Wpływ palenia papierosów na odchudzanie
Aktualizacja: 20 maja, 2024
„Jutro jak zwykle przestaję palić – sądzę, że tym razem definitywnie lub przynajmniej na czas bardzo długi” – tak rozpoczyna swoje rozważania Witkacy. Każdy kto kiedykolwiek próbował walki z nałogiem palenia wie, z czym zmagał się autor. W 1930 r. Witkiewicz postanawia stworzyć dzieło ku przestrodze, palenie określa mianem „świńskiej, bezpłodnej i ogłupiającej trucizny”.
Opisuje jej trujące czynniki jak tlenek węgla (w jego terminologii tlenek węglowy), nikotyna i inne (dziś określane kancerogennymi). Zastanawiający jest fakt, że skoro wiek temu uznawano nikotynę jako wysoko trującą, co ona jeszcze robi w naszych domach? Co więcej obserwuje się silny wzrost palenia w drugiej połowie XX w. Według statystyk w 1959 r. ilość papierosów przypadająca na osobę rocznie wynosiła 839 sztuk, w 1985 r. na jedną osobę przypadało już 3300 sztuk. Fenomen palenia wydaje się niewytłumaczalny.
Palenie a odchudzanie
Po papierosy coraz częściej sięga młodzież. Jednocześnie zauważa się, że spróbowanie palenia w tym wieku dwukrotnie zwiększa szansę na zostanie nałogowym palaczem w wieku późniejszym. Sięganie po nikotynę często jest bagatelizowane przez rodziców, którzy uważają, iż palenie jest dużo mniej szkodliwą używką niż np. spożywanie alkoholu. Równocześnie 90% dzieci w wieku szkolnym deklaruje, że nie mają żadnych problemów z zakupem papierosów.
Co natomiast motywuje młodzież do sięgnięcia po nikotynę? Na pewno nadal media, które kojarzą zbuntowanych i wielkich z paleniem. W pewien sposób zostaje wtłoczona w młode głowy wizja palacza, jako osoby wolnej, inteligentnej i sprytnej, nie poddającej się normom, dążącej do realizacji własnej drogi życiowej w przeciwieństwie do biernych, często bezpłciowych bohaterów bez nałogów. Taki obraz pada na wyjątkowo podatny grunt, kiedy młody człowiek szukając swojej tożsamości sprzeciwia się dotychczasowym wartościom, a jednocześnie w skutek zmian hormonalnych łatwiej podejmuje zachowania ryzykowne. W tym wieku palenie spotyka się również z aprobatą rówieśników. Tak więc młodociany palacz praktycznie nie spotyka się z żadnymi negatywnymi konsekwencjami społecznymi swojego nałogu.
Innym motywatorem sięgania po tytoń jest przekonanie, że palenie ma realny wpływ na kontrolę masy ciała. Grono nastolatków i nastoletnich dziewcząt sięga po nikotynę, jako po środek wspomagający odchudzanie. Wyniki badań młodzieży amerykańskiej mówią, iż 40% dziewcząt i 12% chłopców pali w celu wspomagania odchudzania. W Polsce na przestrzeni lat 1994–2002 również zaobserwowano wzrost nikotynizmu w połączeniu ze stosowaniem diet odchudzających (Wrzejewska, Jarosz). Młodzież jest przekonana, iż palenie wpływa na zmniejszenie masy ciała, jednak przekonanie to słabnie wraz z długością palenia.
Paradoksalnie osoby palące dużą liczbę papierosów, mają średnio większą wagę ciała niż osoby niepalące. Przyczyny tego upatruje się w różnych czynnikach. Istotne wydaje się stosowanie przez osoby palące nieprawidłowej diety, często obfitujące w duże ilości tłuszczu, oraz zbyt małą ilości witamin czy błonnika. Nikotyna jednocześnie pozbawia organizm wielu składników mineralnych i witamin, czego skutkiem jest osłabienie układu immunologicznego, częstsze infekcje. Nałogowi palacze z racji słabszej wydolności układu oddechowego są również mniej aktywni fizycznie.
Otyłość występująca u palaczy to przede wszystkim otyłość brzuszna. Nadmierne magazynowanie tkanki tłuszczowej w okolicach brzucha oraz otłuszczenie poszczególnych narządów wewnętrznym staje się dużym zagrożeniem dla zdrowia i życia człowieka. Za taki rodzaj otyłości wini się zaburzoną w skutek palenia aktywność oraz zachwianą równowagę pomiędzy męskimi i kobiecymi hormonami.
Nałogowy palacz chcący zadbać o swoją sylwetkę staje przed jeszcze jednym dylematem. Papierosy powodują wzrost masy ciała, ale procesowi rzucania ich także towarzyszy zwiększenie wagi. Owszem często spotyka się z chwilowym wzrostem masy ciała, jednak jak wskazują badania nie jest ono wynikiem odstawienia nikotyny, lecz zwiększenia ilości spożywanych pokarmów o około 300 kcal dziennie (Wrzejewska, Jarosz).
Podsumowując palenie, nie tylko nie sprzyja utrzymaniu prawidłowej masy ciała, ale powoduje jej także jej wzrost.
Literatura:
Cytat: Stanisław Ignacy Witkiewicz „Narkotyki” Biblioteka Analiz 2010
palenie najgorsza gupota