Katarynka, żartowniś, uśmiechnięty morderca, czyli jak żyć z toksycznymi ludźmi?
Aktualizacja: 20 grudnia, 2015
Czasami nie potrafimy wyjaśnić słowami, dlaczego dana osoba od razu po zapoznaniu wywołuje u nas lęk, niechęć lub sympatię. Bardzo często takie odczucia są wynikiem głębokiego przeczucia. Nie inaczej jest w przypadku osób toksycznych, których towarzystwo nie należy do najprzyjemniejszych. Wyczuwamy podskórnie ich negatywne cechy i stronimy od kontaktu z nimi. Poniżej znajdują się opisy kilku zachowań, które mogą być pomocne w dostrzeżeniu, z kim mamy do czynienia.
Toksyczne typy
- Katarynka to nieświadoma, samolubna i nie licząca się z innymi nałogowa gaduła. Nie potrafi zakończyć rozmowy i często sprawia wrażenie, jakby prowadziła konwersację sama ze sobą, a jej rozmówca w ogóle się nie liczył. Nie mając żadnych zahamowań rozmawia o wszystkim i o wszystkich. Zniecierpliwienie i rozdrażnienie rozmówcy nie robi na niej wrażenia i nie dopuszcza go do głosu.
- Plotkarz uwielbia rozgłaszać historie, bardzo często dodatkowo je ubarwiając wedle swego uznania. Ten typ toksyczny jest niedyskretny, małostkowy i szybki w osądzaniu innych. Przekonany jest o wyższości nad innymi, rywalizuje, bywa dwulicowy i wścibski. Czerpie przyjemność z opowiadania o nieszczęściach ludzi, by zyskać sympatię innych osób, a jednocześnie unika ujawniania własnych historii. Wykazuje silną potrzebę bycia akceptowanym w środowisku.
- Wtrącalski w odróżnieniu od wyżej opisanego typu – oprócz opowiadania o sobie – angażuje kogoś w jego życie. Domaga się spotkania (same rozmowy telefoniczne nie wystarczą), by opowiedzieć o swoich kłopotach. Ingeruje w życie innych, gdyż jego nie jest zbyt ciekawe. Takie zachowanie wynika z potrzeby pewnej zastępczej egzystencji. Wtrącalski to osoba napastliwa, śmiała, zazdrosna, spiskująca i podstępna.
- Żartowniś to jednostka, z którą przeprowadzenie rozmowy na poważny temat nie jest możliwe, ponieważ obraca wszystko w żart. Postawa ta jest konsekwencją ukrywania prawdziwych emocji, które są dla niego zbyt bolesne, dlatego też unika ich, jak ognia. Drwiny umożliwiają mu budowanie ochronnej skorupy. Żartowniś jest dokuczliwy, niepoważny, samolubny, szorstki i uszczypliwy. Nie ma wysokiego poczucia wartości i mimo częstego bywania w centrum uwagi, nie jest zbyt pewny siebie.
- Narcyz prezentuje postawę samolubną i egoistyczną – głównym tematem jest on sam, a inni ludzie się nie liczą. Wyjątkiem są sytuacje, które mogą przynieść mu korzyść. Charakterystyczny jest sposób prowadzenia rozmowy narcyza, który nie ma charakteru dialogu, lecz jest to niekończący się monolog. Zatem, trudno będzie znaleźć wspólny język, by się porozumieć, a takie podejście i sposób świadczą o niedojrzałości i egocentryzmie tego człowieka.
- Chodząca doskonałość to jednostka uparta, żądna władzy, osądzająca i sztywna. Nastawiona jest do świata i innych ludzi bardzo krytycznie oraz oczekuje, że wszyscy będą żyć według jej norm etycznych. Przejawia postawę drobiazgowego perfekcjonisty i niewiele rzeczy lub osób jest w stanie ją zadowolić. Jej towarzystwo jak i współżycie może zmęczyć, ponieważ trudno jest sprostać jej oczekiwaniom. Nie potrafi się odprężyć, cieszyć życiem i przystanąć. Całe jej zachowanie jest wynikiem chęci ukrycia swojej niedoskonałości.
- Przebywanie w towarzystwie kolejnego typu również może zmęczyć i dodatkowo przygnębić. Mowa tutaj o typie określanym jako Ofiara Losu, który narzeka na swoje przeszłe, jak i teraźniejsze życie, chcąc tym samym wywołać u swojego rozmówcy współczucie. Zazwyczaj osoby takie użalają się nad sobą, są przekonane, że cały świat jest przeciwko nim, a ludzie działają na ich szkodę. Bywają zatroskane, sabotujące, są niechętne zmianom, pesymistyczne, małostkowe i podejrzliwe. Winą za swoją sytuację obarczają innych i cały świat, tworzą nieustannie negatywne scenariusze przyszłych wydarzeń. Nie interesują ich rady, bowiem zawsze znajdą argumenty przemawiające za niemożnością rozwiązania danego problemu.
