Impreza? O nie, jestem na diecie! – czyli jaki alkohol i przekąski wybrać

Aktualizacja: 19 marca, 2024

Będąc na diecie zastanawiamy się, jak ustrzec się od tych pysznych ciasteczek, chipsów, kawałka pizzy czy drinka ze znajomymi. Niestety często trudno jest tego uniknąć. Jednak możemy zastosować kilka trików, dzięki którym nasza impreza będzie udana, a my nie nabawimy się wyrzutów sumienia.

Alkohol w czasie diety

Przede wszystkim trzeba zdać sobie sprawę, ile tak naprawdę alkohol ma kilokalorii:

• kieliszek wódki 25 ml to 55 kcal
• jedno piwo ok. 300 kcal
• lampka wina wytrawnego 125 ml 100 kcal
• lampka wina półsłodkiego 125 ml to 145 kcal
• drink (wódka 75ml + sok owocowy/cola 200ml) 250–265 kcal
• mojito 166 kcal
• pina colada 288 kcal

Warto także zwrócić uwagę na tzw. „puste kalorie”. Jak wiemy alkohol właśnie tych ma najwięcej. Tak więc, keliszkowi wódki mówimy zdecydowane NIE, w swoim składzie nie zawiera składników pozytywnie wpływających na ludzki organizm. Mojito to alkohol, woda i cukier, a kolorowe drinki mają jedynie pozytywne właściwości wynikające z obecności soków. Natomiast jeśli chodzi o piwo to zawiera ono niewielkie ilości witamin z grupy B oraz żelaza, krzemu, fosforu i potasu. Zdecydowanie lepiej wybrać czerwone wino niż białe, ponieważ ma ono więcej resweratrolu niż wino białe. Resweratrol to przeciwutleniacz, który pozytywnie wpływa na nasz organizm.

Oczywiście najlepiej byłoby zrezygnować w ogóle z alkoholu. Jeśli już musimy wznieść toast za czyjeś zdrowie, a nie chcemy żeby wszyscy wiedzieli , że rezygnujemy z alkoholu z powodu diety, to najlepiej wybrać mniejsze zło. Wcześniej zastanowić się i ustalić co wypijemy i trzymać się tej decyzji. Najlepiej wybrać taki rodzaj alkoholu, który nie jest spożywany przez pozostałych uczestników imprezy.Istnieje wtedy szansa, że nikt nie zorientuje się, ile dokładnie wypiliśmy. Jeśli zamierzamy udać się na imprezę do klubu, należy po prostu zjeść porządny posiłek w domu, a na miejscu wypić jak najmniejszą ilość alkoholu.

Imprezowe przekąski na diecie

Najważniejsze, aby nie pójść głodnym na imprezę. Lepiej zjeść w domu swój odpowiednio zbilansowany posiłek, niż zajadać się chipsami czy kalorycznymi przekąskami.

Jeśli to my organizujemy imprezę możemy sami zdecydować, co znajdzie się na naszym stole. Przede wszystkim powinniśmy przygotować dania i przekąski samodzielnie. Będziemy mogli wówczas zamienić niektóre składniki na mniej kaloryczne. Dobrym pomysłem jest przygotowanie sałatek, ale takich składających się z warzyw, ewentualnie kurczaka i zastąpienie majonezu jogurtem. Ważne jest, aby nie komponować przekąsek z dodatkiem sera, jak wiemy ma on zbyt dużo kalorii, na które nie możemy sobie pozwolić. Alternatywą mogą być roladki czy koreczki warzywne. Chipsy i paluszki, najlepiej zastąpić suszonymi owocami lub orzechami. Można też spróbować samemu upiec dietetyczne ciasteczka, np. z płatków owsianych.

W przypadku, kiedy to my jesteśmy zaproszeni na imprezę zawsze możemy przynieść coś swojego, wówczas mamy pewność, że jest na stole opcja mniej kalorycznego dania.

Oczywiście nie ma co popadać w przesadę, jeśli troszeczkę sobie odpuścimy ten jeden dzień nic się nie stanie. Nie możemy przecież obrazić gospodarzy, tym że nie spróbujemy ich przekąsek czy przygotowanego posiłku.

Mimo, że jesteśmy na diecie nie możemy rezygnować z imprez, trzeba po prostu jakoś sobie poradzić, aby ominąć niepotrzebne kalorie. W czasie odchudzania równie ważne jest, by nie popadać w paranoję. Nie warto patrzeć, jak wszyscy zajadają się pysznościami, a my walczymy z sobą, co wybrać czy tą pachnącą szarlotkę czy naszą dietę. Najważniejszy jest zdrowy rozsądek.