Opinie

  1. Hej . Jak ja gotuje kasze ? Normalnie . Nasze babcie ; prababcie ; praprababcie ; pra ..pra ..pra pra …………………………babcie – a wcześniej Rzymianie , Egipcjanie ……. itd ..itd ….
    Na 1 szklankę kaszy / 2 szklanki wody . Ja to robię tak . Najpierw gotuję wodę z dodatkiem wegety , soli ,pieprzu , liścia laurowego ,ziela angielskiego oraz bazylii suszonej ( bo lubię ). Na patelni podsmażam słoninkę skrojoną w kostkę , dodaję cebulę i smażę aż się zarumieni . Jak woda w garnku się zagotuje ( spróbuj ; musi Ci smakować , jak nie – dopraw ) , wsyp kaszę i mięszając pilnuj żeby się nie przypaliła , dodaj zawartość patelni ze słoninką i cebulką . Gotuj tak długo ( powoli ) aż kasza wchłonie prawie całą wodę następnie przykryj garnek pokrywką , zawiń w ręcznik , włóż pod kołdrę i pozwól niech w spokoju napęcznieje ( min. 2 godziny ) . Ja jem z sosem ; ale jak nie pożałujesz przypraw to docenisz smak kaszy nawet na ” sucho” . Smacznego . TOMASZ

    1. JEST KASZA W TOREBECZKACH 4 po 100gr

      1. Jak ktoś lubi kaszę z bisfenolem to niech kupuje i gotuje w woreczkach. Smacznego!

    2. Na cholere ta vegeta? Cała tablica Mendelejewa tam jest?

  2. 3;2 niezła proporcja, więcej kaszy niż wody hehe

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *