Artykuły – BonaVita – Profesjonalny portal o odżywianiu, dietach, odchudzaniu https://bonavita.pl Profesjonalny portal o zdrowiu, odżywianiu, dietach, odchudzaniu Wed, 23 Oct 2024 13:18:20 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=6.4.5 https://bonavita.pl/data/2024/04/cropped-favicon-ico-32x32.png Artykuły – BonaVita – Profesjonalny portal o odżywianiu, dietach, odchudzaniu https://bonavita.pl 32 32 Czy czajniki elektryczne szklane sprawdzą się w kuchni? Sprawdź ranking modeli! https://bonavita.pl/czy-czajniki-elektryczne-szklane-sprawdza-sie-w-kuchni-sprawdz-ranking-modeli https://bonavita.pl/czy-czajniki-elektryczne-szklane-sprawdza-sie-w-kuchni-sprawdz-ranking-modeli#respond Wed, 23 Oct 2024 13:16:04 +0000 https://bonavita.pl/?post_type=article&p=205834 🕣 3 min czytania

Czajniki elektryczne ze szklaną obudową robią się coraz modniejsze. Z czego wynika ich popularność i czy rzeczywiście na nią zasługują? Przyglądamy się temu trendowi i wyjaśniamy, czy warto mieć szklany czajnik elektryczny. Zobacz najważniejsze zalety czajników elektrycznych wykonanych ze szkła.

Szklany czajnik elektryczny – najważniejsze korzyści

Przez lata można było przyzwyczaić się do czajników elektrycznych wykonanych z tworzyw sztucznych. Z czasem pojawiły się także urządzenia ze stali nierdzewnej – raczej zarezerwowane dla segmentu premium. Czy na rynku jest także miejsce na szkło? Nasze obserwacje pokazują, że tak!

Zakup szklanego czajnika do gotowania wody przynosi wiele potencjalnych korzyści. Przede wszystkim szkło jest przezroczyste, więc w każdej chwili widać dokładnie zawartość czajnika. Zawsze wiesz, ile wody znajduje się w środku oraz czy pojawia się osad oraz jakieś inne zabrudzenia. Dzięki temu można w porę zareagować i zająć się odmienianiem.

Wiele osób wskazuje także na lepsze walory smakowe przygotowywanych napojów. To najczęściej ci sami uważni obserwatorzy, którzy dostrzegają też różnicę między sokiem pitym z butelki szklanej i plastikowej. Oprócz spostrzeżeń związanych ze smakiem są także argumenty odwołujące się do zdrowia. Podczas gotowania wody nie dochodzi do przedostawania się do niej mikrocząsteczek z plastikowej obudowy.

Niewątpliwą zaletą szklanych czajników elektrycznych jest także atrakcyjny wygląd. Są eleganckie i doskonale pasują do nowoczesnych, designerskich wnętrz.

Podgrzewając wodę w czajniku elektrycznym możesz liczyć na wyjątkowe efekty wizualne – kolorowe podświetlenie prezentuje się niezwykle ciekawie, zwłaszcza w pogrążonej w półmroku kuchni.

Czajnik szklany czy to bezpieczne?

Choć liczne zalety czajników elektrycznych ze szklaną obudową są dobrze znane, wiele osób wciąż ma obawy przed ich kupowaniem. Wątpliwości może bowiem budzić ich trwałość. Szkło przecież uchodzi za materiał, który jest kruchy i delikatny. Ale czy to prawda? Nie do końca. Warta zaznaczyć, że nie jest to przecież taki sam materiał, z którego wykonywane są na przykład kieliszki. Do produkcji czajników elektrycznych wykorzystuje się szkło borokrzemowe – podobne do tego, z którego robi się naczynia żaroodporne. Możesz mieć zatem pewność, że tworzywo będzie wytrzymałe, odporne na zmiany temperatur, zarysowania i inne czynniki mogące spowodować uszkodzenia mechaniczne.

Polecane modele czajników ze szkła

Zobacz, które czajniki elektryczne ze szkła cieszą się największą popularnością – oto najchętniej wybierane urządzenia!

  • SEVERIN WK 3479– model za ok. 350 zł o mocy 3000 W. Jego pojemność to 1,7 l. Spodoba ci się regulacja temperatury od 40°C do 100° Docenisz wygodną, obrotową podstawę.
  • ZELMER ZCK8030 – elegancka propozycja za ok. 190 zł. Moc tego sprzętu to 2200 W, a pojemność 1,7 l. Nie zabrakło tutaj również regulacji temperatury – od 40 do 100°
  • ZELMER ZCK8011 – propozycja za ok. 120 zł, która przypadnie do gustu minimalistom. Moc sprzętu to 2200 W, a pojemność – 1,7 l. Docenisz antypoślizgową rączkę i eleganckie wykończenie ze stali nierdzewnej.

Jak wybrać czajnik elektryczny szklany?

Wybór szklanego czajnika powinien przebiegać analogicznie jak zakup urządzenia z obudową z innego materiału. Przy wyborze właściwego modelu mają zastosowanie podobne zasady, więc zwraca się uwagę na takie same parametry:

  • pojemność – im liczniejsza rodzina, tym więcej wody gotuje się za jednym razem;
  • moc – im jest wyższa, tym szybciej można zagotować wodę;
  • dodatkowe funkcje – czajnik może mieć możliwość regulacji temperatury wody, funkcję podtrzymania ciepła, a także podświetlaną podstawę, żeby łatwiej obsługiwać go, gdy w pomieszczeniu jest ciemno;
  • wymienny filtr – dzięki niemu łatwiej poradzić sobie z problemem twardej wody.

Czajniki wykonane ze szkła oferuje wielu producentów. Często są trochę droższe niż modele wykonane z tworzywa albo ze stali, lecz warto zapłacić więcej, jeśli myślisz o zdrowiu i walorach smakowych. Przy okazji masz pewność, że czajnik będzie dobrze wyglądać w kuchni oraz będzie wytrzymały. Choć gotowanie wody to prosta sprawa i każdy czajnik zagotuje ją tak samo, warto zwracać uwagę na te detale, które sprawiają, że sprzęt użytkuje się bardziej komfortowo i z większą przyjemnością.

Zobacz wszystkie szklane czajniki elektryczne w sklepie MediaMarkt i zdecyduj się na model, który najbardziej wpadł ci w oko!

]]>
https://bonavita.pl/czy-czajniki-elektryczne-szklane-sprawdza-sie-w-kuchni-sprawdz-ranking-modeli/feed 0
Dieta baletnicy – zasady, efekty i jadłospis https://bonavita.pl/dieta-baletnicy-zasady-efekty-i-jadlospis https://bonavita.pl/dieta-baletnicy-zasady-efekty-i-jadlospis#comments Tue, 22 Oct 2024 11:41:25 +0000 https://bonavita.pl/?post_type=article&p=14733 🕣 7 min czytania

Pomimo tego, że wiele “diet cud” nie jest polecanych przez dietetyków oraz lekarzy, a świadomość wśród społeczeństwa na temat zdrowego odżywiania rośnie, ciągle cieszą się one niesłabnącą popularnością i są powszechnie stosowane. Wszelkie informacje dotyczące zasad i rezultatów takiego sposobu żywienia znajdziemy bez problemu na forach internetowych, gdzie przede wszystkim młode dziewczyny dzielą się swoimi doświadczeniami. Jedną z takich diet jest dieta baletnicy.

Pierwsze skojarzenie jakie przychodzi nam do głowy na myśl o baletnicy to piękna dziewczyna o bardzo drobnej i szczupłej sylwetce. Wiele kobiet marzy, aby wyglądać tak jak ona, dlatego decydują się na stosowanie drastycznych diet jak dieta baletnicy, która z prawdziwą baletnicą ma wspólną tylko nazwę.

Dieta ta, jak każda tego typu, kusi szybkimi efektami osiągniętymi w bardzo krótkim czasie. Teoretycznie w ciągu 10 dni możemy schudnąć od 10 nawet do 12 kg!

Warto wiedzieć:
Bezpieczna utrata masy ciała powinna wynosić ok. 1 kg na tydzień.

Stosując się do zasad zbilansowanej diety redukującej możemy schudnąć „jedyne” 1,5 kg przez 10 dni, nic więc dziwnego, że dieta baletnicy może kusić osoby, którym zależy na jak najszybszych rezultatach bez względu na negatywne skutki, jakie może wywołać.

Dieta baletnicy – szybka utrata wagi

Dieta baletnicy ma na celu szybką utratę masy ciała, dlatego chętnie sięgają po nią kobiety przygotowujące się do sesji zdjęciowej, ślubu, czy innego ważnego wydarzenia. Jej twórcy inspirowali się smukłą sylwetką baletnic. Tancerze powinni utrzymywać niską masę ciała, aby wykonywać skomplikowane figury.

Taki sposób odżywiania można potraktować jako głodówkę, ponieważ zakłada znaczny deficyt kaloryczny. Podczas jej stosowania spożywa się głównie płyny i posiłki, niemające zbyt wielu wartości odżywczych. W konsekwencji organizm uruchamia mechanizm obronny, co prowadzi do szybkiego tycia po zakończeniu diety. Jadłospis jest jednostajny, przede wszystkim składa się z chudego mięsa, odtłuszczonego nabiału, owoców i warzyw. Posiłki są skromne objętościowo. Istnieje też jej rygorystyczna odmiana, która dopuszcza spożywanie tylko jednego produktu, wybranego z dozwolonej listy.

Dieta baletnicy – zasady

📆 Ile trwa dieta baletnicy?

Dieta baletnicy może trwać maksymalnie 10 dni. Jej zwolennicy twierdzą, że tyle czasu wystarczy, aby zredukować masę ciała. Pomimo krótkiego czasu trwania diety może ona jednak poważnie zaburzyć funkcjonowanie organizmu.

🍽 Ile kalorii się spożywa?

Przez pierwsze dni przyjmuje się wyłącznie płyny, po czym zakłada się spożywanie 800-1000 kcal dziennie. Jadłospis powinien zawierać niskokaloryczne produkty, które sprzyjają utracie masy ciała.

✅ Produkty dozwolone na diecie baletnicy

W diecie pojawiają się przede wszystkim:

  • jajka,
  • zielone warzywa,
  • pomidory,
  • ziemniaki,
  • chudy nabiał,
  • owoce jagodowe,
  • jabłka,
  • grejpfruty,
  • chude mięso.

Aby wzbogacić smak potraw, można dodać zioła i przyprawy.

Płyny stanowią podstawę jadłospisu. Można pić:

  • wodę,
  • kawę,
  • herbaty ziołowe,
  • bulion warzywny.
Warto wiedzieć:
Dieta jest bardzo monotonna, w związku z tym prowadzi do rozleniwienia układu pokarmowego.

❌ Produkty zakazane w diecie baletnicy

Nie wolno spożywać innych produktów poza wyżej wymienionymi. Dodatkowo nie zaleca się picia soków, słodkich napojów gazowanych, ani alkoholu.

🤸‍♀️ Jak wygląda sprawa z aktywnością fizyczną?

Od 3 dnia zaleca się wdrożenie ćwiczeń, np. godzina jazdy na rowerze. W ten sposób można zmaksymalizować efekty diety. Należy jednak zaznaczyć, że połączenie skromnego jadłospisu z intensywnymi treningami skutkuje wyniszczeniem organizmu.

Dieta baletnicy – przykładowy jadłospis

Według dostępnych informacji występuje ona w dwóch wariantach, w każdym przypadku trwa ona 10 dni. Dodatkowo od 3 dnia stosowania diety zaleca się rozpoczęcie aktywności fizycznej, np. godzina jazdy na rowerku stacjonarnym.

Wariant I

12 dzień:

  • woda (1 l) i/lub kawa bez cukru z ewentualnym dodatkiem mleka odtłuszczonego (maksymalnie cztery filiżanki o pojemności 250 ml).

34 dzień:

  • 2x ser biały: odtłuszczony, wiejski, homogenizowany,
  • 1 jogurt naturalny,
  • kawa i/lub woda (płyny w sumie nie powinny przekraczać 2,5 l na dzień).

56 dzień:

  • gotowane ziemniaki w mundurkach, maksymalnie 11 na dzień (ok. 3 na raz).
  • Kawa, herbata i woda nie powinny przekraczać 3 l na dzień.

78 dzień:

  • do 0,5 kg chudego, białego mięsa drobiowego.
  • kawa, herbata i woda do 2,5 l dziennie.

910 dzień:

  • zielone warzywa, np. ogórek, sałata, brokuł (można również znaleźć informację, że należy spożywać tylko ogórki),
  • pomidory bez ograniczeń.
  • kawa, herbata i woda do 2,5 l dziennie.

Wariant II (mniej popularny)

W ciągu dnia spożywamy tylko jeden z wymienionych produktów:

  • migdały,
  • jajka,
  • mleko,
  • szparagi,
  • sałata,
  • seler,
  • chude mięso,
  • jabłko,
  • woda,
  • grejpfrut.

Dieta baletnicy – efekty

Celem diety baletnicy jest utrata 10–12 kg w 10 dni. Jednak analizując jej zasady można dojść do wniosku, że jest to raczej głodówka aniżeli dieta redukcyjna.

Pierwsze dwa dni opierają się tylko na płynach, nie przyjmujemy żadnych pokarmów, co może prowadzić do wystąpienia niedoborów i osłabienia organizmu. Sytuacje pogarsza jeszcze fakt, że zamiast wody możemy zdecydować się na picie kawy, która dodatkowo wypłukuje z organizmu minerały, co jest szczególnie niekorzystne w przypadku, gdy nie dostarczamy ich wraz z pożywieniem.

W 2–3 dniu, ze względu na niedożywienie, mogą pojawić się zasłabnięcia, omdlenia, bóle i zawroty głowy, senność, zmęczenie, nudności oraz zaparcia.

W trzecim dniu możemy już sobie pozwolić na niewielkie ilości odtłuszczonego nabiału, jednak ze względu na brak tłuszczu w tych produktach witaminy takie jak A i D nie będą przyswajane przez nasz organizm. Dodatkowo w tym dniu powinna pojawić się już aktywność fizyczna. Zważywszy na to, że wartość kaloryczna dwóch serków wiejskich light to ok. 245 kcal i jednego odtłuszczonego jogurtu naturalnego to ok. 95 kcal, co w sumie daje nam 340 przyjętych kcal na dzień, a podczas godzinnego treningu na rowerku jesteśmy w stanie spalić nawet 500 kcal, powoduje to pogłębianie się niedożywienia mimo przyjmowania jedzenia!

W następnym etapie możemy spożywać jedynie gotowane ziemniaki, które poza kaloriami dostarczają jedynie węglowodanów.  Ze względu na to, że ziemniaki charakteryzują się wysokim indeksem glikemicznym (IG 65–70), ich spożywanie w trakcie normalnej diety redukcyjnej wcale nie wspomaga procesu odchudzania. W przypadku diety baletnicy, stanowią dość duże źródło energii.

W siódmym i ósmym dniu diety pojawia się mięso drobiowe, które dostarcza głównie białka. Ostatnie dwa dni pozwalają już na przyjmowanie nieograniczonej ilości zielonych warzyw i pomidorów, co w jakimś stopniu pozwoli na uzupełnienie niedoborów witamin i minerałów oraz błonnika, jednak nadal daleko temu do zbilansowanej diety, gdyż brak jest białka, różnorodnych warzyw i owoców oraz tłuszczów.

Czy dieta baletnicy działa?

Dieta baletnicy wiąże się z koniecznością przestrzegania restrykcyjnych zasad. Obiecuje utratę nawet 10-12 kg w nieco ponad tydzień, należy jednak pamiętać, że odbywa się to kosztem niedoboru cennych składników odżywczych. W konsekwencji zaburza pracę narządów wewnętrznych.

Ile można schudnąć?

Taki plan żywienia pozwala na zrzucenie 10-12 kg. Należy jednak pamiętać, że prowadzi do spowolnienia metabolizmu. Wracając do normalnego trybu odżywiania, musimy liczyć się z szybkim przyrostem kilogramów.

Czy dieta baletnicy jest bezpieczna?

Dieta baletnicy to restrykcyjny, a nawet wyniszczający sposób odżywiania. Jej stosowanie zwiększa:

  • ryzyko zaburzeń odżywiania,
  • anemii,
  • utraty masy mięśniowej,
  • zaburzeń hormonalnych.

Skutki uboczne diety baletnicy

Wiele osób skarży się na bóle i zawroty głowy, nudności, wymioty, czy zaparcia. Może również pojawić się osłabienie, drażliwość, senność, omdlenia i problemy z koncentracją . Dieta baletnicy przyczynia się również do następujących objawów:

  • odwodnienie,
  • spadek energii,
  • poszarzała skóra,
  • “zapadnięte oczy”,
  • zmniejszenie odporności,
  • napady głodu,
  • anemia,
  • zaburzenia gospodarki hormonalnej .

Przeciwwskazania do stosowania diety baletnicy

Chociaż wspomniana dieta kusi szybkimi efektami, z pewnością nie każdy może ją stosować. Osoby zmagające się z zaburzeniami odżywiania, chorobami układu krążenia, czy cukrzycą, powinny wcześniej skonsultować się z lekarzem lub dietetykiem.

Ze względu na liczne ograniczenia plan żywieniowy nie jest polecany:

  • kobietom w ciąży i karmiącym piersią,
  • dzieciom,
  • nastolatkom .
Pamiętaj:
Dieta dla młodzieży powinna dostarczać wszystkich składników odżywczych, dzięki czemu wesprze prawidłowy rozwój fizyczny i umysłowy. Zanim ktoś zdecyduje się na dietę baletnicy, musi ocenić swój stan zdrowia. W tym celu warto skonsultować się ze specjalistą, który stwierdzi, czy jest ona bezpieczna. Dzięki temu unikniemy poważnych problemów zdrowotnych.

Dieta baletnicy, a efekt jo-jo

Dieta baletnicy nie tylko może doprowadzić do niedoborów i wycieńczenia organizmu, ale może również spowolnić metabolizm, a to w konsekwencji prowadzi do efektu jo-jo, gdyż po przebyciu takiej głodówki często pojawiają się napady obżarstwa, czyli przyjmowania dużej ilości jedzenia. Ponadto nasz metabolizm został znacznie spowolniony i nie poradzi on sobie z tak nagłym zwiększeniem przyjmowanych kalorii, a to powoduje szybkie przybieranie na wadze.

Warto wiedzieć:
Nasz organizm, w momencie, gdy nie dostarczamy mu niezbędnej energii przestawia się na tryb „oszczędzania” i zaczyna on magazynować ją w postaci tkanki tłuszczowej. Spadek masy ciała związany jest więc z utratą wody, a następnie mięśni.

Dieta baletnicy to nie sposób na szybką utratę niechcianych kilogramów, ale na wycieńczenie organizmu i doprowadzenie do pojawienia się niedoborów witamin, minerałów, białka itd., a to w konsekwencji może prowadzić do wypadania włosów, łamania paznokci, pogorszenia się stanu skóry, osłabienia, braku koncentracji, utraty masy mięśniowej i wielu poważnych chorób . Masa wyrzeczeń może doprowadzić do efektu jojo, czyli gwałtownego wzrostu wagi po zaprzestaniu diety.

Jednak najbardziej przerażające jest to, że po takie diety sięgają bardzo młode osoby, głównie dziewczyny w wieku gimnazjalnym. Na forach internetowych możemy przeczytać masę komentarzy nastolatek, które piszą o swoich doświadczeniach  i udzielają sobie „cennych” rad, to przykład kilku z nich:

– „Hej! Mam 14 lat. Ważę 48 kg i mam 155 cm wzrostu. Czy powinnam stosować tę dietę i czy na pewno ona działa?” (Kasia)

– „Jestem na tej diecie już 3 dzień. Dwa najgorsze mam już za sobą, ale dzisiaj rano poczułam się słabo. Do mojej diety dodałam ćwiczenia – codziennie robię przynajmniej 30 brzuszków, chodzę na spacery i zajęcia ze spinningu. Na razie ubyło mi tylko 2,5 kg. Zobaczymy, jakie będą ostateczne efekty. Mam nadzieję, że dam radę!” (Grubaska)

– „Pierwszy dzień diety był super. Piłam cały czas wodę, miałam dużo zajęć, dlatego nie myślałam o jedzeniu. Następnego dnia obudziłam się blada, trzęsłam się i o mały włos nie zemdlałam. Przestraszyłam się, że może mi się stać coś złego. Wypiłam trochę miętowej herbaty, zjadłam 2 kiwi, ale po niecałych 30 minut zwymiotowałam. Czuję się już lepiej, martwię się jednak, czy mój organizm nie jest zbyt “słaby” na taką dietę.” (Julia)

Odpowiedź:  

– „To normalnej, ja przy 7-dniowej głodówce, czułam się podobnie przez pierwsze 3 dni. Niestety rodzice w końcu się zorientowali i zabronili mi się odchudzać. Minął miesiąc, od kiedy byłam w szpitalu i właśnie zaczęłam dietę baletnicy. Życzę powodzenia i pozdrawiam. Mimo anemii, nie poddaję się.” (Mała)

– „Dieta baletnicy ? No więc, to na pewno nie jest dieta dla słabych psychicznie. [..] Także… Jezeli masz silną wolę, jesteś osobą zawziętą i masz niesamowitą determinację do schudnięcia to polecam 🙂 Dla mnie dobra dieta. Wiem, że niektórzy mówią, że to wygłodzenie organizmu, ale cóż… Moim zdaniem nie ma efektów gdy się idzie na łatwiznę…Ja gdybym miała z czego chudnąc to na pewno nie męczyłabym się miesiąc czy 2 miesiące na jakiejś dietce, tylko tak zawzięła, że w 10 dni zrzuciłabym tyle ile inni w miesiąc… Dla mnie dobra dieta… W 2 dniu już płaski brzuch, efekty widoczne bardzo szybko…” (Tahtemarie)

Takie wypowiedzi oraz niepokojące zachowania i obsesyjna fascynacja szczupłą sylwetką powinna być sygnałem dla rodziców, że dzieje się coś niepokojącego. Dlatego warto inwestować w edukacje młodzieży i przestrzegać ich przed takimi dietami,  uczyć dobrych nawyków żywieniowych i czerpania przyjemności z aktywności fizycznej.

Opinie dietetyków o diecie baletnicy

Wiele osób marzy o zgrabnej sylwetce, pamiętajmy jednak, że odchudzanie nie może wiązać się z radykalnymi zmianami w odżywianiu. Specjaliści zgodnie odradzają stosowanie diety baletnicy, ponieważ naraża nas na poważne problemy zdrowotne.

