Objawy, przyczyny i leczenie depresji poporodowej – winne hormony!
Aktualizacja: 29 grudnia, 2014
Pojawienie się depresji po porodzie dotyczy około 10 – 20% kobiet, to znacznie mniej niż częstość występowania syndromu baby blues. Stan depresji wiąże się między innymi z nagłymi zmianami nastroju. Kobieta staje się nerwowa i płaczliwa, a nowa sytuacja zaczyna ją przerastać, co może prowadzić do utraty kontaktu z niemowlakiem.
Temu wszystkiemu winne są hormony. W okresie połogu wydziela się zarówno oksytocyna jak i prolaktyna, a poziom hormonów płciowych ciągle się zmienia. Wahają się także stężenia hormonów tarczycy czy nadnerczy. Te wszystkie zmiany powodują huśtawki nastrojów, które mogą być przyczyną depresji.
Depresja po porodzie
Depresja poporodowa jest zaburzeniem nastroju charakteryzującym się wystąpieniem objawów depresyjnych w ciągu trzech miesięcy od porodu, a które trwać może od dwóch do sześciu miesięcy.
Zwykle obniżony nastrój, zmęczenie, rozdrażnienie jest spowodowane wieloma przeżyciami, jakim poddawana jest kobieta w bardzo krótkim czasie po porodzie. Wahania nastroju mogą mieć zupełnie naturalne podłoże, wywołane nie tylko bezsennością i ogólnym przemęczeniem, ale także zaburzeniami hormonów. Jednak jeśli taka sytuacja trwa dłużej niż dwa tygodnie i objawy zaczynają się nasilać, a młoda mama przestaje interesować się dzieckiem, odmawia opieki – to może być stan depresji. Należy wtedy niezwłocznie udać się do psychologa lub lekarza specjalisty.
Objawy depresji poporodowej
Spadek nastroju, drażliwość, smutek, płaczliwość – to pierwsze symptomy depresji poporodowej. Kobieta przestaje odczuwać przyjemność z rzeczy, które wcześniej ją cieszyły, nie mówiąc już o radości z narodzin nowego dziecka. W następstwie rozwijają się lęki i panika, a sytuacja zaczyna przerastać możliwości kobiety. Wyrzuca sobie brak umiejętności zajmowania się własnym dzieckiem, przestaje się nim interesować i traci z nim kontakt. Czuje, że sobie nie radzi, a nie chcąc zostać złą matką, nie zajmuje się dzieckiem i odpycha je od siebie. Znajduje się (w jej mniemaniu) w sytuacji bez wyjścia, z poczuciem beznadziejności i bezradności.
Do wszystkich wcześniejszych objawów dochodzi niechęć, a czasami nawet i wstręt do własnego ciała, zmienionego ciążą i porodem. Kobieta nie akceptuje siebie oraz dziecka. W skrajnych przypadkach mogą pojawić się myśli samobójcze.
Depresja poporodowa – przyczyny
Na sytuację, w której znajduje się młoda matka po porodzie składa się wiele czynników. Duży wpływ na wystąpienie zaburzeń depresyjnych mają hormony, które sterują organizmem człowieka. Zaraz po porodzie obniża się poziom kortykotropiny (CRH), który jest odpowiedzialny za regulowanie napięcia w sytuacjach stresowych. Natomiast w momencie porodu u kobiety występuje wysoki poziom estrogenu, spadający gwałtownie zaraz po rozwiązaniu. Obniżeniu ulega także poziom progesteronu. W zamian pojawia się wysokie stężenie prolaktyny – która umożliwia laktację. Te nagłe zmiany hormonalne mogą wywoływać zmiany nastroju i smutek.
Innymi przyczynami depresji może być młody wiek matki, niechciana ciąża, brak wsparcia i opieki ze strony najbliższych, brak pomocy ze strony osób bardziej doświadczonych (młoda mama często przy pierwszym dziecku nie potrafi się odnaleźć i nie wie, jak opiekować się niemowlakiem), przeżycie negatywnych emocji, a także problemy w trakcie ciąży i niedojrzałość emocjonalna.
Z przyczyn społecznych, które mogą mieć wpływ na zaburzenia psychiczne po porodzie możemy wymienić: brak stałego partnera (ojca dziecka), niskie zarobki i ciężka sytuacja finansowa, zła sytuacja mieszkaniowa, czy odrzucenie w gronie znajomych ze względu na posiadanie małego dziecka.
Leczenie depresji poporodowej
W terapii depresji poporodowej najważniejsze jest wsparcie bliskich i poczucie, że można liczyć na ich pomoc. Zapewnienie takiego komfortu kobiecie daje poczucie bezpieczeństwa i dodaje sił, by walczyć z przygnębieniem i smutkiem. Ważne jest także ciągłe utrzymywanie relacji matki z dzieckiem i ich bliski kontakt. Niestety czasem nie obędzie się bez farmakoterapii środkami antydepresyjnymi czy wizyty u psychologa lub psychiatry. Najważniejsze jest jednak to, żeby kobieta nie była pozostawiona samej sobie z problemami i nowym wyzwaniami, jakim niewątpliwie jest macierzyństwo.
Przygnębienie, obniżenie nastroju, przemęczenie, drażliwość – często brane są na karb osłabienia poporodowego. Jednak mogą to być pierwsze oznaki depresji młodej mamy. Nigdy ich nie bagatelizuj, jeśli objawy nie ustępują zgłoś się do lekarza. Nie można ukrywać, ani zagłuszać takich symptomów, gdyż mogą prowadzić do rozwoju poważnej choroby, jaką jest depresja.
Moja znajoma tego doświadczyła. Wszyscy powtarzali, że to baby blues, i że to normalne. Jako jedyna wiedziałam, że trzeba interweniować. Po kilku próbach przyjęła moją pomoc i zgodziła się iść na terapię do poradni Psychologgia. Dzięki tej decyzji jest szczęśliwą, młodą mamą.