Objawy toksoplazmozy – lepiej zastosować skuteczną profilaktykę niż leczyć
Aktualizacja: 22 czerwca, 2017
Toxoplasma gondii to pierwotniak, który po raz pierwszy został opisany w 1908 roku. Ten bezwzględny wewnątrzkomórkowy pasożyt wywołuje toksoplazmozę, którą zarażonych jest około 30–60% ludzi. Żywicielem ostatecznym T. gondii są przedstawiciele rodziny kotowatych w związku z czym występowanie tego pierwotniaka obejmuje wszystkie tereny przez nie zamieszkałe. Do żywicieli pośrednich należy wiele gatunków zwierząt stałocieplnych, w tym człowiek.
Człowiek może zarazić się toksoplazmą poprzez spożycie niedogotowanego mięsa zakażonych zwierząt czy zanieczyszczonych owoców i warzyw. Toksoplazma stwarza także ryzyko dla kobiet w ciąży. Jeśli matka została zarażona podczas ciąży – pasożyt może pokonać barierę łożyskową i przedostać się do rozwijającego się płodu.
Toksoplazmoza – objawy
Osoba dysponująca sprawnym układem odpornościowym, w wyniku zaatakowania jego komórek przez T. gondii, wytwarza odpowiedź immunologiczną. U takich osób inwazja zazwyczaj nie wywołuje poważniejszych skutków, gdyż nie dochodzi do istotnego uszkodzenia tkanek. Obserwuje się jednak zmiany w obrębie węzłów chłonnych. W czasie pierwszych tygodni od zakażenia choroba nie wywołuje żadnych objawów. Procesy zachodzące w międzyczasie mają na celu ustalenie równowagi pomiędzy gospodarzem a pasożytem.
W wyniku zakażenia T. gondii zaatakowany organizm produkuje swoiste przeciwciała. Doprowadza to do zahamowania powielania się komórek pasożyta. Następnie formują się cysty tkankowe – dochodzi do przewlekłej fazy zakażenia. Jeśli choroba występuje u osoby o prawidłowo funkcjonującym układzie odpornościowym może mieć charakter utajony. Reaktywacja choroby może nastąpić podczas obniżenia odporności. Dochodzi wówczas do pękania cyst tkankowych i uwolnienia pasożyta, który następnie infekuje komórki swojego żywiciela.
Do objawów toksoplazmozy, oprócz powiększonych węzłów chłonnych, zalicza się gorączka, osłabienie, bóle mięśniowe oraz wysypka na skórze. W nielicznych przypadkach zdarza się, że u osób z prawidłowo funkcjonującym układem immunologicznym, dochodzi do nasilenia objawów ze strony narządów wewnętrznych.
Gdy do zarażenia dojdzie podczas życia płodowego, atakowane są zazwyczaj oczy oraz ośrodkowy układ nerwowy. Toksoplazmoza może spowodować u płodu mikrocefalię, głuchotę, uszkodzenia siatkówki, wodogłowie oraz opóźnienie umysłowe. Im bardziej rozwinięty płód, tym większe jest ryzyko zarażenia. Choroba jest szczególnie poważna w skutkach w trakcie pierwszego trymestru ciąży, wówczas w konsekwencji zarażenia płodu zazwyczaj dochodzi do poronienia.
Toksoplazmoza – leczenie
Leczenie toksoplazmozy u osób, które zostały zarażone drogą pokarmową przeprowadza się głównie w przypadku poważnych problemów zdrowotnych mogących doprowadzić do wznowienia choroby. Stosuje się wówczas atowakwon i klindamycynę. U osób z ostrym przebiegiem toksoplazmozy, przeprowadza się kurację antybiotykową i niekiedy powtarza się ją kilkakrotnie. Podczas leczenia choroby stosuje się lek przeciwmalaryczny – pirymetaminę i jej działanie uzupełnia się sulfadiazyną.
Toksoplazmoza jest czynnikiem zwiększającym ryzyko wystąpienia schizofrenii u osób zarażonych podczas życia płodowego. Dowiedziono, że leki które są stosowane w leczeniu tej choroby takie jak trifluoperazyna (pochodna fenotiazyny) i haloperidol, mają wpływ na zahamowanie powielania się T. gondii w komórkach zarażonego organizmu. Leczenie toksoplazmozy nie jest łatwe, dlatego ważne jest, aby zapobiegać zarażeniu, zwłaszcza u ludzi należących do grup wysokiego ryzyka: ludzi z obniżoną odpornością czy kobietw ciąży.
