Żelki – skład. Czy żelki są zdrowe? Jak zrobić zdrowe żelki?
Aktualizacja: 6 maja, 2024
Nie tylko dzieci kochają żelki. Do grona wielbicieli tych miękkich smakołyków należy również wielu dorosłych. Żelki kuszą smakami, ale to ich kolory i kształty przykuwają najwięcej uwagi. Ale właściwie skąd wziął się pomysł na takie cukierki? Z czego są zrobione te popularne łakocie? Czy można je przygotować w domu równie łatwo, jak inne domowe słodkości?
Żelki
Żelki, czyli kolorowe cukierki z żelatyny są lubiane na całym świecie. Przyciągają nie tylko smakiem, ale i niezwykłymi kształtami oraz intensywną barwą. Ponoć popularność tych słodyczy zaczęła się w roku 1922, kiedy Hans Riegel stworzył pierwsze żelki misie – sztandarowy produkt firmy Haribo. Według niektórych źródeł, sama idea miękkich cukierków z żelatyny pojawiła się jeszcze wcześniej, bo w połowie XIX wieku, a pan Riegel jedynie udoskonalił recepturę. Niemniej jednak przyjmuje się, że to on rozsławił żelki. Od tamtej pory producenci wymyślają coraz to nowsze odsłony tradycyjnego żelka. Od słodkiego misia przez żelki dwukolorowe, aż po wersję z nadzieniem.
Co kryje się w 100 gramach tych barwnych słodkości? Niemal połowę tej masy będzie stanowił cukier. Węglowodanów ogółem znajdziemy ok. 74–77 g w 100 g produktu. W żelkach znajdziemy również niewielką ilość białka, ok. 7–8 g w 100 g, za to prawie wcale nie ma w nich tłuszczu. Zawartość tych wszystkich makroskładników przekłada się na wartość energetyczną żelek, która wynosi około 340 kcal w 100 g. To całkiem sporo, jeśli uświadomimy sobie, jak łatwo zjeść paczkę żelek na raz, bo zazwyczaj waży ona właśnie około 100 g.
Czy istnieją żelki o niższej zawartości cukru albo zupełnie pozbawione tego składnika? Tak. Zamiast cukru zawierają substancje słodzące z grupy alkoholi wielowodorotlenowych – polioli. Jest to ta sama grupa substancji, do której należy popularny ksylitol. Żelki zrobione na bazie polioli są o prawie 1/3 mniej kaloryczne od tradycyjnych produktów. W 100 g takich żelek znajduje się średnio 220 kcal. Jednak należy pamiętać, że te substancje są inaczej metabolizowane w organizmie. Spożycie zbyt dużej ilości takich żelek może mieć efekt przeczyszczający.
Z czego robi się żelki?
Głównymi składnikami żelek są syrop glukozowy i żelatyna. Właśnie te składniki znajdują się na pierwszych miejscach w składzie produktu. Aby weganie i wegetarianie również mogli cieszyć się smakiem miękkich łakoci, na rynku dostępne są także wersje żelek zrobionych z agaru i pektyn – roślinnych substancji żelujących. Oczywiście, to nie wszystko, bo żelki muszą być kolorowe i owocowo smakować. Aby to osiągnąć, do słodyczy dodaje się koncentraty soków owocowych oraz regulatory kwasowości i aromaty.
W składzie żelek jest również wymieniony wosk. Jest on niezbędny, żeby żelki zachowały swój kształt i nie lepiły się do siebie. Niezwykłe kolory żelek uzyskuje się poprzez dodatek substancji barwiących. W droższych produktach znanych firm, nie znajdziemy już cieszących się złą sławą barwników zwanych „6 z Southampton”. Mianem tym określono: czerwień koszenilową, żółcień pomarańczową, tartazynę, azorubinę, żółcień chinolinową oraz czerwień allura. Ponieważ są to substancje silnie uczulające, o niekorzystnym wpływie na zachowanie i skupienie uwagi u dzieci, uznano, że ich stosowanie w produktach wymaga umieszczenia na opakowaniu ostrzeżenia o skutkach ubocznych. Przepis ten zawarty jest w rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) (nr 1333/2008) i obowiązuje od 20 lipca 2010 roku.
Wielu producentów zrezygnowało ze stosowania wymienionych barwników. Zamiast nich wykorzystuje koncentraty soków owocowych i warzywnych. Jednak tańsze produkty wciąż jeszcze mogą zawierać niektóre z 6 groźnych dla zdrowia substancji. Zawsze należy czytać uważnie skład na opakowaniu produktu, żeby mieć pewność, że to, co kupujemy jest całkowicie bezpieczne.
