Opinie

  1. U mnie dało objawy zapalenia stawów i artretyzmu. Nie dało się rano zgiąć palców dłoni, paliły nadgarstki. info po objawach nie dawało tej diagnozy. Bez głebokiego kopania w internecie zero szans. Lekarz za chiny nie wpadnie na przyczynę i sam na właściwe badanie nie wyśle.
    Do tego sam poziom histaminy to jedno, a ilość pokarmów aktywujących tę histaminę to druga połowa zjawiska. Podejrzewam też, że różnimy się między sobą w poziomie tolerancji tego czynnika i inne naturalne składniki przeciwzapalne mogą balansować histaminę tak jak HDL balansuje utleniony LDL i trójglicerydy.
    Można przesadzić kumulując pokarmy, które wydawały się samodzielnie niegroźne. U mnie to było kakao, pomidory, kiszona kapusta i pleśniowe sery. Paradoks, że najzdrowsze rzeczy, te fermentowane z witaminami czy zdrowe mięso z naturalnego wypasu bywa czynnikiem ryzyka. Nie da się wyeliminować, ale można wybrać to co szkodzi, ale jest niezbędne i pełne składników odżywczych i jedynie obniżyć ilość w spożyciu, a wyeliminować wszystkie inne bogate źródła by uśrednić.
    Pełna eliminacja was zabije. Zagłodzicie organizm, a słaby organizm będzie miał więcej czynników zapalnych, będzie nieodporny, chory i atakowany antybiotykami co kilka miesięcy.
    Nie tędy droga. Totalne lekarstwo może być gorsze nich choroba.

  2. To straszne, na tej liście jest bardzo dużo produktów, które bardzo lubię. Pomocy! Czym mogę zastąpić kawę? Rano tylko ona stawia mnie na nogi, a później właśnie mam katar, zdarza się kaszel. 😥

  3. Mam stwierdzoną nietolerancję histaminy od 4 lat. Stosowałam dietę antyhistaminową. Spoko, niektóre produkty z listy „nie wolno” jem i jest ok, jednak uważam. Chciałam zauważyć co do napojów, że kawę nawet się poleca do picia. Nie można za to czarnej i zielonej herbaty. Ogólnie nigdy nie lubiłam czarnej herbaty, cytrusów czy cynamonu i pomidorów. Organizm w sumie sam podpowiada co lubi i co mu szkodzi, wystarczy go słuchać. Na pewno nie tknę sera żółtego, czekolady, kakao, alkoholu, bananów, awokado, kiwi. Dodam jeszcze, że papryka ma w sobie ten sam składnik, co pomidor, więc należy uważać, mnie uczula. z cytrusów cytryna nie powinna stwarzać problemów. Pić dużo wody, uszczelnić jelita maślanem sodu i probiotykiem (najlepiej z prebiotykiem) i uwierzcie mi, będzie dużo lepiej

  4. Potwierdza się, że nie toleruję kiwi, truskawek, malin, piwa i soków cytrusowych. A zawsze sié zastanawiałam skąd ten świąt skóry i dziwmy katar. Wystarczyło jedno badanie i o ile mniej problemów

  5. Po zrobieniu badań alergicznych Pan Doktór celowi tak napisałem, stwierdził że nie jestem na nic uczulony. Histamina wyszła duża ale to oznacza że test się udał. Miałem nakuwanie i kontaktowe podawanie alergenów. Wiec jak juz wyszedłem to zacząłem czytać o tej histaminie. Okazało się ze nie mogę pić między innymi herbaty poproś tu mam alergie pokarmowa. Oczywiście Doktór :] niczego nie zaproponował tylko znudzony odparł ze nie mam alergii taaa a to ciekawe dlaczego czasami mam zatkany nos i sie duszę

    Zabójcza jest dla mnie zwyczajna herbata. Zmieniłem a kawę zbożową i poczułem dużą poprawę.

    Wszelkiego rodzaju wedzone ryby mnie uczulają i alkohol. No ale alkohol to hola hola sobie nie odmowie co nie ….

    Poczytajcie czego nie możecie jesc

Napisz swoją opinię

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *