Jak wzmocnić żyły – dieta. Domowe sposoby na żylaki i pajączki
Aktualizacja: 22 maja, 2024
Żylaki to, obok uczucia ciężkości nóg oraz obrzęków, jeden z najczęstszych objawów przewlekłej niewydolności żylnej. Dotyczą najczęściej kończyn dolnych, ale mogą pojawiać się również w obrębie okolic odbytu czy przełyku. Powstają w wyniku nadmiernego poszerzenia żył, co często prowadzi do pękania ścianek oraz owrzodzeń. Żylaki nie są jedynie nieestetyczną przypadłością, ale skutkiem poważniejszych zaburzeń w obrębie układu krążenia.
Schorzenie jest często bagatelizowane – badania pokazują, że problem żylaków może dotyczyć 30% mężczyzn i nawet 60% kobiet w Polsce. Co więcej, chorują coraz młodsze osoby – nawet przed 30. rokiem życia. Sprzyja temu mało aktywny tryb życia. Wielogodzinne siedzenie w jednej pozycji powoduje spowolniony przepływ krwi przez naczynia żylne. Jeśli na to nałoży się niezdrowa dieta bogata w tłuszcze nasycone oraz cukry proste, które indukują powstanie choroby miażdżycowej, ryzyko pojawienia się żylaków kończyn dolnych jest bardzo duże.
Jak wzmocnić żyły?
Chcąc utrzymać nasze żyły w dobrym stanie, musimy o nie odpowiednio zadbać. W przypadku żylaków sprawdza się zasada, że lepiej zapobiegać chorobie, niż ją leczyć. W tym celu ważne jest zapewnienie odpowiedniej dawki ruchu. Aktywność fizyczna wzmacnia kondycję całego układu sercowo-naczyniowego, w tym również żył kończyn dolnych. W trakcie wysiłku nasze serce we wzmożonym tempie pompuje krew na obwód, która szybciej przepływa przez wszystkie naczynia krwionośne. Jest to szczególnie ważne w przypadku żył kończyn dolnych, które, z racji największego oddalenia od serca, są najbardziej narażone na zastój krwi.
Co więcej, ruch zapobiega powstawaniu nadwagi i otyłości, które są czynnikami ryzyka wystąpienia żylaków. By efektywnie zadbać o kondycję naszych nóg, nie musimy od razu uprawiać sportu wyczynowo. Nawet niewielka, ale regularna dawka ruchu ma zbawienny wpływ na żyły. Wystarczy 30-minutowy spacer raz dziennie.
Jeśli prowadzimy siedzący tryb życia, bo tego wymaga nasza praca, warto pamiętać, by robić sobie krótkie przerwy w ciągu dnia. Wystarczy od czasu do czasu przejść się po kawę lub po prostu pochodzić po biurze. Naszym nogom pomoże też częsta zmiana ich ułożenia oraz unikanie zakładania ich jedna na drugą. Jeśli z kolei w pracy dużo stoimy, unikajmy noszenia wysokich szpilek i korzystajmy z możliwości, by choć na moment usiąść i rozluźnić łydki.
Dieta na wzmocnienie żył
Nie istnieje dieta lecząca żylaki, jednak odpowiednim sposobem żywienia możemy wspomagać kondycję naszych żył i minimalizować ryzyko wystąpienia nieprawidłowości w ich obrębie. By móc cieszyć się zdrowymi nogami przez długie lata, unikajmy czynników ryzyka rozwoju przewlekłej niewydolności żylnej:
- hiperlipidemii i związanej z nią miażdżycy,
- cukrzycy,
- otyłości,
- palenia tytoniu.
Jednym z głównych powodów powstania problemów z naczyniami krwionośnymi są zmiany miażdżycowe, którym towarzyszy wysoki poziom cholesterolu całkowitego, trójglicerydów oraz cholesterolu frakcji LDL przy równoczesnym obniżeniu frakcji HDL. By im przeciwdziałać, należy zadbać o to, by nasza dieta zawierała:
- niewiele nasyconych kwasów tłuszczowych (mirytynowego i palmitynowego),
- możliwie jak najmniej nasyconych kwasów tłuszczowych o konfiguracji trans (występujących w wyrobach cukierniczych oraz margarynach utwardzanych),
- wielonienasycone kwasy tłuszczowe, które znajdziemy w oleju kukurydzianego, słonecznikowego, sojowego, arachidowego, krokoszowego, z kiełków pszenicy, z pestek winogron lub pestek dyni,
- wysoki poziom błonnika pokarmowego – rekomendowane spożycie waha się między 25 a 40 g na dzień,
- sterole i stanole w dawce 2 g na dzień,
- niewielkie ilości soli.
