Co to jest chinina? Zastosowanie chininy w medycynie

Wśród licznych związków aktywnych pochodzenia roślinnego to chinina stała się jednym z najstarszych i najskuteczniejszych środków farmaceutycznych stosowanych do wyciszenia epidemii malarii w Europie i na świecie. Związek ten obecnie wykorzystuje się w przemyśle spożywczym do nadania popularnym napojom tonik ich specyficznego smaku. 

Chinina

Kora chinowa zawiera szereg alkaloidów, które charakteryzują się wieloma specyficznymi właściwościami wykorzystywanymi w medycynie oraz technologii żywności. Wśród tych związków można wyróżnić: chininę (0,8–4%), cynchoninę (1,5–3%), cynchonidynę (1,5–5%) oraz chinidynę (0,02–0,4%). Kora ta pozyskiwana jest z drzew chinowych, które występują na obszarze lasów tropikalnych zlokalizowanych w Andach. Naturalne środowisko rozrostu drzew chininowych obejmuje więc tereny Wenezueli, Boliwii i Kolumbii. Do pozyskiwania alkaloidów wykorzystuje się tylko niektóre gatunki drzew w wieku około 6–12 lat. Wyizolowana z kory chinina jest związkiem organicznym, który w temperaturze pokojowej jest krystalicznym, białym proszkiem o gorzkim smaku. 

Chinina – zastosowanie w medycynie

Zastosowanie chininy w medycynie okazało się przełomowym i najważniejszym odkryciem, który umożliwił skuteczną walkę z niebezpieczną chorobą, czyli malarią. Choroba zwana również zimnicą jest tropikalną chorobą pasożytniczą, która może być wywołana przez pierwotniaka z rodzaju Plasmodium. Zaburzenie to przenoszone jest między zainfekowanymi, a zdrowymi osobami za pomocą komara z rodzaju Anopheles. Co roku na świecie na tę chorobę umiera 1–3 mln ludzi, z czego większość to dzieci do 5. roku życia, które zamieszkują tereny afrykańskie. Do najważniejszych objawów rozwoju malarii zalicza się dreszcze, gorączkę powyżej 400 Celsjusza, nudności, wymioty i bóle głowy. Choroba ta jest niezwykle niebezpieczna, ponieważ jednym z najpoważniejszych skutków jej rozwoju jest zgon pacjenta. Wykazano, że jeszcze przed odkryciem Ameryki przez Kolumba chinina była wykorzystywana przez rdzennych mieszkańców tamtych terenów do walki z malarią. Środek ten był stosowany w medycynie do wybuchu II wojny światowej, kiedy to został zastąpiony przez chlorochinę, czyli uproszczony analog chininy. 

Chinina na włosy

Chinina znalazła również zastosowanie w pielęgnacji włosów, dlatego wykorzystywana jest w produkcji szamponów, maści i masek. Produkty te wzmacniają cebulki włosów, wydłużają fazę porostu włosa oraz zapobiegają wypadaniu włosów. Właściwości wzmacniające chininy wykorzystywane są na przykład przez Laboratorium Klorane, które opracowało całą serię produktów kosmetycznych wspomagających pielęgnację włosów. 

Chinina w ciąży

W celu określenia wpływu przyjmowanego leku na stan zdrowia płodu należy kierować się klasyfikacją leków stosowanych w ciąży według FDA (Agencja Żywności i Leków). W grupie D leków znajduje się chinina. Co to znaczy? Do tej grupy należą środki, dla których istnieją dowody na ich niekorzystne działanie na płód, ale tylko w pewnych sytuacjach, kiedy korzyści wynikające z ich działania są większe niż straty można je zastosować (np. zagrożenie życia). Wynika z tego, że związek ten nie powinien być spożywany przez kobiety w ciąży, dlatego nie zaleca się im picia płynów bezalkoholowych z ich zawartością. Co więcej chinina uważana jest za związek poronny, dlatego bezwzględnie wyklucza się ją jako lek zalecany w trakcie ciąży.  

