Zdrowa pizza. Top 10 sposobów na to, aby pizza była zdrowsza

🕣 3 min czytania

Pierwsze wzmianki o włoskiej pizzy pochodzą z 997 roku i pierwotnie był to po prostu placek ciasta zapiekany z serem i bazylią. Pierwotnie na pizzy wcale nie było sosu pomidorowego, gdyż pomidory dotarły do Włoch dopiero po odkryciu Ameryki. 

Obecnie pizza jest tak popularna, że czasem wcale nie przypomina już swojego pierwowzoru z 2–3 składnikami. Jedno wiadomo na pewno: pizzę kochają i dzieci, i dorośli. Trudno jednak zaprzeczyć, że pizza, zwłaszcza ta kupowana na mieście, jakoś szczególnie dietetyczna nie jest. Na szczęście jej zrobienie jest tak proste, że łatwo wykonasz ją w domu. Poniżej znajdziesz kilka wskazówek od dietetyka na temat tego, jak sprawić, żeby nie zrobić z pizzy bomby kalorycznej. Niektóre rady sprawdzą się również, gdy będziesz jeść pizzę na mieście.

Piecz pizzę w domu

O ile to możliwe, piecz domową pizzę. Dlaczego? Ponieważ masz wtedy kontrolę nad ilością oliwy i soli, która znajduje się w cieście. Sam decydujesz, ile sera na niej położysz, jak również masz pewność, że użyty do pizzy tłuszcz to faktycznie oliwa. Jest to jeden z droższych olejów i nie każda pizzeria ma ochotę w to inwestować. 

Dodatkowo, jeśli zrobisz pizzę w domu, będzie ona cieplejsza i bardziej chrupiąca, niż taka, którą zamówisz do domu.

Zrób ciasto z mąki razowej 

Mąka razowa zawiera więcej błonnika niż biała mąka. Dostarcza też więcej magnezu, żelaza i wapnia. Ciasto z mąki pełnoziarnistej jest bardzo smaczne i bardziej sycące niż tradycyjne. Nie wyrasta co prawda tak imponująco jak pizza z jasnej mąki, jednak dzięki temu jest bardziej chrupiąca. Zaufaj mi, warto spróbować pełnoziarnistej pizzy, gdy masz ochotę na coś pysznego. 

Używaj mozzarelli

Żeby pizza miała mniej tłuszczu, kładź na niej ser typu mozzarella. Jeśli jesz pizzę w pizzerii, zwróć uwagę, czy lokal używa mozzarelli. Często ma ona mniej tłuszczu niż mieszanki serowe na pizzę. Wiele z nich to tak naprawdę produkt seropodobny. Dodaje się do nich tłuszcz roślinny, aby bardziej się ciągnęły. To ważna informacja, jeśli zmagasz się z chorobami układu krwionośnego lub, chcąc schudnąć, ograniczasz tłuszcz. Wysoka zawartość białka w mozzarelli spowoduje, że danie będzie bardziej sycące. Nie przesadzaj również z jej ilością. Gwarantuję Ci, że wystarczy kilka plastrów, aby domowa pizza zachwycała smakiem.

Unikaj gotowych sosów

Do pizzy można użyć rozmaitych sosów, nie tylko keczupu. Jest sos czosnkowy, BBQ, tysiąca wysp i wiele innych. Pizzę można polewać również oliwą z oliwek z dodatkiem przypraw. Oczywiście to nic złego, jednak pamiętaj, że takie dodatki oznaczają dodatkowe kalorie. Na przykład jedna łyżeczka gotowego sosu czosnkowego może mieć od 20 do 52 kcal. Domowy sos może również zawierać duże ilości oliwy lub majonezu, chyba że np. zrobisz sos czosnkowy na jogurcie naturalnym. 

Kładź chude mięso na pizzę

Może to być szynka, polędwica lub tuńczyk w sosie własnym. Możesz wcześniej przygotować mięso kurczaka lub indyka i położyć je na cieście. To kolejny sposób na zmniejszenie ilości tłuszczu w pizzy. Jednocześnie dostarczysz organizmowi białka. Jeśli zależy Ci na tym, aby pizza była maksymalnie beztłuszczowa, unikaj boczku i kiełbasy. Są to tłuste mięsa, bogate w cholesterol i nasycone kwasy tłuszczowe. 

Nie zapomnij o warzywach

Dobra pizza musi mieć na sobie warzywa. Najlepiej, żeby na cieście było ich więcej niż mięsa i sera. Używaj papryki, pieczarek, pomidorów i cebuli. Na pizzę nadaje się także cukinia czy brokuł. Dzięki nim pizza będzie kolorowa i bogatsza w witaminy, jak również w błonnik pokarmowy. 

Zrób cieńszy spód

Cieńsze ciasto to również mniej kalorii. Nie oznacza to oczywiście, że masz jeść suchy i twardy placek. Cienka pizza również jest smaczna i nawet jest bliższa włoskiemu oryginałowi. Pamiętaj o tym także, gdy odwiedzasz pizzerię. Zamów pizzę na cienkim cieście, a będzie bardziej dietetyczna. 

Popijaj pizzę wodą

Pizzy często towarzyszą słodzone napoje. A każda szklanka soku czy napoju gazowanego to niemała porcja cukru i – co za tym idzie – kalorii. Jeśli zależy Ci na tym, aby wyjście na pizzę było zdrowsze i mniej kaloryczne, wybierz wodę do picia. Możesz poprosić, żeby dodano do niej cytrynę lub listek mięty. Od czasu do czasu możesz również wybrać niesłodzony napój typu zero. 

 Nie daj się promocjom

Podchodź rozsądnie do promocji na większą pizzę. Na pierwszy rzut oka opłaca się dopłacić 2 złote i dostać więcej pizzy lub jakieś inne produkty. Pamiętaj natomiast, że wtedy zostaniesz z większą ilością jedzenia, które jest bardzo kaloryczne. Możliwe, że nie przejesz go na jeden raz. Wieczór z pizzą może się wtedy zmienić w wieczór obżarstwa. 

Używaj ziół

Pizza jest wtedy nie tylko bardziej aromatyczna i smaczniejsza. Zioła są źródłem cennych przeciwutleniaczy. Zmniejszają one stres oksydacyjny w komórkach organizmu, zapobiegając w ten sposób stanom zapalnym i procesom nowotworzenia. Dodawaj więc oregano, tymianek, bazylię lub rozmaryn. Możesz używać zarówno suszonych, jak i świeżych ziół. Warto dodawać je nie tylko do pizzy, ale i do innych potraw, które gotujesz. 

 

Jedna pizza oczywiście nie sprawi, że przytyjesz. Jeśli lubisz jadać ją często, te rady na pewno pomogą Ci utrzymać dietę i dobre zdrowie. Ważny jest także Twój cel: czy się odchudzasz, czy ogólnie masz na uwadze swoje zdrowie. Od tego zależy, jakie metody dobierzesz i jak wpłyną one na efekty. 

Literatura:

  1. Jarosz, Mirosław, et al. Normy żywienia dla populacji Polski. Instytut Żywności i Żywienia, 2017.
Opublikowano ponad miesiąc temu
Oceń artykuł
1/5 - (2 głosów)
Autor artykułu:
Paulina Żukowska , Dyplomowany dietetyk z zawodu i pasji.
Dodaj do ulubionych