Opinie

  1. Bardzo ciezko jest zyc z brakiem apetytu

  2. Świetny artykuł. Dziekuje. Walczę z nadwagą. Do południa nic nie jem z nadzieją, że wytrwam na diecie, że tym razem się uda. Niestety wieczorem ogarnia mnie wilczy apetyt. Walczę z tym ale często przegrywam. I tak od wielu miesięcy. Choc nie jem słodyczy, nie słodzę nie potrafię schudnąć. Po przeczytaniu tego wiem, że muszę przeorganizować dietę ale przede wszystkim myślenie

  3. Mam 16 lat i jem jak to mój brat mówi za 3 chłopów którzy pracują na budowie ( i ma racje bo dużo jem ) gdy byłam młodsza gdzieś do 12/13 roku życia to byłam nie jadkiem no i już długo się z tym wzmagam ponieważ jem dużo a nie jestem gruba przeciwnie miałam niedowage i z trudem przytyłam aby mieć prawidłową wagę i z tego co przeczytałam mogę mieć chora tarczyce co wy o tym myślicie?

    1. Masakra

  4. Mój mąż zmagał się z objadaniem, gdy przez osiem miesięcy przebywał na bezrobociu. Strasznie przytył, przestał się ruszać i stał się drażliwy. Z czasem przestał szukać pracy . Gdy wracałam do domu, zastawałam puste opakowania po chipsach i gotowych daniach. Próbowałam przekonać go do zmiany diety gotując mu posiłki na cały dzień. To nic nie dało. Po wielu kłótniach zgodził się pójść na terapię. Wizyty przynoszą skutek. Widzę jak z tygodnia na tydzień odzyskuję dawnego męża.

    1. Tak to prawda. Stres jest powodem podjadania.

Napisz swoją opinię

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *