W czym jest witamina D. Czy można przedawkować witaminę D?
Aktualizacja: 25 czerwca, 2020
Witaminy to związki egzogenne, czyli takie, których organizm sam nie może wyprodukować, więc muszą być dostarczane wraz z dietą. Substancje te są nam potrzebne w niewielkich ilościach, ale bez nich wzrost i rozwój byłby niemożliwy. Dość wcześnie zauważono objawy chorób, które powiązano z niedoborami poszczególnych witamin. Witaminy, mimo że nie dostarczają energii, pełnią istotne funkcje w organizmie, regulując m.in. wiele ważnych szlaków metabolicznych.
Zasadniczo, witaminy dzielimy na te rozpuszczalne w wodzie (witaminy A, D, E, K) i w tłuszczach (witaminy z grupy B oraz witamina C), jednak istnieją rozpuszczalne w wodzie formy witamin rozpuszczalnych także w tłuszczach. Do nich zaliczamy witaminę D3, która podawana jest osobom z upośledzonym wchłanianiem tłuszczu. Witaminy rozpuszczalne w tłuszczach są magazynowane w tkance tłuszczowej, a znaczne przekroczenie górnej granicy ich spożycia może być szkodliwe dla zdrowia.
Witamina D
Witamina D została odkryta w 1918 r. i obejmuje trzy steroidy wykazujące aktywność biologiczną: witamina D2 (ergokalciferol) – występująca w roślinach i grzybach, D3 (cholekalciferol) – wytwarzana przez organizmy zwierzęce oraz 7-dehydrocholesterol. Dwie pierwsze formy pozyskujemy z pożywienia, 7-dehydrocholesterol to prekursor witaminy obecny w skórze, który pod wpływem promieni ultrafioletowych B przekształcany jest do formy aktywnej witaminy.
Synteza witaminy D w skórze odbywa się przez cały rok, ale zależna jest od kilku czynników:
- czasu przebywania na słońcu,
- stopnia nasłonecznienia,
- stopnia pigmentacji skóry,
- różnic osobniczych.
W naszej szerokości geograficznej nasłonecznienie nie jest zbyt duże, co utrudnia skórną syntezę witaminy D. Do dodatkowych czynników zakłócających ten proces zaliczamy: stosowanie kremów z filtrem UV, zanieczyszczenie powietrza, a także znaczne zachmurzenie. Z kolei witamina D pozyskiwana z pokarmów, wchłania się w przewodzie pokarmowym w około 50%. Norma dla witaminy D na poziomie wystarczającego spożycia została ustalona na poziomie 10 µg dla niemowląt do 1 r.ż. oraz 15 µg dla reszty populacji. Warto zatem zadbać o jej prawidłową podaż, gdyż pełni ona wiele istotnych funkcji, takich jak:
- umożliwia wchłanianie wapnia i fosforu;
- reguluje poziom wapnia we krwi;
- pobudza mineralizację kości i zębów;
- bierze udział w regulowaniu ciśnienia krwi;
- wzmaga aktywność układu immunologicznego;
- wzmacnia funkcję mięśni i koordynację nerwowo-mięśniową;
- obniża ryzyko zachorowania na niektóre nowotwory – np. jelita grubego oraz sutka;
- u kobiet w ciąży obniża ryzyko wystąpienia bakteryjnych zakażeń pochwy.
Duże niedobory witaminy D mogą skutkować krzywicą u dzieci oraz osteomalacja (rozmiękczeniem kości) u dorosłych, a także nadciśnieniem tętniczym, zaburzeniami funkcji nerwowo-mięśniowych, zwiększonym ryzykiem rozwoju cukrzycy, chorobami zapalnymi oraz autoimmunologicznymi. Przy mniejszych niedoborach mamy do czynienia z nieswoistymi objawy, takimi jak:
- drażliwość,
- zwiększona podatność na infekcje,
- zmęczenie i osłabienie,
- niepokój ruchowy,
- zaburzenia snu,
- nastrój depresyjny.
Niedobór witaminy D jest niemal powszechny, ale szczególnie narażone są osoby starsze, kobiety w ciąży i karmiące piersią, osoby otyłe oraz pacjenci chorujący na:
- zapalenie stawów,
- niewydolność serca,
- niedoczynność przytarczyc,
- ciężkie choroby wątroby,
- zaawansowaną niewydolność nerek,
- cukrzycę typu II,
- gruźlicę,
- łuszczycę,
- stwardnienie rozsiane.
W czym jest witamina D?
Bardzo dobrym źródłem pokarmowym witaminy D są tłuste ryby: pikling wędzony, węgorz, śledź, makrela. Sporo kalcyferolu zawiera także jajo – zwłaszcza żółtko. Inne produkty bogate w tę witaminę to: wątroba cielęca, wieprzowa oraz wołowa, masło, ser żółty oraz mleko.
Mimo dużej dostępności produktów spożywczych bogatych w witaminę D, jej niedobory są w Polsce dość znaczne i dotyczą od 50% do nawet 80% populacji, dlatego przy niskim stężeniu zaleca się jej suplementowanie w okresie jesienno-zimowym, czyli od września do kwietnia. Na rynku dostępny jest tran z witaminami A, D, K, suplement na bazie zmikronizowanych ości ryb czy kompleks D2 + D3.
Zanim jednak zaczniemy kupować poszczególne preparaty dostępne na rynku, należy najpierw sprawdzić poziom witaminy D w naszym organizmie. Jeśli niedobory są nieznaczne, warto posiłkować się kąpielami słonecznymi. Już 20-minutowa ekspozycja skóry twarzy, rąk i przedramion bez filtrów UV jest w stanie wyrównać poziom witaminy D w naszym organizmie. Jedynym obostrzeniem jest opalanie się w godzinach południowych.
Dowiedz się więcej na temat uzupełnienia braków witaminy D w organizmie!
Czy można przedawkować witaminę D?
Przedawkowanie witaminy D jest bardzo trudne, gdyż w polskiej populacji występują jej spore niedobory. Ryzyko hiperwitaminozy występuje niezwykle rzadko i może być związane z przedawkowaniem preparatów farmaceutycznych, ale nie pojawia się w wyniku długotrwałego przebywania na słońcu czy diety bogatej w produkty będące dobrym źródłem witaminy D. Następstwem przedawkowania preparatów z kalcyferolem są:
- biegunki,
- bóle głowy i brzucha,
- wymioty,
- utrata apetytu i masy ciała,
- zmęczenie i osłabienie,
- kamienie nerkowe,
- a także zaburzenia wzrostu u dzieci.
Dobrze zbilansowana dieta powinna zapewniać podaż wszystkich niezbędnych witamin oraz składników mineralnych na odpowiednim poziomie, bez konieczności ich suplementacji. Jest to najbardziej efektywna i najbezpieczniejsza forma pozyskiwania przez organizm substancji odżywczych.
Literatura:
- Krawczyński M. (red.). Żywienie dzieci w zdrowiu i chorobie. Wydawnictwo HelpMed, Kraków 2015: 7.
- Wielgoś M. (red.) Żywienie kobiet w ciąży. Wydawnictwo Via Medica. Gdańsk, 2013: 61.
- Peckenpaugh N. Podstawy żywienia i dietoterapii. Wydawnictwo Urban&Partner. Wrocław; 2011: 89-95.
- Buczkowski K i wsp. Wytyczne dla lekarzy rodzinnych dotyczące suplementacji witaminy D. Wybrane Problemy Kliniczne, 2013: 55-58.
- Franek E., Napiórkowska L. Rola oznaczania witaminy D w praktyce klinicznej. Choroby Serca i Naczyń 2009, tom 6, nr 4, 203-210.
- Jarosz M. (red.) Normy żywienia dla populacji Polski. Instytut Żywności i Żywienia 2017: 358.