Opinie

  1. Podniesiony wynik glukozy i cholesterolu mam od lat wielu.a mam 85lat..Piję kawę piwo tłuszcze spożywam nadmiernie.

  2. popieram Janusza.

  3. …Piwo a otyłość; tyjemy nie od piwa a od tego,że piwo pobudza soki trawienne i powoduje uczucie głodu. Wtedy jemy jak szaleni. W innych krajach przed obiadem podaje się szklankę piwa by pobudzić trawienie.

  4. Słabo niektórzy uczyli się chemii i fizyki dlatego każdą ściemę wmówią im dziennikarze…he, he.. Niestety wszystkie produkty palone /nie tylko kawa/ zawierają w sobie substancje powstające w procesie palenia.
    Być może przed pewnymi chorobami “małą czarna” ma chronić to niestety inne choroby czy chcesz czy nie chcesz będzie generować.
    Takie są prawa fizyki i chemii: zgodnie z którymi w procesie palenia /przygotowania kawy do spożycia/ powstają węglowodory aromatyczne..akrylamid.. i wiele innych… Poza tym są w niej jeszcze inne dodatki do odfiltrowania przez cierpliwą wątrobę i nerki: np. aldehyd octowy, kwas octowy, amoniak, dwusiarczek węgla, katechina, etanol, metanol, naftalina, fenol, siarczek wodoru…no i ten najgroźniejszy. nieusuwalny bez względu na sposób parzenia: rakotwórczy dla ludzi benzoantracen…a jaka wątroba i nerki /filtry/ takie w przyszłości schorzenia..
    Krótko mówiąc: ww. prawa fizyki i chemii są niezmienne od początku świata a ich nieznajomość może się mścić po pewnym czasie..

    1. Szanowny Panie Januszs, a czy mógłby Pan równie profesjonalnie przeanalizować skład powietrza, którym oddychamy i wpływ poszczególnych składowych na nasze zdrowie oraz przedstawić być może bardziej interesujące remedium niż “nie oddychać”?

      1. Też chciałbym wiedzieć jak oddychać, ile czego palonego i jakich aromatów unikać…

    2. Czyli? Nie pić kawy w ogóle?

      1. Wybór należy do Ciebie.
        Papieros, wino, piwo, wódka też nie zabijają i nie otrują Cię po jednym razie…a w małych, codziennych dawkach dadzą nawet przyjemność. Niezauważalnie za to przyśpieszą procesy starzenia się i tendencje do chorób , których wcale nie musiało by być w starszym wieku… Po latach żniwo zbierają właśnie te małe z pozoru niewinne codzienne dawki.

        1. Świetny tekst, taka jest prawda. Pozdrawiam

  5. Najlepiej to reklamujcie od razu expresy do kawy renomowanej firmy, a nie zawracajcie dupy czy kawa zimna czy ciepła,czy parzona rano czy wieczór czy u sąsiada czy u sąsiadki i inne brednie i wciskanie chorym ludziom kitu. Tylko dobry lekarz,zaznaczam dobry i należne badania oraz ćwiczenia i właściwa dieta pomoże.Nie łudźcie się ludzie że jest łatwo pozbyć się cholesterolu.Takich czarodziei i uzdrawiaczy z zaklinaniem węży i umysłów chorych poważnie ludzi, jest ci u nas dostatek. Amen.

  6. Ostatnio zrobilam sobie badanie krwi i mam HDL 248 – LDL 173 JAK TO JEST –bardzo zle ,lub srednio zle

    1. Najlepiej skonsultować to z lekarzem.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *