Nadmierny apetyt u dzieci może być przyczyną groźnej choroby
Aktualizacja: 26 marca, 2024
Nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie, obserwuje się wzrost otyłości wśród dzieci. Jest to sytuacja alarmująca ze względu na młody wiek i nieustanny rozwój organizmu, którego procesy fizjologiczne mogą być zakłócone niekontrolowanym rozrostem tkanki tłuszczowej.
Nadmierny apetyt u dzieci może w prosty sposób prowadzić do nagromadzenia się tkanki tłuszczowej, nadwagi, a w końcu do otyłości. Jakie mogą być tego przyczyny?
Nadmierny apetyt u dzieci
Prawidłowym sygnałem do spożycia pokarmu jest głód. To on steruje apetytem i wysyła informację do mózgu. Ośrodkiem sterującym głodem i sytością jest podwzgórze. Niekiedy rodzice, obawiając się o prawidłowe żywienie dziecka, przekarmiają je, myśląc, że w ten sposób uchronią je przed chorobami.
Dzieci często są nagradzane jedzeniem lub gdy zaczynają być marudne, podajemy im małą przekąskę, by mogły się czymś zająć. W trakcie oglądania bajek, na spacerze, gdy się nudzą – nieświadomie uczymy dzieci jedzenia w stanach sytości, czyli wtedy, kiedy nie odczuwają fizjologicznej potrzeby jedzenia. W ten sposób, krok po kroku, rodzi się nadmierny apetyt, który niezaspokojony, wywołuje nierzadko histerię i płacz.
Jest to bardzo dużym błędem, gdyż takie zachowanie uczy dzieci nieprawidłowych nawyków, a nadmierny apetyt prowadzi do otyłości i związanych z nią wielu chorób.
Nadmierny apetyt u dzieci – przyczyny
Zwykle bywa tak, że zwiększonym apetytem odznaczają się dzieci z większą masą urodzeniową oraz te bardziej ruchliwe i żywiołowe. Jednak zdarza się, że dzieci całkiem przeciętne wykazują nadmierną chęć jedzenia. Zawsze należy obserwować dziecko i śledzić jego rozwój.
Gdy zauważamy, że masa ciała dziecka niepokojąco rośnie, należy skonsultować się z lekarzem pediatrą, gdyż nadmierna tkanka tłuszczowa nie tylko obciąża organizm, ale także może prowadzić do poważnych powikłań i zaburzeń w prawidłowym rozwoju.
Za regulację głodu i sytości odpowiedzialne są hormony grelina i leptyna. Zaburzenie osi hormonalnej powoduje przesyłanie nieprawidłowych informacji do mózgu, który mimo, iż jesteśmy po jedzeniu, otrzymuje informację o stanie głodu, więc skłania nas do spożycia posiłku. Tak zaburzona gospodarka hormonalna może być przyczyną nadmiernego apetytu.
Także stres odgrywa istotną rolę w regulacji głodu i sytości. Kiedy dziecko jest poddawane czynnikom stresującym, nie czuje się komfortowo, często się denerwuje lub przeżywa silne, negatywne emocje – może pojawić się problem z nadmiernym apetytem. Dzieci w ten sposób rekompensują sobie sytuacje stresowe i łagodzą lęk.
Nadmierny apetyt niekiedy może być przyczyną poważnej choroby genetycznej: zespołu Pradera – Williego. Do objawów tej choroby należą:
- nadmierny apetyt
- brak odruchu ssania, trudności w karmieniu
- opóźnienie rozwoju psychoruchowego
- niski wzrost
- zmiany zachowania
- hipogonadyzm u obu płci
Zaburzenia odżywiania już na wczesnym etapie rozwoju mogą mieć poważne skutki. Nie tylko w postaci otyłości, ale także poprzez nieprawidłowy rozwój dziecka. Nadmierny apetyt może być sygnałem poważnej przyczyny, która go powoduje. Nie należy tego faktu bagatelizować. Najlepiej udać się z dzieckiem do lekarza, który wykluczy chorobowe podłoże zaburzenia.
Czy udało się Pani znaleźć odpowiedź ? .Będę wdzięczna za informację .
To wszystko co piszecie to jest normalne. Jesli chodzi o problemy skorne to czesto nikt nie wie,moze byc egzemowate. Polecam olejki cbd smarowac po buzi I wszystko zejdzie a co do apetytu. Moje dzieci jedza tez duzo to normalne. Wszystko samo sie ureguluje. Moj syn mial rok wygladal jak balon dzis 12 lat szczuply chlopak. Cieszcie sie ze wam dzieci jedza
Czy znalazła Pani odpowiedź na to pytanie o niepohamowany apetyt?chodzi mi o niemowlaka 4 miesiące.
Mam ppytanie ma 20 miesięczną córeczkę urodziła się zdrowa 10 pkt lubiła ssać pierś ma apetyt jest dosyć okrągła nie wiem dokładie ile waży w tym momencie ale ok 13 kg przy wzroście ok 86 cm.
Ma niepohamowany apetyt wszystko lubi jeśc i wydaje mi sie że ma problem z uczuciem sytości, lubi jeść i mogła by nie przestać w ogóle mogłaby nie odchodzić od stołu nie pamiętam czy kiedykolwiek odmówiła jedzenia chyba że jest chora a ostatnio ciągle jej się to zdarza. W I roku życia nie chorowała w ogóle nawet katarku nie miała karmiłam ją do sierpnia 2017 (18 m-cy), a od września chodzi do żłobka i od pażdziernika ciągle ma jakieś infekcje katarek kaszelek stan podgorączkowy raz Miała zapalenie oskrzeli i skończyło się antybiotykiem w grudniu 2017, teraz znowu stany podgorączkowe katar i kaszel ( w żłobku jest 2-3 dni i do domu. Zaczynam wiązać brak odporności z pracą jelit zauważyłam że potrafi łykać jedzenie więc źle trawi kupy 2 albo i 3 razy dziennie i ma jeszcze plamy na policzkach i chropowatą troszkę skrościałą skórkę na zewn stronie przedramienia i ud nie zdiagnozowane do tej pory też pojawiły jak rozszerzyłam diętę o stałe pokarmy.
Może Pani nasunie się jakaś podpowiedź dla mnie bo już nie wiem gdzie szukać przyczyny eliminowałam nabiał i cytrusy przez około 3 mięsiące i przez 2 wykluczaliśmy pszenicę bez poprawy odporności czy skóry
Witam. Natrafilam na Pani post bo mam identyczna sytuację z synkiem 😮 Maly ma 20 mcy, do 18 mca bylam z nim w domu, nigdy nie mial problemow z jedzeniem, spaniem, nie chorował, odkad jest w zlobku jest ciagle chory, ma nadmierny apetyt, plamy na policzkach i sucha skore na udach. Czy udalo sie Pani rozwiazac zagadke co sie dzialo u Pani corki?
Czy znalazła Pani odpowiedź? Mam identyczną sytuację z synkiem, ma 2.5 roku. Będę wdzięczna za podpowiedź.
Udało się Pani znalezc przyczyne? Byłabym wdzięczna za podpowiedź