Dieta niskowęglowodanowa w cukrzycy i PCOS
Aktualizacja: 6 lipca, 2022
Zgodnie z zaleceniem Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego energia dostarczana z węglowodanów powinna pokrywać 45–50% dziennego zapotrzebowania przeciętnej osoby, z czego zdecydowaną większość powinny stanowić cukry złożone. Głównym założeniem diety niskowęglowodanowej jest zmniejszenie dziennej podaży cukrów do ilości mniejszej niż 150 g na dobę. Ograniczenie to wymusza zwiększenie spożycia białka i tłuszczu. Czy taka modyfikacja sposobu odżywiania ma wpływ na leczenie osób z cukrzycą i zespołem policystycznych jajników?
Dieta niskowęglowodanowa – cukrzyca
W ostatnich latach obserwuje się znaczny wzrost występowania cukrzycy – obecnie jest to jedna z najczęściej występujących chorób na świecie. W przypadku typu I cukrzycy mamy do czynienia z niedoborem insuliny wynikającym ze zniszczenia komórek trzustki odpowiedzialnych za jej produkcję. O typie II mówimy, kiedy w organizmie jednocześnie rozwija się insulinooporność i występuje niedobór insuliny. Co mają wspólnego węglowodany z tym schorzeniem? Insulina jest hormonem, który umożliwia wprowadzenie glukozy z krwi do komórek. Jeśli jest jej za mało lub jeśli nasze ciało jest odporne na jej działanie, wtedy poziom glukozy we krwi wzrasta i pociąga za sobą wiele poważnych konsekwencji zdrowotnych. Im więcej węglowodanów spożywamy, tym więcej insuliny musi produkować trzustka. Głównym założeniem diety w cukrzycy jest osiągnięcie jak najlepszych parametrów wyrównania glikemicznego.
Zobacz też: Dieta przy cukrzycy typu 1 i typu 2 nie musi być wcale nudna!
Korzyści, jakie może nieść za sobą wprowadzenie diety niskowęglowodanowej są następujące:
- zmniejszenie poposiłkowego wzrostu glikemii,
- ograniczenie dawek leków doustnych i insuliny,
- redukcja masy ciała (przy zachowaniu obniżonej kaloryczności), która przyczynia się do wzrostu wrażliwości tkanek organizmu na insulinę,
- spadek poziomu cholesterolu i wartości ciśnienia tętniczego krwi.
Zbyt radykalne zmniejszenie ilości cukrów może niestety pociągać za sobą również negatywne konsekwencje, takie jak:
- obciążenie nerek wywołane spożywaniem większych niż zalecane dawek białka,
- wyższe ryzyko problemów ze strony układu sercowo-naczyniowego spowodowane przez małe spożycie błonnika (obniża poziom cholesterolu LDL i zwiększa frakcję – HDL) oraz duży udział tłuszczu w diecie,
- nadprodukcja ciał ketonowych, która u diabetyków jest zjawiskiem bardzo niepożądanym,
- ryzyko rozwinięcia niedoborów witamin i minerałów ze względu na ograniczenie spożywania bogatych w nie produktów: owoców, kasz itd.
Dieta niskowęglowodanowa – PCOS
Zespół policystycznych jajników (PCOS – Polycystic Ovary Syndrome) dotyka ok. 5% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną niepłodności. U osób cierpiących na to schorzenie obserwuje się m.in. nadmierną produkcję androgenów, zaburzenia miesiączkowania czy też hirsutyzm (nadmierne owłosienie typu męskiego). Ok. 1/2 kobiet z PCOS zmaga się z nadwagą lub otyłością, a co za tym idzie, również wiele z nich rozwija cukrzycę i zaburzenia gospodarki lipidowej, ponieważ choroba ta przyczynia się do znacznego zwiększenia insulinooporności organizmu. Jednym z celów leczenia jest właśnie poprawa wrażliwości na insulinę, co nierzadko skutkuje polepszeniem funkcjonowania jajnika i zapobiega odległym powikłaniom (choroba wieńcowa czy cukrzyca typu II). Pacjentkom poleca się uprawianie sportu i zachowanie odpowiedniej diety, aby zapobiegać przyrostowi masy ciała. Czy dieta niskowęglowodanowa jest dla nich odpowiednia? Tak, ale tylko wtedy, kiedy podchodzi się do niej ze zdrowym rozsądkiem. Tak samo jak w przypadku cukrzycy, tutaj też istnieje wiele aspektów pozytywnych wynikających z jej stosowania (większa wrażliwość insulinowa, kontrola masy ciała, brak „skoków” cukru we krwi). Nieprawidłowe jej prowadzenie, szczególnie zbyt duże ograniczanie węglowodanów, może nieść za sobą podobne skutki negatywne jak u diabetyków.
O czym zatem w obu chorobach należy pamiętać przy przejściu na dietę niskowęglowodanową?
- Konsultacja z lekarzem. Nie u każdego dieta ta jest wskazana, dlatego też przed wprowadzeniem zmian należy zapytać osobę zajmującą się naszym przypadkiem o taką możliwość i ewentualne modyfikacje w dawkowaniu leków.
- Nie wolno redukować ilości węglowodanów do mniejszej niż 50 g na dobę, ponieważ może to prowadzić do nadmiernej produkcji ciał ketonowych. Dzienna podaż cukrów musi być podporządkowana potrzebom organizmu. Należy obserwować ogólne samopoczucie i do niego dostosowywać ich ilość w diecie.
- Węglowodany dostarczać powinno się głównie z warzyw o niskim indeksie glikemicznym. Nie tylko zapobiegnie to wahaniom poziomu glukozy we krwi, ale również pozwoli przeciwdziałać niedoborom witamin i składników mineralnych.
- Trzeba pamiętać o tym, że źródła tłuszczu mają stanowić produkty naturalne i nieprzetworzone (tłuste ryby, orzechy, mięso, oleje roślinne, nabiał).
- Białko, szczególnie w przypadku cukrzycy, nie może być spożywane w nadmiernych ilościach.
- Nie zaleca się tej diety w przypadku cukrzycy ciążowej!
Przeczytaj też:
- Cukrzyca ciążowa a Wigilia – czego unikać, a na co można sobie pozwolić?
- Wpływ diety wegetariańskiej na cukrzycę i niedoczynność tarczycy
- Dieta o niskim indeksie glikemicznym
Jak widać dieta niskowęglowodanowa ma swoje dobre i złe strony. Jej prawidłowe prowadzenie, skonsultowane wcześniej z lekarzem, może wywierać bardzo pozytywny wpływ na poprawę parametrów zdrowotnych zarówno w cukrzycy, jak i w zespole policystycznych jajników.
Literatura:
Pawlikowski M., Zaburzenia hormonalne, Warszawa, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, 2003
Korzeniowska K., Jabłecka A., Dieta w cukrzycy, „Farmacja współczesna”, 2009
Dytfeld J., Kujawska- Łuczak M, Pupek- Musialik D., Kontrowersje wokół stosowania diet niskowęglowodanowych, „Diabetologia Doświadczalna i Kliniczna”, 2005
Piłaciński S., Wierusz-Wysocka B., Kontrowersje wokół żywienia chorych na cukrzycę, „Diabetologia Praktyczna”, 2008