Margaryna – skład. Która najzdrowsza? Masło a margaryna
Aktualizacja: 9 kwietnia, 2024
Chleb gości na stołach wielu z nas nawet kilka razy dziennie. Nic zatem dziwnego, że oferta produktów przeznaczonych do smarowania kanapek regularnie się poszerza. Wśród najczęściej wybieranych znajdują się margaryny. Czy warto po nie sięgać?
Margaryna
Margaryny stanowią liczną i zróżnicowaną grupę produktów tłuszczowych. Rozróżnić można margaryny twarde oraz miękkie, stosowane do smarowania pieczywa. Do produkcji margaryn twardych używane są oleje: sojowy, rzepakowy i palmowy, a także tłuszcze rybie. Z kolei przy produkcji margaryn wykorzystywanych do smarowania najczęściej wykorzystuje się olej słonecznikowy, sojowy jak również rzepakowy [1].
Obecnie stosuje się wiele procesów technologicznych, których celem jest przetworzenie tłuszczów. Określa się je jako „modyfikacje tłuszczów”. Obejmują uwodornienie, frakcjonowanie oraz przeestryfikowanie.
Najpowszechniejszym spośród procesów przetwarzania tłuszczów roślinnych jest ich uwodornienie. Zabieg ten powoduje powstanie pewnych zmian w tłuszczach:
- zmniejszeniu ulega ilość wielonienasyconych kwasów tłuszczowych,
- wzrasta zawartość kwasów nasyconych oraz jednonienasyconych,
- rośnie ilość nienasyconych kwasów tłuszczowych o konfiguracji trans,
- wzrasta temperatura topnienia,
- obniżeniu ulega wartość biologiczna tłuszczu,
- witaminy rozpuszczalne w tłuszczach podlegają rozpadowi.
Tłuszcze, które poddane zostały procesowi uwodornienia charakteryzują się dużą odpornością na ogrzewanie.
Z kolei przeestryfikowanie jest zabiegiem pozwalającym na produkcję margaryn o wysokiej zawartości niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych. W wyniku tego procesu nie zachodzi bowiem izomeryzacja (powstanie tłuszczów o konsystencji trans). Nie zmienia się również skład kwasów tłuszczowych [2].
Margaryna – skład
Produkty służące do smarowania pieczywa, w tym również do margaryny, często zawierają substancje dodatkowe. Należą do nich:
- barwniki,
- środki konserwujące,
- przeciwutleniacze,
- emulgatory,
- środki zagęszczające,
- regulatory kwasowości.
Tłuszcze do smarowania pieczywa, a więc także margaryny, powinny być wzbogacone w witaminy A oraz D3. Dopuszczalne jest dodawanie do nich również innych witamin. Zgodnie z przepisami zawartość witaminy A w 100 g końcowego produktu nie może przekraczać 900 μg (3000 j.m.). Z kolei ilość witaminy D w 100 g nie może przekraczać 7,5 μg (300 j.m.). Maksymalna dawka pozostałych witamin zawarta w 100 g lub porcji, gdy jest ona mniejsza niż 100 g, nie powinna być wyższa niż 50% zalecanego dziennego spożycia lub 100% w przypadku folianów oraz witaminy C. Natomiast ich minimalna ilość określona została jako nie mniej niż 15% zalecanego dziennego spożycia [3].
Która margaryna jest najzdrowsza?
Asortyment margaryn dostępnych na naszym rynku jest duży. Aby zadowolić konsumentów, producenci wprowadzają do sklepów coraz to nowsze gatunki. Zdarza się również, że zmieniają skład istniejących produktów. Dlatego ważna jest częsta ocena jakości margaryn [1]. Poszczególne produkty różnią się bowiem między sobą składem i wartością odżywczą.
Wraz z postępem technologii następuje poprawa jakości produktów w postaci margaryn miękkich. Na ogół zawierają one mniej olejów i tłuszczów uwodornionych. Poprzez samą technologię możliwe jest obniżenie ilości izomerów trans oraz kwasów tłuszczowych nasyconych, które odpowiadają za prawidłową konsystencję margaryny.
Z przeprowadzonych badań wynika, że w tzw. „mixach”, w porównaniu z margarynami „roślinnymi”, obserwuje się wyższy udział kwasów nasyconych średniołańcuchowych, jak również kwasów o najkrótszych łańcuchach węglowych. Wynika to z obecności w ich składzie tłuszczu mlecznego [4].
Ponieważ nadmierne spożycie soli wiąże się z licznymi negatywnymi konsekwencjami zdrowotnymi, warto sięgać po margaryny zawierające mniejsze ilości sodu. Najwyższą średnią jego zawartość posiadają miksy tłuszczowe, następnie margaryny i tłuszcze z dodatkiem masła. Najmniej soli znajdziemy w margarynach do smarowania.
Sięgając po produkt do smarowania pieczywa, dobrze jest zwracać uwagę na obecność w nim substancji dodatkowych. Aromaty stosowane są w produkcji wszystkich margaryn i tłuszczów do smarowania. Nieco rzadziej dodawane są do miksów. Z kolei skrobię modyfikowaną częściej znajdziemy w tłuszczach z dodatkiem masła niż w produktach bez jego dodatku. W większości margaryn występują także regulatory kwasowości. Znacznie rzadziej znajdziemy je w miksach tłuszczowych [3].
