Surowa, organiczna, ciemna, słodzona stewią – nowości w wyrobach czekoladowych
Aktualizacja: 3 kwietnia, 2024
Czekolada znana jest od ok. 3 tysięcy lat, początkowo w postaci napoju. Stopniowo zaczęto ją produkować w znanych do dziś każdemu prostokątnych tabliczkach pakowanych do srebrnych papierków. Najpopularniejsze czekolady: mleczna, deserowa czy z dodatkami w postaci owocowego czy śmietankowego kremu lub bakalii i orzechów zdecydowanie różnią się od siebie zawartością kakao oraz białego cukru. W miarę postępu cywilizacji jak i świadomości żywieniowej konsumentów, na rynku pojawiają się zupełnie nowe czekolady: surowa, organiczna, ciemna oraz bez dodatku cukru!
Czekolada surowa – Raw Cocoa
Im produkt bardziej przetworzony tym zawiera mniej składników odżywczych. Konszowanie podczas produkcji czekolady surowej odbywa się w niskich temperaturach, dzięki czemu zachowuje one w swoim składzie ogromne pokłady najwartościowszych antyoksydantów. Według badań Amerykańskiego Departamentu Rolnictwa czekolada surowa zawiera 1200% więcej wartościowych przeciwutleniaczy w porównaniu z czekoladą ciemną. Zdecydowanie wygrywa również przewagą 6000% w stosunku do czekolady mlecznej. Dodatkowo tłuszcz zawarty w tym gatunku czekolady w 34% stanowią kwasy oleinowe. Kolejną zaletą jest brak dodatku białego cukru oraz chemicznych substancji!
Cena: ok. 10 zł
Czekolada organiczna
Powinna być wykonana wyłącznie ze składników naturalnego pochodzenia potwierdzonych certyfikatami, co warto sprawdzić na opakowaniu, gdyż zdarzają się podróbki! Organiczna czekolada zawiera ok. 40–70% kakao (mleczna lub gorzka), a temperatura konszowania jest wyższa w porównaniu z czekoladą surową, dlatego w składzie znajdziemy mniejszą ilość antyoksydantów. Nie zawiera za to dodatków chemicznych, a mleko znajdujące się w składzie pochodzi wyłącznie od krów, które nie były karmione antybiotykami.
Cena: ok 18 zł
Czekolada ciemna min. 50% kakao
Czekolada, aby zyskała miano „ciemnej” powinna zawierać w składzie ponad 50% kakao. W sklepach znajdziemy czekolady z zawartością 50%, 64%, 70%, 75% oraz 80% i aż 90% czy nawet 99%. Proces produkcji pozbawia jednak czekoladę ciemną sporej ilości wartościowych antyoksydantów, jeśli porównamy ją z wyżej przedstawionymi gatunkami. Warto zauważyć, że mimo małej ilości antyoksydantów zawiera mnóstwo magnezu oraz potasu, co sprzyja osobom lubiącym pić kawę. Jeśli wybierzemy dodatkowo czekoladę bez mleka zyskamy większą przyswajalność flawonoidów, gdyż kazeina zawarta w produktach mlecznych ogranicza ich wchłanialność. Wadą czekolady ciemnej jest ogromna ilość bo aż 10 razy więcej teobrominy, która powoduje niekorzystny wpływ na wygląd skóry.
Cena: od 4 zł w zależności od zawartości kakao
Czekolada bez dodatku cukru – słodzona stewią
Na rynku coraz częściej znajdujemy zastępniki białego cukru, które w przeciwieństwie do produktu z buraka cukrowego nie powodują nagłego wyrzutu insuliny do krwiobiegu. Dostępne są czekolady słodzone stewią, których IG wynosi 0. Są mniej kaloryczne w porównaniu z klasycznymi produktami, ponieważ listki stewi nie zawierają węglowodanów. Ich kolejną zaletą jest potwierdzona badaniami informacja, że po spożyciu obniżają poziom cukru we krwi. Niestety zawartość antyoksydantów jest o wiele mniejsza, gdyż proces produkcji jest bardziej skomplikowany. Koniecznie trzeba uważać, na czekolady „light”, w których mimo skąpej ilości cukru znajdziemy w zastępstwie utwardzony tłuszcz – stają się wtedy bogatsze w kalorie, a cukier często zastępowany jest 200 razy słodszym aspartamem (E951).
Cena: ok 24–50 zł
Warto zwrócić uwagę na sklepowych półkach na nowości dostępne w dziale czekolad. Słodkości nie zawsze muszą mieć niekorzystny wpływ na nasz organizm. Warto spróbować czekolady surowej, ponieważ stanowi bogactwo antyoksydantów, które pomagają zwalczyć nowotwory. Nie strońmy również od ciemnej czekolady, przy czym wybierajmy tę, która zawiera największą ilość kakao. Czekoladę słodzoną stewią warto spróbować, by poznać smak i swoją reakcję organizmu na nowy produkt.