Ocet jabłkowy znajduje zastosowanie w kosmetyce i w domu. Warto znać przepis

Aktualizacja: 5 marca, 2018

Ocet jabłkowy jest łatwy w przygotowaniu. Do jego wytworzenia potrzebne są jabłka, a dokładniej, niejadalne pozostałości po nich np. ogryzki, które z pewnością zalegają nam w domu. Ocet jabłkowy może stać się bazą dla wielu kosmetyków i środków czystości. Jest ekologiczny, wydajny i sprawdza się w wielu sytuacjach. Zresztą zobaczcie sami!

Ocet – zastosowanie w kosmetyce

Uwielbiam tanie i proste rozwiązania kosmetyczne, dlatego też ocet jabłkowy jest w tej kwestii moim ulubieńcem. Mamy wiele możliwości, aby wykorzystać go w celach upiększających:

• tonik do cery z problemami – borykając się z trądzikiem czy łuszczycą zastosujmy antybakteryjny tonik z octu (proporcje octu i wody to 1:1), który możemy używać jak każdy tego typu kosmetyk rano i wieczorem na czystą skórę.
• balsam do nóg – aby uporać się z żylakami dodajmy do naszego balsamu trochę octu i wsmarowujmy go codziennie rano i wieczorem, a poczujemy ulgę już po kilku tygodniach.
• kąpiele wodno-octowe – to pomoc w problemach z grzybicą i puchnięciem kończyn (głównie nóg). W takiej kąpieli możemy moczyć się do 30 min.
• opatrunki – namoczona octem gaza w postaci opatrunku to świetny sposób na wirus wywołujący kurzajki, na ugryzienia owadów i rany po skaleczeniach. W zależności od przypadku albo stosujemy sam ocet, albo jego mieszankę z gliceryną.
• płukanka do włosów – jeśli masz problem z łupieżem, twoje włosy są matowe i “bez życia”, spłucz je wodą z octem (kilka łyżek octu na litr wody) po umyciu szamponem, a zobaczysz, jak powróci ich blask, miękkość i witalność.
• odżywcza maseczka – w przypadku suchej skóry (nie stosować do cery naczynkowej)  możemy nałożyć na ok. 20 minut wymieszane 2 łyżeczki miodu z 1 łyżeczką octu, aby uzyskać efekt nawilżenia i odżywienia oraz wyrównać ph naszej skóry.
• dezodorant – zmęczyły cię  drogeryjne antyperspiranty, chcesz dać skórze odpocząć? Wsmaruj  w pachy troszkę octu, a zyskasz naturalną, ochronę przed bakteriami.

Nie martw się zapachem octu w miksturach kosmetycznych. Octowa woń szybko się ulatnia, a działanie pozostaje.

Ocet – zastosowanie w domu

Każda pani domu doceni też wszechstronne zastosowanie octu jabłkowego w pracach porządkowych:

• uniwersalny płyn myjący – do łazienek, kuchni, mycia szyb, luster, podłóg. Radzi sobie z zaciekami, tłuszczem, osadem z mydła, rdzą, kamieniem i pleśnią. Zwykle używany w połączeniu z wodą (proporcja 1:2), lecz do walki z kamieniem można stosować nierozcieńczony ocet, a dla jeszcze większego efektu z dodatkiem soku z cytryny.
• pułapka na muszki – w okresie letnim pomaga pozbyć się plagi muszek owocówek, które ocet jabłkowy wręcz kochają. Wystarczy do pojemnika nalać octu i zabezpieczyć otwór nakryciem z dziurkami (podziurawiona szpilką folia, papierowa serwetka itp.) i zostawić w kuchni, a reszta zrobi się sama.
• zmiękczacz do tkanin – odrobina dodana do prania wystarcz,y by zastąpić kupny płyn do płukania.
• odkażacz i pochłaniacz zapachów – zastosowany do mycia lodówki usunie niemiłe zapachy i odkazi każdą powierzchnię. W połączeniu z sodą oczyszczoną działanie dezynfekujące będzie jeszcze większe.
• płyn myjący do warzyw i owoców – genialne wprost rozwiązanie w czasach wszechobecnej chemii w środkach ochrony roślin. Zabieg jest 3-fazowy:

1. faza – 2–3 minutowe mycie w wodzie z octem by usunąć bakterie (pół szklanki octu na 1litr wody)
2. faza – 2–3 minutowe mycie w wodzie z sodą oczyszczoną dla pozbycia się pestycydów (czubata łyżka sody na 1 litr wody)
3. faza – opłukanie pod bieżącą wodą.

Tak oto z jednym płynem w ręku pięknie wyglądamy i mamy czyste mieszkanie!

Ocet jabłkowy – przepis

Kiedy zaczynałam przygodę z octem, nie wiedziałam, że najbardziej spodoba mi się jego produkcja. Z racji tego, iż nie lubię marnowania czegokolwiek, robienie octu okazało się dla mnie genialnym rozwiązaniem. Dlaczego? Sami zobaczcie.

Do przygotowania octu jabłkowego potrzeba:

• ogryzków, obierek od jabłek,
• miodu,
• przegotowanej, letniej wody,
• wyparzonego wrzątkiem słoika,
• papieru lub gazy,
• gumki recepturki lub sznurka.

Zaczynamy od gromadzenia obierek i ogryzków w lodówce. Ich brązowienie to naturalna kolej rzeczy i w tym przypadku atut, gdyż wspomaga fermentację. Niektórzy oczyszczają ogryzki z ogonków i pestek, ja tego nie robiłam i do tej pory wszystko się udawało, i to wiele razy. Poza tym uważam, że w każdej części jabłka są cenne substancje, które można wykorzystać.

Zebrany surowiec wrzucamy więc do wyparzonego słoika (zapełniamy go mniej więcej do połowy), po czym zalewamy wodą, ale nie do samego końca, aby zapewnić dopływ powietrza. Dodajemy miód (ja daję 1 łyżkę na litrowy słoik), zakrywamy papierem kuchennym lub gazą i zabezpieczamy gumką.

Codziennie, bądź co drugi dzień, mieszamy nasz zaczyn drewnianą, wyparzoną łyżką. Zapewniamy tym odpowiednią fermentację wszystkich jabłkowych resztek, poprzez równomierny dopływ powietrza, a może być on utrudniony, gdy po pewnym czasie na tafli wody pojawi się film. Bywa, że coś pójdzie nie tak i w naszym słoiku pojawi się pleśń. Takiego octu możemy użyć wyłącznie jako środek czyszczący lub wylać i spróbować od nowa.

Pełny proces fermentacji w temperaturze pokojowej zajmuje zwykle ok. miesiąca. Po tym czasie możemy zlać ocet do wyparzonych, szczelnie zakręcanych butelek. Oczywiście używając lejka z gazą, aby uzyskać jak najczystszy płyn. Osad możemy użyć do przyspieszenia fermentacji kolejnego nastawu. Gotowy ocet jabłkowy nie traci swoich właściwości, więc możemy go przechowywać bez obaw przez długie lata.

Znowu zamknęliśmy w jednej butelce cały szereg detergentów i kosmetyków. Czy to nie jest godne podziwu, jak tanio i sprytnie być “naturalną” panią domu? Szukając oszczędności w domowym budżecie, możemy czasem zupełnym przypadkiem odkryć skarby, które staną się sekretem naszego zdrowia i zaradności.

Szczerze polecam wypróbowanie octu jabłkowego w każdym z opisywanych wyżej przypadków. Dodatkowo, biorąc pod uwagę jego niezwykłe właściowości zdrowotne, świetnie wpływa na nasz organizm i warto zastosować go również w codziennej diecie, o czym pisałam w poprzednim artykule. Wkład czasowy i finansowy jest naprawdę niewielki, a efekty mogą być zaskakujące.