Guma do żucia – zagrożenia związane z nadmiernym spożyciem
Aktualizacja: 28 marca, 2024
Niewątpliwie guma do żucia posiada kilka pozytywnych właściwości. Powszechnie wiadomo, że pozwala utrzymać świeży oddech i przywraca naturalne pH w ustach. Żucie gumy zwiększa wydzielanie śliny, która neutralizuje kwasy powstałe w jamie ustnej i wypłukuje resztki pokarmowe. Ponadto guma uwalniając fluor zapobiega próchnicy i chorobom przyzębia. Z tych powodów chętnie sięgamy po nią po spożyciu posiłku, szczególnie w sytuacjach braku możliwości szczotkowania zębów.
Dla wielu osób żucie gumy działa odprężająco w sytuacjach stresowych, natomiast dla innych wyrób ten dostarcza po prostu przyjemności sensorycznych. Ostatnie doniesienia naukowe wykazują skuteczność żucia gumy w procesie zapamiętywania i utrzymywania koncentracji. To wszystko prawda, ale obok pozytywnych skutków istnieją również negatywne. Warto pamiętać, że codzienny nawyk spożywania gumy nie pozostaje obojętny dla organizmu.
Negatywne skutki nadmiernego żucia gumy
- Działanie przeczyszczające. Producenci gum do żucia umieszczają taką informację na opakowaniach. Jest to w zasadzie najmniej groźny skutek uboczny. Efekt przeczyszczający jest konsekwencją obecności słodzików jak ksylitol, sorbitol, czy fenyloalaniny.
- Uwaga na syntetycznie substancje słodzące. Aspartam i acesulfam K są standardowymi składnikami niemalże każdej gumy do żucia. Znane są doskonale kontrowersyjne opinie na temat tych środków. Mimo, że oficjalnie aspartam uznany jest jako bezpieczny przy obecnej wartości akceptowanego dziennego spożycia (ADI na poziomie 40 mg/kg m.c./dzień) naukowcy wciąż przed nim ostrzegają. Badania dowodzą, że nadmierne spożycie aspartamu może powodować m.in. bóle i zawroty głowy, nudności, wysypkę, napady epilepsji, drętwienia, skurcze mięśni, bóle stawów, przybieranie na wadze, depresje, bezsenność, problemy z widzeniem, utratę słuchu, smaku, pamięci, trudności z oddychaniem czy problemy z mową. Podobnie acesulfam K może powodować bóle głowy i nadpobudliwość. Doświadczenia na zwierzętach wskazują na związek acesulfamu K z chorobami układu oddechowego i nowotworami. Jeśli guma nie jest słodzona aspartamem, prawdopodobnie jest słodzona cukrem. Regularne spożywanie rafinowanego cukru może być przyczyną przewlekłych problemów zdrowotnych, takich jak rak, miażdżyca i cukrzyca typu 2.
- Problemy z przewodem pokarmowym. Podczas żucia gumy następuje wysłanie sygnałów, że do organizmu wprowadzony będzie pokarm. Stymuluje to produkcję enzymów i kwasów, które są wykorzystywane w procesie trawienia. W konsekwencji długotrwałe żucie gumy może doprowadzić do nadprodukcji kwasu żołądkowego, przez co rośnie ryzyko występowania wrzodów żołądka. Ponadto żując gumę przełykamy więcej powietrza, które może przyczynić się do powstawania wzdęć, bólu brzucha, a nawet zespołu jelita drażliwego (IBS).
- Dysfunkcja układu stomatognatycznego. Zbyt częste i długotrwałe żucie gumy może być przyczyną zaburzeń w funkcjonowaniu stawów skroniowo-żuchowego i związanych z nimi mięśni. Najczęstszymi, występującymi dysfunkcjami są bóle w okolicy stawu skroniowo-żuchowego, wzmożone napięcie mięśni żucia, otwarcie jamy ustnej powyżej 5 cm, a także asymetria przemieszczeń głów żuchwy.
- Burksizm. Burksizmem określa się mimowolne zaciskanie zębów, zgrzytanie zębami, a także usztywnienie lub wysuwanie żuchwy. Proces ten występuje w czasie snu lub w stanie czuwania. Przyczyny burksizmu są wieloczynnikowe. Uważa się, że to fizjologiczne zjawisko może być następstwem między innymi nadmiernego żucia gumy. Konsekwencją burksizmu jest ścieranie się szkliwa. Zęby stają się coraz bardziej wrażliwsze i podatne na uszkodzenia.
- Guma do żucia zwiększa spożycie fast foodów. Żucie gumy polecane jest często w celu zniwelowania uczucia głodu. Najnowsze wyniki badań obalają jednak ten pogląd. Stwierdzono, że żucie gumy o miętowym smaku sprawia, że częściej sięgamy po żywność typu fast food, słodycze i chipsy. Naukowcy uważają, że mięta odczuwana w jamie ustnej po użyciu gumy nadaje owocom i warzywom gorzki smak, przez co rzadziej sięgamy po te produkty. Dowiedz się jak wielkim zagrożeniem dla twojego zdrowia jest żywność typu fast food.
