Dieta w leczeniu chorób psychicznych
Aktualizacja: 17 stycznia, 2015
Wiemy z własnego doświadczenia, bądź każdy słyszał lub czytał, że to, co jemy, wpływa na nasze zdrowie i samopoczucie. Zdrowe odżywianie może nam sprzyjać w walce z licznymi dolegliwościami, powodując, że czujemy się lżej i mamy więcej energii w ciągu dnia. Zmiana kilku punktów może skutkować polepszeniem nie tylko zdrowia fizycznego, ale i psychicznego.
Kto z nas nie stosuje się do porad mówiących, by w okresie chandry zjeść kostkę czekolady lub wypić kakao? Mają bowiem wyciszyć i polepszyć nasz układ nerwowy. Okazuje się jednak, czego dowodzą liczne badania, że w przypadku zaburzeń psychicznych to, co jemy, jest równie ważne. Na pozytywne wyniki leczenia bardzo duży wpływ ma dieta, a zwłaszcza jej poszczególne składniki. Spożywanie odpowiednich produktów w zależności od rodzaju choroby może przynieść naprawdę wymierne efekty.
Czym jest choroba psychiczna
Niestety, wiele osób wierzy w liczne stereotypy na temat chorób psychicznych i osób, które na nie zapadają. Postrzegają tych ludzi jako szaleńców, wariatów, dystansując się do nich oraz stygmatyzując ich, co jest bardzo nieprzyjemne dla chorego i jego rodziny.
Wiele definicji wskazuje, iż o chorobie psychicznej mówimy wtedy, gdy utrudnia ona funkcjonowanie jednostki z powodu błędnego, zaburzonego postrzegania otaczającej rzeczywistości. Nieprawidłowy odbiór świata dostrzegamy przede wszystkim w zachowaniu jednostki, jej sposobie myślenia oraz odczuwaniu i przeżywaniu sytuacji życiowych. Choroba wywołuje u osoby chorej cierpienie i trudności w życiu codziennym, lecz tak naprawdę to od rodzaju choroby i jej stadium zależy, jak taki człowiek funkcjonuje. Posługując się terminem „choroba psychiczna”, lekarze i naukowcy maja na myśli przede wszystkim schizofrenię, depresję, dwubiegunowe zaburzenie nastroju oraz zaburzenia lękowe, osobowości i odżywiania. Głównymi cechami choroby psychicznej są:
- Zaburzony tok myślenia polegający na przeskakiwaniu z tematu na temat, poruszaniu różnych wątków rozmowy. Myślenie jest chaotyczne i nie pozwala na tworzenie spójnych i logicznych wypowiedzi.
- Fałszywe przekonania lub urojenia mogące dotyczyć tego, że ktoś śledzi lub podsłuchuje chorego. Niestety, żadne racjonalne argumenty nie trafiają do takiej osoby, która uważa, że to ona ma rację.
- Omamy, czyli słyszenie głosów, widzenie i czucie rzeczy, których nie ma w otoczeniu.
- Wycofywanie się z życia (nie zawsze).
- Zmiany uczuciowe przejawiają się ich nieadekwatnością w stosunku do świata rzeczywistego. Chory może zareagować gniewem lub agresją w sytuacji, która nie wymagała aż takiej ostrej odpowiedzi. Często pojawia się także zobojętnienie na ludzi i rzeczy, które były dla jednostki ważne.
Rola diety w trakcie choroby psychicznej
Dieta, niezależnie czy mamy do czynienia z jednostką zdrową lub chorą, jest bardzo ważna. Dowodem są liczne badania i rekomendacje lekarzy, znanych specjalistów i osób, których zdanie ma wpłynąć na zmianę przyzwyczajeń. Brak zróżnicowanego i bogatego w wartościowe składniki jadłospisu może powodować liczne niedobory substancji neuroprzekaźnikowych, takich jak serotonina, dopamina czy noradrenalina. W konsekwencji ich niedobór może wywoływać problemy związane z procesami poznawczymi, emocjonalnymi i zachowaniem jednostki. Co zatem jeść, by zminimalizować objawy choroby?
Co pomaga w leczeniu?
Badania dra Carla Pfeiffera z ośrodka w New Jersey wskazały na pozytywne działanie cynku i witaminy PP (niacyna) w schizofrenii, ponieważ działając na układ nerwowy, zmniejszają objawy i przyspieszają powrót do zdrowia.
Dla osób z zaburzeniami lękowymi, bezsennością i stresem polecane są produkty bogate w cholinę i kwasy omega-6, czyli wielonienasycone kwasy tłuszczowe. Znajdziemy je w soi, kukurydzy, słoneczniku i ogóreczniku lekarskim. Natomiast chude mięso, groszek, drożdże i żółto zawierają cholinę. Innym dobrze wpływającym na zdrowie kwasem jest popularny omega-3 w łososiu i makreli, sprzyjający eliminacji depresji i stresu.
Niedobory witaminy B6 są widoczne przy zaburzeniach nastroju, zmęczeniu i irytacji, a pomóc może spożywanie orzechów włoskich, wątróbki, dorszy, śledzi, ziaren słonecznika i żyta. Jedzenie soczewicy, orzechów ziemnych, lecytyny sojowej, które są bogate w inozytol, powoduje odprężenie, minimalizuje lęk i stres. W pojawiających się zaburzeniach koncentracji i nastroju warto spożywać produkty bogate w witaminę B1, czyli soję, fasolę, groch, mięso wołowe i wieprzowe, jajka. Witamina ta bywa nazywana witaminą nastroju, warto sięgnąć po zawierające ją składniki.
Dieta w przypadku choroby psychicznej jest równie ważna, jak przy każdej innej dolegliwości czy schorzeniu. Nie należy lekceważyć tego, co podajemy takiej osobie, ponieważ pożywienie pozytywnie wpływa na proces leczenia, niwelując lub osłabiając pewne dolegliwości. Dobrze jest zatem wprowadzić do jadłospisu orzechy, tłuste ryby (łososia i makrelę), mięso (wieprzowe i wołowe), warzywa zielone, rośliny strączkowe (soja, soczewica, fasola). Korzystnie na zdrowie wpływają także zboża, produkty mleczne oraz jajka. Należy jednak pamiętać, że w procesie leczenia sama dieta nie wystarczy. Osoba chora musi być pod opieką specjalisty, ponieważ to on dobierze odpowiednie leki, które razem z dietą, będą przynosić pożądane rezultaty.
Źródła:
Damian Czarnecki i in.Dieta w leczeniu pacjentów z zaburzeniami zdrowia psychicznego. Toruń 2007
Benton D, Donohoe RT. The effects of nutrients on mood.Public Health Nutr 1999
Warto wziąć pod uwagę to, że jeśli jakiś składnik zawiera pomocne witaminy i minerały to zawiera często także szkodliwe. Pod tym kątem te książki i artykuł są bezużyteczne.
W każdym zaburzeniu, i psychicznym i fizycznym, ważne jest to aby organizm przede wszystkim odciążyć i odżywić. Najważniejszy zatem jest balans pomiędzy składnikami odżywczymi a takimi które dokładają organizmowi pracy. Rakotwórcze czerwone mięso, ryby bogate w metale ciężkie, pokarmy alergizujące jak soja i orzechy, produkty mleczne które bardzo chwieją gospodarką hormonalną zwłaszcza u kobiet – to najgorszy możliwy wybór w zaburzeniach psychicznych.
Przykład jednej z moich pacjentek – zaburzenia depresyjne wywołane po kolei: tabletkami antykoncepcyjnymi (to nie jest kwestia doboru prawidłowych tabletek), potem PCOS, trądzik (objawy burzące samoocenę), zaburzona flora jelitowa i działanie wątroby przez przyjmowanie licznych leków i antybiotyków, niedobory magnezu, witaminy D, witaminy C, B12, zaburzenia pracy tarczycy. Organizm należało odciążyć, czyli wyeliminować wszystkie przetworzone i ciężkie pokarmy, wprowadzić zdrowe tłuszcze (wyeliminować zwierzęce i przetworzone), sprawdzić alergie i nietolerancje pokarmowe, wprowadzić odpowiednią suplementację (nie tylko sztuczną ale również pokarmami bogatymi w potrzebne składniki – ale nie zawierającymi składników szkodliwych!), w psychoterapii zostały rozstrzygnięte wszelkie problemy natury uzależnień (od jedzenia), własnej tożsamości (zaburzenia myślowe związane z depresją), własnej relacji z ciałem. Uniknęłyśmy brania większej ilości leków. Pacjentka po 2 latach ma się całkowicie dobrze i psychicznie i fizycznie.
Pamiętajmy, że choroby psychiczne mają różne podłoża, mogą mieć bardzo błahe takie jak niedobory, ale jeśli padną na podatny grunt (stres – przede wszystkim, nieprawidłowo ukształtowana osobowość), jeśli bierzemy leki hormonalne, możemy błędnie sądzić że to choroba nieuleczalna. Warto rozpocząć leczenie od najprostszych rzeczy, a po leki sięgać w ostateczności, czasami wystarczy cofnąć się o krok ponieważ często sami wywołujemy swoje choroby (nieprawidłowa dieta, brak autorefleksji, zażywanie leków – tutaj czasami niestety zbytnie zaufanie do losowych lekarzy, nieumiejętność radzenia sobie ze stresem, niedbanie o siebie, ignorowanie własnych potrzeb). Przyczyny i skutki często oddziałują na siebie wzajemnie i przez to trudno jest dociec co jest czym. Ale da się i życzę wszystkim chorym powodzenia:))
Czy moznaby prosić o więcej informacji na ten temat, albo jakieś źródła?
Jak mozna sie z Pania skontaktowac?
Witam, mam podobne pytanie, gdzie pani przyjmuje?
Julio, w jakim mieście przyjmujesz? Jak można się z Tobą skontaktować?