„Dieta dla leniwych” – czyli maksimum efektów i minimum wysiłku
Aktualizacja: 6 maja, 2024
Na początek dobra wiadomość – jeśli zdobyłeś się na przeczytanie tego artykułu, prawdopodobnie nie jesteś aż tak leniwy, jak myślisz. Druga pozytywna informacja jest taka, że zdrowe odżywianie nie koniecznie musi wiązać się z godzinami spędzonymi w kuchni i dniami planowania posiłków. Wystarczy bowiem kilka sprytnych rozwiązań, by nawet rasowy leniuch mógł prowadzić całkiem zdrową dietę! Jak to działa? Ucisz w sobie drzemiącego nie-chce-misia i przeczytaj poniższe wskazówki!
Leniuch na zakupach
Jeśli nie masz czasu lub ochoty chodzić na małe zakupy codziennie, zawsze możesz zrobić większe zapasy, które starczą Ci na cały tydzień. Już podczas rytualnego leniuchowania na kanapie możesz obmyślić listę zakupów – w ten sposób zaoszczędzisz czas i unikniesz błąkania się po sklepie i wymyślaniu tego, co jeszcze powinieneś kupić. W koszyku stuprocentowego leniucha prowadzącego zdrową dietę powinny z pewnością znaleźć się mrożonki – najszybsze i wymagające najmniejszego nakładu pracy własnej produkty. Poza wrzuceniem na patelnię nie wymagają od Ciebie żadnego przygotowania, a ich jakość i różnorodność z pewnością są elementem zdrowej, pełnowartościowej diety. Pamiętaj tu o dużej ilości warzyw, zarówno jedno- jak i wieloskładnikowych mrożonek. Dobrze sprawdzą się też tzw. warzywa na patelnię – tutaj jednak będzie trzeba włożyć odrobinę wysiłku i zerknąć okiem na ich skład, by nie kupić produktu ze zbędnym dodatkiem substancji konserwujących i cukru. Na dziale mrożonych warzyw możesz również kupić dobrej jakości mrożoną rybę – podobnie jak w przypadku mrożonek, jej przygotowanie nie zajmie Ci dużo czasu. Tym samym w koszyku znajdzie się źródło pełnowartościowego białka i kwasów omega-3.
Opuszczając regał z mrożonkami, kieruj się do działu produktów sypkich. Twój wybór powinien paść na proste i szybkie w przygotowaniu płatki – najlepiej błyskawiczne, które nie wymagają długiego gotowania i już w kilka minut po wrzuceniu do gorącej wody lub mleka staną się pełnowartościowym posiłkiem. W większym markecie z pewnością znajdziesz bogaty ich wybór – od owsianych, przez ryżowe do jaglanych bogatych w wiele cennych składników odżywczych. Następnym, leniwym kroczkiem będzie zbliżenie się do półki z makaronami, ryżem i kaszą. Wybieraj drobne, które szybko się gotują, dzięki czemu zaoszczędzisz czas i cierpliwość oraz nie będziesz mógł wykręcić się wymówką, że ich przygotowanie zabiera Ci zbyt dużo czasu. Niedaleko tego działu znajdziesz pewnie półkę z produktami konserwowymi. Tam z kolei warto sięgnąć po takie produkty jak fasola konserwowa, ciecierzyca czy soczewica w puszce. To jasne, że nie są aż tak zdrowe, jak własnoręcznie ugotowane suche nasiona, ale jako rasowe leniwce musimy czasem iść na kompromisy. Taki półśrodek z pewnością jest akceptowalny – szczególnie, jeśli zamiast tego masz wybrać całkowicie niezdrowe, przetworzone produkty.
Leniuch w kuchni
Uzbrojony we wszystko, co potrzebujesz by prowadzić zdrową i niewymagającą dużego nakładu pracy dietę, jesteś już o krok od sukcesu. Teraz tylko trzeba zmobilizować się, by wykorzystać zakupione już produkty i przygotować z nich zdrowy posiłek. Choć leniwa część Ciebie od razu wyobraża sobie jak dużo czasu i energii zmarnujesz na te czynności, tak naprawdę nie wymaga to aż tak wiele wysiłku. Do garnka z gotującym się mlekiem wsyp płatki błyskawiczne, zamieszaj i gotuj kilka minut. Wrzuć owoce lub orzechy – pyszna i pełnowartościowa owsianka gotowa! Co na obiad? Wrzuć rybę do parowara, mrożone warzywa na patelnię, a kaszę do gotującej się wody. Jak dwie (albo trzy) pieczenie na jednym ogniu przygotujesz wszystkie elementy posiłku za jednym zamachem. Po ugotowaniu wystarczy tylko przyprawić i gotowe! Bolało?
Jeśli jesteś skrajnym przypadkiem lenia, możesz też zastosować szybki trik, który z pewnością przypadnie do gustu najbardziej zatwardziałym leniwcom. Podwój ilość gotowanych produktów i podziel na kilka porcji. Schłodzone przełóż do pojemnika i włóż do lodówki – obiad na drugi dzień gotowy! Masz ochotę na przekąskę? Wystarczy blender, warzywa i jogurt. Jeden przycisk i cieszysz się przepysznym, owocowym koktajlem, a leniuch w Tobie przeciera oczy ze zdumienia. To takie proste!
Zachcianki leniucha
Nawet leniuchom przychodzi czasem ochota na małe co nie co, jednak myśl o sterczeniu nad książką z przepisami, górą z brudnymi naczyniami czy chociażby koniecznością włączenia piekarnika skutecznie studzi zapał do upieczenia ciasta czy przygotowania deseru. Rozwiązanie? Szybka muffinka dla leniwych! Potrzebujesz kilku składników, jednej miseczki, mikrofalówki i pięciu minut cierpliwości. W miseczce połącz:
- 1 jajko
- 3 łyżki mleka
- 1 banan
- 2 łyżki kakao
- 3 łyżki mąki (pełnoziarnistej lub bezglutenowej)
- ½ łyżeczki proszku do pieczenia
Kubeczek razem z powstałą masą włóż do mikrofalówki i piecz kilka minut. Bez włączania piekarnika, bez tony brudnych naczyń, bez konieczności miksowania czy ugniatania ciasta. Wszystkie leniuchy z pewnością będą zaskoczone, jak małym nakładem pracy można przygotować pyszny i pełnowartościowy deser.
Koniec z wymówkami! Teraz widzisz, że przy małym nakładzie pracy możesz prowadzić całkiem zdrową dietę. Bardziej niż zapał, czasem liczy się spryt i podstawowa umiejętność organizacji. Być może z czasem pokonasz drzemiącego w Tobie leniwca i nabierzesz chęci do rzadszego korzystania z dróg na skróty. Jednak do tego czasu, wystarczy, że wykorzystasz tych kilka prostych trików by podejmować choć odrobinę zdrowsze wybory żywieniowe! Zdrowy styl życia to Twój wybór.
Na mój poziom lenistwa nawet te przepisy wyglądają jak „niekończąca się opowieść”. Pozostanę chyba przy opcji kup, wrzuć do mikrofali i po sprawie.
super jasne nie nuzaco przedstawione propozycje,krotko, zwiezle, jasno,pozdrawiam, skorzystam