Opinie

  1. Nie mogę zrozumieć dlaczego nie można jeść ogórków , czy ktoś może mnie podpowiedzieć

  2. Jestem 4 dzień po operacji laparoskopowej.Operacja w poniedziałek rano a we wtorek w szpitalu dostałam na śniadanie serek wiejski,weka,margaryna do posmarowania.Obiad zupa z dodatkiem zieminakow i kalafiora na drugie pół talerza ziemniaków i gotowanej marchewki.Kolacja serek naturalny,weka,kajzerka.Sroda rano jogurt truskawkowy,kajzerka,weka i kromka chałki.Do domu dostałam rozpiskę produktów zalecanych,dozwolonych w ograniczeniu i niedozwolonych.

  3. Dziękuję! Jestem w szkole na kierunki gastronomicznym i właśnie przerabiamy dział o dietach (teraz o niskotłuszczowej), ten artykuł bardzo pomógł mi w napisaniu mojej pracy domowej 🙂

  4. Bardzo ciekawy artykuł. No i komentarze bardzo ciekawe. Ja jestem 6 dobe po zabiegu i tez nie otrzymalam wskazowek co do diety. Tylko tyle ze lekkostrawna. Dzisiaj sprobowalam ogorka kiszonego bez skorki. Czekam na efekty. Nie wiem czy moge pic herbare z cytryna? Dziekuje za wasze obserwacje.

  5. Bardzo przydatny artykuł, 31.08.2022 miałam zabieg w naszym polskim szpitalu dbano o mnie bardzo włącznie z Panią dietetyk która sprawdzała Panie roznoszące posiłki aby każdy pacjent dostał odpowiednie dania, przy wypisie dostałam szczegółowe wytyczne żywieniowe, mogłam pytać dietetyczki jeśli miałam wątpliwości. Minęło już ponad dwa tygodnie trzymam się micno zaleceń ale np wczoraj zjadłam maliny świeże z własnej działki i kilka kupnych truskawek i czułam się dobrze, kawy i alkoholu boję się pić bo miałam bardzo bolesne ataki przed zabiegiem. Ale będę włączać nowe produkty i schudłam już 4kg Pozdrawiam Wszystkich i życzę udanego życia po cholecystektomii

  6. Witam ,jestem 5 dzień po usunięciu pęcherzyka żółciowego,trzymam się diety ,uważam co jem ,bo szczerze jeszcze za świeża sprawa żebym coś mogła sobie dołożyć ,trochę ciężko mi no ale cóż ,mam nadzieję że szybko zleci i wrócę do normalności ,wszędzie szukam, czytam czy można zjeść parówkę cielęca,bo tak mi się jej coś chce. ,Pozdrawiam i Bardzo Dziękuję .

  7. Cieszę się, że trafiłam na ten artykuł. Jestem czwarty dzień po zabiegu usunięcia woreczka. Na razie stosuję dietę, płynną, papkowatą.Gotuję sobie zupy mleczne oraz warzywne, miksowane z chudym mięsem. Piję dużo wody. Nie wiedziałam w którym dniu należy dietę rozszerzyć. Artykuł bardzo mi pomógł. Tolerancja różnych produktów po zabiegu jest bardzo indywidualna, każdy musi na sobie przetestować, ale wiem, że trzeba to robić ostrożnie i, że to ,co jemy po resekcji woreczka jest bardzo ważne, żeby sobie nie zaszkodzić. Poza tym do wszystkiego można się przyzwyczaić. Przy okazji można zrzucić parę zbędnych kilogramów. Dobre samopoczucie jest najważniejsze. Jeszcze raz bardzo dziękuję pani Martyno. Pozdrawiam

  8. Jestem 5 lat po operacji usunięcia woreczka. Zmiany dietetyczne wprowadzałem stopniowo od ścisłej diety .Obecnie jem wszystko nawet czosnek,bigos .Piję piwo ,wódkę ,wino ale naprawdę w śladowych ilościach .Ważne jest spożywanie jednorazowych niewielkich ilości pożywienia przy większych porcjach zdarza mi się niestrawność. Od czasu do czasu przed snem wypijam napar z kocanki. Według mnie wszystko zeży od osobniczych cech . Zalecam ostrożność przy wprowadzaniu nowych potraw ! Jestem
    po 80

  9. Szkoda że dopiero teraz natrafiłam na ten artykuł,a jestem 3 tygodnie po usunięciu pęcherzyka żółciowego.Bardzo przydatne, rzeczowe wskazówki.Wsszystko można zrozumieć i zastosować się do tego.?

  10. A jak wygląda dieta po usunięciu pęcherzyka kiedy pacjent choruje na cukrzycę typu 1?

  11. Witam, jako ciekawostke napisze Panstwu, iz dwa tygodnie temu mialam operacje usuniecia laparoskopowo pecherzyka zolciowego w szpitalu w Niemczech, gdzie mieszkam. Lekarz jeszcze przed operacja zapytany przeze mnie powiedzial mi, ze nie ma zadnej szczegolnej diety po tej operacji, co mnie niezmiernie zdziwilo. Przez caly pobyt w szpitalu (2 doby) nie dostalam zadnej wskazowki co do odzywiania jak rowniez na wypisie nie znalazly sie zadne informacje na ten temat. Ponadto, pierwszego ranka po operacji przyniesiono mi na sniadanie kromke chleba z paczki z bardzo niskiej jakosci tlusta wedlina i zoltym serem, do tego bulke, niskiej jakosci dzem i maslo. Pani przynoszaca jedzenie, upewnila sie, spogladajac w kartke i powiedziala: ” Tak, pani moze jesc wszystko”. Na obiad dostalam kurczaka ale SMAZONEGO z gotowana marchewka i ryzem, a do obiadu dolaczony byl na deser…. pudding czekoladowy z bita smietana (taki z marketu, w skladzie same E…). Bylam niezmiernie zdziwiona, a nawet zszokowana i jestem do dzisiaj. Nie zjadlam tych rzeczy, bo to byla zdecydowana przesada jak dla mnie, ale z porownujac – na polskich stronach widze tendencje w druga strone – ze nie mozna jesc nic. Ja chyba mam szczescie, bo nie zaobserwowalam u siebie zadnych wiekszych dolegliwosci (poza okropnymi bolami przy oddychaniu przez pierwszy tydzien powodowanymi gazem wprowadzonym podczas operacji). To dopiero dwa tygodnie, a jem tak praktycznie normalnie (oczywiscie pomijam kawe, alkohol i bita smietane;), ale jem i surowe warzywa i wszystkie owoce i czekolade, owsianke, mocna herbate, zdarzylo mi sie juz zjesc w tym czasie zarowno cos smazonego i cos ostrego bedac w restauracji. Dlatego mysle, ze to troszke kwestia indywidualna, ale oczywiscie dla naszego zdrowia, nie tylko z powodu pecherzyka zolciowego lub jego braku – powinnismy odzywiac sie w miare mozliwosci lekkostrawnie 🙂

  12. 13 lutego bede miala usuniety woreczek zolciowy; bardzo mi pomogly opinie i dieta; mam nadzieje ze wszysko bedzie dobrze; podziele sie swoimi spostrzezeniami. pozdrawiam

  13. Czy owoce z puszki, ananas, brzoskwinia po miesiącu można już jeść.??

  14. Dziękuję bardzo, uważam że to najlepiej napisany artykuł na temat diety po cholecystektomii, jasno i zrozumiale napisane ZA i PRZECIW i co najważniejsze wskazówki jak ma wyglądać żywienie pierwsze dni po zabiegu, czego zabrakło mi w wypisie szpitalnym. Tylko nie rozumiem, dlaczego cały czas używa się terminologii ” woreczek” jeszcze ktoś pomyśli, że pęcherzyk żółciowy to coś innego.

  15. W szpitalu następnego dnia po usunięciu woreczka spodziewałam się, że dostanę jakieś kleiki, rozmoczone suchary, itp. Nic podobnego. Na śniadanie bardzo rzadka przetarta zupa warzywna, na obiad puree ziemniaczane i porcja gotowanego mięsa w sosie plus jakaś kolejna zupa, na kolację dwie kromki chleba, dwa plastry wędliny i masło do posmarowania chleba. Kolejnego dnia na śniadanie były podobne kanapki i zupa mleczna. Z zupy mlecznej zrezygnowałam, bo nie lubię. Dalej już było podobnie. W zasadzie od razu normalne lekkostrawne jedzenie i bez żadnych skutków ubocznych.