- Uwalnianie rtęci do organizmu. Niektóre plomby dentystyczne znane jako amalgamatowe wypełnienia składają się z srebra, cyny i rtęci. Podczas żucia gumy następuje uwalnianie zawartej w takich plombach rtęci, która przedostaje się do organizmu. Podwyższony poziom tego pierwiastka w ustroju staje się niebezpieczny. Powoduje bowiem problemy neurologiczne, a także przewlekłe zaburzenia psychiczne.
Niebezpieczne składniki gumy do żucia
Zapamiętaj! 4 składniki gumy do żucia, które bezwzględnie należy unikać.
- BHT (Butylohydroksytoluen) – stosowany jako środek konserwujący w gumach do żucia i w innych przetworzonych produktach spożywczych. Substancja ta uznana jest za toksyczną i w wielu krajach zakazano jej stosowania. BHT stanowi niebezpieczeństwo dla właściwego funkcjonowania wielu narządów, m.in. nerek i wątroby. Powoduje nadpobudliwość u dzieci i może być raktowórczy.
- Calcium Casein Peptone – stosowany jako środek wybielający lub teksturyzujący. Stanowi pochodną mleka. Niewiele wiadomo jeszcze o jego przydatności do spożycia tego wysoko przetworzonego produktu. Fakt ten można wiązać z przypadkami zatrucia kazeiną dzieci w Chinach.
- Baza gumowa – tajemniczy składnik o nazwie baza gumowa okazuje się mieszanką elastomerów, żywic, plastyfikatorów i wypełniaczy, które wykazują działanie kancerogenne na ludzki organizm
- Dwutlenek tytanu – w gumach do żucia często stosowany jako środek wybielający. Zwiększa ryzyko zapadalności na choroby o podłożu autoimmunologicznym, astmę czy chorobę Crohna. Wykazuje również właściwości rakotwórcze – zwłaszcza w postaci nanocząstek.
Wniosek? Gumy powinny być żute wyłącznie bezpośrednio po spożytych posiłkach, ponieważ tylko wtedy ich działanie jest uzasadnione i dobroczynne . Zalecany czas żucia to maksymalnie 15–20 minut. Dłuższe żucie niż 20 minut to już nadmiar.
Czy wiesz, że…
Guma, którą wyrzucasz na ziemię wygląda dla ptaków jak kawałek chleba. Ptak połykając ją blokuje układ trawienny i w wyniku głodu i pragnienia powoli umiera. Bądź odpowiedzialny za swoje zachowanie i swoje odpady!
Literatura:
cytat: http://eko.opole.pl/?p=14978
Dołęgowska S., Masternak JCzy wiemy, co jemy? szkodliwe dla zdrowia dodatki do żywności, Zeszyty Studenckiego Ruchu Naukowego Akademii Świętokrzyskiej im. Jana Kochanowskiego w Kielcach, 2006
Piotr Jurkowski, Jolanta Kostrzewa-Janicka, Elżbieta Mierzwińska-Nastalska, Bruksizm – patologia, zaburzenie czy zjawisko fizjologiczne? Przegląd piśmiennictwa. Część II – etiologia bruksizmu, Katedra Protetyki Stomatologicznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, 2014
Joanna Sokalska, Włodzimierz Węckiewicz, Dobrochna Zeńczak-Więckiewicz, Wpływ nawyku żucia gumy na stan układu stomatognatycznego, Zakład Zaburzeń Czynnościowych Układu Stomatognatycznego AM we Wrocławiu, 2006
Hanna Męczykowska i in., Guma do żucia – fakty i mity, Uniwersytet Gdański, Wydział Chemii, Zakład Dydaktyki Chemii
Cały artykuł cenny,ale na końcu bardzo cenna uwaga dla ,,roztargnionych,, żeby nie wypluwać gumy na drogę!
maskara a ja zuje gume dobry ladnych kilkanascie lat non stop 🙂
Ja mam tragiczne bóle żołądka i wzdęcia, aż robi mi się słabo, powiązało mi się to z życiem gumy i eureka, nie ma gumy i jest Spox. To pierwszy dzień testów, bo dotychczas napędzalam farmakomafie, ale nic jakoś spektakularnie mi nie pomogło. Wychodzi na to, że c hyba diabeł tkwi w durnej gumie do żucia. Napiszę po tygodniu co mój żołądek odpowie na ten niedosyt dętki w szczece, póki co odstawiam kategorycznie.
boze szok, tyle syfu a to tylko guma… tragedia, jestesmy truci na kazdym kroku.
fluor tez jest trucizną a o tym nie wspomniano!
Tak tez myslalam