy ćwiczyć bezpiecznie oraz skutecznie, warto zastanowić się nad osobistymi konsultacjami. Taka osoba poza dużymi zdolnościami do komunikacji i wnioskowania pomoże nam szybciej osiągnąć cel oraz wyczuć nasze ciało, tak aby razem z nim współpracować nad poprawą czy to sylwetki czy osiągów.