Znaczenie smaku w rozwoju nawyków żywieniowych u dzieci
Aktualizacja: 23 lutego, 2024
Gotowa potrawa łączy w sobie niejednokrotnie smaki takie jak: słodki, słony, gorzki, kwaśny i „umami”. Oprócz smaku odczuwamy również zapach, temperaturę oraz teksturę gotowego dania. Wszystkie zmysły wpływają na to czy potrawa zostanie zaakceptowana, czy też nie. U dzieci sprawa ma się nieco inaczej. Początkowo jedzą jedynie mleko matki bądź mleko modyfikowane, następnie powinno włączać się do ich diety kolejne produkty zgodnie z zaleceniami Centrum Zdrowia Dziecka czy też Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci. Niestety niejednokrotnie rodzice nie stosują się do wytycznych i podają dzieciom pokarmy zawierające cukier, sól i inne substancje dodatkowe, co wiąże się z kształtowaniem złych nawyków żywieniowych u swoich pociech.
Wszystko zaczyna się w brzuchu mamy
Duży wpływ na kształtowanie się nawyków żywieniowych ma dieta przyszłej mamy. To właśnie w tym czasie maluszek już od 8 tygodnia, dzięki rozwijającym się kubkom smakowym, zaczyna odczuwać smak, a 4 tygodnie później zaczyna połykać płyn owodniowy wraz z substancjami dostarczonymi z posiłkami przez mamę. Każdy z nas rodzi się z naturalną preferencją smaku słodkiego. Wynikać to może z faktu, iż smak słodki kojarzy się ze źródłem energii i bezpieczną żywnością jak mleko matki. Naturalnie dziecko unika smaku kwaśnego i gorzkiego, które kojarzone są z żywnością zepsutą bądź toksyczną. Smak słodki daje informację o występowaniu substancji mineralnych, a „umami” o obecności białka.
Wniosek nasuwa się jeden. Preferowane przez mamę smaki kodowane są przez dziecko jeszcze w okresie płodowym. Gdy mama w czasie ciąży jadła np. dużo słonych potraw i przekąsek, jej dziecko naturalnie będzie posiadało skłonność do tego rodzaju pożywienia.
Żywienie od okresu płodowego do 3 roku życia jest kluczowe podczas rozwoju organizmu człowieka. Jest to czas największego narażenia na błędy żywieniowe i związane z nimi niedobory pokarmowe. Powodować to może większą predyspozycję do otyłości i innych chorób cywilizacyjnych w kolejnych latach życia.
Rodzicu nie bój się próbować!
Niestety akceptacja danego smaku u dziecka jest często wynikiem wielokrotnego podawania tego samego produktu po odstawieniu od piersi. Oczywiście, jeśli dziecko na podanie danego produktu odpowiada problemami ze strony przewodu pokarmowego, może oznaczać to alergię bądź nietolerancję, przez co należy skonsultować się z lekarzem. Zdarza się również, że niepożądane reakcje ze strony przewodu pokarmowego wcale nie muszą być związane z wprowadzeniem nowego produktu, ale mimo to mogą mieć wpływ na awersję dziecka do zjedzonej potrawy. Jednakże w większości przypadków kolejne próby podawania dziecku np. puree z kalafiora skutkuje zwycięstwem. Możemy utożsamiać początkową niechęć dziecka do danej potrawy ze zmysłem naszych przodków, którzy próbując poszczególne produkty czekali na reakcje organizmu. Jeśli nie wystąpiły problemy ze strony np. przewodu pokarmowego, produkt został wprowadzany do diety.
Od czego zacząć?
Warzywa, w odróżnieniu od pozostałych produktów, nie posiadają słodyczy, smaku „umami”, nie są słone, ani tłuste. Najłatwiej polubić je, jak wykazują badania, właśnie w okresie niemowlęcym. Nowe zalecenia odnośnie żywienia niemowląt z 2014 roku rekomendują warzywa jako pierwszą grupę produktów, którą niemowle powinno poznać zaraz po mleku mamy, przed poznaniem smaku słodkich owoców.
Wprowadzenie do diety dziecka jako pierwszych warzyw, pozwala na łatwiejszą akceptację ich smaku, ze względu na fakt, że ich łagodny smak będzie lepiej odebrany, jeśli zostanie poznany przed słodkim smakiem owoców.
Bardzo ważne jest, aby w diecie dziecka jak i dorosłych codziennie znajdowały się owoce i warzywa. Podawanie ich od pierwszych miesięcy życia wpływa pozytywnie na późniejsze wybory żywieniowe i przekłada się na większe urozmaicenie diety w przyszłości.
Czy tylko wprowadzany do diety dziecka produkt ma znaczenie?
Odpowiedź jest prosta: nie tylko! Olbrzymie znaczenie ma tutaj cała otoczka, czyli atmosfera, miejsce, sposób podania, towarzystwo oraz specjalne okazje.
Po pierwsze wprowadzając nowy produkt warto włączyć go do posiłku składającego się z akceptowanych przez dziecko składników. Dzieci chętniej zjedzą dania kojarzące się z miłą, przyjemną sytuacją. W związku z czym warto zastanowić się, w jaki sposób nagradzamy dzieci bądź też pocieszamy. Czy dobrym rozwiązaniem są czekoladki, lizaki lub fast food? Na stole podczas klasycznych imienin trudno znaleźć potrawy lekkie jak warzywa, owoce czy woda mineralna. To co zaproponujemy gościom i naszym dzieciom zależy wyłącznie od Nas. Jako rodzice jesteśmy autorytetem dla naszych małych pociech m.in. pod względem tego co jemy. Dlaczego dziecko ma zjeść brokuły, jeśli my jemy ziemniaki z masłem i schabowego, a na deser ciasto?
Wychowanie żywieniowe dzieci nie należy do najprostszych, ale zaczynając od samego początku jesteśmy w stanie ukształtować w naszym dziecku zdrowe nawyki żywieniowe. Wówczas jedzenie jabłka na deser nie będzie przymusem a przyjemnością. Pamiętajmy, że zdrowa i urozmaicona dieta pozwoli naszym dzieciom cieszyć się świetną kondycją przed długi czas bez obaw o wysoki poziom cholesterolu czy też nadciśnienie tętnicze.