Cellulitu można się pozbyć sprawdzonymi, domowymi sposobami
Aktualizacja: 2 stycznia, 2015
Na pewno każda z nas z niecierpliwością przegląda portale internetowe w poszukiwaniu odpowiedzi na ten nurtujący problem. Jak pozbyć się cellulitu nie wydając majątku na drogie zabiegi? Zobaczmy co możemy w tej sprawie zrobić, nawet nie wychodząc z domu.
Wbrew pozorom cellulitu można pozbyć się nie tylko w gabinecie kosmetycznym, ale także w domu. Jakikolwiek rodzaj cellulitu nam dokucza zazwyczaj związany jest z brakiem ruchu, predyspozycjami genetycznymi, problemami hormonalnymi (np. antykoncepcją hormonalną) lub zatrzymywaniem wody. Dodatkowo problem nasila siedzący tryb życia i niewłaściwa dieta złożona z wysokotłuszczowych i niezdrowych potraw.
Jak się pozbyć cellulitu?
Pierwszym krokiem jest określenie rodzaju cellulitu (wodny, obrzękowy, tłuszczowy), wykonanie podstawowych badań hormonalnych oraz zmierzenie poziomu tkanki tłuszczowej w organizmie jedną z popularnych metod (fałdomierz, waga tanita). Dzięki temu wybierzemy najskuteczniejszą metodę walki z naszym cellulitem.
W każdym przypadku najlepiej zacząć od rozpoczęcia aktywności fizycznej, głównie aerobowej (bieganie, orbitrek, marszobiegi, rower, pływanie). Ważna jest również poprawa jakości diety, czyli zmniejszenie ilości soli, ograniczenie tłustych potraw i słodkości, a zwiększenie liczby białka (ale nie z nabiału, gdyż może on nasilać problemy z hormonami) błonnika oraz wody. Nie bez znaczenia jest także wprowadzenie kuracji oczyszczającej z toksyn, np. picie glinki zielonej, wody z cytryną lub kombuchy.
Istnieją trzy rodzaje cellulitu:
- Cellulit obrzękowy – związany z problemami krążeniowymi i przepływem limfy. Kończyny wydają się ciastowate, lejące i opuchnięte szczególnie wieczorem. Prosty eksperyment pomoże ci zdiagnozować problemy z obrzękami oraz krążeniem: wciśnij palec w skórę w miejscu, które uważasz za opuchnięte i jeśli powstałe wklęśnięcie bardzo powoli wraca do normalnego stanu, a nawet pozostaje lekki dołek to znaczy, że masz problem z cellulitem obrzękowym.
- Cellulit wodny – jak sama nazwa wskazuje ma on związek z zaburzoną gospodarką wodną w organizmie. Kończyny wyglądają podobnie jak u osób z cellulitem obrzękowym, jednak często dotyka on też osób bardzo szczupłych z wyjątkowo suchą skórą. Dodatkowa woda podskórna utrudnia prawidłowy przepływ krwi i redukcję tłuszczu oraz spowalnia metabolizm komórkowy.
- Cellulit tłuszczowy – określam go mianem cellulitu bazowego. Zwykle jest pozostałością po dużej masie ciała i efektem radykalnego odchudzania albo wynikiem otyłości lub nadwagi. Związany jest z nadmiernym magazynowaniem się tłuszczu przez co skóra rozciąga się, a jej wewnętrzne warstwy osłabiają wchłaniając między siebie adipocyty (komórki tłuszczowe). W ten sposób tworzą się nieestetyczne grudki.
Domowe sposoby na cellulit
Teraz przedstawię kilka prostych sposobów i wskazówek na redukcję każdego rodzaju cellulitu.
- Cellulit obrzękowy – w celu redukcji jego widoczności należy skupić się głównie na ćwiczeniach, szczególnie tych które wymagają częstego unoszenia nóg do góry np. nożyce czy rowerek. Pomogą również masaże wykonywane najlepiej na leżąco szorstkimi rękawicami lub masażerami z wypustkami oraz stosowanie rajstop uciskowych powyżej kolan. Warto również wybrać się na saunę albo brać gorące kąpiele. Te proste czynności stosowane na co dzień zmniejszą opuchliznę. Kończyny stracą nawet kilka centymetrów w obwodach. Osobiście co jakiś czas robię w domu proste ćwiczenie. Kładę się na łóżku i wyciągam nogi do góry jakbym chciała postawić stopy na suficie. Trzymam tak dopóki nie poczuję mrowienia w nogach. Następnie powoli opuszczam nogi na ziemię i ruszam stopami w górę i w dół, by dopompować krew. Ćwiczenie powtarzam 2 – 3 razy.
-
Cellulit wodny – Po pierwsze powinniśmy przeanalizować skład swojej diety. Należy zwrócić uwagę czy nie zawiera ona zbyt dużo soli, tłuszczów nasyconych, konserwantów i polepszaczy smaku lub za mało potasu. Zarówno zbyt mało jak i zbyt dużo wody może prowadzić do jego powstania. Ze swojej diety powinniście wyrzucić słodkie i słone przekąski, zarówno cukier jak i sól może zaburzać metabolizm komórkowy. Cellulit wodny jest wyjątkowo podatny na wszelkie zabiegi „odparowujące” wodę spod wierzchnich warstw skóry. Jeżeli tylko nie masz problemu z pękającymi naczynkami idealnym rozwiązaniem będą wszelakie formy body wrappingu z użyciem kosmetyków ujędrniających, podgrzewających skórę (algi laminaria – bardzo dobrym kosmetykiem jest koncentrat cynamonowy ze starej mydlarni – testowany osobiście) oraz pobudzających metabolizm komórkowy. Takie zabiegi powinniśmy stosować na konkretne partie ciała (nie od razu na wszystkie, bo grozi to wbrew pozorom odwodnieniem) przynajmniej 2 – 3 razy w tygodniu. Podtrzymanie uzyskanych efektów wymaga stosowania wrappingu co jakiś czas. Dodatkowo dla podtrzymania prawidłowej gospodarki wodnej warto pić zioła moczopędne (pokrzywa, skrzyp, lawenda) lub wprowadzić do diety takie produkty jak: melony, arbuzy, pomidory, kasze.
- Cellulit tłuszczowy – Głównym „budulcem” dla powstawania cellulitu jest po prostu komórka tłuszczowa. Im mniejszy procent tkanki tłuszczowej w ciele tym mniej widoczne grudki, bardziej elastyczna i napięta skóra oraz większa widoczność mięśni. Pierwszym krokiem zatem powinno być pozbycie się nadmiaru tłuszczu. Najlepsze formy zrzucania tkanki tłuszczowej, szczególnie dla osób z nadwagą to wysiłek w wodzie oraz z lekkim obciążeniem takim jak np. kettlebelle (np. 4,5,6 kg na ćwiczenia angażujące całe ciało jak wymachy, podrzuty czy przysiady). Polecam również treningi interwałowe, gdyż badania naukowe wykazują ich skuteczność w redukcji tłuszczu. Jedyna droga do szczupłej i odtłuszczonej sylwetki to intensywny wysiłek fizyczny na poziomie tętna na tyle wysokim, abyśmy nie potrafili prowadzić żadnych rozmów i skupiali się tylko na oddychaniu oraz dobrze ułożona dieta zawierająca posiłki zdrowe i zbilansowane (0,5 – 1g. tłuszczu /kg masy ciała, 2 – 3 g węglowodanów/kg, oraz 1,5 – 2 g białka/kg).
Mam nadzieję, że rady przedstawione przeze mnie pomogą wam w walce z cellulitem. Niestety nie ma cudownego środka jak skalpel, który łagodnie i bezinwazyjnie sprawi, że cellulit zniknie. Efekty treningów i odpowiednich zabiegów przyjdą, ale potrzeba trochę cierpliwości i zaangażowania. Powodzenia.
Ja zmagam się z z cellulitem wodnym i na to pomaga mi bardzo endermologia, wygładza cellulit, dodatkowo pomaga pozbyć się toksyn z organizmu i poprawia krążenie.