Toksoplazmoza – profilaktyka
Przede wszystkim należy informować o czynnikach ryzyka i sposobach zarażenia toksoplazmozą. Kobiety planujące ciążę, powinny poddać się badaniom wykrywającym przeciwciała T. gondii. Zalecane są także badania krwi noworodków, aby jak najwcześniej podjąć działania służące wyeliminowaniu pasożyta z organizmu dziecka. Do czynników zwiększających ryzyko zarażenia T. gondii należą:
- Bliski kontakt z kotem w dzieciństwie, a także w wieku dorosłym
- Przebywanie w piaskownicy – możliwe połknięcie pasożyta z zanieczyszczonym piaskiem (dotyczy zwłaszcza dzieci)
- Spożywanie surowego lub niedogotowanego mięsa
- Spożywanie nieumytych warzyw i owoców
- Picie zanieczyszczonej wody
- Wykonywanie prac ogrodowych, związanych z kontaktem z zanieczyszczoną T. gondii glebą
- Transfuzje krwi, transplantacje narządów
Ryzyko zakażenia człowieka przez T. gondii rośnie wraz z wiekiem, a także u osób z osłabionym układem odpornościowym np. u chorych na AIDS. W takim przypadku choroba ma zazwyczaj ciężki przebieg kliniczny oraz zwiększone jest ryzyko wystąpienia powikłań. Do zakażenia rzadziej dochodzi u osób, które spożywają mięso uprzednio zamrożone.
Zarażenie toksoplazmozą jest bardzo powszechne. Choroba przebiega zazwyczaj w stanie utajonym, jednak przy odpowiednich warunkach pasożyt reaktywuje się i niszczy komórki gospodarza. Toksoplazmoza jest groźna zwłaszcza dla kobiet w ciąży, gdyż wiąże się z poważnymi wadami rozwojowymi płodu, może też doprowadzić do poronienia. Przewlekła toksoplazmoza może spowodować rozwój zaburzeń psychicznych, w tym schizofrenii. Bardzo ważna jest profilaktyka. W niektórych krajach wprowadzono obowiązkowe badania ciężarnych kobiet, w regularnych odstępach czasu, na obecność przeciwciał Toxoplasma gondii. Takie procedury znacznie zwiększają szansę na odpowiednio wczesne wykrycie i zwalczenie choroby.
Od 10 lat czuję się bardzo źle, zaburzenia widzenia, bole jelit, watroby serca i glowy, temoeratuty co jakis czas same przys,ly i samme ixeszlu , rumueń na prawej stronie brzucha..chodzilam jak zmaltestowana, lekarze miwili ze to deprsja keczyli mnie 10 lat i NIC lepiej ..NIC..sama mowilam ze to pasozyty..zaczelam tdzy lata temu lykać grawiolę. 3x1000nj…lekar, powiedzial mi wprost pani jest psychicznie chora..zrobiłam sobie badanua prywatnie, wyszla lamblie i toksoplazmoza..lekarz tydzien temu pobral mi krew i robi swoje badanue bonue wierzy..najlepsze jezt to ze bylam w wwie u parazytoliga OZIMEK..dal mi zDECARIS ..nic lepuej potem DRIPINUN..nicepiej..a na koniec NIZONIDE..uszkidzil mi warobę..za leki w jego aprece placiĺam..kolejmo 770..1750..890…/sic/..mam rachunki..kupiłam tę nalewkę zioĺową ona mi ból zmniejszyła..bo w glowie mM tak, hakbym miala gniazdo szerszeni to sMo w sercu w jelutacn i watrobie..zro bilam jedną kurację..dzis mam dzwonić czy sa już wyniki ktore zrobil mi doktor..w moich mialam 66.78 LgG..mają być poszsrzone..
Witam
Czy juz Pani trafila jaki lek na pasozyty nalezy brac przy tych pasozytach co ma Pani ?? Dziekuje za info