Suplementy diety – wspomagają czy szkodzą zdrowiu?

🕣 4 min czytania

Aktualizacja: 4 kwietnia, 2024

Zasadność stosowania suplementów diety to od wielu lat sporny temat. Dla jednych – nieodłączny element diety, dla drugich – zbędny, drogi i nierzadko szkodliwy dodatek, którego lista potencjalnych skutków ubocznych przekracza korzyści mogące wynikać z jego stosowania. Co tak naprawdę zyskamy, korzystając z suplementów diety? Jaki mają one wpływ na nasze zdrowie?

Suplementy diety

Według Krajowej Rady Suplementów i Odżywek suplement to

produkt, który jest złożony z substancji odżywczych i traktowany jako uzupełnienie normalnej żywności. Jest to skoncentrowane źródło witamin, minerałów lub innych substancji, produkt ten jest wytworzony i wprowadzony do obrotu w formie umożliwiającej dawkowanie (w tabletkach, kapsułkach, proszku czy płynie).

Taka definicja suplementu kreuje go jako produkt rozumiany za w pełni bezpieczny, o wartościach odżywczych pozwalających na zmniejszenie występujących niedoborów lub zapobieganie ich występowaniu. Definicja ta, choć z pewnością nie jest błędna, w dobie niezliczonej ilości suplementów dostępnych na rynku, wydaje się być zbyt ogólna, a nawet odrobinę… myląca. Warto bowiem zdać sobie sprawę, iż nie wszystkie z oferowanych produktów są całkowicie bezpieczne i służą jedynie wzbogaceniu diety w deficytowy składnik.

Dowiedz się więcej na temat taksyfoliny!

Wady stosowania suplementów diety

Choć idea stosowania suplementów diety jako uzupełnienia normalnej żywności wydaje się być korzystna i zasadna, warto zdać sobie sprawę z kilku wad związanych z tą formą zmniejszania deficytów danych składników w diecie. Przede wszystkim, suplement – nawet w formie najlepiej przyswajalnej – jest ciągle związkiem syntetycznym, który nigdy w stu procentach nie zastąpi prawdziwej żywności. Poza tym, nie wszystkie z oferowanych na rynku suplementów mogą pochwalić się pozytywnymi wynikami badań dotyczącymi ich czystości mikrobiologicznej, a więc udowodnionego braku szkodliwych domieszek, które często znajdują się w produktach (szczególnie tych podejrzanie tanich) oraz o potwierdzonej zawartości danego składnika w ilości deklarowanej przez producenta. Warto pamiętać, że suplementując dany składnik aktywny, wraz z nim do organizmu dostarczamy pewną ilość substancji dodatkowych, pozwalających na utrzymanie odpowiedniej formy produktu, w postaci kapsułek czy tabletek. Choć większość ze stosowanych przeciwzbrylaczy, wypełniaczy czy substancji glazurujących uznanych jest za nieszkodliwe, nie znaczy to, że wszystkie z nich są obojętne dla organizmu i przy skumulowanej, długo trwającej podaży nie wywołują skutków ubocznych.

Czy suplementy szkodzą?

Nie można jednoznacznie stwierdzić, że suplementy są dla organizmu korzystne, jednak teza, iż są szkodliwe wydaje się być również zbyt dużym uogólnieniem. Decydującym czynnikiem w tej kwestii wydaje się być głównie rodzaj i działanie suplementu, zasadność jego stosowania oraz przyjmowana dawka. W przypadku, gdy stosowanie danego produktu jest uargumentowane występującymi niedoborami, suplement przyjmowany jest w dawce nie większej niż zalecana, a substancja aktywna będąca składnikiem produktu występuje naturalnie i nie jest uznawana za niebezpieczną, istnieje małe ryzyko szkodliwości. Warto jednak pamiętać, iż w przypadku suplementacji składników odżywczych istnieje ryzyko hiperwitaminozy, objawiającej się toksycznym nadmiarem danej witaminy. Ponadto, wiele substancji działa na zasadzie wzajemnego synergizmu i antagonizmu, zwiększając lub zmniejszając swoje działanie w wyniku połączenia. Przykładem może być antagonistyczne działanie cynku, którego suplementacja powoduje wzrost zapotrzebowania na miedź. W wyniku tego, suplementując jedną substancję, możemy pogłębić niedobory innej. Co więcej, rynek suplementów diety – wart kilka miliardów złotych – oferuje szeroką gamę produktów, których bezpieczeństwo nierzadko jest wątpliwe, a czasem nawet w ogóle niepotwierdzone. Z  reguły są to suplementy mające zagwarantować szybkie i spektakularne efekty w postaci utraty nadmiernej tkanki tłuszczowej, przyrostu masy mięśniowej, siły, wytrzymałości, poprawy osiągów sportowych czy funkcji poznawczych. Niestety, wysoka efektywność często związana jest z najwyższą ceną, jaką musimy zapłacić – własnym zdrowiem. Skutkami ubocznymi stosowania niebezpiecznych suplementów diety jest niewydolność organów niezbędnych do życia – serca, nerek, wątroby, płuc, nieodwracalne zmiany funkcjonowania mózgu, zaburzenia przewodu pokarmowego, rozregulowanie gospodarki hormonalnej a czasami nawet śmierć.

