Chałwa – skład, właściwości, przepis. Czy chałwa jest zdrowa?
Aktualizacja: 29 kwietnia, 2024
Z czego zrobiona jest chałwa? Dowiedz się, jak wpływa na zdrowie i czy warto zrobić ją samodzielnie.
Chałwa
Grecka, turecka, ukraińska, a nawet rosyjska. Chałwa to smakołyk cieszący się dużą popularnością, doskonały do kawy czy mocnej herbaty. Występuje w różnych smakach, więc każdy może znaleźć coś dla siebie. Ale czym jest chałwa? Czy jest to lepsza przekąska od innych słodkości? Może, jak wiele innych przysmaków domowa wersja będzie zdrowsza?
Chałwa – skład
Tradycyjnie, Chałwa to głównie zmielone nasiona i miód. Najczęściej używa się sezamu (chałwa turecka i grecka), ale równie popularna jest chałwa słonecznikowa (tak zwana ukraińska). Ale ten smakołyk nie kończy się tylko na ziarnach sezamu i słonecznika. Można dodać do niej zapachu waniliowego, rozmaitych bakalii czy kakao. Tylko tyle i aż tyle, żeby powstał bardzo smaczny i lubiany deser. Jednak skład chałwy leżącej na sklepowej półce jest dłuższy, bowiem występują w nim całkowicie i częściowo utwardzone tłuszcze roślinne oraz sproszkowane białko jaj, a także emulgatory i aromaty. Dotyczy to zwłaszcza tańszych produktów, ponieważ w ten sposób producent oszczędza na sezamie czy słoneczniku. Oleje użyte do produkcji takiej chałwy to olej palmowy, który działa na układ sercowo- naczyniowy równie niekorzystnie, co tłuszcze zwierzęce, ponieważ tak samo zawiera głównie nasycone kwasy tłuszczowe. Częściowo utwardzone oleje roślinne stanowią źródła izomerów trans kwasów tłuszczowych, które nasilają powstawanie blaszki miażdżycowej w tętnicach i zwiększają insulinooporność. W chałwie ze sklepu nie ma również miodu, tylko cukier lub syrop glukozowy.
Chałwa – właściwości
Chałwa jest zrobiona głównie z nasion, nic więc dziwnego, że zawierać będzie dużą ilość tłuszczu. Jednak zdecydowaną większość stanowią wielonienasycone kwasy tłuszczowe, głównie omega 6.
W chałwie znajdują się również dobroczynne substancje, te same, co w nasionach, z których została zrobiona. Słonecznik jest źródłem witaminy E, która znana jest ze swoich silnie przeciwutleniających właściwości. Zawiera też znaczną ilość magnezu (359mg/100g), podobnie sezam (377mg/ 100g). W obu tych produktach znajduje się bardzo dużo fosforu (ponad 770 mg/100g) – pierwiastka koniecznego do wszystkich przemian energetycznych w organizmie oraz składnika kości i zębów. Sezam i słonecznik zawierają również potas, który jest niezbędny do prawidłowej pracy komórek nerwowych i mięśniowych. Nasiona stanowią również źródło błonnika, koniecznego do utrzymania prawidłowej perystaltyki jelit.
Z kolei miód, choć zawiera ogromną ilość glukozy i fruktozy, jest bardziej wartościowym składnikiem chałwy niż zwykły cukier czy syrop. Dlaczego? Otóż miód zawiera polifenole, czyli silne przeciwutleniacze. Te o ciemniejszej barwie, między innymi gryczany, zawierają zdecydowanie więcej tych związków niż miody jasne, na przykład akacjowy.
Chałwa – przepis
Chałwa jest bardzo prosta w wykonaniu, toteż można ją bez problemu dodać do repertuaru domowych słodkości.
Najprostsza wersja wymaga jedynie nasion sezamu (lub słonecznika), płynnego miodu i aromatu waniliowego.
Nasiona najpierw należy podprażyć na suchej patelni, aby nadać im aromatu i chrupkości. Kolejny krok to wystudzone ziarna zmielić w młynku elektrycznym. Na sam koniec słodzimy chałwę miodem i dodajemy aromat waniliowy. Masę trzeba ugniatać rękami, ponieważ jest dość zwarta. Na koniec formujemy chałwę w niewielkie prostokątne batony i zawijamy w folię spożywczą. Aby chałwa dłużej zachowała świeżość, należy przechowywać ją w lodówce.