Jak widać, ciężko jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, która margaryna jest najzdrowsza. Wybierając margarynę, dobrze jest sięgać po produkty zawierające jak najmniej tłuszczów utwardzonych przez uwodornienie. Obecnie na rynku pojawia się coraz więcej produktów do smarowania pieczywa, w których tłuszcze uwodornione zastępowane są tłuszczami przeestryfikowanymi. Dotyczy to głównie margaryn miękkich. Te twarde i przeznaczone do pieczenia nadal zawierają w składzie spore ilości tłuszczów uwodornionych [5].
Masło a margaryna
Zarówno masło, jak i margaryna znajdują swoich zwolenników. Z przeprowadzonych badań wynika, że spożycie obu tych produktów kształtuje się na podobnym poziomie. 44% badanych deklarowało, iż najczęściej spożywa margarynę, z kolei 43% wybrało masło. Jednak większość respondentów wskazywała, że najzdrowszym produktem do smarowania pieczywa jest masło [6]. Jest to produkt bardziej naturalny. Obecnie surowcem do produkcji masła jest śmietanka, którą otrzymuje się z mleka. Tłuszcz mleczny ze względu na specyficzny skład kwasów tłuszczowych, uznawany jest za najlepiej przyswajalny tłuszcz jadalny. Wysoką strawność zawdzięcza krótko- oraz średniołańcuchowym kwasom tłuszczowym. W maśle znajdziemy także niewielkie ilości nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz naturalne postacie izomerów trans. W przeciwieństwie do izomerów trans uzyskanych w wyniku uwodornienia wykazują one korzystne działanie [7].
Margaryny to bardzo zróżnicowana grupa produktów. Najczęściej dzielimy je na twarde oraz miękkie. Poszczególne rodzaje margaryn różnią się między sobą składem i wartością odżywczą. Te miękkie zawierają na ogół mniej olejów, tłuszczów uwodornionych, a także izomerów trans oraz kwasów tłuszczowych nasyconych. Sięgając po margarynę, warto wybierać produkty dobrej jakości. Eliminowanie izomerów trans z diety na pewno wyjdzie nam na zdrowie. Alternatywą dla margaryny może być również masło.
Literatura:
- Charakterystyka niektórych margaryn i „mixów” krajowych z uwzględnieniem zmienności składu kwasów tłuszczowych, Małgorzata Jerzewska, Stanisław Ptasznik, Rośliny Oleiste, Tom XXII, 2001,
- Charakterystyka polskiego rynku tłuszczów roślinnych, Elżbieta Kondratowicz-Pietruszka, Zeszyty Naukowe nr 689 Akademii Ekonomicznej w Krakowie, 2005, [dostęp online: r.uek.krakow.pl/jspui/bitstream/123456789/413/1/93701165.pdf],
- Masło czy margaryna [dostęp online: https://dietetycy.org.pl/maslo-vs-margaryna/],
- Produkty do smarowania pieczywa. cz. II. Składniki – informacje na etykietach produktów, Magdalena Hartman-Petrycka, Agata Lebiedowska, Weronika Bobrowska, Barbara Błońska-Fajfrowska, Bromat. Chem. Toksykol. – XLVIII, 2015, 4, s. 630 – 639 [dostęp online: http://www.ptfarm.pl/pub/File/Bromatologia/2015/nr%204/Bromatologia%204_2015%20s%20630-639%20art%2005.pdf],
- Produkty do smarowania pieczywa I. Cechy produktów cenione przez konsumentów a częstość spożywania określonych produktów, Magdalena Hartman, Weronika Bobrowska, Barbara Błońska-Fajfrowska, Probl Hig Epidemiol, 2012, 93(4): 876-882, [dostęp online: http://www.phie.pl/pdf/phe-2012/phe-2012-4-876.pdf],
- Skład kwasów tłuszczowych i izomerów trans w margarynach twardych i miękkich, Beata Paszczyk, Joanna Łuczyńska, Bromat. Chem. Toksykol – XLVI, 2013, 2, s. 234–240 [dostęp online: http://www.ptfarm.pl/pub/File/Bromatologia/2013/2/BR%202-2013%20-%20s.%20234-240.pdf],
- Źródła izomerów trans kwasów tłuszczowych na polskim rynku, Sylwia Onacik-Gür, Anna Żbikowska, Małgorzata Kowalska, Probl Hig Epidemiol 2014, 95(1): 120–124, [dostęp online: https://www.researchgate.net/publication/283087677_Zrodla_izomerow_trans_kwasow_tluszczowych_na_polskim_rynku].
Cholesterol wcale nie jest zły, tak uważają korporacje produkujące na niego leki. To one obniżają dopuszczalne normy by coraz więcej ludzi zażywało ich lekarstwa
Ja odkąd przeszłam na dietę to oduczyłam się używania margaryny, a jesli już to zamieniam na masło. Nie po to schudłam na ćwiczeniach żeby jeść tłusto i zmarnować ten efekt.
Lepiej jeść margarynę niż masło. Margaryny są u nas roślinne, a masło jest oczywiście zwierzęce, wiec daje sobie pani dużo tłuszczu zwierzęcego i wielką dawkę cholesterolu. Pozdrawiam
Niestety, wcale nie jestem przekonana, że margaryna jest zdrowsza. Spierają się co do tego różne uznane autorytety. Ciekawi mnie zwłaszcza fakt, że w tych drogich margarynach, które mają obniżać poziom cholesterolu w składzie jest olej … palmowy, który jest niezdrowy a nawet szkodliwy i producent nawet nie podaje ile procent tego oleju jest w tych margarynach. To warte zastanowienia !!!