Uczulenie na chininę

Niektóre osoby po spożyciu leku na malarię w postaci chininy rozwijają reakcję alergiczną w stosunku do tego środka. Po spożyciu leku ich organizm zaczyna wytwarzać przeciwciała przeciwko temu związkowi, a obecność chininy we krwi powoduje zapoczątkowanie nieprawidłowej reakcji układu immunologicznego. Jakie mogą być objawy tego zjawiska? Początkowo biegunka, nudności, wymioty, skurcze brzucha, trudności w oddychaniu, kaszel, kołatanie serca i duszność. Obserwuje się również splątanie, zawroty głowy oraz występowanie obrzęków czy plam skórnych na twarzy. 

Chinina – działanie uboczne

Chinina jeszcze do II wojny światowej była podstawowym lekiem służącym leczeniu malarii, jednak stopniowo zastępowano ją jej analogiem, czyli chlorochiną. Takie postępowanie wynikało z tego, że chinina powodowała liczne skutki uboczne u osób ją stosujących. W wyniku zażywania tych środków pacjenci cierpieli na cinchonism, który był patologiczną reakcją organizmu na przyjmowanie nadmiernych dawek chininy. Do objawów towarzyszących temu stanowi zalicza się: ból głowy, nudności, wymioty, szum w uszach, głuchotę, ślepotę czy biegunki. Objawy te zazwyczaj ustępowały po zaprzestaniu spożywania tego leku, dlatego został on posądzony o ich wywoływanie. 

Chinina w toniku

Związek ten wykorzystywany jest również w przemyśle spożywczym w postaci soli chlorowodorku chininy, która łatwo rozpuszcza się w wodzie. Nadaje ona specyficzny, gorzki smak popularnemu wyrobowi, czyli tonikowi. Pierwsze toniki zawierały w składzie jedynie wodę gazowaną oraz chininę, jednak obecnie dodawany jest do nich również cukier i inne substancję słodzące. Początkowo w obawie o występowanie skutków ubocznych u osób spożywających tego typu napoje w większych ilościach całkowicie zakazano jego sprzedaży i produkcji. Następnie stopniowo na rynek Polski wprowadzano coraz to więcej produktów tego typu. Wiązało się to ze stanowiskiem  Komitetu Naukowego ds. Żywności, który wskazywał, że nie ma przeciwwskazań co do spożywania chininy w produktach spożywczych o ile jej zawartość nie przekracza maksymalnych, narzuconych norm. Taka dopuszczalna zawartość chlorowodorku chininy w napojach dostępnych w sklepach wynosi ok. 7,5 mg/100 ml. Oczywiście każdy produkt, który zawiera ten składnik powinien być czytelnie oznakowany, ponieważ nie może być on spożywany przez niektóre osoby. 

Chinina była jednym z najskuteczniejszych środków służących do leczenia malarii, jednak została zastąpiona przez inny analog, ponieważ powodowała niekorzystne skutki uboczne u osób ją stosujących. Bezsprzecznie nie powinna być ona spożywana przez kobiety w ciąży na przykład w postaci napojów bezalkoholowych takich jak tonik. 

Literatura:

  1. Kacprzak K., Czarnecki P., „Alkaloidy kory chinowej – małe cząsteczki, które mogą wiele.”, Wiadomości Chemiczne, 2013, 67, 5-6
  2. Czajkowska A. i wsp. „Ocena zawartości chlorowodorku chininy w napojach bezalkoholowych typu tonik.” BROMAT. CHEM. TOKSYKOL. – XLV, 2012, 3, str. 433–438
  3. https://zwierciadlo.pl/moda-i-uroda/chinina-i-kofeina-na-wypadajace-wlosy
  4. http://pl.winesino.com/conditions-treatments/prescription-drugs/1018045677.html
Opublikowano ponad miesiąc temu
Oceń artykuł
Oceń artykuł
Autor artykułu:
Justyna Paroń , Dyplomowany dietetyk kliniczny i doradca żywieniowy. Specjalizuje się w leczeniu żywieniowym chorób dietozależnych i autoimmunologicznych. Autorka bloga zamalocukru.pl.
Dodaj do ulubionych