Jeśli nasza chałwa ma być wegańska, można zastąpić miód syropem z daktyli lub agawy.
Czy chałwa jest zdrowa?
Niestety, chałwa nie należy do zdrowych produktów spożywczych, mimo bogactwa substancji mineralnych, jakim są nasiona. Chałwa z natury jest produktem o dużej zawartości energii. W 100 g tego deseru znajduje się od 500 do 550 kcal. Co sprawia, że jest tak bardzo kaloryczna? Otóż chałwa to niemal w 1/3 sam tłuszcz, a w ½ węglowodany, prawie wyłącznie cukry proste. Co więcej oleje zawarte w tych nasionach obfitują w kwasy tłuszczowe omega 6. W organizmie są one niezbędne do wytwarzania czynników prozapalnych koniecznych do obrony przed czynnikami chorobotwórczymi. Jednak nadmiar tych substancji powoduje utrzymywanie się stanów zapalnych, co pociąga za sobą zwiększoną aktywność wolnych rodników i uszkodzenia komórek organizmu. Dodatkowo, chałwa zawiera mnóstwo cukrów prostych. Raczenie się nią w niewielkich ilościach raz na jakiś czas nie powinno oczywiście zaszkodzić, jednak większa ilość wiąże się ze sporym naddatkiem energetycznym w diecie. Częste sięganie po ten smakołyk raczej nie doda zdrowia, ale na pewno przysporzy nam dodatkowych kilogramów.
Chałwa, chociaż smaczna i zrobiona z nasion, powinna pozostać dla nas deserem spożywanym okazjonalnie. Domowa chałwa istotnie jest lepsza od kupowanej, ponieważ nie zawiera oleju palmowego i można posłodzić ją miodem, zamiast cukrem. Jednak to nadal bardzo kaloryczna przekąska. Jedząc ją częściej, możemy przybrać na wadze i zaszkodzić swojemu zdrowiu. Znacznie większą korzyść dla organizmu odniesiemy, dodając łyżeczkę surowych nasion sezamu, czy słonecznika do porannej owsianki lub sałatki.
Literatura:
http://ar.pl/wartosci-odzywcze/sezam-nasiona/
Włodarek D., i wsp „Dietoterapia”, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, 2015, 133-139
Gawędzki J., „Żywienie człowieka – podstawy nauki o żywieniu”, Wydawnictwo naukowe PWN, 2012, 197-198
Hołderna – Kędzia E., Kędzie B., „Badania nad przeciwutleniającymi właściwościami miodu pszczelego” Acta Agrobotanica, Vol. 59, z. 1, 2006 s. 265 269
Jest jeden podstawowy blad w tym artykule. Chalwa w ogole nie wymaga aromatu waniliowego. Uscislajac, to zaden produkt spozywczy nie wymaga ekstraktu z gruczolu wydalniczego bobra – bo tym zwykle jest aromat waniliowy.
A o strąkach wanilii rosnących na drzewie pewnie nie słyszałaś?
Ale tu mowa o lasce wanilii
Nena wanilia to nic innego jak strączek orchidei lub jeśli wolisz storczyka i z bobrem nie ma nic wspólnego z gruczołu tego zwierzęcia pozyskiwano piżmo . Kiedy laske wanilii zalejesz spirytusem otrzymasz aromat naturalny moim zdaniem bardzo wzbogacający chałwę.
@Goodgoolf – wlasciwie to ta laske mozna wyrzucic i dodac sam spirytus.
Chaĺwa jest bardzo zdrowa przekąską .Zawsze ja jadłam wszystko jest zdrowe jedzone z umiarem .Nawet tłuszcze zwierzęce sa nam potrzebne tak samo jak cukry i sół .Wiec przestancie robic ludziom meksyk w glowach .Jedno co nam szkodzi to to, co zrzucaja na nas koncerny farmaceutyczne .Zarcie skarzone jest wszystkim metalami ciezkimi ,antybiotykami i knserwantami .Wszystko jest zatrute najlepiej jeść lód z lodowki popijając woda z kałuży .Tak to dzis wygląda
Wielka przesada pani Iwono. Proszę się doszkolić.