]]>
https://bonavita.pl/dieta-baletnicy-zasady-efekty-i-jadlospis/feed 37
Głodówka 1-, 3-dniowa i dłuższe – efekty. Ile można schudnąć na głodówce? https://bonavita.pl/glodowka-1-i-3-dniowa-efekty-ile-mozna-schudnac-na-glodowce https://bonavita.pl/glodowka-1-i-3-dniowa-efekty-ile-mozna-schudnac-na-glodowce#comments Fri, 18 Oct 2024 10:47:19 +0000 https://bonavita.pl/?post_type=article&p=24042 🕣 21 min czytania

Aktywność i prawidłowość funkcjonowania organizmu ludzkiego zależy od wielu czynników. Niezwykle istotnymi regulatorami metabolizmu są cykle związane ze snem oraz odżywianiem (systematyczność spożywania pokarmów i ich jakość).

Jedną z metod ingerencji w cykl dobowy mającej na celu poprawę zdrowia jest stosowanie postów o różnej długości trwania.

Badania naukowe:
Wiele prac naukowych daje jasne przesłanki, że zaburzenia funkcjonowania naszego „zegara biologicznego” można regulować właśnie poprzez restrykcje czasowe związane z przyjmowaniem pokarmów .

W artykule skupiamy się na popularnych metodach, takich jak głodówki jednodniowe oraz dłuższe posty. Treść artykułu bazujemy na badaniach naukowych, które wskazują na potencjalne korzyści zdrowotne oraz skutki uboczne i przeciwskazania do głodówki, w tym jej wpływ na metabolizm oraz prewencję chorób, takich jak cukrzyca typu 2 i otyłość.

Co to jest głodówka i jakie są jej rodzaje?

Głodówka jest świadomym i zamierzonym powstrzymywaniem się lub ograniczaniem ilości jedzenia przez konkretny okres. Może być podyktowana względami:

  • religijnymi,
  • kulturowymi,
  • etycznymi
  • zdrowotnymi.
Ciekawostka:
Głodówka jest ona dość starą metodą terapeutyczną, znaną już przez setki lat. Była ona wykorzystywana m.in. w dziejach Tybetu, Chin, Persji, Babilonu, Arabii, Grecji, Rzymu .

W praktykach dietetycznych występuje szereg rodzajów głodówek. Od najprostszego z nich – Intermittent Fasting (IF) – zakładającego najczęściej podział dnia na okres postu (zazwyczaj 14–18h) oraz okres jedzenia (6–10h), po długotrwałe głodówki przedłużające się nawet do ponad tygodnia.

Do najpopularniejszych głodówek zaliczamy głodówki:

  • krótkotrwałe, tj. jednodniową, zwaną ADF, czyli – alternate day fasting, tzw. 5:2, która polega na 5 dniach spożywania normalnych posiłków i dwóch dniach w tygodniu postu (z tym że, dni głodówki nie występują po kolei);
  • trzydniową;
  • post TRF, czyli time restricted feeding tj. post przerywany (IF), polegający na podziale doby na godziny, w których można jeść i w których należy się od tego powstrzymać (np. 8:16).

Głodówka 1-dniowa

Jednodniową głodówkę można zaliczyć do nieco wydłużonej wersji systemu odżywiania IF – najczęściej stosowana jest przez wyznawców religii (Islamiści, Adwentyści Dnia Siódmego) lub przez osoby pragnące ograniczyć ilość spożywanych dziennie kalorii w celu poprawy wyglądu sylwetki lub zdrowia. Ten rodzaj postu może być dalej modyfikowany na różne sposoby – zmiany te mogą obejmować zarówno częstotliwość stosowania restrykcji żywieniowych na przestrzeni tygodnia/miesiąca, a także kaloryczność i jakość diety w dni z normalnym rozkładem posiłków.

Zasady głodówki 1-dniowej

Głodówkę jednodniową stosuje się raz w tygodniu. Polega ona na powstrzymywaniu się od jedzenia przez 24 godziny. W ciągu nich można jednak pić wodę, niesłodzone herbaty owocowe i ziołowe, kawę bez mleka, cukru i słodzików. Nie powinno się tego dnia trenować ani podejmować żadnych czynności wymagających wzmożonego wysiłku, np. intensywnych spacerów, marszów, biegania, pływania, jazdy na rowerze itp.

Kto i kiedy może stosować

Głodówkę jednodniową może przeprowadzić każda osoba dorosła, która jest zdrowa

Przeciwwskazania

Przeglądając publikacje naukowe większość dietetyków i lekarzy jest zdania, że głodówki krótkotrwałe są bezpieczne dla organizmu, a wręcz dają duże korzyści zdrowotne.

Jednakże nie zaleca się ich stosowania w przypadku ciąży, ze względu na ryzyko obniżenia poziomu kwasu foliowego, żelaza oraz witamin, co może być przyczyną poronienia oraz wad rozwojowych płodu .

Dalsza lektura: Jaki wpływ na poziom żelaza ma krótkotrwała głodówka?

Efekty głodówki 1-dniowej

Jak podaje prof. Buczko głodówka jednodniowa ma wiele zalet. Pomaga w zapobieganiu cukrzycy typu 2 oraz zespołu metabolicznego, a także wspomaga walkę z otyłością .

Zalecenia lekarzy i badania naukowe

Jak podaje profesor Buczko, ostatnie badania medyczne, które były przeprowadzone na zwierzętach, potwierdziły korzystny wpływ głodówki jednodniowej (ADF) na zdrowie człowieka, jeśli jest powtarzana ona regularnie.

Zmniejsza bowiem wówczas ryzyko wystąpienia:

  • chorób serca i krążenia,
  • wspomaga zapobieganie cukrzycy typu 2,
  • ma wpływ na prewencję nowotworów .
Badania naukowe:
Badania wykazują również, że jednodniowy post stosowany seryjnie reguluje poziom cholesterolu we krwi, gdyż obniża ilość trójglicerydów oraz tak zwanego złego cholesterolu (LDL) we krwi, podnosząc przy tym ilość HDL, czyli tzw. dobrego cholesterolu .

Głodówka 3-dniowa

Post trwający 3 dni lub więcej jest trudniejszą w utrzymaniu głodówką, w trakcie której zachodzą inne zmiany metaboliczne, niż w przypadku diet typu IF. Z tego właśnie względu głodówki takie mają nieco inne zastosowanie.

Długie posty mogą znacznie obniżyć ilość spożywanych na przestrzeni tygodnia/miesiąca kalorii, dzięki czemu mogą się świetnie sprawdzać w dietoterapii otyłości, syndromu metabolicznego, czy jako wspomaganie w leczeniu cukrzycy typu 2 .

Taki „zabieg” dietetyczny wymaga jednak znacznie większych wyrzeczeń i towarzyszy mu więcej skutków ubocznych.

Głodówki trwające dłużej niż jeden dzień stosowane są rzadziej – w dłuższych odstępach czasu.

Zasady głodówki 3-dniowej

Głodówkę trzydniową można przeprowadzić na dwa sposoby.

  • Pierwszy to post trzydniowy.
  • Drugi to zastosowanie w ciągu tygodnia trzykrotnej głodówki jednodniowej, naprzemiennie z dniami, w których spożywane są pokarmy.

Zwolennicy głodówek wskazują, że druga opcja jest korzystniejsza dla zdrowia.

Należy pamiętać, że
w dni, w które wolno spożywać posiłki, trzeba robić to według określonych proporcji i składników, tzn. skomponowane dania powinny zawierać małą ilość węglowodanów i składników wysoko przetworzonych .

Kto i kiedy może stosować

Jak w przypadku każdej innej głodówki, również w poście trzydniowym mogą brać udział tylko osoby dorosłe i zdrowe, kobiety niebędące w ciąży, nie karmiące piersią i nie mające miesiączki w tym czasie.

Przeciwwskazania

Podobnie jak w przypadku głodówki jednodniowej nie zaleca się jej stosowania u kobiet w ciąży, a także u kobiet, które karmią piersią, ze względu na konieczność utrzymania stałego poziomu żelaza, kwasu foliowego, elektrolitów i witamin.

Warto wiedzieć
Głodówki w ciąży mogą prowadzić do problemów z laktacją, wad rozwojowych dziecka, niskiej masy urodzeniowej płodu, przedwczesnego porodu oraz poronienia .

Czytaj więcej: Programowanie płodowe – głód matki a otyłość dziecka w przyszłości

Często odradza się ich również osobom ze zbyt dużą masą ciała, szczególnie osobom otyłym. Tu należy podkreślić, iż głodówkę powinny stosować osoby zdrowe, a otyłość jest chorobą. Jak podają dietetycy, podczas głodówki nie przyswaja się kalorii. Organizm zatem, aby funkcjonować, pobiera je z tkanki tłuszczowej, w której oprócz nich znajdują się również m.in. metale ciężkie, azotany, fosforany, pestycydy. Dlatego razem z energią z tłuszczu do krwiobiegu dostają się także one. W przypadku, gdy energia jest dostarczana z pokarmem, to organizm ma siłę się z nimi uporać. Natomiast jeśli substancji szkodliwych jest zbyt wiele, to ilość energii pobrana z zapasów tłuszczowych podczas głodówki nie wystarczy, aby je zwalczyć. Co może doprowadzić do dużych problemów zdrowotnych.

Efekty głodówki 3-dniowej

Głodówka trzydniowa ma korzystny wpływ na regulację poziomów glukozy, insuliny oraz IGF-1 we krwi. Jej zwolennicy zalecają stosowanie tej diety w cukrzycy typu 2, aczkolwiek wskazują na to, że najpierw należy tego typu leczenie skonsultować z lekarzem, ze względu na przyjmowane leki i możliwość doprowadzenia przez to do hipoglikemii .

Zalecenia lekarzy i badania naukowe

Przede wszystkim, zanim rozpocznie się głodówkę trzydniową, należy skonsultować się z lekarzem i wykonać podstawowy pakiet badań profilaktycznych, obejmujących m.in. morfologię, kreatyninę, próby wątrobowe oraz poziom glukozy i żelaza we krwi.

Pamięta!
Post trzydniowy jest jedną z głodówek długotrwałych, zatem NIE powinien być wykonywany na własną rękę, tylko pod kontrolą lekarza i dietetyka. To właśnie ten ostatni powinien komponować posiłki, które będą spożywane pomiędzy dniami postu.

Głodówka 7, 10 i 14 dni

Głodówki 7, 10 i 14 dni należą do postów długotrwałych. To właśnie one mają największy wpływ na utratę masy ciała. Trzeba przyznać, że jest ona w tym czasie dość spora, jednakże wiąże się przede wszystkim z utratą wody i glikogenu.

W czasie ich trwania pojawia się również u pacjentów:

  • dyskomfort,
  • uczucie wilczego głodu,
  • bóle brzucha,
  • zawroty głowy.

Dlatego warto rozważyć, czy faktycznie ten typ głodówki ma mieć charakter leczniczy, czy też tylko spowodować utratę wagi. Należy bowiem pamiętać, że utrzymanie obniżonej masy ciała po takich głodówkach kilkudniowych jest dość trudny, a pacjenci często zauważają u siebie efekt jo-jo.

Zasady głodówki

Głodówka licząca od 7 do 14 dni polega na wyłączeniu całkowicie z diety pokarmów stałych. Wolno pić wyłącznie płyny, w postaci:

  • bulionów,
  • koktajli,
  • soków,
  • musów,
  • smoothie,
  • naparów.

Łączna ilość dobowa spożytych w ten sposób kalorii nie powinna jednak przekroczyć 500 kcal.

Głodówki długotrwałe nazywa się również leczniczymi, gdyż wspomagają terapię konwencjonalne w niektórych chorobach. Należy się do nich odpowiednio przygotować, zaczynając od badań kontrolnych i konsultacji z lekarzem oraz dietetykiem. Istotne jest również, aby obaj specjaliści mieli cały czas kontrolę nad pacjentem w czasie postu, a także przeprowadzali w tym czasie badania kontrolne, zarówno laboratoryjne, jak i pomiary ciśnienia krwi, stały monitoring samopoczucia pacjenta oraz poziomu jego glukozy.

Zanim pacjent rozpocznie długotrwały post, powoli przez kilka dni eliminuje z jadłospisu pokarmy stałe, tym samym przed jego rozpoczęciem spożywa koktajle, buliony oraz soki. Równie ważny jest też powrót do normalnych posiłków, który też jest przeprowadzany etapami.

Dalsza lektura: Lecznicza, oczyszczająca, odchudzająca – czy głodówka może przynieść pozytywne efekty?

Kto i kiedy może stosować

Głodówki długotrwałe mogą stosować osoby dorosłe, bez niedoborów składników odżywczych, a także po uprzednio wykonanych badaniach kontrolnych oraz konsultacji lekarsko-dietetycznej.

Pamięta!
Głodówki 7-dniowa, 10-dniowa i 14-dniowa powinny być przeprowadzane pod ścisłą kontrolą lekarza i dietetyka.

Przeciwwskazania

Jak podaje prof. Buczko długotrwała głodówka:

  • zmniejsza aktywność nerek,
  • u osób z cukrzycą może doprowadzić do śpiączki ketonowej ze względu na hipoglikemię,
  • powoduje obniżenie czynności układu immunologicznego,
  • może wystąpić ryzyko zaburzeń pracy tarczycy,
  • prowadzi do niedoborów mikroelementów i witamin w organizmie oraz nagłych spadków ciśnienia krwi .

Potwierdza to również Cybulska i współautorzy. Zwracając też uwagę na to, że przy długotrwałym obniżeniu sprawności nerek zmniejsza się ich filtracja kłębuszkowa, co prowadzi do wystąpienia obrzęków .

Stąd należy wnioskować, że przeciwwskazaniami do głodówki będą:

  • cukrzyca typu 2,
  • niewydolność nerek,
  • choroby tarczycy,
  • anemia,
  • zaburzenia i osłabienie odporności u pacjenta.
  • powinny z niej zrezygnować również kobiety w ciąży, w okresie laktacji.

Warto też przypomnieć, że wszelkiego rodzaju głodówki, a w szczególności głodówki długotrwałe NIE powinny być przeprowadzane w ciąży, ze względu na ryzyko poronienia oraz wad rozwojowych dziecka .

Efekty głodówki 7, 10 i 14 dni

Kilkudniowe głodówki obniżają poziom glukozy, insuliny i IGF-1 we krwi. Powodują również utratę wagi, choć ta, jak wykazują badania, jest krótkotrwała i często kończy się efektem jo-jo. Dochodzi bowiem po jej zakończeniu bardzo często do przejadania się i zamiast utrzymania dieta deficytu kalorycznego, pojawia się znaczna jego dobowa nadwyżka. Ponadto tego typu post może doprowadzić również do znacznych niedoborów witamin i składników mineralnych we krwi .

Zalecenia lekarzy i badania naukowe

Wedle zaleceń lekarzy głodówkę 7-dniowa zaleca się przeprowadzać raz w miesiącu, a 14-dniową raz na 6 tygodni. Podkreślają oni również, że w momencie złego samopoczucia w czasie jej trwania, należy ją przerwać .

Badania naukowe:
Badania wykazują, że stosowanie długotrwałych głodówek może mieć efekty lecznicze, m.in. u osób z rozpoznaną padaczką (u osób dorosłych zaobserwowano zmniejszoną o połowę ilość napadów) oraz w chylomikronemii .

Ponadto profesor Buczko, który uznawany jest za autorytet w kwestii głodówek, nadmienia, że długotrwałe głodówki mogą doprowadzić do zaniku kosmków jelitowych, a także spadku odporności .

Głodówka 30-dniowa

Zwolennicy głodówek uważają, że im dłużej one trwają, tym więcej korzyści dla zdrowia. Nie powinny jednak przekraczać 40 dni.

Lekarze i dietetycy mają odmienne zdanie i podają, że najbezpieczniejszy dla zdrowia jest post ADF, czyli jednodniowy. Wskazują, że badania dotyczące głodówek okresowych były wykonywane na zwierzętach i jest ich bardzo mało. Ponadto podkreślają, że choć faktycznie post daje pozytywne efekty, to jednak niesie za sobą bardzo dużo skutków ubocznych, a w skrajnych przypadkach może prowadzić nawet do śmierci. Alarmują też, aby nie przeprowadzać głodówek na tak zwaną własną rękę.

Pamięta!
Głodówki powyżej 6 dni powinny być wykonywane pod ścisłą kontrolą lekarza i dietetyka, po uprzednim zakwalifikowaniu do nich, na podstawie wykonanych badań.

Zasady głodówki 30-dniowej

Zanim pacjent podejmie się głodówki 30-dniowej, powinien najpierw z lekarzem oraz dietetykiem omówić swoją motywację, korzyści dla zdrowia, a także skutki uboczne. Jest to bowiem bardzo ekstremalny typ postu, nie zalecany przez lekarzy i dietetyków. Istotny jest również okres przygotowawczy, w którym następuje dokładne zbadanie pacjenta, aby sprawdzić, czy jego stan zdrowia nie dyskwalifikuje go do tak długotrwałego postu.

Warto zaznaczyć, że głodówki 30-dniowej NIE wolno rozpoczynać nagle z dnia na dzień, najpierw głodujący zaczyna ograniczać ilość posiłków, a także ich składniki. Eliminuje stopniowo mięso, pokarmy przetworzone, wysokowęglowodanowe, cukier i pokarmy go zawierające. Po zakończeniu głodówki, etap powrotu do normalnego żywienia trwa tyle samo dni co okres przygotowawczy. W tym czasie pacjent stopniowo wprowadza kolejne produkty do swojej diety, aczkolwiek wówczas ustala się ją z dietetykiem, tak, aby była ona zdrowa dla organizmu.

Kto i kiedy może stosować 30-dniową głodówkę?

Głodówkę 30-dniową mogą stosować wyłącznie zdrowe osoby dorosłe, u których wystąpiły wskazania lecznicze do tego typu postu i u których nie ma podejrzenia, że dojdzie do kwasicy metabolicznej lub innych jej powikłań zdrowotnych. Rozważa się ją w przypadku chorób metabolicznych i przy otyłości olbrzymiej, kiedy to pacjent musi w szybkim czasie schudnąć i unormować wyniki badań do operacji bariatrycznej, a także nauczyć się prawidłowego odżywiania.

Przeciwwskazania

Głodówka 30-dniowa jest głodówką długotrwałą. Dlatego występują u niej te same przeciwwskazania, jak w przypadku głodówek 7,10 i 14-dniowych.

Efekty głodówki 30-dniowej

Głodówka 30-dniowa prowadzi do szybkiej utraty masy ciała. Jednakże jest ona bardzo niebezpieczna ze względu na jej negatywne efekty dla organizmu, m.in. spadek masy mięśniowej, niedobory składników odżywczych, osłabienie układu immunologicznego, anemia, zaburzenia koncentracji, problemy ze skupieniem uwagi i wydajnością psychiczną, emocjonalną i umysłową. W czasie jej trwania może dojść do zasłabnięć, omdleń, napadów wilczego głodu, zaburzeń koncentracji, częstych bóli głowy i brzucha, drżenia rąk.

Zalecenia lekarzy i badania naukowe

Lekarze nie zalecają pacjentom stosowania głodówki 30-dniowej. Wskazują na to, że spadek masy ciała, jaki następuje w jej wyniku, jest nietrwały i często występuje po nim efekt jo-jo. Według przeprowadzonych badań efekt ten występuje u aż 80% głodujących.

Badania naukowe:
Badanie MRFIT, tj. Multiple Risk Factor Intervention Trial wykazało, że powrót do wagi sprzed głodówki, a także zwiększenie się dość często masy ciała do wartości większych niż przed postem długotrwałym (efekt jo-jo), powoduje podniesienie ryzyka wystąpienia u pacjenta choroby wieńcowej .

Zwolennicy medycyny alternatywnej uważają, że im dłuższa głodówka, tym większe efekty daje. Obniża bowiem:

  • poziom glukozy,
  • insuliny i IGF-1 w organizmie,
  • normuje ciśnienie tętnicze krwi.

Czy głodówka jest bezpieczna i zdrowa?

Warto zaznaczyć, że długotrwałe głodówki dają dość szybkie i często spektakularne efekty, jeśli chodzi o spadek masy ciała. Stąd wiele osób się na nie decyduje, często bez konsultacji i kontroli lekarza oraz dietetyka. Niestety, zazwyczaj nie zdają one sobie sprawy z tego, że takie działanie może zagrażać nie tylko zdrowiu, ale również życiu człowieka. Jego następstwem może być na przykład:

  • efekt jo-jo,
  • jadłowstręt prowadzący do anoreksji,
  • silne napady głodu skutkujące np. bulimią,
  • niedobory białka, składników mineralnych, elektrolitów oraz witamin,
  • kwasica,
  • zaburzenia rytmu serca,
  • w skrajnych przypadkach uszkodzenie serca lub wątroby,
  • a nawet śmierć .

Celina Cybulska i współautorzy pomimo, iż dostrzegają negatywne skutki głodówki, zaznaczają jednak również jej zalety. Przeprowadzony przy opiece lekarza bądź dietetyka post, może uregulować u pacjenta problemy z apetytem, a także ma korzystny wpływ na regulację glukozy we krwi. Niektóre badania wykazały też, że głodówki jednodniowe zmniejszają o 25% śmiertelność podczas procesu nowotworowego. Ponadto w zespole chylomikronemii, który jest rzadkim zaburzeniem lipidowym, post leczniczy jest jedną z alternatywnych terapii. Stosuje się wówczas głodówkę trzydniową, ze względu na to, że dopiero po tym czasie obniża się we krwi poziom lipoprotein .

Czytaj więcej: Największa wada krótkotrwałych głodówek

Co się dzieje z organizmem na głodówce?

Wplatanie postów w swoje nawyki żywieniowe niesie ze sobą szereg efektów zarówno fizjologicznych, jak i psychicznych. Z pewnością przedłużający się stan braku pokarmu nie należy do typowych dla organizmu stanów – restrykcje takie skutkują pewnymi adaptacjami metabolicznymi.

Zmiany fizjologiczne występują już nawet przy bardzo niskokalorycznej diecie (około 500 kcal/dzień), a odpowiedź organizmu można umownie podzielić na 3 fazy .

