Lecznicza, oczyszczająca, odchudzająca – czy głodówka może przynieść pozytywne efekty?
Aktualizacja: 27 maja, 2024
Wiele kobiet myśli, że głodówka to najprostsze i najszybsze rozwiązanie jeśli chcemy zrzucić kilka kilogramów, zapominając o tym, że jest to również jedna z najbardziej radykalnych diet. Polega na tym, że nasze „posiłki” opierają się głównie na płynach, czyli na wodzie i sokach. Ograniczenie się tylko do przyjmowania płynów, powinno oczyścić nasz organizm z toksyn oraz sprawić, że nasz przewód pokarmowy będzie mógł trochę „odpocząć”. Jednak co z innymi naszymi narządami, które będą pozbawione pokarmu? Czy głodówka może wpłynąć korzystnie na nasz organizm, a może wprost przeciwnie?
Osoby, które rozpoczynają głodówkę, mogą to robić nie tylko ze względu na to, że chcą schudnąć. Dla niektórych utrata kilogramów to tylko efekt uboczny a samą głodówkę uznają za dietę, która ma oczyścić ich organizm i sprawić, że poprawi się ich samopoczucie. Kolejnym powodem dla którego ludzie rozpoczynają głodówke mogą być przyczyny zdrowotne. Głodówka może nam pomóc w chorobach, które są spowodowane złym odżywianiem, dlatego niektórzy stosują ją również w celach leczniczych. Jedno jest pewne: jeżeli chcemy podiąć dietę głodówkową musimy być przygotowani na wiele wyrzeczeń, musimy również posiadać bardzo silną wolę…
Głodówka lecznicza
Głodówkę leczniczą powinno stosować się w celach zdrowotnych. W chorobach takich jak astma czy nadwaga. Najpopularniejsza jest głodówka trwająca od 10 – 14 dni. Powszechnie twierdzi się, że głodówka trwa tak długo, ponieważ dopiero po około 6 dniach nasz organizm włącza swój układ odpornościowy. Jednak picie samej wody czy soków to za mało. Osoby, które decydują się na dietę głodówkową muszą wiedzieć o tym, że jeszcze przed przystąpieniem do głodówki musimy przygotować swój organizm. Należy to robić stopniowo: najpierw ograniczyć mięso, słodycze oraz nabiał. Tydzień przed głodówką powinniśmy w ogóle zrezygnować z tych produktów, a w zamian możemy jeść surowe warzywa i owoce. Nie zapominajmy oczywiście o sokach i wodzie, których powinniśmy pić jak najwięcej. Głodówka lecznicza wymaga wcześniejszej konsultacji z lekarzem, należałoby zrobić również badania, które potwierdzą, że naprawdę możemy przystąpić do tej radykalnej diety, w celu poprawienia naszego samopoczucia i zdrowia.
Głodówka oczyszczająca
Głodówkę oczyszczającą stosujemy po to, aby pozbyć się szkodliwych toksyn z naszego organizmu.Efekty tej głodówki będą dla nas nie tyle widoczne, co odczuwalne już po pierwszym dniu. Nasze samopoczucie poprawi się i będziemy czuli się lekko. Głodówka oczyszczająca, trwająca od 1 do 2 dni, wskazana jest, jeśli mamy problemy z bezsennością, bólami głowy a nawet cerą. Po naszej oczyszczającej kuracji, powinniśmy powoli wracać do naszego odżywiania, aby ponownie przyzwyczaić do niego nasz organizm.
Głodówka odchudzająca
Ten rodzaj głodówki powinien nam pomóc zrzucić zbędne kilogramy, jednak jak ta dieta sprawdza się w rzeczywistości? Głodówka w celu zrzucenia zbędnych kilogramów nie jest zalecana przez dietetetyków, bo mimo że oczyszcza organizm, może mieć negatywny wpływ na nerki oraz wątrobę. Prowadzi również do ogólnego osłabienia organizmu i rozdrażnienia. Prawdą jest, że pomaga szybciej schudnać, jednak należy pamiętać o tym, że głodówkę stosować powinniśmy nie więcej niż 2 dni. Jeżeli po dwóch dniach zaczniemy jeść normalnie – nasze starania pójdą na marne.
Głodówka – efekty
Efekty głodówki są różne i zależne od tego, w jakim celu ją stosujemy. W celach leczniczych jest wskazana, pamiętajmy jednak, żeby przechodzić na tę dietę stopniowo, aby nasz organizm zdążył się przyzwyczaić. Głodówka oczyszczająca, która powinna trwać maksymalnie dwa dni, pomoże pozbyć się toksyn z organizmu i sprawi, że poczujemy się jak nowo narodzeni. Natomiast głodówka odchudzająca może przynieść wprost odwrotny efekt. Może spowodować, że po kilku dniach wyrzeczeń będziemy w stanie zjeść o wiele więcej niż normalnie. Przez to powstanie efekt jojo, czyli powrót do dawnej wagi.
Przeczytaj też:
- Głodówka to dobry czy zły sposób na odchudzanie?
- Głodówka 1- i 3-dniowa – efekty. Ile można schudnąć na głodówce?
- ADMF, czyli zasadność i efekty stosowania diety zwanej modyfikowaną głodówką
- Największa wada krótkotrwałych głodówek
Coraz częściej słyszymy o stosowaniu głodówek. Ważny jest jednak cel, w jakim daną głodówkę się przeprowadza. W celach zdrowotnych należy skonsultować się z lekarzem i podejść do niej pewnymi etapami. Głodówka oczyszczająca powinna nam wyjść na zdrowie i sprawić, że poczujemy się lepiej w naszym ciele, natomiast głodówka odchudzająca może wpłynąć źle na nasze zdrowie np. na nerki, które muszą przy głodówce pracować dwa razy szybciej, lub na wątrobę. Starajmy się unikać więc ekstremalnych głodówek odchudzających, bo mogą mieć odwrotny efekt od oczekiwanego. Jeśli chodzi o dwie pozostałe, stosujmy je rozsądnie najlepiej po wcześniejszej konsultacji z lekarzem.
Ja tom ni procuje, i głodówke mam przed karzdą wypłatą Pińćset+
A ile schudłaś na głodówce .
Witam, jestem po 10 dniowej głodówce o wodzie, gdyż to jest prawdziwe oczyszczanie. Czuję się znacznie lepiej niż przed jej zastosowaniem. Rzeczywiście trzeba się do niej przygotować i fizycznie i psychicznie. Bywa ciężko, ale jeśli domownicy wspierają, powinno się dać radę. Jeżeli ktoś nigdy nie robił żadnej prawdziwej, czyli tylko o wodzie, głodówki to polecam zacząć od jednego dnia w tygodniu. Potem zwiększyć do trzech, a po pół roku nie powinno być problemu z wytrzymaniem 10 lub więcej dni. Jednak jeszcze WAŻNIEJSZE jest wchodzenie z niej!!!!! We wrześniu przeszłam 10 dni, początkiem grudnia ponawiam, jak zalecał Paul Bragg. Zachęcam do zapoznania się z jego doświadczeniami. Moje objawy po głodówce: skóra całego ciała stała się bardziej napięta, ustąpiły problemy ginekologiczne, włosy musiałam myć co dwa dni, teraz raz na 5 dni wystarcza. Po drugiej głodówce sprawdzę u lekarza czy inne choroby się cofnęły. Wszystkim polecam!!! Tylko nie jako odchudzanie, bo owszem jest taki efekt uboczny, u mnie pożądany, ale chodzi o zdrowie!!!! Wtedy to ma sens!!! Wyrzeczenie duże, warto, dlatego postanowiłam przechodzić ją 4 razy w roku, tak jak wspomniany wyżej Paul Bragg.