Niestety nie mam sparwdzonego domowego sposobu na cellulit, ale za to mi bardzo pomogła endermologia w clicnica cosmetologica. Jest to fajny i przyjemny zabieg, gdzie za pomocą takich głowic czy rolek robi się masażyk. Nie dość że odpręża to jeszcze redukuje cellulit
Jak ktoś już ma cellulit jakieś wysokiego stopnia to same domowe sposoby mogą nie pomóc, na taki zwykły to wydaje mi się że da radę sobie poradzić w domu. Z kremów ja lubię sinial ale najlepiej działa nie sam tylko w połączeniu z masażem szczotką, poza tym obowiązkowo dużo wody codziennie.
miałam MEGA problem z celuitem, nie mogłam patrzyć na swój tyłek, obleśny był, BLE! Domowe sposoby, u mnie nijako się nie sprawdzały, może już za duży celuit był, nie wiem sama, ale no nic nie dawały! Dla mnie wielkim błogosławieniem była porada mojej koleżanki, która poleciła mi zabieg w klinice ! Te fale ultradźwiękowe robią CUDA!!! WOOOW! Pupa wygląda o wiele wiele lepiej!!
Ja wyczytałam, że ocet jabłkowym pomaga na oczyszczanie z toksyn i zmniejszanie cellulitu i od tego czasu robię coś w stylu lemoniadki, bo w takim połączeniu jest dla mnie najbardziej do przełknięcia. Oprócz wody, octu i cytryny dodaję jeszcze odrobinę miodu lipowego, starty imbir i jak mam to kurkumę i piję lekko ciepłą, dobrze rozgrzewa zimą 🙂 No i jest mega zdrowa, ale na cellulit jak narazie nie wpłynęła. Tylko że aktualnie nie używam niczego specjalnie na ten problem, dopiero będę się rozglądać za jakimś kosmetykiem. Jakoś wydaje mi się, że nie ma na rynku nic ciekawego, może bardziej w aptekach trzeba szukać albo w sklepach z eko kosmetykami?
to gdzie krem kupisz nie ma większego znaczenia tak naprawdę, ważne żeby skład miał dobry 😛 od siebie polecam coś z kofeiną i ruszczykiem czy bluszczem (albo i jednym i drugim najlepiej), w internecie raczej nie powinno być problemu ze znalezieniem. jak coś ćwiczysz to powinno ci dość szybko pójść
Kofeina to pewniaczek, chyba w tej chwili już we wszystkich balsamach na cellulit się ją stosuje? Przynajmniej zawsze mi się rzuca w oczy 🙂 A coś z tymi składnikami sprawdziłaś na sobie i możesz się wypowiedzieć?
dziewczyny jakich kremów uzywacie??
Prysznice na przemian zimne i gorące pomagają, no i ćwiczenia ale to chyba każdy już wie. Ja mam jeszcze taki swój sprawdzony krem może nie za tani, ale fajnie nawilża po takich ćwiczeniach i wspomaga napinanie skóry.
Ćwiczenia fajne są, tylko nie wiem czy załatwią sprawę do końca, może tutaj jakieś kremy pomogą, ktoś coś stosował skutecznego? Niby jest tego na rynku trochę ale ciężko coś wybrać…
Rolki, rower, tenis, bieganie, basen to tylko niektóre z moich ulubionych form sportowych, które pomagają pozbyć się cellulitu 🙂 Polecam też rytuały wieczorno poranne tzn. prysznic z peelingiem, rękawiczka antycellulitowa, która wymasuje niepotrzebne złogi tłuszczu.
Warto również wspomóc się suplementami
Świetne efekty przy dobrej diecie przynoszą zabiegi endermologii, już po kilku zabiegach można zobaczyć efekty i cieszyć się zgrabnym ciałem. Zabiegi poprawiają kondycję skóry, co przy diecie i ćwiczeniach daje rewelacyjne efekty.
Cellulitu można się pozbyć domowymi sposobami. Mnie się udało. Masaże bańką chińską, peelingi to między innymi sposoby, które stosowałam
Cellulit mnie prześladował. Wiem jak to brzmi, ale czego bym nie robiła, to nie mogłam się go pozbyć. To poważna dolegliwość, więc w końcu udałam się do kliniki, żeby zasięgnąć opinii specjalistów. Poszłam więc na mezoterapię i… polecam spróbować każdemu! 🙂
Cellulit to problem nie tylko estetyczny ale również zdrowotny dlatego warto udać się po poradę do lekarza medycyny estetycznej.
Domowe sposoby są różne na cellulit. Próbowałam chyba wszystkich i powiem tak – jakiś tam efekt jest