Badania wykazały, że szczególnie korzystna w prewencji miażdżycy jest rozpuszczalna frakcja błonnika, której dobrym źródłem są: warzywa zwłaszcza strączkowe i korzenne (marchewka, buraki), owoce cytrusowe, owoce bogate w pektyny (jabłka, agrest, owoce jagodowe), produkty zbożowe z jęczmienia i owsa. Zwiększenie spożycia tej frakcji błonnika o 1g dziennie zmniejsza poziom cholesterolu LDL o 2,2 mg/dl i zwiększa stosunek stężenia frakcji HDL do LDL.
Podobne korzystne działanie przeciwmiażdżycowe wykazały sterole i stanole. Dawka 2g dziennie redukuje poziom cholesterolu całkowitego i frakcji LDL o 10–20%. Fitosterole w mniejszych bądź większych ilościach występują we wszystkich produktach roślinnych, ale najlepsze źródło stanowią:
- oleje: kukurydziany, rzepakowy, ryżowy, sojowy,
- orzechy: włoskie, laskowe,
- pestki dyni,
- kiełki pszenicy, jęczmienia,
- płatki owsiane, żytnie.
Kolejnym etapem chroniącym nasze żyły powinna być profilaktyka przeciwcukrzycowa. Cukrzyca wiąże się z większym ryzykiem chorób sercowo-naczyniowych oraz dwukrotnie większą możliwością pojawienia się miażdżycy. Bardzo częstym powikłaniem cukrzycy są mikro- i makroangiopatie, czyli uszkodzenia zachodzące w małych i dużych naczyniach krwionośnych.
W celu zminimalizowania wystąpienia cukrzycy należy:
- spożywać dużo warzyw i owoców – najlepiej surowych, gdyż one właśnie zawierają najwięcej błonnika,
- wybierać produkty pełnoziarniste,
- słodycze sklepowe zastępować domowymi wypiekami i spożywać je w ograniczonej ilości,
- kontrolować spożycie cukru,
- kontrolować masę ciała, by nie dopuścić do nadwagi czy otyłości, które są czynnikami ryzyka wystąpienia cukrzycy,
- pamiętać o aktywności fizycznej!
Dbanie o szczupłą sylwetkę nie ma jedynie charakteru estetycznego. Otyłość jest chorobą, której towarzyszy permanentny stan zapalny, a to szkodzi naszym żyłom. Pomocna będzie dieta bogata w antyoksydanty. Zaliczamy do nich kwas omega-3 zawarty przede wszystkim w rybach i orzechach, a także witaminy A, C, E, które znajdziemy w owocach i warzywach. Dbając o kondycję naszych naczyń krwionośnych, warto pamiętać o rzuceniu palenia. Okazuje się bowiem, że u palaczy obserwuje się niższy poziom witamin antyoksydacyjnych.
Domowe sposoby na żylaki i pajączki
Zdrowia dieta i aktywność fizyczna są podstawą profilaktyki żylaków. Jednak, gdy już się pojawią, trzeba temu jakoś zaradzić. A pajączki i żylaki – choć małe – potrafią być bolesną przypadłością. Czasem, by się ich pozbyć, uciekamy się do zabiegów z użyciem lasera. Zanim zdecydujemy się na bardziej inwazyjne metody, warto sprawdzić kilka domowych sposobów.
Chcąc ulżyć naszym nogom zacznijmy dzień od zimnego prysznica. Wystarczy przez kilka minut polewać nogi chłodną wodą, by pobudzić krążenie. Sprawniejszy przepływ żylny zapewnią też: odpoczynek z lekko uniesionymi nogami, domowy masaż czy aktywność fizyczna w formie joggingu.
Warto również wykorzystać dobrodziejstwa domowej spiżarki. Z pomocą na pajączki przyjdzie nam ocet jabłkowy, który z powodzeniem można wykorzystać jako środek rozluźniający. Wystarczy wcierać ocet przez kilka minut w miejsce pojawienia się zmian. Czynność powtarzamy codziennie, aż do momentu ustąpienia pajączków. Podobne właściwości wykazuje witamina E. Możemy kupić olejek bądź krem z jej dodatkiem i wcierać każdego dnia w nogi.
Literatura:
- Żylaki? Przeciwdziałaj! https://www.termedia.pl/mz/Zylaki-Przeciwdzialaj-,8480.html dostęp: 24.05.2018
- Włodarek D. i wsp. Dietoterapia. Wydawnictwo lekarskie PZWL. Warszawa, 2014: 292-310.
- Payne A., Barker H. Dietetyka i żywienie kliniczne. Wydawnictwo Urban&Partner. Wrocław, 2010: 254-258.
- Peckenpaugh N. Podstawy żywienia i dietoterapii. Wydawnictwo Urban&Partner. Wrocław, 2010: 264-276.
- Langley-Evans S. Żywienie – wpływ na zdrowie człowieka. Wydawnictwo Lekarski PZWL, 2014: 190-196.