- Uśmiechnięty Morderca bywa uważany za najgroźniejszy z toksycznych typów, ponieważ wykazuje wysoki poziom biernej agresji. Udaje przyjaciela z uśmiechem na ustach, a za plecami knuje, by sprawić komuś przykrość. Cechą charakterystyczną jego zachowania jest to, że bez zmrużenia oka dopuszcza się zdrady. Świadomość, że zostało się oszukanym przez najbliższą z osób, której się ufało, jest bardzo raniąca. Osoby tego typu wykorzystują zaufanie, by mieć nad kimś przewagę, a tak naprawdę w głębi duszy nie lubią osób, z którymi się „przyjaźnią”.
- Bezbarwny Mięczak to osoba, która zawsze skłania się w swych osądach i postępowaniu w stronę, w którą wieje wiatr. Bywają one ciche i ustępliwe, wydają się miłe i zgodne, lecz często zmieniają zdanie, co doprowadza do frustracji i zniechęcenia do dalszych kontaktów. Uważają, że wystarczy przeczekać, a dany problem sam się rozwiąże i decyzje zapadną bez ich udziału. Takie zachowanie jest wynikiem lęku i wątpliwości w swoje kompetencje i możliwości. Szukając bezpieczeństwa kryją się przed życiem w zaciszu i odosobnieniu.
- Chłodnia Emocjonalna to postać niezwykle powściągliwa, oziębła i samotna, która swą skrytością i rezerwą wywołuje frustrację, ponieważ nie wiadomo, co ta osoba tak naprawdę odczuwa i myśli. Bardzo rzadko uzewnętrznia swe uczucia przez co trudno z nią współpracować, choć pracę traktuje bardzo poważnie i dobrze ją wykonuje. Woli utrzymywać kogoś w niepewności o tym, co dzieje się w jej wnętrzu, by nie stracić nad kimś władzy.
- Podobnie się zachowuje Drzemiący Wulkan, z tą jednak różnicą, iż jest on uważany za „bombę zegarową”. W przeciwieństwie do powyższego typu – ten wybucha gniewem i uzewnętrznia swe emocje w nieoczekiwanym momencie. Sprawia bowiem wrażenie osoby ułożonej i spokojniej, lecz nie komunikuje swoich spostrzeżeń czy uwag, jeśli pojawi się problem. Wyczekuje do ostatniego momentu, a następnie wybucha siejąc przy tym przerażenie i niedowierzanie w najbliższym otoczeniu. Te osoby wszystko gromadzą w sobie, by następnie wszystkich obwiniać za wszelkie zło i obrzucać wyzwiskami.
Toksyczni ludzie – jak z nimi żyć?
Istnieje kilka technik, dzięki którym można zmienić swoje reakcje na toksycznych ludzi i nauczyć się funkcjonować w ich towarzystwie, jeśli z jakichś powodów jesteśmy zmuszeni do kontaktu z nimi.
- Jedną z nich jest rozładowanie napięcia, które polega na kontrolowanym oddychaniu, gdy znajdziemy się w towarzystwie osoby, która nas irytuje lub jest dokuczliwa. Jest to bardzo proste, gdyż należy wdychać powietrze przez 2 sekundy, zatrzymać i wypuścić i cały proces powtórzyć kilka razy. Ta metoda stanowi wyjściową do innych technik.
- Kolejną, w połączeniu z rozładowaniem napięcia jest włączenie humoru do swojej reakcji. Warto drugą stronę zaskoczyć jakąś zabawną ripostą, komentarzem, której się nie spodziewa. Zapewne zbije ją to z tropu i obniży jej pewność siebie.
- Powstrzymywanie myśli jest tym na co wskazuje sama nazwa. Technika ta nie pozwala, by nieustanne powroty myślami do toksycznej sytuacji doprowadziły do obniżenia nastroju i utraty wiary w siebie i swoją wartość. Polega na prostym powtarzaniu sobie „nie myśl o tym” i stosowaniu przy tym metody rozładowania napięcia.
- Bezpośrednia konfrontacja przydaje się, gdy musimy zareagować na nieprzyjemną, uszczypliwą uwagę. Wówczas mówimy wprost, jak odbieramy słowa danej osoby i jej postępowanie. Dzięki temu nie stajemy się ofiarą.
- Wrzask i raban oznacza zareagowanie podniesionym głosem, jeśli inne techniki nie przynosiły efektów, a jest to jedyna możliwość, by nie wpaść w sidła toksycznej jednostki.
Przedstawione powyższe typy są tylko namiastką tych, które pojawiają się w naszym otoczeniu. Niektórzy wyróżniają także tzw. wampiry emocjonalne, z którymi kontakt również negatywnie wpływa na nasze samopoczucie. Wiele wyżej wymienionych typów charakteryzują pewne cechy wspólne, aczkolwiek każdy z nich jest odrębny i ma swoją specyfikę. Mimo to, zdarza się, że dana jednostka stanowi połączenie kilku z nich. Być może niektóre z nich są obecne w otoczeniu każdego z nas lub my sami odnaleźliśmy własne cechy w określonych typach. Warto, w przypadku odnalezienia w sobie pewnych toksycznych cech, modyfikować swoje zachowanie na co dzień, by dobrze współżyć z otoczeniem.