W pierwszych godzinach postu następuje dynamiczna mobilizacja zasobów glikogenu w mięśniach szkieletowych – ma to na celu utrzymanie stabilnego poziomu glukozy we krwi. Pierwsze etapy zmiany masy ciała pod wpływem głodówki wiążą się właśnie z tym etapem. Uszczuplenie zapasów glikogenu mięśniowego skutkuje niższą retencją wody w organizmie, dzięki czemu sam wygląd sylwetki również staje się „uszczuplony”. Każda cząsteczka glikogenu wiąże 3 cząsteczki wody, a dorosła osoba ważąca 70 kg szacunkowo posiada około 400 g glikogenu w mięśniach szkieletowych . Im poszcząca osoba jest bardziej wysportowana, tym większe zdolności magazynowania glikogenu posiada oraz tym większy następuje efekt spadku masy ciała po zaprzestaniu jedzenia (czy też po intensywnej aktywności fizycznej angażującej całe ciało).

Kolejną fazą występującą już po około dobie głodu jest aktywacja lipolizy – mobilizacja metabolizmu zapasów energetycznych zgromadzonych w postaci tłuszczu w całym organizmie. Jest to jednak proces bardzo „oszczędny” – organizm będzie zawsze dążył do zachowania jak największej rezerwy kalorii.

Ostatnią fazą adaptacji jest katabolizm białek, który spośród wymienionych etapów charakteryzuje się najwyższą szkodliwością dla człowieka – następuje „zużywanie” aminokwasów mające na celu utrzymanie organizmu przy życiu i na drodze glukoneogenezy pozyskiwana jest glukoza.

Pod względem zmian neuroendokrynologicznych zarówno głodówki jedno-, jak i 3-dniowe zaliczane są do wczesnych faz głodzenia (do późnych zaliczane są stany postu przedłużające się do ponad 7 dni) . Zmiany hormonalne we wczesnej fazie obejmują m.in. wzrost poziomu adrenaliny, noradrenaliny i kortyzolu, jednak przy przedłużającym się poście dochodzi do adaptacji i powrotu tych hormonów do stanu wyjściowego. Dzięki temu stosując cyklicznie krótkie głodówki można liczyć na intensyfikację utleniania kwasów tłuszczowych organizmu, ponieważ właśnie do tego przyczyniają się adrenalina i noradrenalina.

Zmiany dotyczą również hormonów odpowiedzialnych za gospodarkę glukozową – spadkowi ulega poziom insuliny, natomiast wzrostowi poziom glukagonu. Jednocześnie podnosi się poziom hormonu wzrostu, który jest antagonistą insuliny i przyczynia się do zwiększenia aktywności lipolizy.

Odbiegając od aspektu sylwetkowego, warto również wspomnieć o wpływie głodówki na poziom czynników neurotroficznych – sprzyjających zdrowiu układu nerwowego. Czynniki te nie tylko zapobiegają degeneracji komórek nerwowych, pobudzają neurogenezę, ale również wpływają na podniesienie poziomu neuroprzekaźnika serotoniny – istotnej dla dobrego nastroju, jakości snu, a także poziomu odczuwania bólu.

Głównym czynnikiem na tle zmian neuroendokrynologicznych, który może znacząco obniżać odsetek osób, które mogą stosować głodówki jest stan zdrowia gruczołu tarczycy. Już w krótkotrwałych głodówkach może dojść do spadku poziomu tyreotropiny (TSH), trójjodotyroniny (T3) oraz tyroksyny (T4). Niedobór hormonów tarczycy z kolei może prowadzić do ograniczenia „tempa” metabolizmu, przyrostu masy ciała, a także upośledzenia tolerancji wysiłku fizycznego i negatywnych zmian na tle zdrowia seksualnego.

Efekty głodówki

Krótkotrwałe głodówki, przeprowadzane pod kontrolą lekarza bądź dietetyka są wskazane dla organizmu, gdyż wówczas następuje jego detoksykacja oraz unormowanie poziomu glukozy we krwi. Jeśli więc pacjent decyduje się na zastosowanie takiej formy “odtruwania” organizmu, warto, aby rozważył na przykład głodówkę ADF, czyli alternate day fasting lub tzw. post przerywany, tj. TRF, time restricted feeding. W pierwszym przypadku stosuje się np. zależność 5:2, co oznacza, że przez pięć dni w tygodniu jada się normalne posiłki, a przez dwa dni jest nałożony post. Istotne jest jednak, aby te dwa dni były rozłożone tak, aby były to głodówki jednodniowe, przerywane dniami z posiłkami. TRF polega natomiast na określonej ilości godzin w ciągu dnia, podczas których można jeść. Przez resztę doby trwa post.

Pomimo iż nie ma zbyt wielu badań dotyczących wpływu głodówek na organizm, to te, które zostały przeprowadzone, wykazują możliwość wystąpienia pozytywnych jej skutków na organizm. Należy do nich z pewnością utrata masy ciała.

Badania naukowe:
Badanie przeprowadzone na grupie 240 muzułmanów i muzułmanek w okresie Ramadanu wykazały, że podczas postu suchego występuje utrata beztłuszczowej masy ciała oraz wskaźnika BMI. Jednakże miały one efekt krótkofalowy .

O krótkotrwałych efektach spadku masy ciała podczas głodówek wspomina również profesor Buczko. W jednej ze swoich publikacji podał, że “sposób ten nie daje trwałej i właściwej redukcji wagi. Drastyczne odcięcie kalorii to jedna z najmniej skutecznych form odchudzania. Organizm, pozbawiony energii dostarczanej z pożywieniem, spowalnia procesy metaboliczne i zaczyna magazynować energię w postaci tkanki tłuszczowej. Pozbywamy się także tkanki mięśniowej, w której znajdują się mitochondria. Spalanie w mitochondriach jest jedyną drogą pozbycia się tkanki tłuszczowej. Diety „głodówkowe” pozbawiają tej możliwości” .

Antoni Szymański zwraca zaś uwagę na to, że “głodówki lecznicze działają bodźcowo na organizm, który uruchamia swoje mechanizmy przystosowawcze, aby skompensować deficyt składników odżywczych i energii. Wówczas mobilizowane są własne rezerwy węglowodanowe, tłuszczowe i białkowe w takiej kolejności, aby chronić struktury i tkanki najważniejsze dla życia”. Ponadto podkreśla on, że dzięki nim można zapobiec wielu chorobom metabolicznym, wskazując na ich działanie na organizm m.in. poprzez obniżenie poziomu insuliny, obniżenie poziomu glukozy we krwi, zmniejszenie wartości hormonu ACTH, zwiększenie apoptozy, czyli procesu usuwania zużytych komórek z organizmu, zmniejszenie proliferacji komórkowej, czyli namnażania się komórek, spadek wartości IGF-1. Jak podaje Szymański, trzy ostatnie procesy mają bardzo istotny wpływ w profilaktyce chorób nowotworowych .

Więcej na temat: Głodówka to dobry czy zły sposób na odchudzanie?

Chmara i Cieślewicz wskazują natomiast na jeszcze inną funkcję głodówki, mianowicie zmniejszającą ból, jest to tak zwana terapia regulująca. Aczkolwiek podkreślają oni, że jest to leczenie alternatywne, nie pierwszego wyboru .

Warto również podkreślić, że głodówki wpływają na cykl rozrodczy kobiet oraz stężenia hormonów płciowych we krwi. Jak wskazują Merklinger-Gruchała oraz Jasieńska w szczególności daje się to zauważyć u kobiet z niską masą ciała, podczas postu długotrwałego. W fazie folikularnej występuje u nich bowiem spadek stężenia estradiolu. Ponadto niektóre badania pokazały, iż ujemny bilans energetyczny “może wiązać się z zaburzeniami funkcjonowania jajników, tj. brakiem owulacji, skróceniem fazy lutealnej oraz obniżeniem stężeń progesteronu we krwi” .

Czytaj więcej: Efekty głodówki. Wychodzenie z głodówki

Ile można schudnąć na głodówce?

Wyżej wymienione reakcje organizmu w czasie krótkotrwałych głodówek mogą z pewnością przyczyniać się do efektu spadku masy ciała (podobnie jak przy każdym innym ograniczeniu spożywanych kilokalorii), a co za tym idzie – niższego ryzyka wystąpienia nadwagi i otyłości, a nawet chorób niektórych narządów, czy nowotworów .

Szacując ile można schudnąć stosując głodówkę należy wziąć pod uwagę kilka aspektów. Po pierwsze – początkowe 24h są etapem, kiedy mobilizowane są zapasy glikogenu dla utrzymania właściwego poziomu cukru we krwi. Zakładając zatem, że wszystkie zapasy zostałyby wykorzystane właśnie w tym czasie – można liczyć na ubytek masy ciała w ciągu jednego dnia wynoszący około 1,2 kg (przeciętne 400g zapasu glikogenu mięśniowego pomnożone przez 3 – czyli ilość cząsteczek wody wiązanych przez cząsteczkę glikogenu). Należy jednak pamiętać, iż prawie każdy składnik odżywczy skonsumowany po okresie postu zostanie wykorzystany do glikogenogenezy, a masa ciała wróci do poprzedniej wartości.

Większe znaczenie w procesie chudnięcia dzięki głodówce z pewnością ma samo ograniczenie spożywanych posiłków i kalorii. Stosując jednodniowy post raz na tydzień, osoba o zapotrzebowaniu energetycznym wynoszącym 2500 kcal właśnie taką ilość zapasowej energii „spali”. Biorąc pod uwagę stan nieprzerwanej lipolizy (praktycznie nieosiągalny ze względu na adaptacje metaboliczne) pozwoliłoby to na utratę około 280 g tłuszczu zapasowego w tydzień (2500 kcal podzielone przez 9 kcal na każdy gram tłuszczu). Oczywiście spożywając w resztę dni tygodnia nie więcej, niż wynosi zapotrzebowanie.

Stosując prostą matematykę3-dniowy post w ciągu tygodnia mógłby doprowadzić do utraty około 840 g tkanki tłuszczowej. W tym przypadku należy jednak pamiętać, iż szacunkowo po upłynięciu około doby głodu organizm również korzysta z białek ustrojowych na cele energetyczne, dlatego wyliczona wartość jest bardzo niedokładna. U osób otyłych i/lub z syndromem metabolicznym utrata masy ciała odbywa się na większą skalę.

Aby zobrazować proces chudnięcia (czas i intensywność) i jak on się ma do powyższych wyliczeń można się posłużyć jednym z badań z wykorzystaniem długotrwałej głodówki. W grupie 30 osób o średniej wartości BMI wynoszącej około 30 jednostek (otyłość) 7-dniowy post wywołał spadek masy ciała średnio o 5,7 kg. Wyliczając powyższymi metodami osoby badane powinny schudnąć około 2 kg z tkanki tłuszczowej oraz około 1,2 kg z glikogenu. Nawet biorąc pod uwagę wyższe zapotrzebowanie energetyczne utrata ta w rzeczywistości była większa .

Warto mieć to na uwadze planując dietę, która ma na celu schudnięcie. Szereg czynników takich jak dotychczasowe nawyki żywieniowe, funkcjonowanie układu hormonalnego, poziom aktywności fizycznej, rodzaj wykonywanej pracy, czy czynniki środowiskowe zawsze będą decydowały o predyspozycjach do chudnięcia, bądź tycia.

Stosowanie głodówek 1- i 3-dniowych z pewnością może mieć swoje zalety. Oczywistym jest, iż prawie każda restrykcja dotycząca żywienia (skutkująca obniżeniem podaży energii) będzie prowadziła do chudnięcia. Niestety złożoność procesów wpływających na utratę masy ciała nie pozwala na dokładne oszacowanie konkretnych efektów głodówek trwających konkretną ilość godzin.

Do zalet można również zaliczyć wpływ na aspekty psychologiczne – poprawa skupienia w pracy umysłowej, czy fizycznej dzięki adrenalinie i noradrenalinie, a także poprawa nastroju dzięki serotoninie może być obserwowana w stanach głodzenia. Istotną zaletą jest również nasilenie procesu neurogenezy, a także zapobieganie neurodegeneracji.

Wyżej wymienione efekty zazwyczaj obserwowane są u osób prowadzących niezbyt zdrowy styl życia – odżywiających się złej jakości dietą, unikających aktywności fizycznej. Stosowanie głodówek przez osoby zdrowe, które nie borykają się z otyłością, czy problemami metabolicznymi zazwyczaj kończy się osłabieniem, rozdrażnieniem, doskwierającym poczuciem głodu, bólami głowy i złym samopoczuciem.

Słaba jest tolerancja organizmu na głód przy niskich rezerwach energetycznych. Ponadto nieprzemyślane restrykcje – zbyt długotrwałe i nieprzeplatane okresami odżywiania pokarmem o odpowiedniej gęstości odżywczej – mogą zaburzać pracę organizmu i prowadzić m.in. do upośledzenia pracy tarczycy, co skutkuje szeregiem nieprzyjemnych konsekwencji. Warto przyjrzeć się bliżej postowi wodnemu!

Odpowiednia strategia może być kluczem do optymalizacji stanu zdrowia poprzez stosowanie głodówek o różnej długości trwania. Jeśli przystępujemy do decyzji o wprowadzeniu okresów postu do swych cyklów okołodobowych – koniecznie poradźmy się specjalisty, który ma w tej kwestii doświadczenie. Czasem może się okazać, iż takie restrykcje wcale nie są konieczne, a wręcz mogą być przeciwwskazane.

Jak się przygotować do głodówki?

Przed rozpoczęciem głodówki bardzo istotne jest przygotowanie do niej. Ważne jest również to, aby osoba, która zamierza się jej poddać, nie robiła tego na tak zwaną własną rękę. Warto zatem w tej kwestii wszystkie szczegóły ustalić z lekarzem lub zaufanym dietetykiem.

Przede wszystkim należy zacząć od ogólnego badania lekarskiego oraz podstawowych badań laboratoryjnych. Pozwoli to wyeliminować różnego rodzaju choroby, które dyskwalifikują z głodówek, np. anemia, niedobory witamin, problemy z sercem, nerkami czy choćby choroby układu pokarmowego, a także cukrzyca. Wskazane jest zatem oznaczenie we krwi morfologii, glukozy, żelaza, Aspat i Alat, parametrów nerkowych, lipidogramu, kwasu foliowego oraz witaminy D. Na podstawie otrzymanych badań lekarz i dietetyk wspólnie z pacjentem ustalą rodzaj głodówki, a także czas jej trwania. Wprowadzenie do niej zazwyczaj obejmuje kilkudniową, a nawet kilkutygodniową dietę lekkostrawną ze stopniową eliminacją produktów oraz zmniejszaniem ilości posiłków.

Najszybciej odstawia się kawę, czarną herbatę, słodycze, mięso, potrawy strączkowe i ciężkostrawne. Potem powoli nabiał, pieczywo, kasze. Tuż przed samym rozpoczęciem głodówki pacjenci zazwyczaj przechodzą na dietę półpłynną, czyli ich posiłki składają się z lekkostrawnych warzywno-owocowych koktajli i smoothie.

Niektórzy lekarze zalecają również regularne wykonanie lewatyw na dwa tygodnie przed rozpoczęciem głodówki, których zadaniem jest oczyszczenie jelit z mas kałowych. Gotowe lewatywy można kupić bez recepty w aptece.

Po jakim czasie bez jedzenia spala się tłuszcz?

Podczas głodówki okresowej następuje nie tylko detoksykacja organizmu, ale także dość szybka redukcja masy ciała. Jednakże należy pamiętać, że im krótsza głodówka, tym wiąże się ona z utratą przez organizm zupełnie innych związków. Najpierw bowiem dochodzi do utraty w nim nadmiernej ilości wody, następnie glikogenu, białek, a na końcu spalany jest dopiero tłuszcz.

Dr Damian Parol, dietetyk i psychodietetyk zauważa, że podczas aktywności fizycznej, np. biegu tłuszcz zaczynamy spalać już po kilkudziesięciu minutach, ale jeśli trening jest przeprowadzany na czczo, to utlenia się go aż o 20 do 30% więcej. Jednocześnie podaje również, iż “spalanie kwasów tłuszczowych z krwi nie oznacza spalania tkanki tłuszczowej” .

Czy na głodówce można trenować?

Treningi sportowe podczas stosowania głodówki nie są zalecane. Wiąże się to bowiem ze zmianami, jakie zachodzą w tym czasie w organizmie człowieka. Przede wszystkim ze spadkiem poziomu glukozy we krwi. Aktywność fizyczna jeszcze dodatkowo ją nasila, przez co może dojść do znacznej hipoglikemii. Jej pierwszymi objawami są:

  • głód,
  • zawroty i bóle głowy,
  • drżenie rąk,
  • wzrost akcji serca,
  • nadmierna potliwość.

Długotrwały i bardzo niski spadek poziomu glukozy we krwi może następnie spowodować:

  • problemy z mową,
  • mroczki i zaburzenia widzenia,
  • zaburzenia koncentracji wraz ze splątaniem,
  • drgawki,
  • śpiączkę.

Silna hipoglikemia prowadzi również do kwasicy ketonowej, która powoduje prawokomorową niewydolność serca, a nawet śmierć , .

Pomimo iż jest wielu zwolenników trenowania na czczo, gdyż w ten sposób występuje większy i szybszy wyrzut testosteronu, to należy podkreślić, że wówczas po treningu następuje spożycie pełnowartościowego (węglowodany + białko) posiłku. W przypadku głodówki go brakuje, zatem nie ma wyrównania poziomu glukozy.

Czy na głodówce traci się mięśnie?

Zdania lekarzy i dietetyków są podzielone na ten temat. Joanna Pieczyńska z Katedry Człowieka i Dietetyki Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu w swoim artykule dla Medycyny Praktycznej podkreśliła, że długotrwała głodówka powoduje “nadmierne zużywanie białek strukturalnych”, co ma wpływ na utratę tkanki oraz siły mięśniowej . Stanowisko to zajmuje również profesor Buczko, który w swoich publikacjach wskazuje na to, że długotrwałe głodówki zupełne prowadzą do utraty części tkanki mięśni .

Natomiast Grzegorz Klonek, dietetyk z Sosnowca zauważa, że aby doszło do utraty tkanki mięśniowej, poziom tłuszczu w organizmie musi osiągnąć poziom poniżej 4% .

Jak nie przytyć po głodówce?

Jedną z najczęstszych obaw przed zastosowaniem głodówki jest pytanie, czy nie wpłynie ona na wzrost masy ciała po jej zakończeniu. Pacjenci obawiają się bowiem, że “wygłodniały” organizm będzie szybciej magazynował tłuszcze i węglowodany, i w ten sposób zamiast utraty masy ciała, będzie się ona zwiększać.

Warto w tym momencie nadmienić, że istotne jest, w jaki sposób pacjenci wychodzą z głodówki, czy stosują się w tej kwestii do zaleceń dietetyka. Nie chcąc ponownie, nadmiernie infekować organizmu toksynami trzeba też bezwzględnie przestrzegać kilku ważnych zasad:

  • Unikać spożywania cukru, zarówno w jego czystej postaci, jak i słodyczach, napojach, pieczywie itp.
  • Wyeliminować z diety wszelkiego rodzaju używki, w tym alkohol w każdej postaci oraz napoje energetyczne.
  • Spożywać pokarmy jak najmniej przetworzone.
  • Całkowicie zrezygnować z dań typu fast-food.
  • Pokarmy zwierzęce zamienić w 90% na pokarmy roślinne.
  • Przyjmować ustaloną z dietetykiem liczbę dobowych kalorii.
  • Przyjmować minimum 1,5 litra czystej, niegazowanej wody na dobę.
  • Zmienić nawyki żywieniowe oraz nauczyć się prawidłowego spożywania posiłków.
  • Stosować tzw. Talerz Zdrowego Żywienia (wskazuje on, w jakich ilościach należy jadać daną grupę produktów, a także czego wolno jeść więcej, czego mniej, a co i na co zamienić).

Istotne jest również wprowadzenie do swojego życia regularnej aktywności fizycznej.

Jak uniknąć efektu jojo po głodówce?

Efektem jo-jo nazywamy szybki, ponowny wzrost masy ciała po zakończeniu stosowania diety lub głodówki. Przyczyną jest powrót do niezdrowych nawyków żywieniowych, brak aktywności fizycznej, a także odpowiedniej ilości wypoczynku, w tym prawidłowego snu.

Niestety, jest to zjawisko dość częste u pacjentów i świadczy o ich braku konsekwencji w postanowieniach o zmianie stylu życia. Problemem jest w tym przypadku również fakt, że podczas tak zwanego efektu jo-jo masa ciała człowieka wzrasta więcej, aniżeli przed zastosowaniem diety bądź głodówki.

Jak w takim razie uniknąć efektu jojo po głodówce? Przede wszystkim, zamiast stosować kolejną tzw. “dietę cud”, należy zastosować się do zasad zdrowego odżywiania oraz pamiętać o regularnej aktywności fizycznej i zachowaniu codziennego deficytu kalorycznego. W praktyce oznacza to, że suma kalorii spożywanych danego dnia powinna być mniejsza, niż ilość spalonych podczas ruchu kalorii. Przyjmuje się, że dla zdrowego człowieka dobowy deficyt kaloryczny powinien wynosić średnio – 500 kcal. Jednakże większość dietetyków zachęca, aby jego wartość obliczana była indywidualnie dla każdego pacjenta. Pomaga to bowiem organizmowi na zachowanie homeostazy i zdrowia.

Ile może trwać głodówka?

Ciekawostka:
Najdłuższa głodówka na świecie trwała 382 dni. Tego wiekopomnego wydarzenia dokonał w połowie lat 60. ubiegłego wieku 27-letni mężczyzna ze Szkocji, Angus Barbieri. Tym samym został wpisany do Księgi Guinessa. Przed rozpoczęciem swojej głodówki ważył 206 kilogramów. Po jej zakończeniu 125 kg mniej. Przed rozpoczęciem postu, który z założenia miał trwać 40 dni, młody mężczyzna wykonał wszystkie badania medyczne. Po 40 dniach na własną odpowiedzialność, ale pod nadzorem personelu medycznego 27-latek kontynuował swój ekstremalny eksperyment. A była nim znaczna utrata wagi. Po zakończeniu głodówki Angus wracał do normalnego jedzenia, powoli wprowadzając nowe produkty żywnościowe i zwiększając ich dobową ilość. Na stałe zmienił również nawyki żywnościowe, co pomogło mu trwale zachować swój nowy wygląd .

Pomimo uzyskania pozytywnych efektów długotrwałej głodówki przez Angusa Barbieri nikt na świecie nie powtórzył tego wyczynu. Od roku 1966 (data zakończenia głodówki Szkota) minęło sporo czasu, a medycyna znacząco się rozwinęła, jednakże lekarze oraz dietetycy nie podjęli się zaproponowania żadnemu pacjentowi z otyłością olbrzymią odwzorowania tego eksperymentu. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Dotychczasowe badania naukowe nie były na tyle dokładne i na tyle rzeczywiste, aby móc z pewnością i gwarancją bezpieczeństwa dla pacjentów powiedzieć, co się dokładnie dzieje z organizmem człowieka podczas długotrwałych postów.