Czy żelki są zdrowe?
Miękkim żelatynowym cukierkom niekiedy przypisywane są właściwości niemal zdrowotne. Czasem pozytywne działanie gwarantowane jest przez dodatek soku owocowego, innym razem żelki mają wręcz stanowić suplement witaminowy. Niestety, są to jedynie zabiegi marketingowe producentów, które mają sprawić, że chętniej sięgniemy po konkretne produkty. Żelki są słodyczami i nic nie sprawi, że staną się zamiennikiem owoców, czy warzyw. Stanowią skoncentrowane źródło cukrów, których nadmierna ilość w diecie sprzyja przybieraniu na wadze. Oprócz tego, dokładnie oblepiając zęby doskonale dostarczają cukier bakteriom w jamie ustnej, zwiększając ryzyko wystąpienia próchnicy. Nawet, jeśli żelki są wzbogacane różnymi witaminami, ich podstawowym składnikiem pozostaje syrop glukozowy. Dużo lepiej podać dziecku naturalne źródła witamin i składników mineralnych niż uczyć je, że zdrowy sposób żywienia można zastąpić suplementem, który jeszcze do złudzenia przypomina tradycyjne łakocie.
Jak zrobić żelki?
Mimo że producenci wyszli naprzeciw oczekiwaniom konsumentów i na rynku dostępne są żelki wegańskie i bezglutenowe, a sztuczne barwniki zastąpiono koncentratami soków owocowych, miękkie łakocie będą lepsze, jeśli zrobi się je samodzielnie w domu. Cukier można zastąpić miodem albo stewią, żelatynę agarem lub pektyną. Sposób na domowe żelki sprawdzi się szczególnie w przypadku małych alergików, ponieważ nie trzeba dodawać do nich żadnych barwników ani aromatów. Jeśli domowej roboty żelki chcemy włączyć do repertuaru łakoci, warto zaopatrzyć się w specjalną formę do żelek. Ceny takich gadżetów są różne, ale przeciętnie zamykają się w 20 PLN. Smakołyki z takich foremek będą wyglądały niemal identycznie jak sklepowe.
składniki:
- Dowolny sok owocowy – 1 szklanka
- Żelatyna, lub agar agar – 10 łyżeczek
- Coś do posłodzenia, jeśli sok jest mało słodki – miód, cukier, lub ksylitol
Przygotowanie: sok podgrzewamy i rozpuszczamy w nim żelatynę lub agar. Najlepiej dodawać je po łyżeczce i dokładnie mieszać, żeby nie powstały grudki. Następnie dodajemy cukier albo inną substancję słodzącą. Jeśli chcemy nasze żelki posłodzić miodem, lepiej zaczekać, aż sok nieco przestygnie, żeby nie stracić jego walorów odżywczych. Tak przygotowany roztwór należy wlać do foremek i wstawić do lodówki. Na sam koniec, gotowe żelki można posypać cukrem, lub kwaskiem cytrynowym, żeby nie zlepiały się ze sobą i ładnie wyglądały.
Żelki cieszą się powodzeniem głównie wśród dzieci, ale są lubiane także przez dorosłych. Występują w rozmaitych kształtach i kolorach, a także kuszą owocowym smakiem. Dostępne są w wersji wegańskiej albo bezcukrowej. Bez przeszkód dostaniemy je w każdym sklepie, jak również zrobimy je samodzielnie w domu. Jednak bez względu, którymi żelkami akurat się delektujemy, nie należy zapominać, że są to słodycze. Są bogate w cukry, zawierają znikome ilości białka, a witamin dostarczają tylko wtedy, gdy zostaną nimi sztucznie wzbogacone.
Literatura:
[1] Gajda – Wyrębek J., Jarecka J., Kuźma K., Beresińska M., „Zawartość barwników mających szkodliwy wpływ na aktywność i skupienie uwagi u dzieci w wybranych środkach spożywczych”, BROMAT. CHEM. TOKSYKOL. –XLIV, 2011, 3, str. 760–767
[2] Sicińska E., Żelazko M, Brzozowska A., „Oszacowanie pobrania barwników syntetycznych przez wybraną grupę dzieci”, BROMAT. CHEM. TOKSYKOL. – XLIII, 2010, 4, str. 478 – 484