  16. Jestem 10 dni po wycięciu woreczka. Po tygodniu jadłem normalnie (bez grilla itp) po 10 dniach zrobilem Jacka Danielsa na lodzie…wszystko Ok…Bzdury piszą, straszą itp…Jest ok..

    1. Stary jak tyś mnie ucieszył swoją odpowiedzią. Jestem 17 dni od zabieg i jak a.mną chodzi łycha z lodem:)

    2. masz racje widocznie nie kazdy ma taki sam organizm ja po 2 tygodniach jadlem z grila co popadlo nawet boczek popilem piwem i czekalem z niepokojem co sie bedzie dzialo i co wszystko bylo w porzadku

    3. Moze dla Pana to sa bzdury, ale nie nalezy z gory krytykowac wszystkiego, bo wlasnie wszystko jest wzgledne. Ja mialam operacje woreczka robiona laparaskopowo ponad 15 lat temu i musze diete stososwac do konca zycia. Jest to bardzo trudne, ale gdy zrobie tylko maly “odskok” od diety np. kawalek czekolady lub moja ukochana bita smietana (tego najbradziej mi zal 🙁 ) to od razu mam konsekwencje tzn. taki sam bol jakbym miala woreczek, mdlosci, a po czekoladzie i np. lodach dodatkowo potworny bol ( prawie jak przy ataku) pod zebrami i pod lopatka z prawej strony oczywiscie oraz “rwanie” prawej reki. NIC nie pomaga, tylko picie slabej herbaty i lezenie z termoforem bez ruchu.
      Gdy przesadzenie bylo “ostre” np. moje ulubione ciastko – ptys to kryzys moze trwac 3-4 dni…
      I co mam sie zabic ???

  17. Super przydatna informacja. Niestety w szpitalu tylko info – dieta niskotłuszczowa ?
    DZIĘKUJE!

  18. Dziękuję za zrozumiały dla mnie opis diety. Jestem po usunięciu woreczka żółciowego i miałem bardzo blade pojęcie co wolno a co nie wolno jeść. O mało co nie umarłem z głodu! Jeszcze raz dziękuję za rzeczowy i zrozumiały opis.

  19. Jestem po laparoskopii woreczka i przy wypisie dostalam szczegółową instrukcje diety

    1. Witam, jesli Pani dostala taka diete po zabiegu, czy moglabym prosic o przeslanie? Ja niestety nie dostalam zadnej wskazowki I sama szukam, ale widze, ze sa rozne opinie o tym, co mozna jesc.

  20. Bardzo solidna i rzeczowa instrukcja .Przywiozłam męża po usunięciu pęcherzyka żółciowego i chciałam sie dowiedzieć co i jak może jeść. Nie trafia się za często tak dostępnie i profesjonalnie opracowanej diety dla rekonwalescenta.Podano dokładnie wszystkie aspekty,włącznie ze stosowaniem używek i innych szczegółów pomijanych w innych opisach. Pani Martynie Jaros życzę wielu sukcesów i zadowolenia z pracy propagującej zdrowy i leczniczy tryb żywienia Polaków.

  21. W pierwszym dniu po zabiegu na Klinice otrzymałam przyzwolenie na zjedzenie banana, gdyż miałam nieducukrzenie, a na drugi dzień po zabiegu otrzmałam zupę(wodnistą i bez śmietany) oraz rybę na parze oraz ziemniaki i marchewkę.
    Jestem dwa tygodnie po, piję herbaty, kawę, jem szynki, surowe warzywa i owoce.unikam smażonych mięs, tłustych wędlin- organizm sam je odrzuca, ale np. chętnie przyjmuje rzodkiewkę, pomidora, nawet serek z czosnkiem- mam infekcję ropną i prawdopodobnie dlatego. Oczywiście bardzo ostrożnie próbuję i w niewielkich ilościach.
    Nadmienie, że z Kliniki wyszłam bez jednej wskazówki, co do żywieniapo zabiegu.

  22. Napisane wszystkim jak trzeba !

  23. bardzo zrozumiale opracowana napewno godna zastosowania

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *