Siemię lniane. Zastosowanie i właściwości zdrowotne
Aktualizacja: 15 kwietnia, 2024
Siemię lniane dostaniemy w większości sklepów, nie tylko zielarskich, ale także zwykłych, spożywczych. Jego wszechstronne zastosowanie i cenne właściwości sprawiają, że z powodzeniem może zastąpić wiele leków i drogich suplementów diety. Sprawdźmy zatem, co kryją w sobie te niewielkie ziarenka.
Siemię lniane
Siemię lniane to nasiona lnu zwyczajnego, popularnej rośliny oleistej. W sklepach zielarskich możemy znaleźć dwa rodzaje siemienia lnianego brązowe i złociste. Te drugie posiadają więcej substancji odżywczych i charakteryzują się lepszym smakiem, jednak ich cena może skutecznie zniechęcić. Zwykłe brązowe siemię lniane możemy znaleźć w cenie 5 zł za 400 g.
Siemię lniane – właściwości
Siemię lniane wykazuje wiele cennych właściwości, które z powodzeniem mogą wpłynąć na nasze zdrowie i urodę. W składzie tych niepozornych ziarenek odnajdziemy witaminę E, witaminy z grupy B, błonnik, a także składniki mineralne takie jak: wapń, magnez, żelazo i cynk.
Zarówno siemię lniane, jak i olej lniany, zawiera kwasy tłuszczowe wielonienasycone z rodziny omega-3: kwas linolowy, DHA (dokozapentaenowy) i EPA (eikozaheksaenowy). Liczne badania naukowe potwierdzają korzystne i prozdrowotne działanie omega-3 na układ krążenia, zapobiegając miażdżycy naczyń tętniczych i zawałom mięśnia sercowego, wpływają na układ nerwowy współtworząc osłonki mielinowe nerwów oraz prawidłowy rozwój psychoruchowy i cewy nerwowej u płodu. Kwasy z rodziny omega-3, ponadto wykazują właściwości antynowotworowe, wspomagające rozwój mózgu, przeciwdepresyjne i wspomagają ostrość widzenia, gdyż wchodzą w skład siatkówki oka. Ponadto działają korzystnie na skórę zapobiegając jej wysuszaniu. Choroby cywilizacyjne szczególnie układu krążeniowego są przyczynami najczęstszych zgonów wśród populacji polskiej. Dostarczając z dietą nienasyconych kwasów tłuszczowych możemy zapobiegać chorobom dietozależnym i wspomagać zachowanie zdrowia na dłuższe lata. Według aktualnych norm IŻŻ z 2012r. z dietą powinniśmy dostarczać 2,5 mg sumy kwasów DHA i EPA. Siemię lniane jak i olej lniany wydają się dobrym rozwiązaniem na wzbogacenie diety o zdrowe kwasy tłuszczowe.
Od dawna siemię lniane wykorzystywane było w medycynie ludowej. Także dziś zostały potwierdzone jego właściwości lecznicze. Siemię lniane pomoże nam w schorzeniach układu pokarmowego m.in. nieżycie żołądka i dwunastnicy, a także chorobie wrzodowej. Po zalaniu siemienia lnianego wodą wytwarza się specyficzny śluz, który oblekając przewód pokarmowy łagodzi wszelkie podrażnienia, czy stany zapalne. Siemię lniane stosowane jest także przy chorobach układu oddechowego jak np. w stanach zapalnych gardła.
Na podrażnienia układu pokarmowego można przygotować odwar z nasion lnu. Łyżkę siemienia lnianego należy zalać szklanką letniej wody i gotować pod przykryciem około 15 minut. Następnie należy odwar odstawić i przecedzić. Taką miksturę można pić dwa razy dziennie.
Nasiona lnu mogą wykazywać także właściwości lekko przeczyszczające. Wspomagają pracę jelit, dlatego zalecane są także przy kuracjach odchudzających.
Duża ilość błonnika zawartego w siemieniu pomaga także obniżyć cholesterol we krwi. Jego spożywanie zalecane jest szczególnie osobom zmagającym się ze zbyt dużym stężeniem cholesterolu i ryzykiem miażdżycy czy nadciśnienia.
Siemię lniane pomaga utrzymać równowagę w gospodarce hormonalnej kobiet. Zwiększa płodność i zmniejsza objawy menopauzy. Mężczyzn chroni przed rakiem prostaty. Poczytaj również na temat złotego lnu!
Badania potwierdzają także właściwości antynowotworowe nasion lnu.
Siemię lniane – zastosowanie
Na rynku znajdziemy siemię lniane w postaci całych ziaren, ziaren zmielonych bądź w postaci oleju lnianego. Najszersze zastosowanie posiadają całe nasiona lnu. Tę formę także najłatwiej jest przechowywać. Siemię lniane mielone szybko jełczeje. Można zaobserwować także wydobywający się z nich olej. Jeśli potrzebujemy akurat zmielonego siemienia lnianego, najlepiej całe ziarna zmielić tuż przed użyciem.
Całe ziarna siemienia lnianego stanową świetny dodatek do wypieków, koktajli, sałatek czy jogurtu. Ziarna są bezsmakowe i bezwonne, dlatego nie musimy się obawiać, że zmienią smak potrawy. Już niewielka ich ilość jest idealnym uzupełnieniem diety o cenne kwasy tłuszczowe, witaminy i składniki mineralne.
Olej lniany, choć ciężki w przechowywaniu, jest świetną podstawą do dressingów czy sosów. Warto wspomnieć także o jego zastosowaniu w pielęgnacji cery czy włosów, gdzie stanowi podstawę dla maseczek i odżywek.
Śluz wytworzony z całych ziaren siemienia lnianego stanowi także naturalną maseczkę do włosów. Dzięki niej możemy cieszyć się lśniącymi, odżywionymi i gładki włosami. W przypadku włosów kręconych może zastąpić żel do układania włosów, bowiem idealnie podkreśla skręt loków bez ich obciążania.
Niektórzy stosują także siemię lniane do pielęgnacji stóp, gdzie wykorzystuje się również naturalny śluz z całych ziaren siemienia lnianego.
Siemię lniane – gdzie kupić?
Siemię lniane jest dość powszechnym i tanim produktem. W postaci pełnych ziaren bądź mielonych możemy znaleźć je w większości sklepów spożywczych. Jego cena wynosi ok. 2 zł za 200 g.
W ofercie sklepów internetowych możemy znaleźć także siemię lniane opatrzone stosownym certyfikatem ekologicznym. Wówczas mamy pewność co do wysokiej jakości produktu, a tym samym bezpieczeństwa dla zdrowia.
Siemię lniane na zaparcia
Siemię lniane zalecane jest także w czasie zaprać. Obecny w jego składzie błonnik zwiększa perystaltykę jelit, a śluz siemienia lnianego pomaga w wypróżnianiu. Wystarczy zalać 2–3 łyżki nasion szklanką ciepłej wody i pozostawić na godzinę. Po wystygnięciu odcedzić i pić powstałą miksturę kilka razy dziennie.
Śluz powstający po namoczeniu siemienia lnianego nie traci lepkości, dzięki czemu dociera do jelita grubego i ułatwia przemieszczanie się mas kałowych. W czasie zaparć dobrze jest spożywać siemię rano, natomiast gdy zaparcia są przewlekłe, można je stosować rano i wieczorem.
Siemię lniane – odchudzanie
Głównym składnikiem siemienia lnianego wspomagającym proces odchudzania jest błonnik. Reguluje on perystaltykę jelit, wzbogaca symbiotyczną mikroflorę, zwiększa objętość treści pokarmowej, przez co czujemy sytość na dłużej i nie sięgamy po słodkie przekąski między posiłkami. Dzięki regularności wypróżnień, organizm na bieżąco jest oczyszczany ze zbędnych produktów przemiany materii, a dodatkową zaletą jest brak wzdęć oraz zaparć, które mogą powodować obniżony nastrój. Ponadto błonnik zawarty w nasionach lnu zwiększa produkcję soków trawiennych, za pomocą których energia dostarczona z pożywienia może zostać uwolniona i wykorzystana przez układy organizmu oraz mięśnie. Warto dodać, że błonnik wpływa na obniżenie glukozy we krwi, dlatego dieta bogata w ten składnik polecana jest osobom chorym na cukrzycę.
Siemię lniane a olej lniany
Siemię lniane jest bogatym źródłem składników odżywczych, nie tylko wartościowych kwasów tłuszczowych. Olej lniany dostarcza wyłącznie tłuszczu, gdyż w procesie otrzymywania został zubożony o błonnik, składniki mineralne oraz witaminy. Olej, można stwierdzić, jest więc w porównaniu do surowca, z którego powstał produktem stosunkowo „jałowym”, pod względem wartości odżywczych, co potwierdzają badania fundacji „WIEMY CO JEMY”. Łyżka oleju lnianego (12 ml) dostarcza o 2 g więcej omega-3 w porównaniu do 23 g siemienia jednak… nic po za tym. Ziarenka poza kwasami dostarczają składników mineralnych oraz cennego błonnika.
Siemię lniane góruje nad olejem nie tylko wyższą wartością odżywczą, ale również łatwością w przechowywaniu, szerokim wachlarzem możliwości wykorzystania oraz długością czasu przetrzymywania. Siemię możemy dodać do ciast jako zamiennik jaj, wzbogacić domowe pieczywo, ciasteczka i wypieki, musli, sałatki. Olej lniany z kolei możemy wykorzystać jedynie jako produkt surowy, gdyż każda obróbka termiczna zubaża go o nienasycone kwasy tłuszczowe i powoduje wytworzenie wolnych rodników. Olej jest produktem drogim, a ponadto posiada krótki termin przydatności oraz musi być przechowywany w ściśle określonych warunkach. Warto dodać, że siemię lniane, jako produkt bardziej wartościowy, jest znacznie tańsze w porównaniu z olejem i to nawet czterokrotnie.
Nasiona Chia czy siemię lniane?
Zarówno nasiona lnu, jak i chia są bogatym źródłem kwasów tłuszczowych omega-3, błonnika i antyoksydantów (lignanów). Ponadto zawierają sporą ilość białka, witamin i minerałów. Wspomagają pracę mózgu i serca, obniżają poziom cholesterolu LDL we krwi, poprawiają metabolizm, działają ochronnie na jelita, opóźniają wchłanianie cukrów. Stanowią świetny dodatek do żywności, a zwłaszcza do koktajli, soków i innych napojów. Porównując skład obu produktów zauważymy pewne różnice.
Siemię lniane zawiera około 20% więcej kwasów omega-3 niż nasiona chia i znacznie większą ilość lignanów. Dzięki temu poprawia parametry krwi, wpływa na prawidłową pracę nerek, przeciwdziała depresji i polepsza wygląd skóry. Szałwia hiszpańska natomiast posiada o 50% więcej błonnika, ponadto zawiera więcej magnezu i żelaza, a także odznacza się niższą kalorycznością niż nasiona lnu.
Jak widać siemię lniane jest produktem w pełni naturalnym, niedrogim, łatwo dostępnym i wszechstronnym w swoim działaniu. Zadbajmy, aby w domu zawsze był zapas siemienia lnianego i wprowadźmy go na stałe do swojego codziennego jadłospisu.
Literatura:
- Hojden B., Lecznicze i użytkowe zalety lnu, Wiadomości Zielarskie, 1994, nr 9.
- Dąbrowski G., Skrajda M., Nasiona szałwii hiszpańskiej (Salvia hispanica L.) jako źródło składników wykazujących dobroczynny wpływ na ludzki organizm, „Journal of Education, Health and Sport” 2015, 5, 90, s. 337–350, http://ojs.ukw.edu.pl/index.php/johs/article/view/2015%3B5%289%29%3A337-350, [dostęp 10.09.2017]
- Magkos F , Panagiotakos DB , Votteas V , Zampelas, Suplementacja olej lniany obniża ciśnienie krwi u pacjentów z dyslipidemią, „Paschos GK” .
- Achremowicz, K. Szary-Swrost, Wielonienasycone kwasy tłuszczowe czynnikiem poprawy stanu zdrowia człowieka, „ŻYWNOŚĆ. Nauka. Technologia. Jakość” 2005, 3 (44), 23–35, http://ww.pttz.org/zyw/wyd/czas/2005,%203(44)/02_Achremowicz.pdf, [dostęp 10.09.2016]
- „Normy żywienia dla populacji polskiej” (nowelizacja 2012), red. prof. dr hab. med. M. Jarosza
Ja zalewam wrzadkiem nie gotuje!!! aby nie przegotowac i zachowac wszystkie cenne skladniki jakie sa w lnu.Pije codziennie wieczorem przed spaniem 3-4 łyżki stołowe 250ml wody z czajnikia i odstawiam.Len przygotowuje rano tak aby przez cały dzień dibrze sie zrobił i odcedzam z pestek i pije cała szklanke zimnego kislu.
Od 8 lat codziennie rano pol szklanki letniej wody i 5 lyzeczek zmielonego siemienia, spokoj ze wszystkim (71 lat, niestety od 50 lat pale i od czasu do czasu drink). Skonczylem prace 6 miesiecy temu a wlasciwie moglbym dalej pracowac
Czy moge zalac całe ziarna nie mieląc je ?
Zalewanie wrzątkiem uważam jako przesadę. Wysoka temperatura niszczy wiele biologicznie czynnych substancji. Ja mielone ziarna lnu dorzucam np. do jogurtu naturalnego lub gestego kefiru i jem na czczo. Smakuje średnio ale można się przyzwyczaić (smakowo lepsze by było połączenie ze słodkim jogurtem ale nie polecam. Do mieszanek ku zdrowiu nie dodajemy nigdy cukru). Na razie trzeci dzień kuracji ale już w porządku mój żołądku. Nie muszę sięgać po żadne tabletki na zgagę.
Potwierdzam picie siemienia lnu pomaga również przy chorobie RZS,bóle są mniejsze,stawy sprawniejsze,odporność też się poprawia.
Ja wolę chrupać pesteczki siemienia na surowo.
Potwierdzam,też pije mielony i jest cudowny. Zaczęłam używać w związku z problemami z żołądkiem, a przy okazji zauważyłam cudowne działanie zwłaszcza na włosy. Są piękne, lśniące i nie wypadają. Problemy zagadkowe ustały po kilku dniach. Zgaga .. co to jest? ?
również jestem fanką lnu, dlatego byłam zaskoczona opinią lekarza, który stwierdził, że gorzej a nawet nie wchłaniają się leki podawane dożylnie, bo tabletek nie otrzymuje. A klinice dzięcecej np. w Wawie oficjalnie, osłonowo zleca się dzieciom tym onkologicznym też- picie lnu. jak jest w istocie? u dorosłych cudowne właściwości lnu nie działają?
Jestem przykładem na to, że siemię lniane działa w 100%. Miałam problemy z wypadającymi włosami, zniszczonymi paznokciami i pozadzieranymi skórkami przy paznokciach, które bolały podczas mycia naczyń i czasami krwawiły zadarte choćby swetrem. Zamiast rozwalać żołądek drogimi tabletkami typu „cudowny skrzyp polny” itd. z apteki, poczytałam trochę i kupiłam LEN MIELONY ZŁOTY ODTŁUSZCZONY za parę złotych. Piłam 2 tyg. codziennie (zalewam 1 łyżkę stołową 400ml wrzątku, czekam chwilę i mielę blenderem z jabłkiem, bananem, mrożonymi truskawkami, czy co tam akurat mam i wychodzi butelka pół litrowa rzadkiego napoju, który obracam na drugie śniadanie w pracy). Efekt: skórki przy paznokciach mega zagojone, pazurki twarde i nie robi się z nich „książeczka”, skóra jakby była natłuszczona i nawilżona od środka – nie wiem jak inaczej to określić 😉 Zgodzę się z każdym, że lepiej mielić siemię przed spożyciem ale wierzcie mi na słowo, że taki mielony gotowy ze sklepu też działa. Wydaj ok 5 zł, pij 2 tyg. i sama się przekonaj, że nie potrzebujesz prochów za 80-100 zł z apteki na włosy, skórę i paznokcie. Zdrowo, możliwe, że odchudzająco (bo przy błonniku należy sporo, pić więc aż tak nie chce się jeść), i smacznie 😉
„Siemię przed spożyciem należy zmielić, gdyż surowe ziarna zawierają znikome substancje szkodliwe, które organizm może mieć problem usunąć. ”
Pomijam składnię powyższego zdania, ale mam pytanie o jego sens: mielenie usuwa substancje szkodliwe czy sprawia, że ziarna przestają być surowe?
Dokładnie zachodzi w n9ch proces podgrzania tak jak w przypadku mielonej kawy za dlugo ją mieląc mozemy przepalic
Nie rozumiem , na zaparcia jest dobre , czy przeciw biegunce?
siemię lniane ma silne działanie wiążące i rewelacyjnie chłonie wodę, trzeba więc pamiętać o odpowiednim nawodnieniu bo skutek będzie dokładnie odwrotny…
Zalewamy siemię wrzątkiem??? Dlaczego?
Przecież cenne kwasy tłuszczowe są niezwykle wrażliwe na temperaturę (dlatego też olej musi być przechowywany w lodówce i spożywany na zimno…).
Niezmielone nasiona są odporne na działanie wysokich temperatur, dlatego tylko i wyłącznie takie można żałować wrzątkiem. W tym przypadku utrata cennych kwasów tłuszczowych wynosi tylko ok 30%
Tez mnie to zastanawia. Moze olej tylko wyizolowany utlenia sie, a taki zawarty w czyms juz mniej albo wcale.
Powinno zalewać się wrzątkiem ponieważ podczas zalewania zimną wodą w nasionach lnu zachodzi cyjanogeneza więc ludzie panikują, że się otrują … tyle że były prowadzone badania które udowodniły iż faktycznie tak jest, tyle, że ilość toksyn jest tak niewielka,że organizm sobie szybciutko z nimi radzi.
Ja zawsze zalewam siemię zimną wodą xd
Zalewam siemie zimna woda, pije na drugi dzien. Ułatwia taki napoj wyproznienia.Czuje sie po codziennej porcji siemia bardzo dobrze.