Zdania lekarzy i dietetyków na ich temat są więc podzielone. Część z nich zaleca stosowanie postów z ograniczeniem czasowym. Jak podają, takie rozwiązanie jest dość korzystne, gdyż wiadomo, że ma wpływ na normalizację ciśnienia tętniczego krwi i poziomu glukozy we krwi .

Swoich zwolenników ma również post przerywany, czyli na przykład jednodniowa głodówka co drugi dzień lub tzw. 5:2. Mają one pozytywny wpływ na obniżenie ryzyka wystąpienia cukrzycy, bezdechów nocnych, czy choćby stanów zapalnych organizmu.

Medycy nie zalecają natomiast stosowania długotrwałych głodówek. Jednym z największych niebezpieczeństw jest bowiem silna hipoglikemia, czyli duży spadek glukozy, który może powodować zaburzenia koncentracji, tachykardię (wzrost akcji serca) oraz wzrost ciśnienia tętniczego krwi, a w skrajnych przypadkach doprowadzić do śpiączki, a nawet śmierci. Istotne dla zdrowia organizmu są również powstałe niedobory witamin i mikroelementów, a także hiperkaliemia (wzrost stężenia potasu we krwi), która negatywnie oddziałuje na pracę serca.

Profesor Buczko zaś uważa, że pełne głodówki nie powinny trwać dłużej niż jeden dzień, gdyż mogą być bardzo niebezpieczne. Tłumaczy to tym, iż podczas długotrwałego postu dochodzi do spalania aminokwasów, znaczących spadków poziomu glukozy we krwi, co jest bardzo szkodliwe dla mózgu, wzrasta stężenie wolnych kwasów tłuszczowych, rozwija się ketogeneza. Ponadto zaznacza również, że głodówki powyżej 7 dni mają niekorzystny wpływ na pracę tarczycy, prowadzą do utraty tkanki mięśniowej, zmniejszają aktywność nerek, a także zwiększają ryzyko chorób układu krążenia. Jednakże wskazuje, że post ADF ma korzystny wpływ na zapobieganie cukrzycy typu 2 .

Decydując się zatem na głodówkę, należy wykonać wcześniej odpowiednie badania i przede wszystkim zaplanować ją ze swoim lekarzem rodzinnym lub dietetykiem. Żadna głodówka nie powinna być bowiem przeprowadzana bez konsultacji medycznej, a już tym bardziej w przypadku, gdy dana osoba cierpi na niedobory żywieniowe, anemię lub inne choroby przewlekłe.

Należy też podkreślić, że Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej, podobnie jak profesor Buczko, nie rekomenduje głodówek, w celu leczenia otyłości i nadwagi, zaznaczając, że jeżeli ktokolwiek chce się im mimo wszystko poddać, nie powinien robić tego bez konsultacji z lekarzem.

Pamięta!
Istotne jest podkreślenie na koniec, że żadnej z wymienionych głodówek nie powinno stosować się u dzieci w żadnym wieku, a także u kobiet w ciąży oraz karmiących piersią.

Czytaj też:

]]>
https://bonavita.pl/glodowka-1-i-3-dniowa-efekty-ile-mozna-schudnac-na-glodowce/feed 9
Nadmiar potasu – objawy, leczenie. Jak obniżyć potas? https://bonavita.pl/nadmiar-potasu-objawy-leczenie-jak-obnizyc-potas https://bonavita.pl/nadmiar-potasu-objawy-leczenie-jak-obnizyc-potas#comments Fri, 11 Oct 2024 09:02:13 +0000 https://bonavita.pl/?post_type=article&p=22941 🕣 8 min czytania

Potas jest podstawowym pierwiastkiem wnętrza komórek. Odpowiada za utrzymanie w nich wody. Uczestniczy w wielu przemianach metabolicznych cukrów i energii oraz aktywuje działanie wielu enzymów. W chorobach nerek często zachodzi potrzeba ograniczenia potasu (nawet o połowę). Nadmiar potasu (hiperkaliemia) to stan, który oprócz różnego rodzaju dolegliwości może zagrażać zdrowiu, a nawet życiu. Dlatego warto znać normy tego pierwiastka w organizmie, a okresowo badać jego poziom. W przypadku stwierdzenia w badaniach nadmiaru potasu należy skonsultować się z lekarzem i dietetykiem.

W naszym artykule przedstawiamy temat nadmiaru potasu, w tym normy, koszty wykonania badania i zawartość tego pierwiastka w wybranych produktach spożywczych. Zachęcamy do lektury!

Jaka jest rola potasu w organizmie?

Potas odpowiada za wiele procesów zachodzących fizjologicznie w organizmie człowieka, w tym:

  • bierze udział w utrzymaniu prawidłowej gospodarki wodno-elektrolitowej,
  • uczestniczy w regulacji ciśnienia osmotycznego,
  • wspiera regulowanie pH komórek,
  • uczestniczy w metabolizmie białek i węglowodanów,
  • jest jednym z wielu czynników, mających wpływ na regularność rytmu serca,
  • bierze udział w utrzymaniu prawidłowego ciśnienia tętniczego krwi,
  • wspiera funkcję nerek,
  • wpływa na funkcjonowanie ośrodkowego i obwodowego układu nerwowego .

Jaka jest norma potasu w organizmie?

W jakim stężeniu powinien występować w organizmie potas? Norma dla dorosłego człowieka w surowicy krwi wynosi 3,5–5,0 mmol/l .

Czy nadmiar potasu szkodzi?

Mimo iż potas to ważny składnik odżywczy, to jego nadmiar może być niebezpieczny dla zdrowia. Hiperkalemia (nadmiar potasu) jest częstym zjawiskiem w chorobach nerek, przez ich nieprawidłowe działanie zostaje on w nadmiarze zgromadzony we krwi, stan ten może wywołać zaburzenia czynności serca, aż do całkowitego zatrzymania akcji serca.

Wyróżnia się 3 rodzaje hiperkalemii:

  • łagodną (5,5–6 mmol/l),
  • umiarkowaną (6,1–7 mmol/l),
  • ciężką (≥7 mmol/l).

Im wyższe przekroczenie normy poziomu potasu w organizmie, tym bardziej poważne tego skutki mogą się pojawić. W skrajnych przypadkach nadmiar potasu może nawet zagrażać życiu. Jako że potas to pierwiastek biorący udział w wielu procesach organizmu, tak też każde jego wahania poza normę mogą zaburzyć pracę narządów i układów. Nadmiar potasu szkodzi zwłaszcza pracy układów:

  • sercowo-naczyniowego,
  • nerwowego,
  • oddechowego .

Warto o tym wiedzieć, zwłaszcza suplementując potas lub preparaty zawierające witaminy i minerały. Ważne jest, aby każda suplementacja przebiegała pod nadzorem lekarza. Po wyznaczonym przez specjalistę czasie należy kontrolnie sprawdzić poziom potasu, aby zapobiec jego nadmiarowi.

Objawy i skutki uboczne nadmiaru potasu

Objawy łagodnej hiperkalemii są zwykle niezauważalne, dlatego też do wykrycia nadmiaru potasu często dochodzi przypadkowo, np. przy okazji innych badań diagnostycznych.

Można jednak zauważyć w organizmie nadmiar potasu. Objawy i skutki uboczne nadmiaru potasu to:

  • osłabienie mięśni (mogące prowadzić aż do porażenia wiotkiego) , ,
  • mdłości,
  • zwolnienie czynności serca ,
  • zmiany w zapisie EKG ,
  • apatia ,
  • mrowienie ust ,
  • drętwienie i mrowienie kończyn ,
  • zaburzenia funkcjonowania układu nerwowego (obwodowego i ośrodkowego),
  • kwasica metaboliczna ,
  • w skrajnych przypadkach – zaburzenia wentylacji na skutek porażenia mięśni oddechowych ,
  • asystolia,
  • migotanie komór .
Ważne:

Ciężka hiperkalemia natomiast wymaga szybkiej interwencji, gdyż może powodować kołatanie serca, duszność, ból w klatce piersiowej, nudności lub wymioty, jest to stan zagrażający życiu, którego nie należy lekceważyć.

Jaki poziom potasu zagraża życiu?

Zagrożenie dla życia stanowi ciężka hipokaliemia, w której stężenie potasu we krwi wynosi >7 mmol/l .

Jednak zagrażać może także podniesienie potasu do innej wartości, zależnie od stanu zdrowia i rodzaju oraz nasilenia chorób przewlekłych u danego pacjenta. Dlatego warto zwracać uwagę na pojawiające się objawy i nie zwlekać z konsultacją lekarską w przypadku wystąpienia symptomów hiperkaliemii.

Jakie są przyczyny nadmiaru potasu w organizmie?

Do przyczyn nadmiaru potasu w organizmie człowieka należą:

  • niewydolność nerek (upośledzenie wydalania jonów potasowych),
  • choroba Addisona (niewydolność kory nadnerczy),
  • zespół Gordona,
  • hiporeninemia,
  • zażywane leki: na przykład inhibitory pompy protonowej (IPP), czyli leki stosowane w schorzeniach żołądka i osłonowo przy niektórych środkach przeciwbólowo-przeciwzapalnych, niesteroidowe leki przeciwzapalne (NLPZ), heparyna, inhibitory ACE, leki moczopędne;
  • nieprawidłowo prowadzona suplementacja potasu .

Jak wygląda badanie potasu?

Możliwe jest ocenienie stężenia potasu w organizmie. Badanie potasu, jak i innych elektrolitów jest dość powszechne i można wykonać je w każdym punkcie diagnostycznym. Oznaczenie jego ilości dokonuje się na próbce krwi.

Na badanie należy zgłosić się, będąc od 13 – 14 godzin na czczo (ostatni posiłek przed badaniem najlepiej spożyć poprzedniego dnia do godziny 18.00). Potas najlepiej zbadać rano, w godzinach między 7.00 a 10.00. Jeżeli jest taka potrzeba, w szpitalach wykonuje się badanie potasu także o innych porach dnia.

Chociaż najpowszechniejsze jest badanie potasu z pobranej w punkcie pobrań próbki krwi żylnej, potas można też zbadać, oceniając jego stężenie w dobowej zbiórce moczu. Takie badanie na stronach laboratorium oznaczane jest jako “Potas w DZM”. Ten typ badania wykonuje się wtedy, jeżeli lekarz stwierdzi taką konieczność lub jeśli jest to potrzebne w łączności z badaniem poziomu potasu z próbki krwi. Jeżeli takie badanie zostanie zlecone, należy zapytać lekarza o dokładne instrukcje, jak przygotować mocz do badania potasu , .

Potrzebny będzie specjalny duży pojemnik, w którym należy zbierać mocz przez 24 godziny. Należy zaopatrzyć się także w małe, standardowe pojemniki na mocz, do których będzie zbierało się go przy każdym wypróżnieniu pęcherza, a następnie przelewało do dużego, zbiorczego pojemnika. Ważne jest, aby do pobierania każdej próbki moczu nie korzystać z tego samego pojemnika. Do wspólnego pojemnika powinna trafić każda oddawana w ciągu doby dawka moczu. Gdyby zdarzyło się tak, że jedna lub kilka dawek nie zostało zebranych do badania, będzie konieczne jego powtórzenie.

Duży pojemnik z dobową zbiórką moczu powinien być przechowywany w lodówce.

Należy zanotować godzinę rozpoczęcia zbiórki moczu i jej zakończenia.

Gdy zbiórka po 24 godzinach zostanie zakończona, należy dokładnie przemieszać zebrany mocz. Z dużego pojemnika, po przemieszaniu należy odlać 50 – 1000 mililitrów moczu do jednorazowego pojemnika. Tak przygotowaną próbkę należy dostarczyć do laboratorium .

Ile kosztuje badanie potasu z krwi

Oznaczenie poziomu potasu we krwi wiąże się z różnym kosztem w zależności laboratorium. Cena badania potasu zależy również od miasta, w którym chcemy wykonać badanie.

Przykładowo, koszt badania potasu w Warszawie wynosi (dane na lipiec 2024):

  • w Diagnostyce: 21,19 zł z próbki krwi, oznaczenie potasu w dobowej zbiórce moczu: 18,24 zł;
  • w Laboratorium ALAB: 27 zł (badanie z próbki krwi).

Z kolei w Katowicach za badanie potasu zapłacimy:

  • w Diagnostyce: 13,13 zł (badanie potasu z próbki krwi), 12,16 zł – oznaczenie potasu z dobowej zbiórki moczu;
  • w Laboratorium ALAB: 13 zł (badanie z próbki krwi).

W Krakowie cena badania potasu to:

  • w Diagnostyce: 15,20 zł (badanie z próbki krwi), potas w DZM: 15,20 zł;
  • w Laboratorium ALAB: 16 zł (badanie z próbki krwi).

W laboratorium Synevo (przy zakupie w sklepie internetowym), w każdym z wymienionych miast cena badania potasu z próbki krwi wynosi 15 zł.

Jak wygląda leczenie nadmiaru potasu?

Leczenie nadmiaru potasu jest zależne od stężenia pierwiastka w organizmie, przyczyny zaburzenia, a także tempa jego narastania. Leczenie ma na celu unormowanie poziomu potasu we krwi, usunięcie jego nadmiaru z przestrzeni zewnątrzkomórkowej i zapobieganie powikłaniom.

W łagodnej lub umiarkowanej hiperkalemi nadmiar można zniwelować zmianami w diecie oraz stosowaniem środków moczopędnych, w przypadku ciężkiej hiperkalemi konieczna jest hospitalizacja i zastosowanie środków takich jaki: salbutamol, wodorowęglan sodu, furosemid, glukoza z insuliną, żywice jonowymienne i chlorek wapnia.

Czasami, gdy terapia ta jest nieskuteczna lub gdy poziom potasu zagraża życiu i nie ma czasu na leczenie zachowawcze, konieczne jest wykonanie dializy. W trakcie leczenia nadmiaru potasu co jakiś czas sprawdzane są jego efekty poprzez badanie stężenia pierwiastka w organizmie.

U osób z ciężką hiperkaliemią stosuje się:

  • podawanie soli wapnia,
  • insulinę z glukozą (aby przesunąć jony potasu do wnętrza komórek) – przy kontroli stężenia glukozy,
  • beta-2 mimetyki wziewne,
  • terapię nerkozastępczą (u osób z upośledzoną filtracją nerek),
  • u osób, u których przyczyną hiperkaliemii były stosowane leki – pod ścisłą kontrolą lekarską wdraża się modyfikację schematu leczenia,
  • o ile to możliwe – dąży się do eliminacji innych, modyfikowalnych przyczych hiperkaliemii .

Co robić w przypadku wystąpienia objawów nadmiaru potasu? Jak obniżyć potas?

Gdy pojawią się objawy nadmiaru potasu, należy skontaktować się z lekarzem. Specjalista ustali ścieżkę dalszego postępowania i doradzi, jaką dietę stosować.

Należy unikać substytutów soli, ziołowych lekarstw i suplementów (mogą mieć składniki, które podnoszą poziom potasu).

Zalecana jest dieta ubogopotasowa, która polega na ograniczeniu lub wyeliminowaniu produktów bogatych w potas. Potrawy powinny być sporządzane metodą gotowania, duszenia, pieczenia w pergaminie,folii i smażenia bez tłuszczu. Należy również pamiętać, aby kupować napoje z niską zawartością potasu.

Źródło potasu

Potas powszechnie występuje w żywności, jednak jego zawartość w poszczególnych produktach jest zróżnicowana. Źródłem potasu są warzywa, owoce, w tym przede wszystkim suszone, nasiona roślin strączkowych, niektóre gatunki mięsa oraz ryb i suszone przyprawy ziołowe.

Jakie produkty mają najwięcej potasu?

Zawartość potasu w poszczególnych produktach :

Produkt Miligramy (mg) na serwowanie
Suszone morele, ½ szklanki 755
Soczewica gotowana, 1 szklanka 731
Suszone śliwki, ½ szklanki 635
Rodzynki, ½ szklanki 618
Ziemniak pieczony, 1 szt. średniej wielkości 610
Fasola w puszcze, 1 szklanka 607
Sok pomarańczowy, 1 szklanka 496
Soja gotowana, ½ szklanki 443
Banan, 1 szt. średniej wielkości 422
Mleko 1%, 1 szklanka 366
Szpinak surowy, 2 szklanki 334
Pierś z kurczaka grillowana, ok. 85g 332
Jogurt owocowy, beztłuszczowy, ok. 170g 330
Łosoś atlantycki, gotowany, ok. 85g 326
Pomidor, 1 szt średniej wielkości 292
Mleko sojowe, 1 szklanka 287
Jogurt grecki, ok. 170g 240
Brokuły gotowane, ½ szklanki 229
Pierś z indyka, pieczona, ok. 85g 212
Szparagi gotowane, ½ szklanki 202
Jabłko, ze skórką, 1 szt. średniej wielkości 195
Orzechy nerkowca, ok. 30g 187
Ryż brązowy, gotowany, 1 szklanka 154
Tuńczyk, konserwowany w wodzie, odsączony, ok. 85g 153
Kawa parzona, 1 filiżanka 116
Sałata lodowa, 1 szklanka 102
Masło orzechowe, 1 łyżka 90
Herbata czarna, parzona, 1 filiżanka 88
Siemię lniane, całe, 1 łyżka 84
Chleb, pełnoziarnisty, 1 kromka 81
Jajko, 1 duże 69
Ryż biały, ugotowany, 1 szklanka 54
Chleb, biały, 1 kromka 37
Ser mozzarella, częściowo odtłuszczony, ok. 15g 36
Olej (oliwkowy, kukurydziany, rzepakowy lub sojowy), 1 łyżka 0

Wysoki potas – co jeść?

potas norma, nadmiar potasu - co jeść

W 100 g suszonych moreli znajduje się nawet 1900 mg potasu

Nadmiar potasu we krwi może mieć poważne skutki zdrowotne, często jest objawem nieprawidłowego funkcjonowania nerek dlatego też nie należy lekceważyć objawów hiperkalemii. Pomocna będzie dieta ubogopotasowa, jednak co do szczegółowego leczenia należy pilnie skonsultować się z lekarzem prowadzącym. Równie niebezpieczny dla zdrowia może być niedobór potasu.

Mając stwierdzoną hiperkaliemię, należy unikać produktów będących bogatym źródłem potasu.

Pacjent z hiperkaliemią może otrzymać od lekarza wskazówki dotyczące diety ubogopotasowej.

Produkty wskazane w diecie ubogopotasowej to:

  • jasne, pszenne pieczywo,
  • chudy ser twarogowy,
  • serki homogenizowane,
  • jajka,
  • chude mięso drobiowe,
  • truskawki,
  • jabłka,
  • maliny .

U osób z nadmiarem potasu przeciwwskazane są:

  • pieczywo z ziarnami,
  • pieczywo chrupkie,
  • kasza jęczmienna,
  • kasza gryczana,
  • płatki owsiane,
  • płatki kukurydziane,
  • tłuste mięsa (na przykład wieprzowina),
  • konserwy mięsne,
  • konserwy rybne,
  • ziemniaki smażone lub pieczone, frytki, chipsy,
  • szpinak,
  • ketchup,
  • koncentraty i sosy pomidorowe,
  • botwinka,
  • kalarepa,
  • grzyby,
  • soja,
  • fasola,
  • groch,
  • banany,
  • winogrona,
  • brzoskwinie,
  • agrest,
  • chałwa,
  • kakao,
  • orzechy .

W ograniczonych ilościach można spożywać:

  • ziemniaki gotowane, podawane w postaci puree;
  • sery żółte .

Istnieje również sposób na obniżenie zawartości potasu w warzywach, nazywany „metodą podwójnego gotowania“. Gotowanie jarzyn w bardzo istotny sposób, może obniżyć w nich zawartość tego pierwiastka.

  1. Jarzyny drobno posiekać
  2. Zalać gorącą wodą w proporcji 10 części wody na 1 część jarzyn
  3. Wymoczyć jarzyny przez 30 min.
  4. Odlać wodę, potem wypłukać pod bieżącą wodą
  5. Czynność płukania powtórzyć kilkakrotnie
  6. Zalać jarzyny wodą i gotować przez 3–6 min.
  7. Odlać wodę i ponownie zagotować.

W razie wątpliwości, co jeść mając hiperkaliemię, należy skonsultować się z lekarzem rodzinnym oraz dietetykiem.

Jaką wodę pić przy nadmiarze potasu?

Mając nadmiar potasu, należy zwrócić szczególną uwagę na rodzaj pitej wody. Ma to szczególne znaczenie u osób, które wybierają wody mineralne. Każda z nich na etykiecie ma wypisaną zawartość wszystkich elektrolitów, w tym jonów potasu. Ważne jest, aby w wodzie, którą piją osoby z hiperkaliemią było możliwie jak najmniej jonów potasu. Przede wszystkim należy unikać wód wysokozmineralizowanych.11 Jeśli jednak nie chcemy analizować zawartości jonów potasu w wodzie należy wybierać wody źródlane, które są ich praktycznie całkowicie pozbawione.

Temat ten pokazuje, że chociaż dużo mówi się o niedoborach potasu, nadmiar tego pierwiastka też może być szkodliwy. Znajomość objawów hiperkaliemii pozwoli szybko zareagować, lecz warto wiedzieć, że niewielkie wzrosty poziomu potasu mogą przebiegać bezobjawowo. Dlatego ważne jest, aby nie suplementować samodzielnie tego pierwiastka, a wszystkie przyjmowane preparaty konsultować z lekarzem.

]]>
https://bonavita.pl/nadmiar-potasu-objawy-leczenie-jak-obnizyc-potas/feed 7
Jak złagodzić objawy refluksu? Dieta refluksowa – jadłospis i przepisy na każdy dzień https://bonavita.pl/dieta-refluksowa-jadlospis-przepisy https://bonavita.pl/dieta-refluksowa-jadlospis-przepisy#comments Fri, 13 Sep 2024 10:00:23 +0000 https://bonavita.pl/?post_type=article&p=22518 🕣 14 min czytania

Choroba refluksowa (GERD), czyli wsteczne zarzucanie treści żołądkowej do przełyku może powodować liczne objawy, które utrudniają codzienne funkcjonowanie.  Dieta w danym schorzeniu może mieć kluczowe znaczenie i pomóc w walce z chorobą. Zgaga, ból w nadbrzuszu i klatce piersiowej, odbijanie się to tylko niektóre z objawów refluksu. Zobacz jak możesz im zapobiec.

Refluks żołądkowo-przełykowy – co to jest?

Refluks żołądkowo-przełykowy jest chorobą układu pokarmowego, w której czasie treść pokarmowa z żołądka cofa się do przełyku. Jest to choroba przewlekła, która nieleczona może prowadzić do licznych powikłań, takich jak nadżerki przełyku, przełyk Barretta, wrzody przełyku, nowotwór przełyku. Jej przyczyną mogą być m.in. alkoholizm, cukrzyca, zaburzenia hormonalne, zwężenie przełyku, przyjmowanie niektórych medykamentów, otyłość. Do objawów GERD zalicza się zgagę, cofanie się treści pokarmowej, odbijanie, ból żołądka i ból klatki piersiowej, chrypkę i kaszel. Leczenie polega na przyjmowaniu leków zaleconych przez lekarza, po uprzedniej diagnostyce, zmianie stylu życia oraz diety .

Więcej o refluksie: Refluks – rodzaje, rozpoznanie, czynniki ryzyka oraz powikłania

Dieta refluksowa

Dieta stanowi ważny element niefarmakologicznego leczenia choroby refleksowej. W GERD zalecana jest dieta łatwostrawna z ograniczeniem substancji pobudzających wydzielanie soku żołądkowego.Dzięki zmianie nawyków żywieniowych można uzyskać znaczącą poprawę zdrowia, gdyż niektóre substancje, takie jak tłuszcze, kofeina czy alkohol wpływają na funkcjonowanie przełyku nasilając kwaśny refluks.

Poniżej kilka wskazówek dietetycznych, które pomogą zapobiec objawom refluksu:

  1. Posiłki powinny być niewielkie, gdyż obfite powodują rozciąganie ścian żołądka, co skutkuje zmniejszeniem napięcia w LES i nasileniem refluksu.
  2. Duże znaczenie ma również pora ich spożywania, objawy można  zminimalizować jedząc ostatni posiłek kilka godzin przed snem, gdyż w czasie snu, pozycja leżąca utrudnia oczyszczanie przełyku z zarzucanej treści pokarmowej.
  3. Posiłki powinny być spożywane powoli, w spokojnej atmosferze. Szybkiemu jedzeniu towarzyszy zazwyczaj połykanie wraz z pokarmem powietrza, co wzmaga rozciąganie ścian żołądka i prowadzi do niekorzystnego w chorobie refluksowej przełyku wzrostu ciśnienia śródbrzusznego.
  4. Temperatura potraw powinna być umiarkowana, aby nie podrażniać przełyku.
Ważne:

Aby zmniejszyć objawy refluksu, ostatni posiłek powinien być spożyty na około 2-4 godziny przed snem. Przyjmuje się, że:

  • mały posiłek (około 200 kcal) – zjedz na 2 godziny przed snem;
  • średni posiłek (około 300 kcal) – na 3 godziny przed snem;
  • większy posiłek (około 400 kcal) – na 4 godziny przed snem.

Pamiętaj, że kluczowa jest regularność posiłków i unikanie zbyt długich przerw między nimi.

Ponadto Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej zaleca spożywanie 5-6 posiłków w ciągu dnia, unikanie popijania wody i napojów w trakcie i bezpośrednio po posiłku, unikanie smażenia na tłuszczu na rzecz potraw gotowanych i duszonych. Ponadto zwraca uwagę, iż dieta restrykcyjna powinna być ustalana dla każdego pacjenta indywidualnie

Do wspomnianych już powyżej wskazówek dietoterapii w chorobie refluksowej, warto także dodać kilka istotnych działań pod kątem zmiany stylu życia, który ma bezpośredni związek z chorobą. Przede wszystkim warto zacząć od redukcji masy ciała. Jak podają Janik i współautorzy, otyłość ma związek z występowaniem nadciśnienia w jamie brzusznej. Wpływa ono na występowanie przepukliny rozworu przełykowego, a także na motorykę przełyku .

Kolejnym etapem powinna być rezygnacja z używek, w szczególności z palenia papierosów. Tytoń bowiem nasila symptomy GERD.

Warto także pamiętać o konkretnej pozycji snu. Mogłoby się wydawać, że ten aspekt naszego życia nie ma żadnego związku z dietą w GERD, jednakże jest zupełnie inaczej. Zaleca się bowiem unikanie odpoczynku w pozycji leżącej po posiłku. Ponadto na co dzień należy spać w pozycji, w której wezgłowie jest lekko uniesione. Idealna pozycja do snu to taka gdzie odcinek głową-brzuch jest jednostajnie pochylona. Wbrew pozorom nie jest to łatwe do uzyskania. Najprościej jest kupić specjalnie wyprofilowane poduszki. Dzięki temu uzyskamy odpowiedni kąt. Zalecana jest również tak zwana lewa pozycja boczna, która jak wspominają Janik ze współautorami, ma wpływ na regulację pH przełyku, a także “oczyszcza przełyk z kwasu” żołądkowego .

Powyższe zalecają również National Institutes of Health oraz American College of Gastroenterology, które wprowadziły dietę, jako terapię nadrzędną podczas GERD. American College of Gastroenterology dodatkowo wspomina również o bezwzględnym zakazie kładzenia się przez 2 godziny po posiłku oraz unikania noszenia ubrań opinających brzuch . Narodowe centrum Edukacji Żywieniowej stoi zaś na stanowisku, że ostatni posiłek osoby z refluksem powinien być 3-4 godziny przed snem .

Warto także wprowadzić do swojego stylu życia umiarkowany wysiłek fizyczny. Nie są wskazane ćwiczenia siłowe, jak również każde przeciążające organizm.

Badania naukowe:

Dr Herregods i jego współpracownicy przeprowadzili badanie wpływu biegania na refluks. Swoje wyniki opublikowali w artykule dla American Journal of Gastoenterology. Z badania wywnioskowali “bieganie, prowadzi do statystycznie istotnego wzrostu ekspozycji przełyku na kwas u zdrowych ochotników. Wykazują, że ten wzrost procentowy czasu z pH <4 jest spowodowany zarówno wzrostem częstości epizodów refluksu, jak i wzrostem czasu trwania poszczególnych epizodów refluksu. Ich wyniki pokazują, że bieganie nie spowodowało istotnej zmiany średniego ciśnienia połączenia przełykowo-żołądkowego (EGJ). Jednak zaobserwowano istotny spadek minimalnego ciśnienia EGJ wraz ze wzrostem intensywności ćwiczeń” .

Dlatego bardziej polecaną aktywnością jest rower, rowerek stacjonarny lub orbitrek, gdzie ruch jest płynny.

Produkty, które mogą nasilać objawy GERD to:

  • potrawy z dodatkiem ostrych przypraw, soli – pieprz, ostra papryka, curry zawierają kapsaicynę – substancję o właściwościach drażniących;
  • produkty i potrawy tłuste, smażone – są ciężkostrawne, tłuszcz wpływa negatywnie na pracę dolnego zwieracza przełyku, a dodatkowo wydłuża czas trawienia przez co w żołądku powstaje znacznie więcej soków żołądkowych i enzymów trawiennych;
  • śmietana, sery pleśniowe i topione ;
  • chipsy i frytki ;
  • dania fast-food ;
  • sosy – musztarda, ketchup, sos winegret, przetwory z pomidorów , ocet ;
  • gumy do żucia ;
  • kostki rosołowe i marynaty ;
  • zupy tłuste, instant i zabielane śmietaną ;
  • wyroby garmażeryjne w panierkach, mrożone pizze i zapiekanki ;
  • owoce cytrusowe i soki z owoców cytrusowych – ich kwasowość wpływa drażniąco na receptory czuciowe w przełyku i może wywołać dyskomfort;

  • owoce kandyzowane i w syropach ;
  • rośliny strączkowe – bób, fasola, soja, groch, ciecierzyca, soczewica ;
  • tłuste mięsa i wędliny, np. baranina, kaczka, salcesony, mielonki, parówki, pasztety, boczek, baleron, gęś ;
  • konserwy warzywne i mięsne ;
  • warzywa cebulowe – czosnek, cebula, szczypiorek, por sprzyjają występowaniu przejściowych spontanicznych relaksacji dolnego zwieracza przełyku;

  • czekolada i wyroby czekoladowe – powodują obniżenie ciśnienia w dolnym zwieraczu przełyku, mogą nasilać dolegliwości;

  • kawa, alkohol, mocna herbata, mięta – kawa i alkohol zwiększają wydzielanie soku żołądkowego, napoje te wpływają negatywnie na pracę dolnego zwieracza przełyku;

  • napoje gazowane – sprzyjają występowaniu przejściowych spontanicznych relaksacji dolnego zwieracza przełyku.

Produkty, które mogą łagodzić objawy to:

  • chude mleko i napoje mleczne (np. naturalny jogurt);
  • woda niegazowana (polecane są zwłaszcza wody bogate w jony wapnia).

Płyny te poprzez neutralizację kwaśnej zawartości przełyku i ułatwienie spłukiwania kwasu solnego ze ścianek przełyku zmniejszają przykre dolegliwości.

Inne produkty zalecane w diecie:

  • jaja, w tym przede wszystkim jajka na miękko, w formie jajecznicy, czy omletu;
  • drób (wiąże nadmiar kwasu solnego w żołądku);
  • jasne pieczywo (a w tym najlepsze pieczywo pszenne jednodniowe, czyli lekko czerstwe);
  • drobne kasze (kuskus, kasza jaglana, jęczmienna, manna, kukurydziana), amarantus ekspandowany, ryż biały , drobne makarony np nitki, płątki kukurydziane, płatki jaglana, płatki owsiane błyskawiczne;
  • oleje roślinne, masło (ograniczona ilość);
  • warzywa gotowane ;
  • owoce pozbawione skórek i pestek (banany, jabłka, melony) ;
  • mrożone warzywa i owoce ;
  • chude mięso grillowane, gotowane i pieczone – królik, indyk, kurczak, cielęcina, chuda wołowina i wieprzowina – wszystkie te rodzaje mięsa bez skóry ;
  • tłuste ryby, np. łosoś i pstrąg , halibut ;
  • chude ryby, np. dorsz, sola, sandacz, szczupak, okoń ;
  • oliwa z oliwek, sezam, rzepak, słonecznik i krokosz, awokado, orzechy i nasiona , jednakże Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej wspomina, iż nasiona i orzechy należy jadać rozdrobnione i wyłącznie w przypadku, gdy są dobrze tolerowane ;
  • zupy kremy oraz na wywarach warzywnych i chudego mięsa ;
  • pieczone i gotowane ziemniaki ;
  • pasty i przeciery warzywne, ale niesolone ;
  • zioła świeże i suszone (jednoskładnikowe) ;
  • sosy, których bazą jest jogurt naturalny ;
  • napoje roślinne;
  • rozcieńczone soki, słabe napary herbaty i kawy, kawa bezkofeinowa, woda niegazowana;
  • chude mleko, mozzarella light, naturalne produkty mleczne do 3% tłuszczu, twarogi chude i półtłuste .

Należy jednak pamiętać, że reakcja na podane produkty jest cechą indywidualną, dlatego też powinno się obserwować swój organizm i dopasować dietę do siebie.

Ważne są nie tylko produkty, które wybierasz, ale także sposób ich spożywania i przyrządzania, dlatego też należy stosować powyższe zasady. Warto również wiedzieć, że chorobę refleksową nasila palenie tytoniu drażniąc błonę śluzową przełyku i żołądka.

Czy dietą można wyleczyć refluks?

Światowa Organizacja Gastroenterologii odradza samoleczenia refluksu w przypadku, gdy wystąpią następujące objawy :

  • zgaga trwająca powyżej 3 miesięcy oraz występująca również w nocy,
  • dysphagia,
  • krwawienie z przewodu pokarmowego,
  • zapalenie krtani,
  • spadek masy ciała nie dający się wytłumaczyć,
  • częste nudności, wymioty, biegunka,
  • ból w klatce piersiowej,
  • duszności.

A także w przypadku:

  • ciąży i karmienia piersią,
  • dzieci poniżej 12 lat.

Jak podaje wspomniana organizacja, samoleczenie polega nie tylko na zmianie diety, choć ta jest niezwykle istotna, ale również połączenie jej z utratą masy ciała, a także przyjmowaniem leków dostępnych bez recepty, które zobojętniają kwas żołądkowy .

Dalsza lektura: Refluks u dzieci i niemowląt

Pamiętaj:

Długotrwałe stosowanie leków neutralizujących kwas żołądkowy może przyczyniać się do rozwoju zespołu rozrostu bakteryjnego jelita cienkiego (SIBO). Zalecamy konsultację z lekarzem w celu oceny ryzyka oraz podjęcia odpowiednich działań profilaktycznych .

Takowe stanowisko przyjmuje również Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej, które zaznacza, że obok stosowanej farmakoterapii niezwykle istotne są spadek masy ciała i modyfikacja diety. Pozwala to bowiem na zmniejszenie, a nawet ustąpienie całkowicie objawów .

Jak złagodzić refluks domowymi sposobami?

Objawy refluksu można złagodzić domowymi sposobami. Należą do nich:

  • chude mleko – łagodzi zgagę poprzez neutralizację kwasu żołądkowego;
  • szklanka wody – rozcieńcza kwas żołądkowy, przez co łagodzi objawy zgagi.
  • napary ziołowe – z rumianku, który ma działanie rozkurczowe, prawoślazu i siemienia lnianego osłaniających błonę śluzową przełyku i żołądka, korzenia lukrecji gładkiej mającego właściwości odbudowujące błonę śluzową przełyku i żołądka oraz imbiru, który jest antyoksydantem. Należy jednak pamiętać że powinny być to napary słabe, parzone znacznie krócej niż proponuje producent na opakowaniu. Gotowy napar powinien mieć barwę słomkową.
  • kminek – dodawany do potraw ma działanie przeciwzapalne, a także regulujące trawienie i wydzielanie soku żołądkowego.
  • migdały – ale wyłącznie w formie rozdrobnionej do pyły i tylko w sytuacji jeśli je dobrze tolerujemy.

Ponadto należy zrezygnować z wszelkiego rodzaju używek oraz pozycji leżącej przez minimum dwie godziny po posiłku. Warto też zmodyfikować swoją dietę oraz styl życia (z siedzącego na umiarkowanie aktywny, unikanie sytuacji stresowych).

Przykładowe dania przy refluksie

Przedstawiamy przykładowe pomysły na dania, które można przyrządzić na konkretne posiłki dla osób z chorobą refluksową:

Śniadanie a dieta refluksowa

  • kasza manna na chudym mleku 1,5% z dodatkiem musu mango;
  • owsianka na wodzie z dodatkiem rozdrobnionej i obranej ze skórki moreli i banana;
  • chleb pszenny z twarogiem i napar z rumianku;
  • chleb pszenny z pastą z tuńczyka w sosie własnym i kawą bezkofeinową;
  • chleb pszenny z mozzarellą light i liściem sałaty plus słaby napar herbaty słodzony stewią;
  • omlet smażony na suchej patelni lub dwa jajka na miękko z kromką pieczywa pszennego i kubkiem kawy bezkofeinowej;
  • kajzerka z chudą wędliną i naparem ziołowym;
  • chleb pszenny z dżemem z dozwolonych owoców i kubkiem kawy bezkofeinowej na chudym mleku.

Co na obiad z refluksem?

  • gotowane ziemniaki z dorszem i duszoną marchewką;
  • mintaj w jogurcie i ziemniak pieczony;
  • kasza jęczmienna z duszonym gulaszem z cielęciny i warzyw;
  • pieczona cukinia nadziewana mielonym mięsem z indyka;
  • pieczony schab z jabłkiem i ziemniakami;
  • pieczone udko kurczaka bez skóry i kasza kukurydziana delikatnie skropiona oliwą z oliwek z dodatkiem gotowanej marchewki;
  • pieczone ziemniaki, seler, marchewka, pietruszka z gotowanym mięsem indyka;
  • kurczak duszony z mango i ananasem;
  • klopsy z mięsa mielonego (bez skóry), drobiowego i ryżu,
  • kopytka;
  • krupnik.

Co jeść na kolację przy refluksie?

  • kisiel owocowy;
  • pianka z jogurtu i galaretki owocowej bez cukru;
  • budyń śmietankowy na chudym mleku;
  • kasza manna, kukurydziana lub owsianka na chudym mleku;
  • ryż gotowany z musem jabłkowym i jogurtem;
  • chudy twaróg z jogurtem i kajzerką;
  • kluski lane;
  • ugotowany makaron pszenny na chudym mleku lub z jogurtem;
  • zupa krem z dozwolonych warzyw;
  • sałatka owocowa: banan, mango, morela, jabłko z dodatkiem jogurtu;
  • galaretka z owocami;
  • jogurt naturalny z owocami.

Dieta refluksowa – przykładowy jadłospis na trzy dni

Dzień 1

I śniadanie

Jajecznica

  • Białka jaj 3 szt
  • Chleb pszenny 1-2 kromki
II śniadanie

Kanapka z pastą jajeczną

  • Kajzerka 1 szt
  • Jajko 1 szt
  • Jogurt naturalny 150 ml
Obiad

Dorsz zapiekany z kaszą jaglaną i buraczkami

  • Dorsz świeży 200g
  • Kasza jaglana (pół woreczka)
  • Buraczki 100g
Podwieczorek

Jabłko pieczone z ryżem i cynamonem

  • Ryż 100g
  • Jabłko 1 szt
  • Cynamon szczypta
Kolacja

Omlet na słodko

  • Białka jaj 3 szt
  • Mąka pszenna 3 łyżki
  • Banan 1 szt

Dzień 2

I śniadanie

Kanapki z twarożkiem

  • Chleb pszenny 2 kromki
  • Twaróg chudy 100g
  • Jogurt naturalny 100 ml
II śniadanie

Koktajl jabłkowo-truskawkowy

  • Szklanka jogurtu
  • Truskawki mrożone (garść)
  • Jabłko 1 szt
  • Miód łyżka
Obiad

Cukinia faszerowana kaszą

  • Cukinia 1szt
  • Kasza jaglana (pół woreczka)
  • Filet z kurczaka 100g
Podwieczorek

Grzanki z dżemem

  • Chleb pszenny 2 kromki
  • Dżem 100% owoców
Kolacja

Makaron z truskawkami

  • Makaron 150g
  • Truskawki mrożone (szklanka)
  • Jogurt naturalny 100g

Dzień 3

I śniadanie

Placki z kaszy manny

  • Kasza manna 150g
  • Białko jaja 1 szt
  • Miód 2 łyżeczki
  • Przyprawa do piernika (szczypta)
II śniadanie

Kanapki z wędliną i warzywami

  • Chleb pszenny 2 kromki
  • Masło 5g
  • Sałata 2 liście
  • Chuda wędlina 2 plastry
Obiad

Naleśniki z serem i owocami

  • Mleko 100 ml
  • Woda 100 ml
  • Jajo 1 szt.
  • Ksylitol 1 łyżka
  • Mąka pszenna (do ustalenia konsystencji)

Nadzienie

  • Ser twarogowy chudy 200g
  • Jogurt naturalny mały  1 szt.
  • Cukier waniliowy  0,5 szt.
  • Brzoskwinie w puszce kilka
Podwieczorek

Budyń z kaszy jaglanej

  • Kasza jaglana 100g
  • Banan 1 szt
Kolacja

Sałatka z kurczakiem, jajkiem i brokułem

  • Filet z kurczaka (100g)
  • Brokuł
  • Jajko na twardo 1 szt
  • Sałata

 

Dieta refluksowa – przepisy

Przepis na krupnik z kaszy jęczmiennej

Składniki:

  • Kasza jęczmienna – 100 g
  • Marchew  1 szt
  • Pietruszka 1 szt
  • Seler  1 szt
  • Ziemniaki 3 szt
  • Natka pietruszki

Wykonanie:

Ziemniaki obrać i pokroić w drobną kostkę. Pozostałe warzywa zetrzeć na tarce. W garnku zagotować wodę, dodać wcześniej przygotowane warzywa i gotować do miękkości. Kaszę opłukać, wsypać do wrzącej osolonej wody, ugotować i dodać do garnka z warzywami. Doprawić i na koniec dodać posiekaną natkę pietruszki.

rozwiń
Przepis na pulpety wołowe z warzywami

Składniki:

  • Mielona wołowina 500 g
  • Jajo 1 szt.
  • Bułka 1 szt.
  • Marchew 4 szt.
  • Pietruszka  2 szt.
  • Seler ½ szt.
  • Woda 100 ml
  • Oliwa 1 łyżka
  • Przyprawy: ziele angielskie, liść laurowy

Wykonanie:

Warzywa obrać i zetrzeć na tarce. W rondlu zagotować wodę z oliwą i przyprawami. Dodać marchew, pietruszkę i seler. Dusić do miękkości kontrolując ilość wody. Mięso wymieszać w misce, dodać jajo, namoczona bułkę i lekko doprawić. Formować kuleczki i ugotować na parze. Na talerzu ułożyć warzywa a na nich pulpety, można podawać z ryżem.

rozwiń
Przepis na biszkopt z truskawkową masą jogurtową

Skład:

  • Jaja 4 szt.
  • Mąka pszenna ½ szkl.
  • Mąka ziemniaczana ¼ szkl.
  • Cukier puder 3 łyżki
  • Proszek do pieczenia 1 łyżeczka
  • Truskawki mrożone
  • Galaretki truskawkowe 2 szt.
  • Jogurt naturalny 300ml

Wykonanie:

Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić na sztywno i dodać cukier puder, a następnie po jednym żółtku. Mąki wymieszać z proszkiem i dodać do masy jajecznej powoli mieszając. Ciasto wylać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec około 30 minut w temperaturze 170°C.

Rozmrożone truskawki odcedzić od zalewy i zmiksować przy pomocy blendera. Zalewę zagotować (uzupełnić wodą do objętości 400ml) i w niej rozpuścić dwie galaretki. Ostudzić. Do zimnej galaretki dodać jogurt i dobrze wymieszać. Tężejącą masę wylać na biszkopt i wstawić do lodówki.

rozwiń
Przepis na krem czekoladowy

Składniki:

  • 1 duży batat
  • 1 duża marchew
  • 1 duży banan
  • 1 łyżka oleju kokosowego
  • łyżka miodu

Wykonanie:

Batata i marchew ugotować. Wszystkie składniki zblendować na gładką masę. Przełożyć do miseczki i chłodzić w lodówce najlepiej kilka godzin. Można podawać z pieczywem.

rozwiń

Masz więcej pytań? Odpowiadamy

Czy siemię lniane pomaga na refluks?

Spożywanie siemienia lnianego przy refluksie jest zalecane. Łagodzi zgagę, działa osłonowo na ściany żołądka i przełyku. Stosuje się go jednak jako wspomaganie tradycyjnego leczenia, a nie zamiast.

Czy miód jest dobry na refluks żołądkowy?

Miód łagodzi objawy choroby, a także zapobiega utlenianiu się wolnych rodników, które są przyczyną degeneracji komórek przełyku.

Jakie zupy można jeść przy refluksie?

Przede wszystkim zaleca się spożywanie zup delikatnych, bez dodatku ostrych przypraw i dużej ilości soli. Mogą to być zupy warzywne, przede wszystkim z delikatnych warzyw, np. marchwianka, ziemniaczana, z cukinii. Można je również gotować na wywarach z chudego mięsa. Istotna jest również ich gęsta konsystencja, którą zapewni np. zupa krem lub krupnik.

Jakie słodycze można jeść przy refluksie?

Nie powinno się jadać słodyczy przy chorobie refluksowej, szczególnie jeśli jej przyczyną jest nadwaga lub otyłość. Jeżeli pacjent ma silną chęć na słodkie, może posilić się sucharem lub biszkoptem, a także, jak podaje Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej galaretką owocową lub kisielem bez cukru, jogurtem z owocami oraz przecierami owocowymi bez cukru. W przypadku, gdy pacjent słodzi kawę lub herbatę, powinien cukier zamienić na słodziki, np. ksylitol, erytrol i stewię.

Co pić zamiast kawy przy refluksie?

Najlepszym napojem w tej chorobie jest czysta, niegazowana woda. Można pić również słabe napary ziołowe, owocowe, rozcieńczone soki, a także kawę bezkofeinową.

Czy kisiel jest dobry na refluks?

Kisiel podobnie, jak siemię lniane, ze względu na swoją konsystencję działa osłonowo na ściany żołądka i przełyku oraz łagodzi objawy choroby refluksowej przełyku.

Czy płatki owsiane można jeść na refluks?

Tak, można. Ugotowane płatki (najlepiej błyskawiczne) dzięki swojej lepkiej i gęstej konsystencji działają osłonowo na ściany żołądka i przełyku.

Czy przy refluksie można jeść nabiał?

Tak, aczkolwiek zalecany jest ten o obniżonej wartości tłuszczu, czyli na przykład mleko od 0,5 do 1,5%, chudy twaróg, naturalny jogurt.

]]>
https://bonavita.pl/dieta-refluksowa-jadlospis-przepisy/feed 5
Gdańsk: dieta pudełkowa dla sportowców przygotowujących się do maratonu – sprawdź, jak osiągnąć swoje cele! https://bonavita.pl/gdansk-dieta-pudelkowa-dla-sportowcow-przygotowujacych-sie-do-maratonu-sprawdz-jak-osiagnac-swoje-cele https://bonavita.pl/gdansk-dieta-pudelkowa-dla-sportowcow-przygotowujacych-sie-do-maratonu-sprawdz-jak-osiagnac-swoje-cele#respond Fri, 30 Aug 2024 12:34:35 +0000 https://bonavita.pl/?post_type=article&p=191179 🕣 2 min czytania

Bieganie to hobby bardzo popularne wśród osób, które dbają o zdrowie. Jednak trzeba pamiętać, że wymaga utrzymywania odpowiedniej diety. Dzięki niej możliwe jest wykonywanie regularnych treningów i budowanie masy mięśniowej. Czy sportowcy uprawiający biegi mogą stosować dietę pudełkową?

Catering dietetyczny w Gdańsku – jakich składników powinni szukać w nim biegacze?

Dieta osób aktywnych fizycznie musi uwzględniać zwiększone zapotrzebowanie na składniki odżywcze, witaminy i mikroelementy. W przypadku sportowców trenujących biegi najważniejsze będzie białko. Jest to składnik pokarmowy, który odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie mięśni – sprzyja ich regeneracji i rozbudowie. Wzrost masy mięśniowej umożliwia osiąganie lepszych wyników sportowych.

Charakterystyka zużywania energii podczas biegania wymaga także odpowiedniej podaży węglowodanów. Niezbędne są zarówno te, które szybko dostarczają energii, czyli cukry proste, jak i węglowodany złożone, które pomagają zapobiegać wahaniom glikemii. Nie bez znaczenia jest też zawartość tłuszczów, szczególnie tych pochodzących ze źródeł roślinnych. Organizm biegacza wymaga także dostarczania antyoksydantów, które neutralizują powstające pod wpływem wysiłku wolne rodniki i zapobiegają różnym niekorzystnym procesom.

Jakie opcje diety pudełkowej w Gdańsku będą najlepsze dla biegaczy?

Dieta pudełkowa uwzględnia różne potrzeby klientów. Dlatego wśród dostępnych propozycji można znaleźć menu dla sportowca. Taki jadłospis został skomponowany specjalnie z myślą o osobach aktywnych fizycznie, które chciałyby uzyskiwać coraz lepsze rezultaty treningowe. Posiłki dostarczają wszystkich składników odżywczych w odpowiednich proporcjach i zapewniają energię do ćwiczeń. Za układanie podobnych diet odpowiadają dietetycy, catering jest więc nie tylko niezwykle wygodny, ale także zdrowy. Menu diety pudełkowej w Gdańsku można znaleźć tutaj: https://www.wygodnadieta.pl/catering-dietetyczny-gdansk. Już na pierwszy rzut oka widać, że jest ono ciekawe i niezwykle różnorodne.

Ile kosztuje catering dietetyczny w Gdańsku?

Wiele osób zastanawia się, czy takie rozwiązanie jest opłacalne. Tania i dobra dieta pudełkowa to coś, co się nie zdarza – produkty wysokiej jakości są zwykle droższe, więc nie można liczyć na to, że najtańsze cateringi dostarczą smacznych i zdrowych posiłków. Jednak biorąc pod uwagę zaoszczędzony czas, inwestycja jest korzystna.

Zamówienie diety pudełkowej pozwala uwolnić się od konieczności gotowania i innych obowiązków związanych z przygotowywaniem posiłków, jak np. zakupy czy zmywanie. To umożliwia skupienie się na treningach i znalezienie wolnego czasu, który można przeznaczyć na regenerację.

Czy posiłki z diety pudełkowej w Gdańsku trzeba podgrzewać?

Catering dietetyczny skonstruowano w taki sposób, aby zapewnić maksymalną wygodę i elastyczność. Każde danie dostarczane do klienta jest gotowe do spożycia i nie wymaga wykonywania żadnych dodatkowych czynności. Jednak ze względu na walory smakowe obiady pudełkowe warto podgrzewać. Można to zrobić przy użyciu kuchenki mikrofalowej, na patelni czy w piekarniku.

Na jaki okres zamawia się catering dietetyczny w Gdańsku?

Elastyczne podejście do kwestii zamówień jest wyznacznikiem dobrego cateringu dietetycznego. W takim przypadku możliwe jest nie tylko zamówienie diety pudełkowej na cały tydzień czy miesiąc, ale też wykupienie dnia testowego. Warto również sprawdzić, czy catering pozwala na modyfikację zamówienia.

]]>
https://bonavita.pl/gdansk-dieta-pudelkowa-dla-sportowcow-przygotowujacych-sie-do-maratonu-sprawdz-jak-osiagnac-swoje-cele/feed 0
Psychologia kliniczna: studia jako sposób na zrozumienie ludzkiego umysłu https://bonavita.pl/psychologia-kliniczna-studia-jako-sposob-na-zrozumienie-ludzkiego-umyslu https://bonavita.pl/psychologia-kliniczna-studia-jako-sposob-na-zrozumienie-ludzkiego-umyslu#respond Fri, 23 Aug 2024 11:53:59 +0000 https://bonavita.pl/?post_type=article&p=190585 🕣 2 min czytania

Fascynacja ludzkim umysłem może przerodzić się w coś więcej, stając się sposobem na życie. Psychologia jako nauka oferuje wiele ścieżek, którymi warto podążać. Jedną z nich jest psychologia kliniczna. Można studiować ją już na poziomie licencjackim, czyli tuż po maturze, ale grupa adresatów jest znacznie szersza. Dowiedz się, dlaczego warto iść na te studia.

Czym jest psychologia kliniczna i kto powinien rozważyć ten kierunek?

Psychologia kliniczna to dziedzina psychologii skoncentrowana na badaniu, diagnozowaniu i leczeniu zaburzeń psychicznych. Jest to obszar, który wymaga nie tylko głębokiej wiedzy teoretycznej, ale także praktycznych umiejętności diagnostyczno-terapeutycznych.

Psychologowie kliniczni pracują z osobami w różnym wieku, pomagając im radzić sobie z problemami psychicznymi, kryzysami emocjonalnymi, a także wspierając w procesie rehabilitacji po doznanych urazach psychicznych i somatycznych.

Osoby, które powinny rozważyć studia na kierunku psychologia kliniczna, to te, które są empatyczne, cierpliwe i gotowe do niesienia pomocy innym. Ważne jest również, by były zainteresowane zrozumieniem ludzkiego umysłu i miały chęć ciągłego poszerzania swojej wiedzy.

Decydując się na ten kierunek, możesz liczyć na satysfakcjonującą karierę zawodową, która daje możliwość realnego wpływu na poprawę jakości życia pacjentów.

Kierunek psychologia kliniczna na WSKZ – jak wygląda?

Studia licencjackie z zakresu psychologii klinicznej oferuje Wyższa Szkoła Kształcenia Zawodowego (WSKZ). Studia trwają tradycyjnie 3 lata, czyli 6 semestrów. Program nauczania przewiduje, że w semestrach 1-3 studenci poznają podstawowe zagadnienia psychologiczne. Natomiast w semestrach 4-6 realizują przedmioty w ramach modułu specjalnościowego z psychologii klinicznej. Studia kończą się uzyskaniem tytułu licencjata, co jest potwierdzone dyplomem.

Jak zapisać się na studia? Możesz to zrobić, wchodząc na ofertę kierunku, gdzie dokładne opisane są kroki rekrutacyjne. Sprawdź: https://studia-online.pl/kursy/4869481.

Co dalej po studiach licencjackich z psychologii klinicznej? Perspektywy

Po ukończeniu studiów licencjackich z psychologii klinicznej absolwenci mogą podjąć pracę w gabinetach psychologicznych, szpitalach z oddziałami psychiatrycznymi, ośrodkach rehabilitacyjno-leczniczych, instytucjach badawczych, ośrodkach terapeutycznych, a także w domach opieki i pomocy społecznej. Współczesne społeczeństwo coraz bardziej potrzebuje specjalistów w tej dziedzinie, co gwarantuje stabilność zatrudnienia i możliwość rozwoju kariery.

Pragniesz dalej rozwijać swoje umiejętności? Istnieje możliwość kontynuowania nauki na studiach magisterskich lub specjalizacyjnych studiach podyplomowych. Dowiedz się więcej o tzw. podyplomówkach tutaj.

Wybór odpowiedniej ścieżki kształcenia pozwala na zdobycie dodatkowych kwalifikacji, co zwiększa konkurencyjność na rynku pracy i otwiera nowe możliwości zawodowe.

Artykuł sponsorowany.

]]>
https://bonavita.pl/psychologia-kliniczna-studia-jako-sposob-na-zrozumienie-ludzkiego-umyslu/feed 0
Czy miażdżyca boli? Obalamy mity https://bonavita.pl/czy-miazdzyca-boli-obalamy-mity https://bonavita.pl/czy-miazdzyca-boli-obalamy-mity#respond Fri, 16 Aug 2024 09:32:11 +0000 https://bonavita.pl/?post_type=article&p=190330 🕣 3 min czytania

Zdarzyło Ci się słyszeć, że miażdżycę nazywa się „cichym zabójcą”? To rzeczywiście bardzo podstępna choroba, która może nieść za sobą poważne konsekwencje. Dlatego tak ważne jest poszerzanie wiedzy na jej temat. Czytaj dalej, aby sprawdzić najpopularniejsze mity o miażdżycy i poznać prawdę.

Mit: miażdżyca dotyka tylko osoby w podeszłym wieku

Fakt:

wczesne zmiany miażdżycowe mogą się rozwinąć już u dzieci.

Zgrubienie błony wewnętrznej tętnic wieńcowych serca obserwuje się nawet u 15% osób w wieku 10-20 lat ((Serwis Zdrowie, [online] https://zdrowie.pap.pl/fakty-i-mity/czy-miazdzyca-wystepuje-tylko-u-doroslych, [dostęp 16.08.2024].)). Właśnie dlatego o profilaktykę tego schorzenia warto dbać od najmłodszych lat. Jej kluczowym elementem jest zdrowo zbilansowana dieta.

Mit: miażdżyca zawsze boli

Fakt:

ból może być objawem miażdżycy, ale zazwyczaj pojawia się w zaawansowanym stadium rozwoju tej choroby.

Miażdżyca to stopniowe zarastanie ścian tętnic blaszkami zbudowanymi głównie z cholesterolu ((Medycyna Praktyczna dla pacjentów, [online] https://www.mp.pl/pacjent/chorobawiencowa/informacje/definicje/54556,miazdzyca, [dostęp 16.08.2024].)). Proces ten jest zazwyczaj bezobjawowy, a to oznacza, że osoba, u której rozwijają się procesy chorobowe, może przez wiele lat nie odczuwać nawet najmniejszych skutków tego faktu.

Ból może się pojawić, gdy dojdzie do poważniejszych stadiów choroby. Najczęściej objawia się on:

Mit: miażdżycę powoduje jedzenie zbyt dużych ilości tłuszczów, bez względu na ich typ

Fakt:

rozwojowi miażdżycy sprzyja nadpodaż tłuszczów nasyconych oraz izomerów trans, które zwiększają stężenie „złego” cholesterolu LDL we krwi ((Medycyna Praktyczna dla pacjentów, [online] https://www.mp.pl/pacjent/dieta/zasady/67338,tluszcze-podzial-budowa-funkcje-i-wlasciwosci, [dostęp 16.08.2024].)).

Tłuszcze nasycone znajdują się przede wszystkim w czerwonym mięsie oraz produktach mlecznych, ale także w olejach palmowym czy kokosowym. Natomiast źródłami izomerów trans są m.in. produkty wysoko przetworzone, zawierające częściowo utwardzone/uwodornione oleje roślinne ((Dr hab. n. farm. Hanna Mojska, prof. NIZP-PZH, „Izomery trans – warto wiedzieć”, [w] Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej [online] https://ncez.pzh.gov.pl/abc-zywienia/izomery-trans-warto-wiedziec/, [dostęp 16.08.2024].)). Zawierają je także mięso i mleko przeżuwaczy (np. krów, owiec) oraz ich przetwory – jednak w nieco mniejszej ilości.

Natomiast spożywanie tłuszczów nienasyconych sprzyja utrzymaniu prawidłowego profilu lipidowego. Dobrymi źródłami tych substancji są przede wszystkim oleje roślinne. Zawierają je także miękkie margaryny kubkowe produkowane na bazie olejów roślinnych. Niektóre z nich, np. Optima Cardio, dodatkowo zawierają sterole roślinne. Te substancje stanowią istotny element leczenia zaburzeń lipidowych – obniżają poziom cholesterolu LDL o 7-10% w ciągu 2-3 tygodni, przy dziennym spożyciu 1,5-2,4 g i zachowaniu zdrowego stylu życia oraz zrównoważonej diety ((European Food Safety Authority, „Blood cholesterol reduction health claims on phytosterols can now be judged against EFSA new scientific advice”, [online] https://www.efsa.europa.eu/en/press/news/blood-cholesterol-reduction-health-claims-phytosterols-can, [dostęp 16.08.2024].)).

Mit: miażdżyca to choroba genetyczna. Nie ma się wpływu na to, czy się rozwinie, czy nie

Fakt:

główne czynniki ryzyka występowania miażdżycy można modyfikować. Wiele zależy od stylu życia.

Istotnymi elementami profilaktyki miażdżycy są:

Mit: miażdżyca to wyrok

Fakt:

z miażdżycą da się żyć – pod warunkiem że się ją kontroluje ((Akademia Pacjenta Kardiologicznego, "Miażdżyca tętnic obwodowych", [online] https://dlapacjenta.ptk.waw.pl/choroba/miazdzyca-tetnic, [dostęp 16.08.2024].))!

Wykrycie podwyższonego poziomu cholesterolu czy diagnoza występowania zwężenia tętnic nie oznaczają, że trzeba spodziewać się zawału, udaru czy innych groźnych powikłań. To ważna informacja i wezwanie do zmiany trybu życia na zdrowszy.

Podążając za zaleceniami lekarza i dokonując rozsądnych wyborów co do żywienia i aktywności, możesz się cieszyć długim życiem i dobrym samopoczuciem. Weź więc odpowiedzialność za swoje działania na co dzień i powiedz miażdżycy „nie”!

]]>
https://bonavita.pl/czy-miazdzyca-boli-obalamy-mity/feed 0
Miłość zmienną jest – 6 etapów rozwoju związku https://bonavita.pl/milosc-zmienna-jest-6-etapow-rozwoju-zwiazku https://bonavita.pl/milosc-zmienna-jest-6-etapow-rozwoju-zwiazku#comments Wed, 07 Aug 2024 09:01:27 +0000 https://bonavita.pl/?post_type=article&p=9285 🕣 16 min czytania

Wszyscy dobrze wiemy, że miłość między dwojgiem ludzi zmienia się z czasem. Znamy to uczucie fascynacji, niepohamowanej radości i idealizacji ukochanej osoby, które stopniowo przekształca się w bardziej realistyczny obraz partnera/partnerki a nasze uczucia stają się nieco mniej płomienne, ale za to bardziej stabilne i trwałe. Nawet w języku potocznym używa się takich określeń jak „szalona młodzieńcza miłość”, czy „stare małżeństwo”. Psycholodzy wzięli temat ewolucji miłości pod lupę i stworzyli sześciofazową koncepcję dynamiki związku między ludźmi . Wyróżnili także trzy składniki miłości, których obecność lub brak wyznacza kolejne etapy jej rozwoju. Są to: namiętność, intymność i zaangażowanie.

Jakie są etapy rozwoju w związku?

Psycholodzy wyróżniają pięć etapów w związku, przy czym każdy z nich cechuje inna intensywność emocji:

  • zakochanie (od kilku miesięcy do 1-2 lat),
  • romantyczne początki (zwykle od 1 do 3 lata),
  • miłość kompletna (od 2 do 5-7 lat związku),
  • miłość przyjacielska (od 5-7 lat do 10 lat lub dłużej),
  • związek pusty,
  • rozpad związku
Ciekawostka:

Ponad połowa ankietowanych młodych kobiet i 30 proc. mężczyzn wierzy, że uczucie miłości od pierwszego wejrzenia istnieje. Ponad 35 proc. kobiet i połowa mężczyzn, odpowiadając „nie wiem”, „może...”, daje świadectwo temu, iż chciałaby wierzyć w taką miłość, a więc czeka na nią .

Etap 1: Zakochanie – oszalałam na jego punkcie!

Czas trwania: Od kilku miesięcy do około 1-2 lat.

Objawy zakochania

Faza zakochania to moment, kiedy wszystko wydaje się idealne, to stan euforii, w którym między dwiema osobami rodzi się wzajemna fascynacja. Partnerzy chcą spędzać ze sobą każdą wolną chwilę, nie zastanawiając się, co będzie dalej. Emocje biorą górę nad rozumem, za co w dużej mierze odpowiadają endorfiny, czyli hormony szczęścia.

Oto kilka aspektów, o których warto wspomnieć w tej fazie:

  • W stanie zakochania mózg produkuje więcej dopaminy, serotoniny i oksytocyny, co wywołuje uczucie euforii i szczęścia. Te neurochemikalia sprawiają, że partnerzy czują się niesamowicie blisko siebie, co pomaga w budowaniu początkowej więzi.
  • Partnerzy widzą siebie w najlepszym świetle, często nie dostrzegając wad drugiej osoby.
  • Para spędza dużo czasu razem, rozmawia, poznaje się nawzajem i dzieli się swoimi marzeniami.
  • W fazie zakochania często występują gesty pełne romantyzmu, takie jak niespodziewane prezenty, kwiaty, romantyczne kolacje.
  • Partnerzy starają się zaskakiwać i imponować sobie nawzajem.

„Miłość od pierwszego wejrzenia” jest typowa dla fazy zakochania, w której początkowo jedyną i dominującą cechą uczuć między dwojgiem ludzi jest… namiętność.

Badania naukowe:

Badacze przeprowadzili badania na temat miłości od pierwszego wejrzenia wśród studentów. Uczestnicy mieli oceniać zdjęcia oraz opisy osób przeciwnej płci, a następnie spotykali się na żywo. Uczestnicy raportowali doświadczenie miłości od pierwszego wejrzenia, co było związane głównie z atrakcyjnością fizyczną i idealizacją partnera. Wyniki sugerują, że miłość od pierwszego wejrzenia może być raczej intensywnym uczuciem pożądania niż miłością w pełnym tego słowa znaczeniu .

Namiętność i burza emocji

Namiętność stanowi niezwykle przyjemny, słodko-gorzki składnik miłości. Jest ona połączeniem bardzo silnych pozytywnych oraz negatywnych emocji wobec partnera, często z mocno uwydatnionym pobudzeniem fizjologicznym. Składa się więc na nią zarówno zachwyt, tkliwość, pożądanie, radość, ale też ból, niepokój, zazdrość czy tęsknota. Towarzyszy temu silne pragnienie połączenia się z partnerem, poszukiwanie fizycznej bliskości, przypływy energii, uczucie podniecenia, przyspieszone bicie serca, dotykanie, pieszczenie, całowanie, kontakty seksualne, obsesja na punkcie ukochanego, marzenia na jawie, psychiczna nieobecność pod nieobecność partnera (ciałem jesteśmy w pracy lecz duchem z naszym Jedynym).

Ta wybuchowa mieszanka kojarzy się zazwyczaj z „nastoletnią miłością”, choć nie jest także (na szczęście!) obca wielu dorosłym osobom – tyle że w ich wypadku głównym przejawem namiętności są silne pragnienia seksualne. Wszystko to brzmi atrakcyjnie, ale też nieco przerażająco, prawda? Nie bez przyczyny żartuje się, że stan zakochania niewiele się rożni od przejawów choroby psychicznej.

Dlaczego tak się dzieje?

Źródłem tych emocji jest oczywiście ukochana osoba – jej atrakcyjny wygląd, pożądane cechy osobowości, wspólna radość, odprężenie, śmiech w trakcie wielu spotkań, nie mówiąc już o silnym poczuciu pożądania i zaspokojenia jakich dostarczają liczne pieszczoty, pocałunki, zbliżenia seksualne.

Z naukowego punktu widzenia pożywką namiętności jest pobudzenie fizjologiczne wynikające z silnych emocji: pobudzenia erotycznego oraz rozweselenia, które zalega jakiś czas w organizmie, jest bowiem regulowane przez autonomiczny układ nerwowy. Jeśli w tym czasie pojawi się przy nas ukochana osoba (a pojawia się bardzo często), resztkowe pobudzenie nasila emocje jakie wobec niej przeżywamy. Co ciekawe pożywką namiętności mogą być także emocje negatywne wynikające na przykład z przeszkód jakie stają na drodze miłości: sprzeciwu rodziców, konieczności długich rozstań z racji charakteru pracy partnera.

Rozwojowi namiętności dobrze służy także wysiłek fizyczny – pobudzenie organizmu powstałe w trakcie wspólnego joggingu podświadomie jest interpretowane jako reakcja na partnera/kę i w ten sposób  nasila pozytywne emocje wobec tej osoby. Oto kolejny dowód pozytywnego wpływu ćwiczeń fizycznych na zdrowie człowieka!

Bez wątpienia namiętność jest bardzo pożądanym składnikiem miłości, pozwalającym poczuć, że „oszaleliśmy na czyimś punkcie” i „nie możemy bez niego/niej żyć”. Psycholog Bogdan Wojciszke, autor badań z zakresu dynamiki bliskich związków uczuciowych,  podkreśla jednak, że namiętność ma  jedną  wadę – jest jak płomień, który gwałtownie wybucha i równie szybko… gaśnie.

Namiętność wypala się po około 4 do 10 lat (więc nie jest tak źle). Z jednej strony jest to przykre i dla wielu par stanowi moment silnego kryzysu. Jeśli się jednak nad tym zastanowić to trudno wyobrazić sobie, aby ludzie pozostający w stanie szaleńczego opętania i upojenia namiętnością mogli stworzyć długotrwały, stabilny związek, podjąć odpowiedzialnie role rodziców, czy angażować się w sferę zawodową. Co więcej, z badań wynika, że poziom satysfakcji ze związku zależy nie od poziomu namiętności, lecz drugiego istotnego składnika – intymności. Warto również dodać, że pułapką namiętności, czy też fazy zakochania jest utożsamianie jej z miłością jako taką.

Zakochanie a rzeczywistość

Niejednokrotnie rodzice patrzą z pobłażliwością na nastoletnie dzieci deklarujące dozgonną miłość wobec osoby, która w istocie wzbudziła w nich (niedozgonną) namiętność. Gorzej, gdy ludzie dorośli kierując się jedynie silną namiętnością podejmują ryzykowne decyzje o zawarciu małżeństwa, czy porzuceniu rodziny dla obiektu swej obsesji. Co prawda wiele takich związków może okazać się strzałem w dziesiątkę, jednak ogólnie rzecz biorąc sama namiętność nie jest najrozsądniejszą przesłanką do składania poważnych deklaracji.

Mimo że faza zakochania jest magiczna, warto pamiętać, że nie zawsze pokazuje ona pełny obraz związku. Warto być świadomym, że pewne cechy partnera mogą się ujawnić dopiero później, a to, co wydaje się idealne, może wymagać pracy i kompromisów.

Rekomendacje dla osób w fazie zakochania

  • Ciesz się chwilą, ale zachowaj równowagę: Zakochanie to wspaniały czas pełen intensywnych emocji. Korzystaj z tych chwil, ciesz się nimi, ale pamiętaj również o innych aspektach swojego życia – pracy, rodzinie, przyjaciołach i hobby.
  • Nie idealizuj za bardzo partnera: Naturalne jest widzenie partnera w różowych barwach, ale staraj się dostrzegać również jego wady i akceptować je. Pamiętaj, że nikt nie jest doskonały, a realistyczne podejście może uchronić Cię przed późniejszymi rozczarowaniami.
  • Komunikuj się otwarcie: W tej fazie ważne jest, aby otwarcie rozmawiać o swoich uczuciach, oczekiwaniach i obawach. Szczera komunikacja jest kluczem do budowania zdrowej i trwałej relacji.
  • Poznawajcie się na różnych płaszczyznach: Spędzajcie czas na rozmowach, wspólnych hobby i aktywnościach, które pozwolą Wam lepiej poznać swoje wartości, cele życiowe i zainteresowania. To pomoże zbudować głębszą więź.
  • Unikaj podejmowania pochopnych decyzji: Zakochanie może skłaniać do podejmowania szybkich i emocjonalnych decyzji, takich jak wspólne zamieszkanie czy zaręczyny. Dajcie sobie czas na lepsze poznanie się i upewnienie, że jesteście na to gotowi.
  • Bądź świadomy wpływu hormonów: Zrozumienie, że Twoje intensywne uczucia są częściowo wynikiem działania hormonów, może pomóc w zachowaniu perspektywy. Emocje są ważne, ale staraj się również myśleć racjonalnie.
  • Utrzymuj zdrowe granice: Ważne jest, aby od samego początku ustalać i szanować swoje granice oraz granice partnera. To pomoże w budowaniu wzajemnego szacunku i zrozumienia.
  • Dbaj o siebie: Nie zapominaj o własnym rozwoju osobistym i dbaniu o swoje potrzeby. Związek jest ważny, ale Twoje samopoczucie i zdrowie są równie istotne.
  • Pracuj nad rozwojem intymności i przyjaźni: Poza namiętnością, starajcie się budować intymność i przyjaźń w związku. To te elementy będą fundamentem trwałej i głębokiej relacji w przyszłości.
  • Uczcie się razem rozwiązywać konflikty: Nawet w fazie zakochania mogą pojawić się nieporozumienia. Pracujcie nad umiejętnością rozwiązywania konfliktów w sposób konstruktywny i empatyczny.

Etap 2: Romantyczne początki – zaczynamy się poznawać

Czas trwania: Zwykle 1-3 lata.

Objawy 2 fazy miłości

W tej fazie pary zaczynają lepiej się poznawać, odkrywają swoje wartości, cele życiowe i potrzeby. Budują głębszą więź emocjonalną i zaufanie, pracując nad rozwiązywaniem konfliktów i współpracą w codziennym życiu. Relacja staje się bardziej stabilna i oparta na prawdziwym zrozumieniu.

W tej fazie miłości dla utrzymania związku istotne są zdolności komunikowania się u partnerów oraz zbudowanie poczucia zaufania.

Pierwszym krokiem jest nabranie przekonania o przewidywalności partnera – gdy wiemy, czego się po nim spodziewać i widzimy, że jego działania są racjonalne i spójne, pozwala to czuć się przy nim bezpiecznie. Osoba, która jednego dnia chce być z nami, następnego się nie odzywa, a trzeciego idzie po ulicy za rękę z inną kobietą nie jest przewidywalna, trudno być jej pewnym.

Drugim istotnym krokiem jest ustalenie, czy partner/ka posiada cechy osobowości, które pozwalają nam uznać, że jest on/a godny/na zaufania. Zwracamy przeważnie uwagę na takie cechy jak odpowiedzialność, dyskrecja, nieegoistyczność.

Krok trzeci i ostatni to pojawienie się wiary w przywiązanie partnera. Chodzi tu o nabranie przekonania, że nasz przewidywalny i godzien zaufania partner skłonny jest troszczyć się o nas i nasz związek oraz zastosować doń wszystkie zaobserwowane przez nas cnoty.

Na tym etapie częste kontakty między dwojgiem zakochanych ludzi doprowadzają do wykształcenia się między nimi drugiego składnika miłości – intymności.

Czym jest intymność w związku?

O ile namiętność jest płomieniem, który szybko wybucha i szybko gaśnie, intymność można porównać do powoli rozpalanego ogniska, które – stale dopatrywane – może płonąć przez bardzo długi czas. Intymność oznacza łagodne, pozytywne uczucia oraz towarzyszące im działania, które wyrażają wzajemną bliskość, przywiązanie i zależność partnerów. Nie ma tu takich fajerwerków jak w pierwszej fazie, ale intymność zapewnia partnerom poczucie wsparcia, zrozumienia, bezpieczeństwa. Poczucie intymności w związku rośnie powoli – ludzie stopniowo się poznają, zaczynają się sobie zwierzać, niespiesznie zapraszają partnera do swojego świata.

Czym jest zaufanie?

Zaufanie między partnerami pozwala na dalszy rozwój intymności, dając im poczucie wzajemnego wsparcia, bezpieczeństwa, zrozumienia. Najbardziej dobroczynną konsekwencją zaufania jest także skłonność do stosowania zasady domniemania dobrych intencji. Ludzie, którzy sobie ufają interpretują zachowanie drugiej osoby w sposób nie podważający podstawowego założenia, że jej na nas zależy i działa dla dobra naszego związku. Partner nie odbiera telefonu? Najwyraźniej nie może, oddzwoni przy najbliższej okazji. Zaprasza nas na spotkanie z grupą swoich przyjaciół – chce umocnić nasz związek poprzez zapoznanie nas z ważnymi dla niego ludźmi. Stosowanie tej zasady jest bardzo istotne dla podtrzymania dobrej relacji, bowiem zachowania wieloznaczne (ani dobre, ani złe) interpretowane są jako dalsze dowody przywiązania i troski partnera, co umacnia nasze przekonanie o jego miłości. Związki, w których brak jest zaufania nie stosują tej zasady, co skutkuje stałą niepewnością w kwestii przywiązania i miłości partnera. Tam rozgrywa się inny scenariusz: nie odbiera telefonu – nie chce ze mną rozmawiać, a może mnie zdradza? Zaprasza na spotkanie z grupą przyjaciół – woli spędzić czas z nimi niż tylko we dwoje. Brak zaufania hamuje rozwój intymności, dając okazję raczej do narastania negatywnych emocji i konfliktów.

Rekomendacje dla osób w fazie romantycznej

  • Rozmawiajcie szczerze i otwarcie: Regularne rozmowy o swoich uczuciach, potrzebach i obawach pomagają w budowaniu zaufania i zrozumienia. Starajcie się też rozmawiać o rzeczach, które mogą być trudne, ale są ważne dla waszego związku.
  • Spędzajcie czas razem: Angażowanie się w wspólne hobby, podróże czy po prostu spędzanie czasu na codziennych czynnościach, wzmacnia więź i ułatwia odkrywanie siebie nawzajem. Twórzcie wspólne rytuały, które będą dla was ważne i które będą umacniać waszą relację.
  • Uczcie się rozwiązywać konflikty: Starajcie się zrozumieć perspektywę partnera i komunikować swoje uczucia w sposób konstruktywny. Skupcie się na rozwiązaniach problemów, a nie na winie.
  • Budujcie zaufanie: Dotrzymywanie obietnic i bycie wiernym w działaniu buduje zaufanie. Bądźcie autentyczni i otwarci, aby partner mógł was poznać w pełni.
  • Pracujcie nad intymnością: Zajmowanie się emocjami i problemami razem może pomóc w budowaniu głębszej więzi. Czułość, przytulanie i inne formy fizycznego kontaktu mogą pogłębiać intymność i wzmacniać więź.
  • Poznawajcie się nawzajem: Dowiedzcie się, co sprawia przyjemność waszemu partnerowi i jak możecie wspólnie czerpać radość z tych pasji. Rozmawiajcie o swoich marzeniach i celach życiowych, aby lepiej zrozumieć siebie nawzajem.
  • Zadbajcie o indywidualny rozwój: Zachęcajcie się nawzajem do osobistego rozwoju i realizacji własnych celów, co wzmacnia więź i pozwala na wzajemne wsparcie.
  • Utrzymujcie pozytywne nastawienie  Cieszcie się wspólnymi osiągnięciami i doceniajcie się nawzajem za wysiłek włożony w rozwijanie relacji. Regularnie wyrażajcie wdzięczność za drobne i duże rzeczy, które partner wnosi do waszego życia.

Etap 3: Miłość kompletna – wiem już, że chcę spędzić z nim życie

Czas trwania: Od 2 do 5-7 lat.

Jak poznać, ze jesteśmy w trzeciej fazie?

Partnerzy podejmują długoterminowe decyzje dotyczące przyszłości, takie jak wspólne zamieszkanie, małżeństwo czy posiadanie dzieci. Zobowiązania są formalizowane, a związek stabilizuje się. W tej fazie kluczowe jest utrzymanie intymności i pracy nad wspólnym rozwojem.

Mieszkanie razem – kiedy zamieszkać z drugą połówką?

To w tej fazie związku najlepiej jest podjąć decyzję o wspólnym zamieszkaniu. Partnerzy stają się współzależni od siebie na poziomie emocjonalnym i ekonomicznym. Ta współzależność jest podstawową cechą związku kompletnego – od tej pory uczucia, myśli i działania jednej strony są w jakiś sposób zależne od uczuć, myśli i działań partnera.

Trudno wyobrazić sobie udane małżeństwo, w którym każda ze stron ma oddzielne życie, jest całkowicie niezależna od partnera. Współzależność może mieć bardzo dobroczynny wpływ. W udanych związkach partnerzy, czy małżonkowie potrafią współbrzmieć emocjonalnie (dzielić ze sobą emocje oraz adekwatnie odpowiadać na emocje drugiej osoby), co sprzyja poczuciu satysfakcji ze związku.

Podzielanie emocji sprawia również, że ich twarze z biegiem lat upodabniają się do siebie. Badania dowodzą także, że wsparcie ze strony partnera bliskiego związku stanowi bardzo istotny czynnik chroniący przed stresem.

Czym jest zobowiązanie w związku?

W trzeciej fazie miłości rozwija się jej ostatni składnik – zobowiązanie. Zobowiązanie to składnik miłości, który rośnie najwolniej, ale jest zarazem najtrwalszy – gdy osiągnie swój maksymalny poziom może się na nim utrzymać już do końca życia. Jak widać w świetle psychologicznej analizy miłości słowa „i że Cię nie opuszczę aż do śmierci” zyskują swoją wiarygodność. Ten składnik  nie brzmi już tak romantycznie jak poprzednie, niemniej jest bardzo istotnym elementem. Jako jedyny pozostaje w dużym stopniu pod świadomą kontrolą człowieka.

Przyjemne połączenie gwałtownych rozkoszy namiętności z łagodnymi urokami intymności (oba te składniki w fazie trzeciej osiągają swe maksymalne natężenie) daje poczucie satysfakcji ze związku, a zatem wzbudza chęć jego utrzymania i rozbudowy – tak rodzi się zobowiązanie. Ludzie podejmują decyzje o zaangażowaniu się w trwały związek, zaczynają „myśleć o sobie poważnie”.

Rekomendacje dla osób w fazie miłości kompletnej

  • Jasne określenie oczekiwań i celów: Omówcie wspólne cele, takie jak zamieszkanie razem, małżeństwo, posiadanie dzieci czy plany zawodowe. Upewnijcie się, że macie zgodne wizje przyszłości. Wyjaśnijcie sobie, jakie role chcecie pełnić w związku dalej i jakie macie wzajemne oczekiwania dotyczące codziennych obowiązków i wsparcia.
  • Budowanie zaufania i wiarygodności: Ważne jest, aby być konsekwentnym i spełniać obietnice. To buduje wiarygodność i pokazuje, że można na sobie polegać. Zachowujcie otwartość w komunikacji i bądźcie szczery wobec siebie, co zwiększa poziom zaufania.
  • Zarządzanie konfliktami: Uczcie się rozwiązywać konflikty w sposób konstruktywny i bez oskarżeń. Skupiajcie się na rozwiązaniu problemu, a nie na winie. Bądźcie gotowi do negocjacji i kompromisów, aby znaleźć rozwiązania, które będą satysfakcjonujące dla obu stron.
  • Budowanie wspólnej historii i tradycji: Wprowadźcie do swojego życia tradycje i rytuały, które umocnią waszą więź, jak np. wspólne wyjazdy, regularne randki czy wspólne świętowanie ważnych dat. Angażujcie się w działania, które tworzą trwałe wspomnienia, takie jak podróże, projekty czy wydarzenia rodzinne.
  • Utrzymywanie indywidualnych zainteresowań i rozwoju: Zachęcajcie się nawzajem do dążenia do osobistych celów i zainteresowań. To wzmacnia waszą relację, dając jednocześnie przestrzeń na rozwój osobisty. Dbajcie o równowagę między czasem spędzanym razem a czasem poświęconym na indywidualne pasje i obowiązki.
  • Planowanie finansowe i logistyczne: Ustalcie, jak będziecie zarządzać finansami, czy będziecie mieć wspólne konto, jak będziecie dzielić wydatki itp. Przemyślcie kwestie dotyczące wspólnego mieszkania, przeprowadzek, oraz innych logistycznych aspektów życia razem.
  • Pielęgnowanie relacji: Regularnie spędzajcie czas razem, angażując się w aktywności, które umacniają waszą więź. Bądźcie dla siebie wsparciem w trudnych chwilach i świętujcie wspólne sukcesy.
  • Refleksja i dostosowanie: Co jakiś czas zastanówcie się, jak rozwija się wasz związek i czy potrzebne są jakieś zmiany lub poprawki w waszym podejściu. Bądźcie elastyczni i gotowi do dostosowywania się do zmian w życiu, które mogą wpłynąć na waszą relację.

Etap 4: Miłość przyjacielska – znamy się jak łyse konie i jest nam razem dobrze

Czas trwania: Od 5-7 lat do 10 lat lub dłużej.

Co jest charakternym dla czwartej fazy miłości?

To czas, gdy para osiąga większą dojrzałość w związku. Partnerzy uczą się adaptować do zmieniających się warunków życiowych i utrzymywać bliskość. Praca nad utrzymaniem relacji wymaga wysiłku, ale związki mogą być oparte na głębokim zrozumieniu i współpracy. Kluczowa jest zdolność do radzenia sobie z problemami i konfliktami.

Jak wygląda miłość przyjacielska?

Związek dwojga ludzi wchodzi w czwartą fazę wraz z zanikiem namiętności. Pozostaje wtedy intymność i zaangażowanie. Oczywiście nie oznacza to, że przestajemy pożądać partnera a związek z nim nie jest źródłem radości. Jednak po wielu wspólnie spędzonych latach partnerzy niemalże „znają siebie na pamięć” potrafią odczytywać najmniejsze gesty, miny, spojrzenia, wypracowali także tzw. scenariusze wzajemnych kontaktów. Są to nieświadomie wypracowane scenariusze kłótni, pojednania, zbliżeń seksualnych, wspólnego odpoczynku itp., które małżonkowie powtarzali przez lata.

Może to dawać silne poczucie bezpieczeństwa i satysfakcji ze związku (pamiętajmy, że jej poziom zależy od nasilenia intymności, a nie namiętności!). Miłość przyjacielska stanowi w zasadzie najdłuższą fazę udanego związku i odpowiednio pielęgnowana może trwać do końca życia.

Co umacnia związek?

Głównym wyzwaniem jakie stawia ona przed partnerami jest zapobiegnięcie poczuciu nudy i rutyny. To one odpowiadają za to, że poziom intymności zaczyna powoli opadać. Tylko od partnerów zależy, czy uda im się pielęgnować intymność w ich związku i nie dopuścić do jej wypalenia.

Dlatego warto starać się niekiedy przerwać rutynę – zaskoczyć małżonka/ę propozycją wspólnego wyjazdu, romantyczną kolacją, czy seksem, którego scenariusz odbiega od tego wypracowanego przez lata. Dobrym pomysłem jest także wspólne próbowanie nowych doświadczeń – może to być uprawianie sportu, zapisanie się na naukę tańca, kurs fotografowania itp. Niektóre pary uczęszczają na warsztaty kulinarne, ceramiczne, czy malarskie. Możemy również rozważyć wspólną wspinaczkę górską lub skałkową.

Warto także dbać o własny rozwój, rozwijać swoje pasje – daje to możliwość wymieniania się wrażeniami z czegoś, czego dla odmiany nie robimy razem z partnerem/ką.

Badania naukowe:

Badania przeprowadzone przez Howarda Markmana z University of Denver badały znaczenie wspólnych wartości i celów w małżeństwie. Pary, które dzielą wspólne wartości, cele życiowe i mają podobne podejście do ważnych kwestii, takich jak finanse, rodzicielstwo i religia, są bardziej zadowolone i stabilne w swoich związkach .

Rekomendacje dla osób w fazie miłości przyjacielskiej

  • Kontynuowanie komunikacji: Nawet jeśli relacja jest stabilna, ważne jest, aby regularnie rozmawiać o swoich uczuciach, potrzebach i ewentualnych obawach. Bądźcie aktywnymi słuchaczami, starając się zrozumieć perspektywę partnera. Empatia i zrozumienie są kluczowe dla utrzymania bliskiej więzi.
  • Pielęgnowanie intymności: Dbałość o fizyczną i emocjonalną bliskość jest ważna. Czułość, przytulanie i inne formy intymności pomagają utrzymać więź. Starajcie się wprowadzać do związku elementy spontaniczności i niespodzianek, które mogą odświeżyć relację.
  • Wspólne cele i wartości: Regularnie omawiajcie swoje wspólne cele i plany życiowe. Upewnijcie się, że jesteście na tej samej stronie co do przyszłości. Utrzymujcie wspólne wartości i przekonania, które umacniają waszą więź i kierunek, w jakim zmierzacie.
  • Radzenie sobie z wyzwaniami: Nauczcie się skutecznie radzić sobie z konfliktami i problemami, które mogą się pojawić. Ważne jest, aby podchodzić do trudnych sytuacji z otwartym umysłem i chęcią rozwiązania problemu. Bądźcie elastyczni i gotowi na zmiany, które mogą wpłynąć na wasz związek, takie jak zmiany w pracy, zdrowiu czy rodzinie.
  • Wspieranie się nawzajem: Bądźcie dla siebie wsparciem w trudnych chwilach. Wspieranie się nawzajem w realizacji celów i radzeniu sobie z wyzwaniami wzmacnia więź. Angażujcie się w działania, które mogą pomóc partnerowi w jego osobistym rozwoju lub w realizacji jego pasji.
  • Utrzymywanie równowagi: Dbajcie o to, aby nie zaniedbywać relacji na rzecz pracy czy innych obowiązków. Utrzymywanie zdrowej równowagi jest kluczowe dla długotrwałego szczęścia w związku. Równocześnie rozwijajcie swoje osobiste zainteresowania i pasje. Utrzymywanie własnej tożsamości i samodzielności jest ważne dla zdrowego związku.
  • Docenianie i wdzięczność: Regularnie wyrażajcie wdzięczność za drobne i większe rzeczy, które partner wnosi do waszego życia. Docenianie siebie nawzajem umacnia więź. Cieszcie się wspólnymi osiągnięciami i sukcesami. Świętowanie ważnych chwil i małych sukcesów wzmacnia pozytywne emocje w relacji.
  • Planowanie wspólnego czasu: Regularnie planujcie czas na wspólne aktywności, które sprawiają wam radość i pozwalają spędzać czas razem w sposób, który umacnia waszą więź. Angażowanie się w projekty lub inicjatywy, takie jak renowacja mieszkania, planowanie podróży czy wspólne hobby, może wzmacniać relację i przynosić satysfakcję.
  • Utrzymywanie zdrowego podejścia do miłości: Zrozumcie, że miłość wymaga pracy i zaangażowania. Regularne pielęgnowanie uczucia i relacji jest kluczowe dla utrzymania jej trwałości. Bądźcie gotowi na ewolucję relacji i zmiany, które mogą się pojawić z upływem czasu.

Etap 5: Związek pusty – gdy nic nas już nie łączy…

Co jest charakternym dla piątej fazy miłości?

Faza „Związek pusty” to moment, kiedy para, która niegdyś dzieliła bliską więź, doświadcza uczucia emocjonalnego dystansu i oddalenia. W tej fazie relacja może wydawać się pozbawiona energii i głębszego zaangażowania. To czas, w którym związek, mimo że może trwać formalnie, traci swoją dawną intensywność i sens.

Partnerzy nie dbają o utrzymanie intymności, opartej na zaufaniu, bliskości i zażyłości. Jedynym powodem trwania pustego związku są zobowiązania wobec drugiej osoby, np. ślub, dzieci, czy mieszkanie.

Związek pusty – co to oznacza?

To bardzo smutna faza związku, w której wypaliła się namiętność i intymność a jedynym, co trzyma ludzi razem jest zobowiązanie. Tu odsłania się podwójna natura tego składnika miłości. W udanych związkach wysoki poziom zaangażowania jest siłą relacji. Słabością staje się, gdy stanowi jedyny czynnik podtrzymujący związek. Często zdarza się, że patrzymy na pary, w których brak jest jakichkolwiek przejawów miłości i stwierdzamy, że ci ludzie nadal są ze sobą „z przyzwyczajenia”. A okazuje się, że z zobowiązania.

Dlaczego ludzie tkwią w pustych związkach?

Zachodzi tu zjawisko samopodtrzymującego się charakteru zaangażowania w działanie. Podjęcie jakiegoś działania (bycie w związku) inicjuje szereg procesów psychicznych sprawiających, że kontynuujemy działanie pomimo poważnych kosztów na jakie nas ono naraża. Jednym z tych procesów jest uzasadnienie własnego wysiłku: bardziej cenimy sobie efekty działań, w które włożyliśmy wiele wysiłku. Budowanie związku z drugim człowiekiem przez lata z pewnością wymaga ogromnego wysiłku i zaangażowania, więc niezależnie od efektu końcowego ludzie mają niekiedy tendencję do spostrzegania związku jako wartościowego, wartego poniesionej pracy.

Na podobnej zasadzie działa drugi proces – pułapka utopionych kosztów, czyli motywacja do odzyskania dóbr zainwestowanych w jakieś działanie. Jeśli przez lata inwestowaliśmy wiele czasu i energii w budowanie związku to jedynym sposobem odzyskania tych utopionych kosztów jest kontynuacja związku – daje to szansę otrzymania „zysku”, a więc poczucia szczęścia w małżeństwie, na które tyle pracowaliśmy. Na tej samej zasadzie ludzie kontynuują studia, które ich nie interesują – „szkoda im” zainwestowanych lat nauki.

Żaden z tych mechanizmów nie wydaje się zbyt racjonalny i stanowi raczej oszukiwanie samego siebie, ale z drugiej strony chronią one nasze poczucie wartości i wewnętrznej spójności – zakończenie związku równałoby się uznaniu, że zmarnowaliśmy tak wiele czasu i wysiłku na coś, co nie dało spodziewanego rezultatu. Trudno w takim wypadku zachować dobre mniemanie o sobie, poczucie sensowności i uporządkowania naszego życia. Innym ważnym procesem zainicjowanym przez zaangażowanie jest także zmiana spostrzegania samego siebie: gdy już podjęliśmy jakieś działanie zaczynamy spostrzegać siebie w sposób sprzyjający jego podtrzymaniu. Każdy człowiek potrzebuje dobrze myśleć o sobie oraz być widzianym jako osoba spójna i konsekwentna. Kontynuowanie działania, które jest bezsensowne przeczy takiemu wizerunkowi, stąd czasami łatwiej przekonać siebie, że działanie ma sens i daje satysfakcję niż uczciwie przyznać, że zmarnowaliśmy czas. Często powodem tkwienia w pustym związku jest także brak atrakcyjniejszych alternatyw oraz przeszkody utrudniające jego opuszczenie (wyznawane wartości, bariery prawne). Duże znaczenie ma z pewnością poczucie własnej wartości – zakończenie pustego związku może godzić w nie silniej u osób o niskiej samoocenie, które dodatkowo mogą nie wierzyć w  możliwość znalezienia innego partnera lub mają wyższy poziom tolerancji dla niesatysfakcjonującego związku (uznają, że i tak nie zasługują na nic lepszego).

Jak uratować związek w tej fazie?

  • Szczera analiza i refleksja: Zastanów się, dlaczego czujesz się emocjonalnie oddzielony od partnera. Zidentyfikuj przyczyny, które mogły doprowadzić do tego stanu, takie jak zaniedbanie intymności, brak komunikacji czy różnice w celach życiowych. Pomyśl, co naprawdę chcesz w związku i jakie są twoje oczekiwania. Zrozumienie swoich potrzeb i wartości jest kluczowe do podjęcia dalszych decyzji.
  • Komunikacja z partnerem: Rozpocznij otwarte i szczere rozmowy z partnerem na temat swojego samopoczucia i obaw. Wyrażenie swoich uczuć w sposób konstruktywny może pomóc w zrozumieniu perspektywy drugiej osoby. Jeśli oboje partnerzy są gotowi, wspólnie pracujcie nad znalezieniem sposobów na odbudowanie więzi i przywrócenie głębszego połączenia.
  • Podejmowanie działań naprawczych: Wprowadźcie zmiany w codziennym życiu, które mogą ożywić waszą relację. Może to być wspólne hobby, podróż, nowe aktywności lub zmiana rutyny. Angażujcie się w projekty, które wymagają współpracy i które mogą przynieść satysfakcję obu stron. Może to być coś kreatywnego, jak renowacja mieszkania, czy wspólne planowanie przyszłości.
  • Poszukiwanie pomocy zewnętrznej: Rozważcie skorzystanie z terapii par, która może pomóc w zrozumieniu i rozwiązaniu problemów w relacji. Terapeuta może pomóc w poprawie komunikacji i w odkryciu nowych sposobów na odbudowanie więzi. Jeśli jeden z partnerów jest mniej skłonny do terapii par, warto rozważyć indywidualną terapię, aby zrozumieć własne uczucia i otrzymać wsparcie.
  • Podejmowanie decyzji o przyszłości: Po przeanalizowaniu sytuacji i podjęciu działań naprawczych, zastanówcie się, czy związek ma jeszcze potencjał do rozwoju i czy warto go kontynuować. Jeśli po wysiłkach na rzecz poprawy sytuacji nadal odczuwasz brak satysfakcji i więzi, może to być czas na rozważenie zakończenia związku i rozpoczęcie nowego etapu życia.
  • Dbaj o siebie: Zadbaj o swoje emocjonalne i fizyczne samopoczucie. Czasami, aby poprawić relację, należy najpierw zająć się własnym zdrowiem i szczęściem. Poszukaj wsparcia wśród przyjaciół, rodziny, psychologa, którzy mogą oferować wsparcie w trudnych chwilach.

Dalsza lektura: Psychoterapia i pomoc psychologiczna – jak uzyskać profesjonalną pomoc?

Etap 6: Rozpad – pora zakończyć ten etap życia

Po czym poznać, że związek się rozpada?

Sygnały, świadczące o rozpadzie związku, często pojawiają się stopniowo. Powoli odsuwamy się od partnera, a odbudowanie bliskości jest niemożliwe. Istnieją jednak pewne oznaki nadchodzącego rozstania. Emocjonalne oddalenie się od partnera powoduje uczucie osamotnienia, smutku i zagubienia. W takiej sytuacji szukamy kogoś, kto wypełni tę pustkę.

Może również pojawić niechęć do partnera, dlatego wolimy spędzać czas osobno. Staramy się też, jak najpóźniej wracać do domu. Ponadto unikamy rozmów o problemach i wspólnej przyszłości. Tracimy również zainteresowanie uczuciami i potrzebami partnera.

Dalsza lektura: Toksyczny związek – jak go rozpoznać?

Czy da się uratować rozpad w związku?

Niewiele jest tu do powiedzenia – jeśli w związku wypali się zaangażowanie jeden lub oboje partnerów podejmują decyzję o rozstaniu. Może to być trudny moment w ich życiu, z drugiej strony daje on szansę na zbudowanie nowego, bardziej satysfakcjonującego związku. Z pewnością jest to bardziej rozwojowe dla każdego z (byłych) partnerów niż tkwienie w pustym związku, który ten rozwój hamuje.

Jak rozpoznać, że ten związek nie ma już szans?

Jeśli pojawia się przemoc fizyczna, psychiczna lub ekonomiczna, to znak, że powinniśmy zakończyć związek. Partnerzy, którzy zamiast szukania racjonalnych argumentów, dopuszczają się rękoczynów, całkowicie tracą szacunek. Przejście do porządku dziennego staje się niemożliwe.

Próba uzależnienia finansowego obniża poczucie wartości u ofiary, prowadząc do rozpadu związku. Przyczynia się do tego również nieustanna krytyka. Poniżające uwagi wskazują na brak szacunku partnera.

Miłość przyjacielska to najdłużej trwająca faza udanego związku. Chociaż namiętność wygasa, poczucie zobowiązania i intymność nadal mogą być źródłem satysfakcji. Zaufanie, uczucie sympatii i podziwu dla partnerki/partnera, wzajemne przywiązanie i chęć niesienia pomocy pozwalają przetrwać kryzys. Aby uniknąć 5 i 6 fazy, należy dbać o związek każdego dnia.

 

Podsumowanie

Miłość to piękne i niezwykle skomplikowane zjawisko. Potrafi trwać nawet całe życie, ale też z biegiem lat zmienia swoją naturę. Dla wielu par jest to przykry szok – jak to już nie ma kwiatów na przywitanie i romantycznych spacerów? Czy on/a mnie nadal kocha? To, że miłość ewoluuje jest jak najbardziej naturalne i nieuniknione. Nie znaczy to, że nigdy jej nie było albo że coś się popsuło – po prostu przeszła w nową fazę, którą razem możecie odkrywać. Radości z tych odkryć i wytrwałości w pielęgnowaniu związku życzę na koniec wszystkim czytelnikom – warto inwestować skoro „miłość trwająca do końca życia” to nie tylko sfera naszych marzeń, ale naukowo poparty fakt.

]]>
https://bonavita.pl/milosc-zmienna-jest-6-etapow-rozwoju-zwiazku/feed 23
Sok z dzikiej róży – właściwości lecznicze, przepis https://bonavita.pl/sok-z-dzikiej-rozy-wlasciwosci-lecznicze-przepis https://bonavita.pl/sok-z-dzikiej-rozy-wlasciwosci-lecznicze-przepis#comments Tue, 06 Aug 2024 05:00:30 +0000 https://bonavita.pl/?post_type=article&p=25394 🕣 5 min czytania

Dzika róża to krzew występujący pospolicie na terytorium całej Polski. Zakwita pod koniec maja i kwitnie aż do czerwca. Jej owoce są surowcem zielarskim, używanym do wyrobu herbat, płatki nadają się do produkcji konfitur, a z nasion wytwarzany jest olej. Możemy z niej także przygotować pyszny i zdrowy sok. Zapraszamy do wypróbowania naszego przepisu!

Dzika róża – bogate źródło witamin

Produkty z dzikiej róży są bogatym źródłem witamin, związków fenolowych, karotenoidów, kwasów organicznych, olejków eterycznych, a także pektyn, które stanowią rozpuszczalną frakcję błonnika pokarmowego. Pektyny, które są rozkładane przez bakterie przewodu pokarmowego człowieka, odpowiadają za równowagę jelitową.

Wartości odżywcze, 100g  Ilość
Wartość energetyczna 679 kJ (162 kcal)
Białko 1,6 g
Tłuszcze 0,34 g
Węglowodany ogółem 38,2 g
Błonnik pokarmowy  24,1 g

Witaminy i minerały (100g):

Oprócz tego w owocach dzikiej róży znajdziemy witaminy: A, E, B1, B2, B3 (inaczej niacyna lub PP), B9 (kwas foliowy) i K , .

Wapń, Ca – 169 mg
Żelazo, Fe – 1,06 mg
Magnez, Mg – 69 mg
Fosfor, P – 61 mg
Potas, K – 429 mg
Cynk, Zn – 0,25 mg
Miedź, Cu – 0,113 mg
Mangan, Mn – 1,02 mg
Witamina A, RAE – 217 µg
Beta-karoten – 2350 µg
Witamina E – 5,84 mg
Witamina K – 25,9 µg

Ciekawostka:
Co więcej, badania polskich naukowców wykazały, że susz z owoców dzikiej róży zawiera bardzo dużo związków fenolowych (wykorzystywanych jako naturalne przeciwutleniacze) – ok. 50 mg na 100 ml naparu . Dla porównania napar z czarnej porzeczki zawiera ich jedynie 4,6 mg . Związki fenolowe mają zdolność do wygaszania wolnych rodników, czym wspomagają stymulujące działanie witaminy C na układ immunologiczny.

Sok z dzikiej róży – właściwości zdrowotne

Istotnym warunkiem zdrowia człowieka jest rodzaj spożywanej przez niego żywności. Dietozależny charakter wielu schorzeń skłania nas do większej dbałości o to, co kładziemy na nasz stół. Żywność bogata w składniki bioaktywne korzystnie wpływa na organizm, stymulując go do prawidłowego funkcjonowania. Nie bez przyczyny coraz częściej zamieniamy produkty wysokoprzetworzone na te będące źródłem naturalnych składników odżywczych. Jednym z nich jest sok z dzikiej róży – prawdziwa bomba witaminowa o wielokierunkowym działaniu.

Dzika róża znana była już w starożytności. Dziś również jest doceniana, i to nie tylko przez zwolenników naturalnych preparatów i kosmetyków. Wszystko za sprawą właściwości soku z tej rośliny, który jest bogaty w witaminy i antyoksydanty.

Sok tłoczony na zimno jest najlepszy!

100 ml napoju zawiera do 500 mg witaminy C. Dzienna zalecana dawka kwasu askorbinowego dla dorosłego człowieka w zależności od płci wynosi od 75 do 90 mg, zatem już 20 ml takiego napoju pokrywa nasze zapotrzebowanie na ten składnik.

Co daje picie soku z dzikiej róży?

Regularne spożywanie niewielkich choćby ilości soku z dzikiej róży zmniejsza ryzyko wystąpienia infekcji oraz przyspiesza proces rekonwalescencji.

Witamina C odpowiedzialna jest nie tylko za wzrost odporności, ale także pomaga w stanach osłabienia spowodowanego długotrwałym stresem czy przemęczeniem wynikającym z przepracowania i braku snu. Osobom starszym pomoże szybciej zregenerować siły. Ponadto kwas askorbinowy wspomaga detoksykację, hamuje wczesne stadia karcynogenezy i najprawdopodobniej zmniejsza ryzyko chorób neurodegeneracyjnych. Bierze także udział w wytwarzaniu kolagenu oraz wspomaga wchłanianie żelaza, chroniąc tym samym przed niedokrwistością mikrocytarną.

Z kolei bogactwo witamin z grupy B korzystnie wpływa na procesy poznawcze, wspomagając funkcje ośrodkowego i obwodowego układu nerwowego. Chroni także układ sercowo-naczyniowy oraz zapobiega niedokrwistości megaloblastycznej – spowodowanej niedoborem witaminy B12 i kwasu foliowego.

Witaminy A oraz E to, podobnie jak związki fenolowe, silne antyoksydanty. Oprócz podnoszenia sprawności układu odpornościowego mają pozytywny wpływ na proces widzenia, chronią czerwone krwinki przed rozpadem, odpowiadają za profilaktykę miażdżycy oraz innych chorób układu krążenia, a nawet łagodzą objawy takich chorób skóry jak trądzik, liszaj i łuszczyca. Pomagają również utrzymać prawidłowy stan komórek nabłonkowych i błon śluzowych, co ma duże znaczenie w chorobach przewodu pokarmowego o podłożu zapalnym i w stanach podrażnienia jelit spowodowanych antybiotykoterapią.

Przeciwutleniacze nie tylko korzystnie wpływają na zdrowie, ale również na wygląd zewnętrzny. Eliminując wolne rodniki odpowiedzialne za uszkodzenia komórek, opóźniają procesy starzenia się organizmu. Dzięki przyspieszonej regeneracji skóra szybciej odzyskuje sprężystość i zmienia odcień na jaśniejszy, co daje efekt młodszego wyglądu.

Sok z dzikiej róży jest także bogatym źródłem składników mineralnych, w szczególności potasu, fosforu i magnezu. Niedobór tego ostatniego manifestuje się w postaci bolesnych skurczów mięśni. Magnez jest szczególnie potrzebny osobom o dużej aktywności fizycznej.

Dla kogo sok z dzikiej róży jest najbardziej polecany?

Owoce dzikiej różyc mają właściwości przeciwutleniające, przeciwzapalne i przeciwnowotworowe . Tak więc w medycynie tureckiej stosuje się je w leczeniu przeziębienia, grypy, swędzenia, egzemy i kaszlu . Najczęściej stosuje się je w postaci herbaty. Owoce dzikiej róży są szczególnie polecana dla osób z :

  • osteoporozą,
  • hiperlipidemią(podwyższony poziom cholesterolu w osoczu i/lub trójglicerydów),
  • otyłością,
  • kamicą nerkową,
  • hepatotoksycznością (uszkodzenie wątroby związane z upośledzoną funkcją tego narządu, spowodowane ekspozycją na lek lub inny czynnik nieinfekcyjny. Jest to jedno z najczęstszych bezpośrednich powikłań chemioterapii),
  • chorobami skórnymi,
  • wrzodowym zapaleniem żołądka,
  • reumatoidalnym zapaleniem stawów.

Sok z dzikiej róży – przeciwwskazania

Przetwory z owoców dzikiej róży stosowane w zalecanych dawkach nie wywołują objawów szkodliwych.

Dzikiej róży nie powinni stosować pacjenci z kamicą nerkową ani osoby z tendencją do tworzenia się kamieni. Oprócz tego odradza się ją osobom:

  • po zawale serca, udarze mózgu, czy zatorze płucnym, ponieważ tego typu preparaty zwiększają ryzyko powstawania skrzepów krwi. Z tego samego powodu odradza się ją pacjentom z zakrzepicą żył głębokich;
  • z tendencją do nadmiernej krzepliwości krwi, ze względu na obecność witaminy E;
  • cierpiącym na hemochromatozą, związaną z nadmierną kumulacją żelaza w organizmie. Dzika róża zawiera witaminę C, która zwiększa wchłanianie żelaza;
  • osobom cierpiącym na biegunki – większe dawki witaminy C mogą prowadzić do wzrostu ich ilości.

Roślina ma właściwości ściągające, dlatego osoby z wrzodami żołądka lub wrzodziejącym zapaleniem jelita grubego, powinny wcześniej skonsultować się z lekarzem.

Przepis na sok z dzikiej róży

Owoc dzikiej róży przetworzony do postaci soku nadaje się jako dodatek do herbaty na jesienny chłód (doskonale zastąpi zwykły cukier) lub gazowanej wody – świetnie ugasi pragnienie w upalny dzień.  Można go łatwo przyrządzić w domu.

Składniki:

1 kg owoców dzikiej róży
1 litry wrzącej wody
5 g kwasku cytrynowego
200-500 g cukru

Przygotowanie:

  1. Zalej owoce dzikiej róży wrzącą wodą (1 litry).
  2. Podgrzewaj przez 15 minut.
  3. Odcedź sok.
  4. Dodaj wrzącą wodę (½ objętości przygotowanego soku) oraz kwasek cytrynowy.
  5. Podgrzewaj przez kolejne 10 minut.
  6. Odcedź ponownie.
  7. Dodaj cukier do smaku (200-500 g).
  8. Przelej sok do butelek lub słoików.
  9. Pasteryzuj przez 15 minut w temperaturze 90°C.

Tak przygotowany sok przechowuj w spiżarce przez całą zimę.

Jak pić sok z dzikiej róży?

Sok z owoców dzikiej róży należy stosować dwa razy dziennie po 25 ml, najlepiej 30 minut przed posiłkiem. Można pić czysty sok lub rozcieńczyć wodą w proporcji 1:1. Jeśli chcemy wzmocnić odporność, codziennie pijmy 1 łyżkę soku lub dodawajmy go do herbaty.

Przepis na odwar z owoców dzikiej róży

2 łyżki rozdrobnionych owoców zalać 1 szklanką (200ml) wody ciepłej i gotować powoli pod przykryciem 5 min. Odstawić na 10 min i przecedzić, przepłukując na sitku przegotowaną, ciepłą wodą, aby otrzymać pełną szklankę odwaru.

Jak pić odwar z owoców dzikiej róży?

Pić po 1/3-2/3 szklanki 2-4 razy dziennie po jedzeniu jako środek witaminowy i regulujący przemianę materii  .

Więcej przepisów znajdziesz: Dzika róża – przepisy na herbatę, wino i nalewkę.

Co zrobić z całych owoców dzikiej róży?

Owoce dzikiej róży można wykorzystać do produkcji dżemów, konfitur i powideł. Oprócz tego też można z nich zrobić nalewkę, kompot, sok, czy syrop.

Susz jest stosowany do rozgrzewających herbat i naparów. Po odcedzeniu możemy do niego dodać kostki lodu. W ten sposób przygotujemy orzeźwiającą lemoniadę różaną.

]]>
https://bonavita.pl/sok-z-dzikiej-rozy-wlasciwosci-lecznicze-przepis/feed 4