Kawa bez kofeiny. Czy to jeszcze jest kawa?
Aktualizacja: 2 grudnia, 2020
Jeśli to co cenimy w kawie najbardziej to pobudzająca nas kofeina, kawa jej pozbawiona raczej nie spełni naszych wymagań. Dla osób, które jednak nie wyobrażają sobie poranka bez smaku kawy, jednak ze względów zdrowotnych nie mogą jej pić, czy kawa bezkofeinowa to dobry wybór?
Kawa bez kofeiny
Siła przyzwyczajenia jest tak duża, że nawet względy zdrowotne nie zniechęcą niektórych do picia kawy. Niestety wiele schorzeń wymaga wręcz usunięcia z diety kawy, jak w przypadku nadciśnienia tętniczego. Czy zatem kawa bezkofeinowa dla tych osób to dobre rozwiązanie?
Aby odpowiedzieć na to pytanie, warto przyjrzeć się procesowi produkcji kawy bezkofeinowej. Istnieją dwa sposoby: chemiczny i wodny. Chemiczny polega na usunięciu z ziaren kawy kofeiny za pomocą octanu etylu i chlorku metylenu. Niestety substancje te nie są najlepsze dla naszego zdrowia, bowiem predysponują one do mutacji komórek, co zwiększa ryzyko nowotworów. Wodny proces usuwania kofeiny jest zdrowszy, niestety droższy, stąd rzadko można znaleźć kawę bezkofeinową produkowaną tym sposobem.
Każda ekstrakcja kofeiny wiąże się również z wypłukiwaniem innych cennych substancji zawartych w naturalnej kawie. Zatem kawa bezkofeinowa oprócz aromatu i zbliżonego smaku do kawy nie ma zbyt wiele z nią wspólnego. Zdrowszą alternatywą dla osób niemogących pić kawy są kawy zbożowe. Wśród nich możemy wymienić: jęczmienną, orkiszową, żołędziową lub z cykorii. Nie zawierają one kofeiny, ale w zamian posiadają liczne cenne substancje obecne w zbożach, z których zostały wyprodukowane. Ta opcja jest najbezpieczniejsza dla naszego zdrowia.