Zasady udzielania pierwszej pomocy
Aktualizacja: 22 czerwca, 2017
Na pewno każdy z nas znalazł się kiedyś w sytuacji zagrożenia życia, swojego bądź czyjegoś. Jak należy się wtedy zachować? Co zrobić, by jak najskuteczniej przeprowadzić szybką akcję ratunkową i ocalić komuś życie?
Europejska Rada Resuscytacji opublikowała Wytyczne Resuscytacji na 2010 rok. Nowe uaktualnienia pojawiają się regularnie co kilka lat, mimo tego wiele osób nadal nie wiedziałoby, jak się zachować w sytuacji zagrożenia życia. Zważywszy na poniższe statystyki, niewiedza w tym przypadku może mieć tragiczne konsekwencje.
Natychmiastowe podjęcie kroków w celu uratowania ofiar zdarzenia zagrażającego życiu może zapobiec śmierci 100 tysięcy osób rocznie w całej Europie. To 2-3 krotny wzrost przeżywalności, tymczasem bez niezbędnej pomocy udaje się ocalić jedynie do 10% poszkodowanych. No właśnie- wzrost przeżywalności – to bez wątpienia najważniejszy cel zarówno Polskiego jak i Europejskiego Towarzystwa Resuscytacyjnego. Podstawowe podtrzymanie życia (PPŻ), bo tak potocznie w Polsce nazywa się resuscytację krążeniowo – oddechową (RKO), może okazać się czasem jedyną deską ratunku dla ofiar wypadku, dlatego kwestia zapoznania się z niezbędnymi procedurami jest na wagę życia.
Wcześniejsze Wytyczne Resuscytacji Krążeniowo – Oddechowej oraz Doraźnego Postępowania w Zaburzeniach Krążenia pojawiły się w 2005 roku. Od tamtej pory wprowadzono wiele zmian i udogodnień, tak aby osoba, która nie jest wykwalifikowanym ratownikiem również mogła skutecznie i szybko podjąć czynności ratowania życia. Najistotniejsze zmiany mają na celu jak najszybsze rozpoczęcie odpowiednich procedur.
Co to jest pierwsza pomoc – definicja
Definicja pierwszej pomocy na podstawie ustawy z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym – zespół czynności podejmowanych w celu ratowania osoby w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego wykonywanych przez osobę znajdującą się w miejscu zdarzenia, w tym również z wykorzystaniem udostępnionych do powszechnego obrotu wyrobów medycznych oraz produktów leczniczych.
Ta sama ustawa definiuje również pojęcie nagłego zagrożenia zdrowotnego – stan polegający na nagłym lub przewidywanym w krótkim czasie pojawieniu się objawów pogarszania zdrowia, którego bezpośrednim następstwem może być poważne uszkodzenie funkcji organizmu lub uszkodzenie ciała lub utrata życia, wymagający podjęcia natychmiastowych medycznych czynności ratunkowych i leczenia.
Polskie prawo (Ustawa o Państwowym Ratownictwie Medycznym, Kodeks Karny) jasno określa, że świadek zdarzenia ma obowiązek zawiadomić o nagłym zagrożeniu zdrowotnym pogotowie ratunkowe lub pozostałe służby ratownicze, jak również zobligowany jest do udzielenia pierwszej pomocy pokrzywdzonemu.
Jak udzielać pierwszej pomocy
Oto symulacja wypadku drogowego z zastosowaniem prawidłowego schematu działania. Wyobraźmy sobie, że jesteśmy świadkiem zdarzenia i niezwłocznie musimy udzielić pierwszej pomocy. Upewniamy się, że poszkodowany i wszyscy świadkowie zdarzenia są bezpieczni. Podbiegamy do ofiary i sprawdzamy czy reaguje na naszą obecność (potrząsamy delikatnie za ramię i pytamy co się stało), jeśli takiej reakcji nie ma i poszkodowany nie oddycha lub jego oddech jest nieprawidłowy natychmiast wzywamy pogotowie ratunkowe. Pamiętajmy, że w razie jakichkolwiek wątpliwości dyspozytor ma obowiązek udzielić nam niezbędnych wskazówek, co do dalszego postępowania. Po wezwaniu karetki niezwłocznie rozpoczynamy resuscytację krążeniowo- oddechową (RKO) według opisanego poniżej schematu ABC.
ABC pierwszej pomocy
Resuscytację krążeniowo – oddechową przeprowadza się stosując tzw. schemat ABC.
A (ang. airway) – Udrożnienie dróg oddechowych. Polega ono na usunięciu z jamy ustnej resztek jedzenia, protezy lub wymiocin oraz odchyleniu głowy poszkodowanego do tyłu. Należy to zrobić bardzo powoli i uważnie, jedną rękę trzymając na brodzie, a drugą na czole pokrzywdzonego. Zabieg ten ma na celu uniknięcie sytuacji zapadnięcia się języka, co mogłaby grozić odcięciem dostępu powietrza do płuc.
B (ang. breathing) – Sprawdzenie oddechu (wentylacja płuc). Dokonać tego należy przy użyciu trzech zmysłów (schemat „słyszę, widzę, czuję”) przez ok 10 sekund. Wystarczy podejść do poszkodowanego i przybliżyć swoje ucho do jego ust i nosa. Dzięki temu możemy usłyszeć szmery powietrza podczas oddychania ofiary, zobaczyć delikatne unoszenie się klatki piersiowej oraz poczuć na własnym policzku podmuch w momencie wydychania powietrza.
C (ang. circulation) – Poszukiwanie krwotoków oraz zewnętrzy masaż serca. Jeśli nie zauważymy u poszkodowanego krwotoków, możemy przystąpić do resuscytacji krążeniowo – oddechowej.
- Zaczynamy od zlokalizowania mostka poszkodowanego, bowiem jego środek to miejsce uciskania klatki piersiowej.
- Ramiona ustawiamy prostopadle do ofiary a łokcie prostujemy.
- Splatamy dłonie i uciskamy mostek 30 razy na głębokość minimum 5 cm. Tempo uciśnięć powinno wynosić co najmniej 100 uciśnięć na minutę.
- W następnej kolejności głowę pokrzywdzonego odchylamy do tyłu, nos zatykamy kciukiem oraz palcem wskazującym i wykonujemy dwa oddechy ratownicze, każdy przez około 1 sekundę.
- Ponadto, co 2 minuty sprawdzamy, czy osoba, której udzielamy pomocy nie zaczęła samodzielnie oddychać.
- Jeśli nie, czynności wykonujemy aż do pojawienia się wykwalifikowanego ratownika.
To duża zmiana, w porównaniu z 2005 rokiem, a dotyczy ona zalecanej kolejności zabiegów. Rozpoczęcie uciskania klatki piersiowej wykonujemy bowiem przed oddechami ratunkowymi, a nie odwrotnie, jak było we wcześniejszych latach. Wszystko, aby zminimalizować opóźnienie zastosowania uciskania klatki piersiowej. Oprócz tego uciskanie jest o wiele łatwiejsze do wykonania dla nieprzeszkolonego ratownika, a dyspozytorowi pogotowia ratunkowego jest łatwiej przekazać telefonicznie instrukcje na ten temat.
Pamiętajmy, że nieodwracalne zmiany w mózgu zaczynają się już po 4 – 6 min niedotlenienia, a zmiany w sercu po 15 – 30 min. Zatem im szybciej rozpoczniemy pomoc, tym większe są szanse na przeżycie. Warto więc na bieżąco śledzić pojawiające się nowe wytyczne postępowania, by w razie takiej konieczności móc natychmiastowo zareagować. Robiąc tak niewiele, dajemy komuś szansę na życie.