Niebezpieczne suplementy

Producenci suplementów diety często wykorzystują konsumencką nieświadomość dotyczącą działania składników aktywnych kupowanych produktów. Większość klientów zadowala się przychylnym opisem produktu, rzadko lub w ogóle nie zwracając uwagi na skład i właściwe działanie substancji w nim zawartych i ich potencjalną  szkodliwość. Producenci – zadowalając oczekującego jak najlepszych efektów konsumenta – tworzą bardzo atrakcyjne i jeszcze bardziej niebezpieczne dla zdrowia mieszanki składników, które często zawierają:

  • DMAA – geranamina, 1,3-dimetyloamylamina; związek chemiczny występujący w niewielkich ilościach w olejku geranaminowym. Wpływa na aktywność neuroprzekaźników, wykazuje działanie pobudzające i termogeniczne. Jest składnikiem wielu popularnych suplementów z grupy spalaczy tłuszczu, szczególnie tych o intensywnym działaniu. Wywołuje uczucie euforii, pobudzenia, przyspiesza tętno i ciśnienie, powoduje bezsenność i spadek libido. W 2009 roku został dodany przez WADA (Światowa Agencja Antydopingowa) do listy substancji zabronionych.
  • Efedryna – alkaloid roślinny, stymulant, reduktor apetytu, środek zwiększający koncentrację i uwagę. Pomaga utrzymać wysokie tempo przemiany materii dzięki stymulowaniu konwersji nieaktywnej formy hormonu tarczycy T4 do aktywnej postaci T3. Pobudza termogenezę przyspieszając spalanie tkanki tłuszczowej, działa pobudzająco na układ nerwowy, przyspiesza czynność serca i powoduje wzrost ciśnienia krwi. Najczęstsze skutki uboczne przyjmowania to tachykardia, arytmia, nadciśnienie, zmiany dermatologiczne, zaburzenia czynności układu pokarmowego, wydalniczego, nerwowego (bezsenność, halucynacje), oddechowego (duszności). Przedawkowanie może prowadzić do śmierci. Efedryna widnieje na liście zakazanych środków dopingujących.
  • Sibutramina – związek chemiczny funkcjonujący jako lek anorektyczny, hamujący łaknienie, nasilający poposiłkowe uczucie sytości i zwiększający termogenezę. Może prowadzić do zmniejszenia masy ciała nawet o 20 kg/miesiąc. Substancja powoduje zaburzenia wszystkich układów ciała, szczególnie niebezpieczna dla osób z chorobami serca i nadciśnieniem. Powoduje zaburzenia snu, smaku, widzenia, termoregulacji i rozregulowanie gospodarki hormonalnej.

Mimo, iż stosowanie suplementów diety może przynieść wymierne korzyści, przed rozpoczęciem ich zażywania zawsze należy zapoznać się ze szczegółowym opisem działania, skutkami ubocznymi i przeciwwskazaniami oraz przemyśleć faktyczną zasadność stosowania. Należy wybierać suplementy o certyfikowanej jakości i czystości chemicznej, świadczące o braku szkodliwych domieszek i zanieczyszczeń w produkcie oraz brać pod uwagę możliwość wzajemnego oddziaływania (synergistycznego lub antagonistycznego) wszystkich przyjmowanych suplementów. Warto również zapoznawać się ze składem wybieranych mieszanek i unikać wyżej wymienionych, najbardziej szkodliwych substancji, które mogą być w nich zawarte. Przede wszystkim zaś poważnie potraktować zawartą na etykiecie informację:

Produkt nie może być stosowany jako substytut prawidłowo zróżnicowanej diety

i pamiętać że suplement to dodatek do dobrze zbilansowanego żywienia, a nie odwrotnie.

 

Opublikowano ponad miesiąc temu
Oceń artykuł
Oceń artykuł
Autor artykułu:
Sonia Walla , Dyplomowany dietetyk. Fascynuje się wpływem odżywiania na zdrowie i jakość życia, a także fizjologią człowieka, medycyną – także tą alternatywną – oraz holistyczną dietoterapią.
Dodaj do ulubionych

Opinie

  1. Lunazyne sumplementujemy z mezem prswie pol roku i nie chorujemy prez ten czas. Boskie dzialania

  2. Ja jakieś suplementy zażywam odkąd pamiętam i czuję się bardzo dobrze, teraz zaczynam brać suplement z lunazyną.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *